Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Pustka
Autor Wiadomość
Mirodow 


Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 166
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-12-01, 14:50   

Menelite napisał/a:
Czyli "nigdy nie jesteś sam" nabiera nowego sensu. :D

"Jeżeli potwór wieczny jest, to go nie ma, czyli są dwa,' jeśli nic nie pomoże, strzaskaj mnie."
Stanisław Lem "Dwa Potwory"




 
 
 
Pustka
Menelite 
banita.



Wiek: 28
Dołączyła: 28 Lip 2013
Posty: 203
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2013-12-01, 18:30   

Mirodow Pustka jest we mnie - potworem nie jestem. Nie jest potwór to wieczny bo jest obecny od mojego poczęcia do mojej śmierci. Więc trochę nie trafny cytat, ale mam wątpliwość czy dobrze to zrozumiałam, więc sprostuj. :roll:



Miłość jest ślepa, podobno - dlatego oczy nam otwiera samotność.
 
 
 
Pustka
Mirodow 


Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 166
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-12-01, 18:37   

Chodziło mi raczej o brak samotności, tak jak powiedziałaś Ty i EverPaiin, jest coś gdy jest coś i jest coś gdy tego nie ma, więc nawet pustka "zapełnia pustkę" wy już ją oswoiłyście więc nie jest dla was potworem.

Pisownia. | M.




Ostatnio zmieniony przez 2013-12-01, 19:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2013-12-01, 18:50   

Ja mam małe pytanie... Czy da się "oswoić pustkę"? :?:
Jeżeli tak, to mi jeszcze dużo zostało by tak się stało...
Chodź jak by inaczej patrzeć na to, to ja mam "2 pustki".
Wewnętrzną i zewnętrzną. Choć jedno pewnie wynika z drugiego... :/
W każdym razie wiem co to za uczucie. :(




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
Menelite 
banita.



Wiek: 28
Dołączyła: 28 Lip 2013
Posty: 203
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2013-12-01, 19:03   

matthew, kwestia przyzwyczajenia. Nauczyłam sie z nią jakoś funkcjonować na pozór. Paradoksalnie niekiedy brakuje mi tej pustki i tej mojej samotności.



Miłość jest ślepa, podobno - dlatego oczy nam otwiera samotność.
 
 
 
Pustka
EverPaiin 
wiedźma



Dołączyła: 04 Lis 2013
Posty: 3733
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2013-12-01, 19:13   

Menelite napisał/a:
kwestia przyzwyczajenia

Dokładnie. Pustka jest ze mną od kiedy pamiętam, więc zdążyłam się do niej przyzwyczaić.
Menelite napisał/a:
Paradoksalnie niekiedy brakuje mi tej pustki i tej mojej samotności.

Tak, znam to uczucie, dlatego tak często uciekam w pustkę, uciekam od ludzi. :roll:




Sie ist die Königin der Käfer
Sie kommt über uns heut Nacht
Ihre Liebe wollten wir nicht haben
Ihr Zorn verfolgt uns tausendfach
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2013-12-17, 20:04   

Ja ostatnio zacząłem robić tak jak EverPaiin. Uciekam w pustkę.
Przychodzę do domu i zamykam się w swoim pokoju. Zaczynam was rozumieć (chyba...).
Jednak najbardziej tą pustkę czuję tuż po wyjściu ze szkoły...




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
Verther 



Wiek: 29
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 53
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-01-08, 20:38   

Ja uważam, że pustka pożera nas od środka. Im dłużej ją tłamsimy tym jest ona silniejsza i ciągnie nas na dno. W pewnym momencie może stać się silniejsza od nas. Dla mnie jest ona na równi z samotnością.



 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-09, 19:06   

Verther,
Dobrze mówisz o pustce. Jest ona wewnątrz nas.

I ona zaczyna "ciążyć".




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
Sourlie 
Porcelanowa Lalka



Wiek: 26
Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 1184
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2014-01-09, 19:10   

Czuję wewnątrz siebie pustkę. Część mojego serca zabrał ktoś, kto nie był tego warty, lecz nie potrafię na to nic poradzić. Jakoś tak mi pusto. Żyję, choć nie istnieje...



I znowu stoi obok lustra na toaletce całkiem sama
I tylko jedna mała kropla spłynęła w dół po porcelanie
 
 
 
Pustka
Verther 



Wiek: 29
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 53
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-01-09, 21:57   

Sourlie Pusto Ci dlatego, że ów pustkę zapełniamy wartościowymi dla nas osobami. Najczęściej te osoby sprawiają nam najwięcej bólu, dlatego warto szukać tej która go już więcej nie sprawi.



 
 
Pustka
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-01-09, 22:08   

Verther napisał/a:
Pusto Ci dlatego, że ów pustkę zapełniamy wartościowymi dla nas osobami.


Czy zapełniona pustka nie przestaje być pustką?




Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-15, 16:31   

Pustka, to pustka. Tego nic nie zmieni. Czasem tylko zapełni się ją drugą, bliską osobą i tyle.



Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-01-15, 20:08   

Kanapka z serem przestaje nią być jak wrzucimy ją do tostera. :roll:
Pustka przestaje być pustką, gdy ją zapełnimy czymś. De facto na świecie mamy niedobór przestrzeni, dlatego pustka jest czym krótkotrwałym. Jeżeli sami jej nie zapełnimy czymś wartościowym i to nie koniecznie drugą osobą (kanapkę przecież można dać do mikrofali, na patelnię lub do piekarnika), to szybko zostanie zapełniona przez smutek, żal, czy samotność.




Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
 
 
Pustka
matthew 
A RH-



Wiek: 29
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-16, 18:48   

PanFoster, Przyznaję rację. Jednak uważam, że nie powinno się porównywać "części człowieka" do czegoś nieżywego. Ale to moja opinia.

Dziś myślałem, że sobie przetnę wszystkie żyły. Takiego... natężenia myśli jeszcze nie miałem. Wróciłem do domu wcześniej i powinienem się cieszyć, a tu nagle taka pustka mnie ogarnęła, takie myśli...
Dość... już dość.

:killmyself: :wiszę:




Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Pustka
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12