Pewnie zrobię z siebie idiotkę tym pytaniem, ale w sumie kogo to obchodzi .
Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak to się stało, że Konfederacja startowała jako partia, a nie jako koalicja? Z sondaży wynika że mają ~6-7% głosów, więc powyżej progu dla partii. Byłam pewna, że to koalicja i z takim wynikiem będą pod progiem.
Maze, z tego co wiem to jest tylko kwestia tego jak zarejestrowany jest komitet wyborczy. Różnica polega chyba na ilości potrzebnych podpisów do zarejestrowania komitetu oraz na tym jak wygląda sprawa finansowania z budżetu w przypadku osiągnięcia danego wyniku w wyborach. Nie wiem czy są jakieś inne różnice (mam o tym mgliste pojęcie), ale wszystko to ma się nijak do tego jak sprawa wygląda w rzeczywistości czyli czy dany komitet jest jednym monolitycznym bytem czy jakimś zlepkiem tworów. Tak jak z trzecią drogą była wielka dyskusja odnośnie tego czy PSL i PL2050 ma się połączyć i zarejestrować jako jedna partia czy jako koalicja i zdecydowali się na koalicję, bo... w sumie nie wiem czemu. Chyba wtedy po prostu PSL de facto by przestał istnieć.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Ja po cichu liczę za to na to, że z PiS nikt nie będzie chętny robić koalicji, bo losy ich koalicjantów nigdy nie były dobre. W najmniej według mnie pozytywnym scenariuszu jeszcze - nie dajcie bogowie - zgrają się PiS, Konfa i PLS-owa część 3D. Ale to niezwykle mało prawdopodobne.
Maze napisał/a:
Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak to się stało, że Konfederacja startowała jako partia, a nie jako koalicja? Z sondaży wynika że mają ~6-7% głosów, więc powyżej progu dla partii. Byłam pewna, że to koalicja i z takim wynikiem będą pod progiem.
Ogólnie rzecz biorąc, Konfederacja zarejestrowana jest jako partia, dlatego ma standardowy próg wyborczy zamiast 8% dla koalicji.
Tak czy owak, paradoksalnie dla Konfy chyba lepiej nie wygrywać obecnie. Może nawet w to celują niektórzy z nich.
chiroptera, ja też nie, chociaż i tak sobie muszę dawkować, to dobre jest w urywkach.
Dzisiaj popołudniu przypadkiem natknęłam się na tvn24 z obradami sejmowymi i akurat trafiłam na moment z aferą z Braunem.
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10508 Skąd: świat
Wysłany: 2024-01-06, 07:58
Co sądzicie o modzie na antysemityzm? Bo nie wiem jak inaczej nazwać te wszystkie sytuacje o których non stop trąbią w mediach a zaczęło się od Brauna. Rozwinie się czy znudzi?
Mam wrażenie że z racji historii, gdy ktoś chce być kontrowersyjny, wzbudzić emocje - musi wrzucić taki element w swoją wypowiedź czy działanie. Czy tylko ja mam takie wrażenie, że to się (niestety) zawsze sprawdza?
Bo różne tematy z budzących emocje są używane - przemoc seksualna, rasizm, ksenofobia, homofobia, seksizm, alkoholizm, przemoc w ogólnym znaczeniu... a jednak antysemityzm wzbudza najwięcej emocji.
A wspominam o tym w tym temacie bo mam takie "Quo vadis dyplomacjo?"
Pal licho błedy językowe typu "polcy, polaki", zwroty "bambiki" i inne "dzbany". Sama nie stosuję rygorystycznie poprawnej polszczyzny, chociaż mnie to kłuje po uszach gdy w mediach wypowiedzi polityków są jak w/w.
I (niestety, bo poglądy mamy na różnych biegunach) za to właśnie Bosaka za to lubię. Też mam wrażenie że Konfederacja na tym chciała budować swoje popracie i udawało im się do momentu gdy któryś wyskoczył o braku różnic w potrawach z psa i wieprzowiny.
No panie - to nie przeszło, mamy zakodowane że psiaki są kochane, psiaków się nie je, psiaki to przyjaciele i to niemalże kanibalizm je jeść.
A tak im dobrze szło. Korwin zamknięty w szafie pancernej.
