Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Pustka
Autor Wiadomość
Ambi 



Wiek: 27
Dołączyła: 27 Paź 2013
Posty: 674
Skąd: warmińsko-mazurskie

Wysłany: 2014-01-19, 22:38   

Czemu ta pustka nie może zostać zastąpiona jakimiś pozytywnymi uczuciami? Nie potrafię się z niczego cieszyć ani smucić :( dobija mnie to.



I’ve woken now to find myself in the
shadows of all I have created.
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-19, 23:18   

ambisentencja, ja chciałbym się nie smucić :/

3maj się :tuli3:

Boję się... ferii. :(




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-01-20, 02:17   

ambisentencja, wiem co masz na myśli i szczerze powiem Ci matthew, że czasami lepsze są negatywne emocje, nacechowane jakkolwiek, ale nie puste. Pustka dobija często stokroć bardziej i nie możesz jej w żaden sposób pokonać...



Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Pustka
Sun 
Słońce



Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 120
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-01-20, 02:27   

ambisentencja napisał/a:
Czemu ta pustka nie może zostać zastąpiona jakimiś pozytywnymi uczuciami?

Skąd ja to znam... W każdym razie trzymaj się i się nie poddawaj! :tuli:




Ja, wilk stepowy, gnam bez końca,
Świat pod całunem śniegu legł,
I nigdzie sarny ni zająca,
A nawet kruk z gałęzi zbiegł.
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-20, 21:09   

axellya, ale zbyt długie "smucenie się" też wpływa źle na psychikę...

:beksa:




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-02-04, 00:25   

matthew, oczywiście, że tak, ale szczerze wolę to niż odczuwać "nic", a coraz częściej zdarza mi się, że jest mi wszystko jedno.



Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Pustka
Arsonix 
D001883



Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 188
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-02-06, 21:30   

Nie wiem czemu... Mam czasami tak, że nie czuję nic. Ani bólu, ani szczęścia... Wtedy jest mi wszystko jedno. Wszystko mam wtedy w (cenzura). To dobijające. U mnie to potrafi trwać kilka dni. Najczęściej śpię.



Ty nie chcesz się zabić, bo nie chcesz żyć. Ty się chcesz zabić, bo nie wiesz jak żyć dalej
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-02-06, 23:47   

Tzw. "pustka"

[ Komentarz dodany przez: aga_myszka: 2014-02-07, 10:39 ]
Co ten post wnosi do tematu?




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
Niewidzialna 
Mrok...



Dołączyła: 02 Lut 2014
Posty: 421
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-02-07, 22:24   

Pustka siedzi we mnie głęboko. Takie poczucie braku czegoś, lecz nie zawsze wiadomo czego. Przez nią nie cieszą już rzeczy, które do niedawna sprawiały mi radość. Coraz rzadziej gości uśmiech na mojej twarzy. Przestaje się czuć nawet ból. Wszystko staje się takie obojętne. Wyniszcza człowieka od środka. Wypełnienie jej staje się tylko chwilowe.



Gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się.
 
 
 
Pustka
martynkasss 



Wiek: 26
Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 78
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-02-12, 20:37   

Mnie pustka paraliżuje. Leże w pokoju i tępo patrzę w sufit. To tak bardzo boli :(



 
 
Pustka
Forever Alone 



Wiek: 25
Dołączyła: 02 Lis 2013
Posty: 993
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-02-12, 20:43   

Teraz nie czuję nic. Chyba mam jakiś limit emocji na dzień i wykorzystałam go za wcześnie. Totalna pustka i obojętność. :|



:fori:
13.02.2017
 
 
Pustka
craving 


Wiek: 30
Dołączyła: 30 Paź 2013
Posty: 1326
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-03-27, 14:53   

Ja dziś czuję pustkę. I jak dla mnie to jest piękne, niczym się nie muszę przejmować, o niczym nie myśleć, nie mam pojęcia czemu w przeszłości wydawała mi się taka straszna, teraz pragnę tylko żeby była ze mną jak najdłużej.



 
 
 
Pustka
murango 



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 456
Skąd: ...

Wysłany: 2014-04-13, 20:27   

Mnie pustka przeraża. Nic nie czucie w sytuacjach, które nie powinny być przecież obojętne. Brr... Przerażające. Najgorsze, że sama nie wiem, co mam z tym zrobić, jak sprawić aby te momenty miały jednak jakiś odcień. Może nawet i ten mroczny, ale w ogóle jakiś. Jak to się dzieje, że coś staje się dla nas tak mało ważne. W zasadzie to wciąż jest ważne, ale sposób odniesienia zmienia się na nijaki i pozbawiony sensu :?



"Każda godzina rani. Ostatnia zabija."
 
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-05-05, 17:47   

Nie wiem co dla mnie jest lepsze... Pustka, czy smutek. Bo zazwyczaj tylko te dwa stany odczuwam.
Gdy czuję pustkę, to wolałbym czuć smutek. I na odwrót.
Pochrzanione.




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
nobody5 


Wiek: 32
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 87
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-05-05, 22:45   

Chyba nieustannie odczuwał pustkę. Nawet gdy czuję się względnie pozytywnie. Czuję pustkę od zawsze, a przynajmniej nie przypominam sobie okresu w moim życiu żebym jej nie czuł. To przerażające, bo nawet gdy robię coś co lubię, czuje brak i żal.



 
 
Pustka
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12