[Arya]

Ja często używam czerwonej szminki, także na co dzień. Nie używam kremu ani konturówki (jedynie raz w tygodniu robię peeling na całą twarz, także na usta, żeby złuszczyć martwy naskórek).
Duuuuuużo zależy od firmy i rodzaju szminki - maty Inglotowe są na przykład bardzo intensywne już po pierwszej warstwie. Przy większości szminek jednak stosuję jedną warstwę, a potem nadmiar "odciskam" na chusteczce/płatku kosmetycznym. Warto szminek używać przed lustrem, żeby dokładnie i szczegółowo je rozprowadzić.

Ja często używam czerwonej szminki, także na co dzień. Nie używam kremu ani konturówki (jedynie raz w tygodniu robię peeling na całą twarz, także na usta, żeby złuszczyć martwy naskórek).
Duuuuuużo zależy od firmy i rodzaju szminki - maty Inglotowe są na przykład bardzo intensywne już po pierwszej warstwie. Przy większości szminek jednak stosuję jedną warstwę, a potem nadmiar "odciskam" na chusteczce/płatku kosmetycznym. Warto szminek używać przed lustrem, żeby dokładnie i szczegółowo je rozprowadzić.

[Sadist]

Czerwona szminka wymaga jedynie tego, żeby kontury były ostre i w miarę możliwości perfekcyjne. Intensywność koloru, ilość warstw to już zależy od indywidualnych upodobań, co się komu podoba. Jak wyżej napisała Arya, dużo zależy od marki pomadki, jak jest to coś z tych tańszych to będzie się słabo trzymała i łatwiej rozmazywała. Generalnie zawsze warto porządnie odcisnąć nadmiar produktu na chusteczce higienicznej. Matuje się wtedy, ciężej będzie ją zmazać (przez przypadek dłonią czy podczas jedzenia), i w ogóle jest dużo bardziej trwała.

Byłam sobie dziś w Rossmannie. Przy każdej wizycie drepczę do półki z perfumami, żeby się psiknąć czymś drogim za darmo, hoho. A tym razem mój wzrok przykuła buteleczka na samym dole (była różowa!), psiknęłam o kurcze ale śliczne! Ale odchodzę. Zaraz zaraz. Wracam. Promocja 15zł? To biere! B.U. My Secret - zajebiste, słodkie i tanie. Tak jak lubię.
Zawiedziona poprzednim olejkiem do ciała z Inglota, dorwałam olej multifazowy z Bielandy, również słodko pachnie. Ma zapewniać namiętne nawilżenie, zobaczymy.

[shady]

Ja lubię używać matowej ciemnej czerwieni. Nakładam jedną warstwę bez konturówki i niczego, jedynie potem dokoła ust wklepuję trochę korektora. No i także nadmiar odciskam na chusteczce, poruszam ustami żeby się rozprowadziło i wygląda to dosyć naturalnie, mimo odcienia, bo u niektórych to aż takie grudki szminki się zbierają na ustach i takie mocne pomalowanie mi się nie podoba.

[komarymniepogryzły]

Wstawiam moje pytanie tu, ponieważ rozpatruję to bardziej jako problem kosmetyczny, a mianowicie: czy mając blizny od świeżych po stare mogę robić peeling? Dotychczas myślałam w ten sposób, że jak będę złuszczać skórę z tamtych rejonów, to nigdy nie będzie mogła ta skóra do końca wytworzyć bliznę albo osłonić ją. Za to ostatnio pomyślałam, że taki peeling by stymulował skórę do regeneracji. Jak to jest naprawdę?

[Jednobarwna]

Właśnie zafarbowałam włosy na fioletowo i czekam na zmycie. Ale po opiniach tej farby wątpię czy coś załapie. Może tylko końce.

[Arashi]

Każdemu kto chce i może polecam depilację cukrową. Naprawdę mniej bolesne niż jakakolwiek inna depilacja - reklamy nie kłamią w tym przypadku.

Edit: chyba w złym temacie to napisałam.... można przenieść do paplaniny kosmetyczno-wizażowej...?

[ Komentarz dodany przez: EverPaiin: 2017-09-23, 13:28 ]
Przeniosłam.

[Alessa]

Co sądzicie o szczoteczkach do usuwania wągrów?Działa taka szczoteczka w ogóle?Zastanawiam się nad kupnem ale nie jestem pewna czy warto.

[Adenium]

Czy ktoś poleca jakiś scrub do ciała?

Czy ktoś poleca jakiś scrub do ciała?

[Euphoriall]

Wiecie co, to już paranoja.
Oglądałam ostatnio reportaż o makijażowych trendach na jesień/zimę. Modna jest naturalność...
... dlatego makijażystka nałożyła modelce: podkład, puder, róż i bronzer i podrasowała to rozświetlaczem aby twarz wyglądała na wilgotną a potem jeszcze raz przypudrowała.

Czy ktoś wie o co chodzi? Bo ja chyba nie kumam takiej naturalności.

[Sadist]

To jest tak zwany makeup-no makeup, czyli nakładasz tapetę, ale ma to wyglądać tak jakbyś miała jej niewiele. Koloryt skóry jest wyrównany, twarz jest wykonturowana i przede wszystkim rozświetlona (naturalnie cera lekko się błyszczy od sebum), ale oko, usta są raczej nieruszone, ewentualnie tusz, żeby nie wyglądało to aż tak goło.

[Euphoriall]

Ona nie wyglądała jakby miała jej niewiele.
Jak gdzieś znajdę ten filmik to wrzucę to był w "Pytaniu na śniadanie" jakiś czas temu.

[Adriaen]

[Sadist]

Może taka makijażystka... Albo po prostu masz inny pogląd na makijaże.
Ja się tak często maluję i nie wyglądam jakbym miała tynk na twarzy tylko właśnie naturalnie. A może ten efekt w programie był wzmocniony ze względu na kamery. Sama już nie wiem.

[Jednobarwna]

Kupiłam specyfik do kręconych włosów z Mariona z biedry. Miałam nadzieję na podkreślenie moich loków i fal a one się wyprostowały i zrobiło się z nich siano

[Mustela Nivalis]

Niedawno zaczęłam próbować używać pudru transparentnego, dużo lepiej sprawdza się niż bibułki matujące. Jednak mam pewien problem: jak mam czyścić poduszeczkę do niego załączoną? W internetach gdzieś napisali, żeby ją prać/myć żelem do twarzy albo delikatnym szamponem, ale po takim działaniu poduszeczka wcale się nie doprała. Dodatkowo lepi się i ogólnie jest fujkowata. Czynność parokrotnie powtórzyłam przekonana, że po prostu nie domyłam, ale uzyskuję ciągle ten sam efekt, a brutalniejszego traktowania raczej delikatny materiał nie przetrzyma.

Jestem totalnie zagubiona, jeśli chodzi o jakiekolwiek kosmetyki i ich obsługę. Co robię źle?