Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-05-09, 14:15
Mam problem dotyczący makijażu. Na codzień używam jedynie podkładu, pudru i pomadki/błyszczyka. Ostatnio nastąpił przełom i zaczęłam coś grzebać przy oczach, w stylu cień do powiek i tusz do rzęs. Sukces.
Ale za tydzień moja siostra ma ślub. Wiadomo, że jako siostra i świadek w jednym chciałabym dobrze wyglądać. Nie wiem jednak jak powinien wyglądać mój makijaż oczu, który w dodatku mogłabym sama, bez problemu wykonać.
Powiedziałabym Wam jaki będzie kolor sukienki, ale mam z tym mały problem, bo w kościele mam mieć chabrowo-czarną, a na weselu bężową...
Ale przyjmijmy, że wolę podpasować makijaż pod jaśniejszą kreację.
Jedyny makijaż jaki umiem wykonać to kreska na powiece. Szału nie ma.
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Wiek: 33 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 1861 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2014-05-15, 15:45
1. A jakieś wspólne dodatki?
2. Jeśli zmieniasz sukienkę może klasyczna kreska i ciemniejsze usta do kościoła, a później błyszczyk. Ewentualnie typowy makijaż w stylu nude, bo masz dość spory przeskok kolorystyczny między kreacjami, a ciemny makijaż na ślub to też niezbyt dobry pomysł.
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-05-16, 17:03
antymon, wspólnych dodatków niestety nie ma, ponieważ jak sama zauważyłaś, jest duży przeskok kolorów. Ale postanowiłam zrobić klasyczną kreskę i ciemnoczerwone usta.
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
//wybaczcie, nie mam polskiej klawiatury na lapku //
Od dluzszego czasu nie bylo mnie na forum, ale przez ten czas nie obijalam sie az tak z makijazem
Nauczylam sie robic sztuczne rany, ktore jednak potrzebują wprawy.
***
Zapalalam miloscia takze do moich obojczykow, ktore staram sie bardziej podkreslic. Tutaj zastosowalam cien na szyje i obojczyki, eyeliner na usta i krwisto czerwony blyszczyk z Kryolanu, ktory jest gesty i ciezko schodzi z twarzy.
Tutaj zastanawialam sie nad makijazem na halloween, mimo iz jeszcze do niego daleko.
To na razie tyle, bo lapek wariuje i nie chce wspolpracowac
Jeszcze raz przepraszam za brak polskich znakow.
[ Komentarz dodany przez: Chochlik: 2014-07-26, 15:49 ] 1.Usunęłam zdjęcie sztucznej rany.
2. Nie musisz po kilka raz w każdym poście podkreślać, że nie masz polskich znaków. To jest bardziej irytujące, niż sam brak ąę.
3. Przy braku polskich znaków słowo 'także' zapisujemy 'takze', a nie 'takrze'.
Ostatnio zmieniony przez 2014-07-26, 15:47, w całości zmieniany 1 raz
Nauczylam sie robic sztuczne rany, ktore jednak potrzebuje wprawy.
Myślę, że dla nieprzygotowanego człowieka, który wchodzi w łatwy i luźny temat o makijażu, pierwsze zdjęcie, które niejako "atakuje" użytkownika jest aż nadto realistyczne. Zastanawiam się nawet, czy to nie podchodzi w jakimś stopniu pod złamanie regulaminu.
A oprócz tego, jestem pełna podziwu dla Twojej pracy. Ostatni makijaż bardzo mi się podoba.
Myślę, że dla nieprzygotowanego człowieka, który wchodzi w łatwy i luźny temat o makijażu, pierwsze zdjęcie, które niejako "atakuje" użytkownika jest aż nadto realistyczne. Zastanawiam się nawet, czy to nie podchodzi w jakimś stopniu pod złamanie regulaminu.
Przepraszam. Jakos nie zalapalam ze to tak ni w pi, ni w drzwi. Nie chcialam zeby tak to wygladalo
PS BLAGAM niech ktos poprawi moj blad ortograficzny ;w; Jak to boli w oczy.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
Wysłany: 2017-12-22, 17:59
przebisnieg, na początek ostrą, miękką kredką sobie wyrysuj a dopiero potem nakładaj tusz, najlepiej pędzelkiem.
Kredkę łatwiej zmazać patyczkiem z mleczkiem. Możesz też spróbować mokrym pędzelkiem z cieniem, chyba będzie jeszcze łatwiej.
Tak czy inaczej - najpierw wyrysuj potem wytuszuj.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.