Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Lęk przed szkołą i wszystkie szkolne problemy
Autor Wiadomość
DiSoRdEr_
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-05, 11:39   

Boże, jak ja bardzo się boję wracać do szkoły. Właściwie nie wracać, tylko zaczynać nową. Idę do 1 klasy liceum na profil pro-medyczny z łaciną. Właściwie teraz dopiero zdałam sobie sprawę jak strach bardzo mnie paraliżuje. Nie dlatego, że wybrałam taki kierunek, bo z niego jestem jak najbardziej zadowolona. Ale ludzie. Przez ponad pół ostatniego roku szkolnego nie chodziłam do szkoły, z powodu pobytu w szpitalach psychiatrycznych. Straciłam kontakt z wszystkimi. Mogę go odzyskać, ale nie mogę. To znaczy nie jestem w stanie. Nie umiem się przemóc, zmusić, by do kogokolwiek napisać. Mam ogromnie silną blokadę związaną z tym. Coś co jest we mnie za wszelką cenę nie pozwala mi tego zrobić. Poza tym czuję się dla nich nikim, zawsze byłam ostatnią opcją, zawsze czułam się jak piąte koło u wozu. Zawsze byłam tą najbrzydszą, najgorszą, najmniej popularną, bez mediów społecznościowych i wgl. Co prawda na tym profilu będzie tylko jedna osoba z mojej dawnej klasy, a w tej samej szkole tylko kilka, ale i tak nie mam siły, żeby się jakoś z nimi spotkać czy po prostu odezwać się do siebie. Odizolowałam się totalnie od wszystkich. Nie mogę normalnie wyjść z domu, bo "wszyscy na mnie patrzą". Zmuszam się do tego i jestem zmuszana przez rodziców, nawet daję radę, ale potem jak już wracam czuję się tak bardzo okropnie, że to nie do wytrzymania. A w tej szkole jest masa ludzi, tym bardziej teraz jak jest podwójny rocznik.
A tych wszystkich nowych boję się najbardziej. Mam wrażenie, że wszyscy się jakoś na mnie uwezmą, że nie dadzą mi żyć. Boję się też ich reakcji na blizny.
No i przeogromnie boję się, że w ogóle nie dam rady chodzić do tej szkoły, wracać z niej i jeszcze się uczyć. A tak bardzo nie chcę zawalić żadnego działu, roku i całego liceum. Chciałabym się dostać na wymarzone studia, choć obecnie jestem przekonana, że do nich nie dożyję. Ta nauka, lekcje, to wszystko, to wydaje się tak strasznie dużo dla mnie. Całe dnie spędzam w swoim pokoju nie mogąc podnieść się z łóżka. Najmniejsze czynności sprawiają mi taki wewnętrzny ból, jeśli w ogóle jestem w stanie je wykonać. Nie robię zupełnie całkiem nic.
U mnie ze strony rodziców jest tak, że nie można sobie tak po prostu zostać w domu, nawet na jeden dzień z powodu gorszego samopoczucia czy pójść nawet na późniejszą lekcję. Boję się tych awantur z tego powodu ze strony mamy, jej krzyków, wyśmiewania i niezrozumienia. Że będzie tak strasznie zła. Że znienawidzi mnie jeszcze bardziej, bo jak można nawet pomyśleć o kochaniu kogoś takiego. Nie chcę też ich zawieść, a to równe jest temu, że nie mogę przynosić żadnych trójek, czwórek albo nie mieć świadectwa z paskiem. Z koncentracją mam ogromne problemy, z pamięcią zresztą też. Tak bardzo czuję, że sobie nie poradzę. Że wszystkich zawiodę. Nie mam siły na to wszystko.




 
 
Lęk przed szkołą i wszystkie szkolne problemy
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2019-08-06, 20:38   

Cytat:
U mnie ze strony rodziców jest tak, że nie można sobie tak po prostu zostać w domu, nawet na jeden dzień z powodu gorszego samopoczucia czy pójść nawet na późniejszą lekcję. Boję się tych awantur z tego powodu ze strony mamy, jej krzyków, wyśmiewania i niezrozumienia. Że będzie tak strasznie zła. Że znienawidzi mnie jeszcze bardziej, bo jak można nawet pomyśleć o kochaniu kogoś takiego. Nie chcę też ich zawieść, a to równe jest temu, że nie mogę przynosić żadnych trójek, czwórek albo nie mieć świadectwa z paskiem. Z koncentracją mam ogromne problemy, z pamięcią zresztą też. Tak bardzo czuję, że sobie nie poradzę. Że wszystkich zawiodę. Nie mam siły na to wszystko.

Myślę, że jakiś mądry psycholog (a może po prostu nauczyciel?) powinien porozmawiać z Twoimi rodzicami. Trójka w szkole średniej to spoko ocena. Tym bardziej czwórka. A czerwony pasek to bzdura. Skup się na tym, co będzie Ci potrzebne w dalszej edukacji (jeśli ją planujesz) lub ogólnie w życiu.
Jesteś po gimnazjum czy ósmej klasie?




:myszka:
 
 
Lęk przed szkołą i wszystkie szkolne problemy
DiSoRdEr_
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-06, 21:37   

aga_myszka,
Rozmawiali z kilkoma psychologami. Ogólnie, lecz o tym na pewno też. Nie powiem, to ich trochę zmodyfikowało, ale bardziej zmieniło ich podejście do samego podejścia. Nie mówią o tym już głośno, ale wszystkimi możliwymi zachowaniami pokazują to samo i to, że są takiego samego zdania jak dawniej. Lubią mieć wszystko pod kontrolą i jakby zmuszają mnie do tego, choć w inny sposób, niż dajmy na to rok temu. Nie mam im tego w żadnym wypadku za złe. To po prostu ich charakter. Pewnie kiedyś poproszę mojego psychologa, by porozmawiał z nimi bardziej szczegółowo na ten temat, mimo, że mam wrażenie, iż taka rozmowa się już odbywała niejednokrotnie. Czasem po prostu należy spróbować kolejny raz lub zmienić swoje własne podejście do tego i nauczyć się z tym żyć. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi jakoś z tym łatwiej.

Jestem po gimnazjum. Zamierzam się właśnie skupić na rozrzerzonych przedmiotach :biologia, chemia, fizyka. Choć mam obawy, że i tym kilku przedmiotom nie podołam.
Dziękuję.




 
 
Lęk przed szkołą i wszystkie szkolne problemy
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 11