Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Tiki
Autor Wiadomość
LoveIsTender
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-04, 17:18   Tiki

Od jakiś dwóch miesięcy zauważyłam u siebie dziwne tiki. Skurcze mięśni, nad którymi nie panuję nie dają mi spokoju. Od drugiej połowy minionego roku, codziennie byłam na stresie, tak działały na mnie praktyki i szkoła. Bałam się swojej szefowej, pracownic tam pracujących, nauczycieli w szkole, uczniów z klasy... pierwsze co przychodzi mi do głowy, kiedy myślę o przyczynie tych tików, to jest są to właśnie praktyki i szkoła.

Moje pytanie tyczy się tego, czy ktoś z Was miał podobne objawy spowodowane właśnie przez stres? Nie wiem co mam z tym zrobić, boję się iść do lekarza, mam pewne obawy.

Dodam też, że przez ok. 2 tygodnie cierpiałam na bezsenność. Też zwaliłam to na stres, ale jestem w kropce, nie wiem co mam robić :/




 
 
Tiki
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-04, 17:58   

Proponuję byś kupiła sobie jakiś suplement diety z magnezem - to może pomóc. Tiki faktycznie nasilają się w sytuacjach stresowych, jeżeli będą się utrzymywać powinnaś mimo wszystko skonsultować się z lekarzem - może poleci leki uspokajające.



 
 
Tiki
wirus
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-04, 23:56   

LoveIsTender, od jakiegoś czasu biorę magnez w tabletkach. wypłukałam sobie ten pierwiastek przez nadmiar kawy. przez co miałam jakieś skurcze mięśni, powieka mi "skakała". zresztą stres też robi swoje. obecnie ograniczyłam kawę i biorę min.2 tabletki dziennie żeby unormować poziom. teraz już jest ok bo nawet ze stresem łatwiej sobie radzę ;)



 
 
Tiki
Anik
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-08, 10:40   

Ja mam podobnie i byłam u lekarza, zrobiłam wyniki badań, poradził, aby codziennie zażywać magnez z B6 oraz wapno, te pierwiastki wypłukują się pod wpływem stresu i z tego powodu są takie reakcje, nawet skurcze bolesne mięśni. Odkąd stosuję je, objawy się zmniejszyły i rzadko już mnie te dolegliwości dopadają.



Ostatnio zmieniony przez Anik 2011-02-08, 10:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tiki
LoveIsTender
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-08, 12:46   

W takim razie muszę kupić magnez :roll:
Wykańczają mnie te tiki :/




 
 
Tiki
Symforiana 


Wiek: 32
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 53
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-04-26, 20:17   

Oj, tiki męczą mnie okrutnie, i nie są związane z brakiem jakichś składników w organizmie... Strasznie trudno się od nich powstrzymywać. Podnoszenie nogi, czy poprawianie okularów w dziwny sposób...

[ Komentarz dodany przez: Arya: 2014-04-26, 21:22 ]
Wielokropek to 3 kropki, po znakach interpunkcyjnych stawiamy spację.




Ostatnio zmieniony przez 2014-04-26, 20:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tiki
nobody5 


Wiek: 32
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 87
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-05-15, 18:48   

Mam dziwny tik, nie wiem dokładnie jak to wyjaśnić. Poruszam uchem wewnętrznym? A przynajmniej tak to odczuwam. Gdy jestem zestresowany to muszę to robić. Co ciekawe mam to odkąd pamiętam.



 
 
Tiki
Kot
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-15, 23:14   

Ja mam wiele różnych tików. Jedne przechodzą, ale za to pojawiają się nowe, coraz to gorsze. Są one bardzo męczące oraz... dziwne. Wstydzę się tego, ale nie potrafię przestać ich robić. Kontroluję się jakoś, kiedy przebywam wśród ludzi, ale nie jest to łatwe i jedyne o czym wtedy myślę to o tym, żeby nikt nie zauważył co robię albo nie pomyślał sobie o mnie jak o jakimś dziwaku...



 
 
Tiki
monje
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-16, 00:19   

Moj tik to w przeszłości bo sie oduczyłem gryzienia prawej reki z boku palca wskazującego.



Ostatnio zmieniony przez PanFoster 2014-08-16, 00:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tiki
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-16, 23:28   

Gdy się stresuję zaczynam przygryzać policzki od środka. Policzki, pod dolną wargą z jednej i drugiej strony.



 
 
Tiki
Shion69 



Wiek: 27
Dołączyła: 26 Lip 2014
Posty: 60
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-08-17, 16:22   

Jak się denerwuję, to zaczynam się nerwowo drapać, drżą mi nogi i ręce, do tego częsta potliwość dłoni. Z tym można coś zrobić w ogóle? :( :cry:



'I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic w każdej z chwil
Może zmienić się w pył.'
Ostatnio zmieniony przez 2014-08-18, 14:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tiki
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-18, 08:18   

Nie wiem, jak to się ma do drapania czy drżenia, ale na potliwość dłoni, stóp czy pach można używać rzeczy typu A*** (wysmarować się 2-3 razy w tygodniu na noc i rano zmyć), M*** czy co tam jeszcze jest.

Kiedyś, kiedyś stukałam jeszcze palcami o cokolwiek bądź i czasem drży mi lewa powieka, niewidocznie, ale wyczuwalnie.

[ Komentarz dodany przez: Vida: 2014-08-18, 16:03 ]
Na forum nie podajemy nazw leków (oprócz przeznaczonego do tego działu).




Ostatnio zmieniony przez 2014-08-18, 15:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tiki
smugler 
robak pospolity



Wiek: 37
Dołączył: 27 Wrz 2014
Posty: 106
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-10-05, 18:19   

Od jakiś czterech lat mam w czasie stresu lub w grupie ludzi zaczynam mrugać oczami i nie mogę tego powstrzymać.



