[Duszka]

Noyee, tu masz jak można pomalować na czerwono oczy







musisz kombinować z czerniami, żółciami, złotem, pomarańczem mam nadzieję, że coś z tego Ci się spodoba.

[Euphoriall]

Ja mam niebieskie oczy i uwielbiam czerwony cień do powiek. To nic że niektórym się to nie podoba i uważają, że wyglądam, jakby mnie kto pobił ( ) ważne, że ja jestem jak najbardziej za, o!

[Strigoi]

Ahh.. Przed ostatnie zdjęcie wygląda pięknie ♥
Chyba wszystkie opcje wypróbuję i zobaczę co pasuje najbardziej. Dzięki Duszka

[Lilith]

a mi się podoba 2

a mi się podoba 2

[LadyDracula]

Noyee,
Ja tak samo mam z eyelinerem, tylko że mój zrobił się jakby.. wyblakły. Muszę poprawiać kreskę ,by w końcu była czarna.
Mi osobiście ze zdjęć podoba się nr 4

[ArmoredHeart]

Ja na co dzień używam najjaśniejszego podkładu, oczy bardzo na czarno-na dole kredka i czarne powieki. czasem zdarza mi się usta pomalować wiśniową szminką

Ja na co dzień używam najjaśniejszego podkładu, oczy bardzo na czarno-na dole kredka i czarne powieki. czasem zdarza mi się usta pomalować wiśniową szminką

[LadyDracula]

[ArmoredHeart]

LadyDracula, nie, nie wyglądam cudownie.
u mnie sie nie czepiają, jestem już w LO

LadyDracula, nie, nie wyglądam cudownie.
u mnie sie nie czepiają, jestem już w LO

[LadyDracula]

Ja też jestem w LO, ale potrafili się czepiać... więc zaprzestałam.

[Lilith]

Niedługo mam 17 lat i chciałabym jak normalna baba podmalować oko, ale jak się wymaluję to czuję się nieswojo i moje urojenia są jeszcze większe, nie mogę po prostu.

Niedługo mam 17 lat i chciałabym jak normalna baba podmalować oko, ale jak się wymaluję to czuję się nieswojo i moje urojenia są jeszcze większe, nie mogę po prostu.

[Lilith]

Jak wymaluję się kredką i tuszem to już dostaje paranoi, że inni się ze mnie naśmiewają, że jestem w centrum zainteresowania,nie mówiąc tutaj o malowaniu powiek

Te zaburzenia potrafią zniszczyć przyjemność "kobiety" (odnoszę się tu do siebie, w cudzysłowie bo kobietą przecież nie jestem jeszcze taką prawdziwą ) w takich codziennych i trywialnych sprawach jak wymalowanie powiek. Kto by to widział!

Jak wymaluję się kredką i tuszem to już dostaje paranoi, że inni się ze mnie naśmiewają, że jestem w centrum zainteresowania,nie mówiąc tutaj o malowaniu powiek

Te zaburzenia potrafią zniszczyć przyjemność "kobiety" (odnoszę się tu do siebie, w cudzysłowie bo kobietą przecież nie jestem jeszcze taką prawdziwą ) w takich codziennych i trywialnych sprawach jak wymalowanie powiek. Kto by to widział!

[ArmoredHeart]

hole, musisz stopniowo. najpierw delikatnie kredka, potem coraz mocniej. później tusz itp. w końcu sie przyzwyczaisz

hole, musisz stopniowo. najpierw delikatnie kredka, potem coraz mocniej. później tusz itp. w końcu sie przyzwyczaisz

[Duszka]

hole, ja bym radziła najpierw tylko tusz, potem jakiś beżowy cień a następnie delikatnie górną powieką kredkę.

[Lilith]

Dzięki, zobaczę co z tego wyjdzie.

Dzięki, zobaczę co z tego wyjdzie.

[SoSad]

hole, też tak mam. Jak się maluję to jedynie tusz. Czasem jakiś jasny cień do powiek. Tyle razy robiłam sobie kreski na powiekach, ale czułam się tak jakoś.... dziwnie