Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Modlitwa
Autor Wiadomość
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 00:05   

W mojej wizji bóstwa modlitwa ma sens tylko kiedy modlący się przyjmuje postawę aktywną w stylu "chcę coś zmienić i chcę to zrobić w taki i taki sposób, więc wspomóż mnie w moich wysiłkach". Natomiast postawę bierną "nie wiem co robić - ratuj mnie" uważam za niewłaściwą. I nie napisałam, że modlitwa nie pomaga, nawet z czysto psychologicznego punktu widzenia wiara, że ma się za sobą jakąś potężną siłę/istotę (niezależnie od rzeczywistości) jest budująca.



 
 
Modlitwa
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 01:05   

Mercy, ja nie wiem czy po prostu Niente, nie jest na takim etapie zachwytu i odkryć czegoś nowego, czegoś co ją zmienia, co jej pomaga i dzieli się tym z innymi, próbując (może trochę na siłę) im pokazać, że tak można, że to naprawdę jest wspaniałe i pomagające... ;)


Ciekawe czy - ten zachwyt i ten rodzaj pomocy - już bardziej na stałe, czy na chwilę...
Co, z resztą, czas pokaże.




Ostatnio zmieniony przez 2011-01-22, 13:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Modlitwa
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 08:25   

Mercy napisał/a:
Mnie modlitwa nie uspakajała.

Ja myślę, że to tylko subiektywne uczucie, emocje...
I nie zawsze ma taki emocjonalny efekt, albo taki jakiego by się oczekiwało.




 
 
Modlitwa
Niente 



Wiek: 29
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 442
Skąd: śląskie

Wysłany: 2011-01-22, 22:04   

Skorpion napisał/a:
nie chodzi właśnie o te formułki wyryte na blachę, chociaż też są istotne, ale najważniejsze to mówic do Boga-to co myślisz. Mówic szczerze, i już.

Dokładnie tak.

ekspresja napisał/a:
Niektórzy uważają, że ma. (słowo samo w sobie możliwość zbawienia; dodaję by było wiadome: piszmy pełnymi zdaniami!:))

Teraz tylko się zastanów czy wierzyć takim osobom, które przeminą, czy Jezusowi, który Cię zbawi... jeśli tylko chcesz.

ekspresja napisał/a:
że to nawet nie Bóg działa, tylko ten do którego była modlitwa kierowana (np. jakiś tam tzw. święty)

Sam święty Ci nic nie pomoże, tylko on, za swoim wstawiennictwem modli się za Ciebie do Boga, tak czy siak to Bóg działa.

ekspresja napisał/a:

Czy jeżeli modlitwa sama w sobie komuś nie pomogła, nie zmieniła jego nastroju, to znaczy, że według Ciebie za mało się - ten ktoś - modlił, za mało miał chęci i za mało temu komuś zależało na modlitwie?

Niente napisał/a:
„Proście, a będzie wam dane, kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto
prosi otrzymuje. [...] Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą." (Mt 7,7.11)
oraz
„To Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z [Jego] wolą" (Flp 2, 13).

Jeśli tylko prośba była zgodna z wolą Bożą, jeśli w to uwierzysz to nie ma innego wyjścia... spełni się!
Tylko tak jak napisałaś później... Boga nie można traktować jak złotą rybkę.

"Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy go proszą" Mt 6:11

Emaleth napisał/a:
Jeżeli wszystko dzieje się za sprawą siły wyższej to znaczy, że moje obecne problemy także są jego dziełem a ja jestem bezwolną marionetką zdaną na jego łaskę i niełaskę

Słyszałaś coś o szatanie? Bo czytając to mam wrażenie, jakobyś nie wiedziała kim jest.
Całe zło pochodzi od szatana a całe dobro od Boga.. oto cała filozofia.

To jest tak: Szatan podsuwa wszelkie pułapki, aby złapać w nie poszukującego lub chrześcijanina. Bóg natomiast pozwala na bolesne doświadczenia, aby mógł nas kształtować na podobieństwo Swojego Syna: 1P. 5:8 Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć.
9 Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem braci waszych w świecie.
10 A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie.

Czuczi napisał/a:

nie przekonujcie na siłę osób, które się nie modlą, że to najlepsze lekarstwo... bo to głupie

A kto kazał osobom niemodlącym pchać się do tego tematu?
Widzisz, oni sami tu przyszli więc niechaj nie mają za złe, że mówię tak jak czuję i tak jak jest!
Czuczi napisał/a:
Jakbym jakichś moherów czytała :lol: - chwilami się tak czuję.

To nie czytaj skoro sprawia Ci to taaaki wieeelki ból i smutek... bo po co być masochistą? :lol:

Czuczi, ale skoro już tu przyszłaś to musi być jakiś znak, to że przeczytałaś, to że zechciałaś odpowiedzieć. Wiedz, jesteś bardzo zagubiona i po prostu potrzebujesz Boga, tylko po prostu trudno Ci się do tego przyznać.

Emaleth napisał/a:
W mojej wizji bóstwa modlitwa ma sens tylko kiedy modlący się przyjmuje postawę aktywną w stylu "chcę coś zmienić i chcę to zrobić w taki i taki sposób, więc wspomóż mnie w moich wysiłkach".

Tak, na tym polega modlitwa choć możesz także modlić się o siły - to robisz już jak zechcesz.

ekspresja napisał/a:
Mercy, ja nie wiem czy po prostu Niente, nie jest na takim etapie zachwytu i odkryć czegoś nowego, czegoś co ją zmienia, co jej pomaga i dzieli się tym z innymi, próbując (może trochę na siłę) im pokazać, że tak można, że to naprawdę jest wspaniałe i pomagające... ;)

Dokładnie tak Ekspresjo! :)

ekspresja napisał/a:
Ciekawe czy - ten zachwyt i ten rodzaj pomocy - już bardziej na stałe, czy na chwilę...