"Mnie Już Nie Ma"
 
 
Tiki
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3477
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-01-27, 20:14   

Nie jestem pewna, czy to tiki, ale męczy mnie od jakichś 3 lat. Dzisiaj było gorzej niż w poprzednich miesiącach, więc pomyślałam, że może w końcu o tym napiszę. Nie znam nikogo, kto by miał podobnie, stąd nie wiem nawet, co z tym zrobić. Może ktoś tutaj się z tym spotkał?

Jak wyglądają? — najczęściej jest to gwałtowne skręcenie i przechylenie głowy w prawo. Kiedy indziej szybki wydech przez nos, trochę jakbym prychała, skurcz mięśni z lewej strony twarzy albo potrzeba pstryknięcia prawą ręką. Rzadziej (na szczęście) jest to zgięcie całego ciała, wydawanie dziwnych dźwięków czy nawet policzkowanie siebie (wtf?).

Kiedy? — prawie zawsze w chwili stresu; chociaż zdarzało się, że pojawiały się znikąd, gdy byłam całkiem spokojna. Mam je też, jeśli sobie o nich przypomnę (nie robię ich celowo!).

Czy mogę to kontrolować? — czasem częściowo mogę. Uczucie jest, jakbym próbowała powstrzymać odruch oddalenia ręki od ognia. Czasem mam wrażenie, że mi się "wymyka" jak przekleństwo. A kiedy jakiś czas się nie przeklina, to jest łatwiej się powstrzmywać.
Generalnie jednak nie kontroluję tego i czasem mnie zaskakują w dziwnych momentach. Raz próbowałam się napić wody, ale właśnie miałam ten "tik" i ją rozlałam; kiedy indziej przyrżnęłam głową w kant parapetu i nie, to nie było celowe.

Jak często? — przez pierwszy rok było gorzej, tikałam praktycznie codziennie. Teraz mam takie gorsze okresy, powiedzmy dwa tygodnie co kilka miesięcy.

Dlaczego to jest takie złe? — raz, że dziwnie wygląda. Ludzie się na mnie gapią. Śmieją się. Robię wstyd swoim znajomym. Trudno nie zauważyć tak gwałtownego ruchu. Wstydzę się tego strasznie. Były momenty, gdy uważałam to tikanie za gorsze niż samookaleczanie, ED, a nawet myśli samobójcze. Kolejna rzecz, to boli. To nie są naturalne ruchy, są za mocne, za gwałtowne i szyja czy głowa potrafiła mnie naprawdę boleć po zrobieniu tego samego ruchu dziesiąt razy. Rodzice myślą, że udaję. Zwłaszcza że miałam okropnego pecha, bo moje tiki pojawiły się krótko po tym, jak mój tata obejrzał jakiś dokument o symulowanym Tourette'cie. Kiedyś mnie wyprosili z zajęć przez te tiki. I się nie dziwię. Kiedy było gorzej, nie pozwalały mi spać. Jak zasnąć, kiedy ciągle wybudzają Cię gwałtowne ruchy?

Co pomaga? — leki uspokajające, trochę. Bo zwykle tiki zbiegają się z uczuciem niepokoju. Niedopuszczanie do nakręcania się (nie mogę o tym myśleć, wtedy po paru dniach/tygodniach znów jest lepiej). Często przytrzymuję sobie głowę, żeby uspokoić tik, ale nie daje to dużego efektu, tylko wygląda jeszcze dziwniej. Raz ktoś nazwał to demonem. <3 Zagadałam o tym do psychiatry, ale powiedziała, że jak mogę kontrolować, to to tylko emocje. I tylko mi głupio było.

Boję się, że będę je miała podczas prowadzenia auta. Wstydzę ich się niesamowicie. I chociaż ostatnie pół roku miałam tylko kilka gorszych dni, wiem, że to nie zniknęło. Nie wiem, co z tym począć.




– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Tiki
Cirnellé 
Odruch wymiotny



Wiek: 23
Dołączyła: 23 Mar 2014
Posty: 547
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2017-01-28, 16:20   

Ja ma taki tik że czasem jak mówię to coś mi się takiego dzieje, że wydaję z siebie taki odgłos jak osoby chore na zespół Tourette'a. To krępujące bo wtedy dziwnie drży mi warga i wydaję z siebie dziwne dźwięki, czasem nawet podczas mówienia nagle czuję że zniekształcam tym jakieś słowo. Dzieje się tak czasem jak mówię o czymś z dużym zapałem albo czasem tak o. Strasznie mnie to zawstydza. Jak tak się stanie to milknę na dłuższą chwilę i później mówię dalej. Wie ktoś może dlaczego tak się dzieje?
Do tego mam odruch gryzienia warg i policzków od środka kiedy się boję/stresuję. I do tego jak zróbię coś takiego, że strasznie mi wstyd(np. jak przewróciłam sie w szpilkach podczas zakończenia gimnazjum przed całą szkołą) to zaczynam się śmiać jak szaleniec i płakać ze śmiechu :shock: co jest ze mną nie tak?
Inny mój tik to to, że kiedy się stresuję lub jestem bardzo zła,to zamiast 'i' mówię 'j' albo przestaje wymawiać 'r' i wymawiam takie jakby 'ł'. Przykład ''nje mogę sję uspokojić''(strasznie rosyjsko to brzmi xD albo ''płoszę bałdzo".
Ostatnio przyłapałam się też na tym że jak się niecierpliwię to bardzo szybko spinam i rozkurczam mięśnie prawej łydki :lol:




Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
 
 
Tiki
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16