Natchnęło mnie na takie bardzo rozbudowane rozkminy bo widziałam, że mocno wydziaraną dziennikarkę zatrudnili w TVP, która ponoć często zaczyna zdanie od "No bo".
Nie mam z tym dużego problemu, ale rzeczywiście lepiej mi się słucha gdy komunikaty informacyjne, wywiady z politykami stawiają na język dyplomatyczny i ładny.
Merytoryka > Forma.
Takie mam spostrzeżenia. Nie zawsze trzeba szokować, by zwrócić uwagę na "coś".
<<< Dodano: 2024-01-09, 20:51 >>>
Móc wpisać do CV:
"Zrobiłem wjazd na pałac (prezydencki)"...
Chuck Norris approved
Ja pierdziele... myślałam że Rokita krzyczący "Ratunku! Niemcy biją!" wyczerpał limit obciachu, jaki przysługuje na nasz kraj. Już widzę nagłówki: "Prezydent ukrywa przestępców", "Policja wyprowadzająca przestępców ukrywających się u prezydenta kraju".
Jak widać nawet pojęcie "więzień polityczny" może mieć różne levele - luksusowy (polski) i standardowy (białoruski).
Ja nie wiem, czy w ogóle myśląc o tym... da się zachować powagę?
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Ja miałem taką luźną myśl, że może wymienią ruskich agentów za Poczobuta.
Ale po za tą jedyną przyjemnością, to przyznam, że praktycznie odciąłem od polityki. Nie mam nerwów na to.
<<< Dodano: 2024-01-17, 12:44 >>>
Oj... zapomniałem o innej aferze, którą śledzę. Jest to afera NEWAG-u i tajemniczo psujących się pociągów. W tym momencie Dragon Sector przedstawia swoje analizy przed komisją parlamentarną. A są tam też ciekawe wątki polityczne, bo służby wiedziały dużo wcześniej o tym wszystkim, ale są pewne niewygodne powiązania.
<<< Dodano: 2024-01-17, 14:51 >>>
No i NEWAG niestety jak typowy januszex nie chcąc urazić porządnych Januszy. Niestety tak się robi biznes w Polsce.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10508 Skąd: świat
Wysłany: 2024-06-11, 21:23
Jak myślicie - Powiedzą tym z Brukseli, żeby pochowali wszystkie gaśnice?
I cholera, chyba mają tam odpowiednio skonstruowane formularze, że sporą ilością miejsca w rubryce "miejsce zamieszkania".
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Wiek: 43 Dołączył: 19 Mar 2023 Posty: 172 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2024-06-12, 20:40
W Parlamencie Europejskim zasiadają od dawna deputowani komunistyczni o nastawieniu antyamerykańskim i propalestyńskim, więc pan poseł Grzegorz Braun nie będzie na ich tle nikim jaskrawym.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Sweden, to była hiperbola, ale obecnie przy wizerunku słabego obecnie urzędującego prezydenta, który myli Zełeńskiego z Putinem, albo ma problem z dokończeniem zdania, to wizerunek silnego prezydenta, który się kulom nie kłania jest w sam raz. Oczywiście maluję ten obraz przez oczy przeciętnego człowieka, który w zasadzie nie wiedział na kogo głosować, a nie łudzę się, że teraz kampania nie będzie się rozgrywać właśnie przez ten kontrast. Jasne, dużo się może zdarzyć, ale demokraci są głęboko w... kopalni Budryk. Niestety nie wierzę, że politycy nie będą cynicznie rozgrywać zamachu na życie Trumpa.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10508 Skąd: świat
Wysłany: 2024-07-16, 17:30
Cytat:
o już wiemy kto wygrał wybory w USA...
Moja pierwsza myśl gdy uslyszalam o zamachu.
Myślałam że Trump pójdzie w bycie niezwyciężonym jeżeli chodzi o dalsza drogę ku wyborom ale jednak pojechał po bandzie i jedzie na tym, na co hAmerykanie łapią się najbardziej i kochają najbardziej- przemiana na lepszego człowieka, dążącego do zjedniczenia, miłości i rzygania tęczą.
Czyli jego zmiana wystąpienia w Milwaukee.
Tak, wiemy kto wygra wybory w USA.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.