Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-07-03, 21:08
Bardzo lubię oglądać witraże, szczególnie w kościołach. Ładnie słońce przez nie świeci
Sama też kiedyś malowałam na szkle, ale nie wkręciło mnie to na tyle, by przy tym zostać.
To dwie z moich starych prac, generalnie nie ma czym się chwalić, więc nie bez powodu to rzuciłam Wolę rysować i wycinać różne rzeczy.
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-07-03, 21:28
Ja jestem w normalnym LO, ale w klasie o profilu artystycznym Ale raczej nie wiążę z tym przyszłości, wolę iść na teologię.
Pokaż proszę jakieś swoje prace!
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
mam wiecej prac ale nie wiem gdzie sa zdjecia.. jak znajde to dam..
wiem nie sa ładne ale to 1 rok dopiero.. mi sie nie doboba zadna..
/edit by Emaleth
Ostatnio zmieniony przez 2012-04-18, 17:11, w całości zmieniany 7 razy
już 4 osoba mówi że chce to lustro... Przecież ono wcale nie jest takie ładne... Nie wyszło idealnie i tak jak chciałam... Może kiedyś dostaniesz... He he
Ella, tutaj nie ma nic malowanego... Wszystko łączone w ołowiu lub wypalane w piecu lub jak lustro w taśmie robione... Szkło mam w domu nie wiem z kad ojciec mi przyniósł... A to akurat w szkole robiłam... Mam farby ale teraz ci nie powiem jakie bo są u rodziców a ją jestem u siostry...
dodam zdjęcia może jeszcze jak znajdę moje pracę co w domu robię czyli malowane... Ale to jak wrócę i o ile będę uważała że się nadaje do pokazania ...
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-07-03, 22:24
czarną-linia, Rozumiem. Widać ogromną różnicę między naszymi pracami, Twoje są takie jakby... bardziej 'dojrzałe'
Wiesz, skoro jesteś w szkole artystycznej to może założysz stronę/bloga ze swoimi pracami? Uwielbiam oglądać takie coś
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Ella, nie ... Moje pracę się nie nadają do pokazywania... Jak byś była na praktykach koło mnie to byś miała mnie dość . Ciągle mówię że źle , że krzywo i w ogóle ... Bo wg mnie powinno być idealnie a mój witraż 1 praca i to trudna . Najtrudniejsza z grupy jak coś to mój projekt chociaż nie ma się czym chwalić .. To mi całkiem nie wyszło...
czarną-linia, Ella, mi się podobają takie rzeczy jak wasze prace. czarną-linia, uważam, że nie doceniasz swojego talentu. A to dążenie do ideału może być szkodliwe.
P. S. a lustro jest przepiękne i dobrze, że nie idealne, przynajmniej masz pewność, że oryginalne
Nie mów tego na głos
W ten sposób nakierowujesz ludzi na te wszystkie konkretne miejsca i ludzie na siłę doszukują się tych niedoskonałości.
Daj ludziom pole do własnej interpretacji i odbioru pracy, nie narzucaj im swojego punktu widzenia
Ewentualnie, jak już każdy ujrzy/powie co myśli, wrzuć swój punkt widzenia, ale nie tak na wstępie
To, czym się zajmujesz - wiadomo, że z czasem nabiera się coraz więcej wiedzy i umiejętności, a przez to - prace stają się lepsze. Siebie to Ty możesz nigdy nie zaspokoić, dla Ciebie jakakolwiek praca może nie zasłużyć na miano ideału, ale dla innych - już może być tym ideałem, czymś wspaniałym. Wiadomo, jednym się spodoba innym nie, jednak nie ma co uprzedzać własnej krytyki do pracy
Ja tam lubię oglądać takie prace i podziwiam ludzi, którzy lubią w tym 'siedzieć', sprawa im przyjemność takie "grzebanie".
Twoje prace, także, mnie się podobają.
czarną-linia napisał/a:
Ella, nie ... Moje pracę się nie nadają do pokazywania...
Te parę zdjęć wrzuconych tutaj pokazało, że jednak nadają się do pokazywania
Możesz założyć jakiegoś bloga na hasło, czy choćby wyłączyć komentowanie, ot tak, by inni mogli po prostu obejrzeć, a może trafi się ktoś, kto zechce coś kupić...
też ja maluje na szkle 