Mam nadzieję że na stałe ;]


Wiecie... ja zakładając ten temat miałam raczej na myśli wypowiedzi typu: pomódlcie się za moją mamę bo jest chora, albo: pomódlcie się za mnie bo brak mi sił. Czy ktoś czuje potrzebę modlitwy za niego lub jego otoczenie?




http://www.youtube.com/wa...feature=related




Ostatnio zmieniony przez 2011-01-23, 02:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Modlitwa
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 23:16   

Niente napisał/a:
Teraz tylko się zastanów czy wierzyć takim osobom, które przeminą, czy Jezusowi, który Cię zbawi... jeśli tylko chcesz.

Czy Ty czasami czytasz to co inni piszą...?

Niente napisał/a:
Sam święty Ci nic nie pomoże, tylko on, za swoim wstawiennictwem modli się za Ciebie do Boga, tak czy siak to Bóg działa.

Jak wyżej.
Może zacznij czytać ze zrozumieniem cudze posty...
(I nie wyrywaj ich z kontekstu)

Niente napisał/a:
Jeśli tylko prośba była zgodna z wolą Bożą, jeśli w to uwierzysz to nie ma innego wyjścia... spełni się!
Tylko tak jak napisałaś później... Boga nie można traktować jak złotą rybkę.

Dobra inaczej, czy możesz rozwinąć o co chodziło w tych Twoich słowach:
Niente napisał/a:
Mercy, może nie pomagało bo nie zależało Ci tak bardzo na tym?

:?:
Pisanie w kółko, że Bóg spełnia zgodnie ze Swoją wolą (o czym ja doskonale wiem), nie jest objaśnieniem tego o co pytałam, ani tych Twoich wcześniejszych słów, które sugerują, że jeśli komuś modlitwa nie pomogła (emocjonalnie, uczuciowo tego nie odczuł) zaraz po wypowiedzeniu słów do Boga, to znaczy, że za mało tej osobie zależało - chcę wiedzieć czy tak uważasz czy nie.
Chodzi o własne wewnętrzne odczucia, uczucia, emocje, motywację, a nie to czy Bóg spełnia prośby czy nie.


Niente napisał/a:
Dokładnie tak Ekspresjo! :)

Czyli wystarczy poczekać, aż zacznie Ci się to prawdziwe Życie... ;)

Niente napisał/a:
Wiecie... ja zakładając ten temat miałam raczej na myśli wypowiedzi typu: pomódlcie się za moją mamę bo jest chora, albo: pomódlcie się za mnie bo brak mi sił. Czy ktoś czuje potrzebę modlitwy za niego lub jego otoczenie?



Zamiast zachęcić, zaczęłaś - mam wrażenie - że zniechęcać.
Wmawiając ludziom jaki ktoś jest albo nie jest, bądź narzucając im swoje poglądy, swoje "zachęty" - z reguły - powodujesz odwrotny skutek.
Nie wszystkim wystarczy w kółko powtarzać te same słowa, te same cytaty, które wcześniej na szybko, dostało się na innym forum.

Niente napisał/a:
Całe zło pochodzi od szatana a całe dobro od Boga.. oto cała filozofia.

Wiesz jaki jest koronny kontrargument na to?
Poczytaj Stary Testament. Jaką karę Bóg zesłał na ludzi, którzy nie chcieli Boga posłuchać, którzy zignorowali Boże nakazy, ostrzeżenia... Właśnie to, wielu osobom, burzy obraz tego Boga pełnego miłości do ludzi, więc na tym - Twoja filozofia też nieco upadła.
Bóg dopuszcza zło, ale szatan też jest bardzo sprytny i może czynić dobro, by od Boga odciągnąć, o czym dopiero człowiek później sobie uświadamia albo i nie.


Wiecie co... przypomniał mi się Seth, i wszystkie moje z nim dyskusje religijne. Rzeźna to była :lol: Ale co nieco, sobie z tego zyskałam, i przeszłam swego rodzaju chrzest dyskusyjny. Co istotniejsze - pozostałam przy swoim.




Ostatnio zmieniony przez 2012-10-25, 20:10, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Modlitwa
LoveIsTender
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 23:20   

Niente napisał/a:
A kto kazał osobom niemodlącym pchać się do tego tematu?
Widzisz, oni sami tu przyszli więc niechaj nie mają za złe, że mówię tak jak czuję i tak jak jest!

Ej, ej. Nie przesadzasz trochę? Każdy ma prawo wchodzić na temat jaki chce.

A po drugie Czuczi ma rację, nie przekonujcie nikogo NA SIŁĘ do modlitwy.
Tobie pomaga? Super, ale to, że pomaga tobie, nie znaczy, że ma pomagać mi, Czuczi albo komuś innemu na tym forum.




Ostatnio zmieniony przez LoveIsTender 2011-01-22, 23:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Modlitwa
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 23:33   

Mercy napisał/a:
Modląc się nie muszę przecież o coś prosić. Mogę opowiadać bogu swój dzień (taka modlitwa) :D
I może mi to pomóc albo, i nie :D

Jasne, że tak!
Na tym też polega modlitwa swoimi słowami.
Przecież modlitwa to nie są tylko prośby o coś, to jest każda rozmowa z Nim, można opowiedzieć swój dzień, można za niego podziękować, można podziękować za innych ludzi, a można powiedzieć tylko "Dzień dobry Boże" albo "dobranoc Boże".

Mercy napisał/a:
A to dlatego, że modlitwa która pomaga nie ma nic z tym, że Bóg spełnia swoje obietnice.
No chyba, że ja źle to rozumiem :<

Krótsze sprecyzowanie tego co mi w głowie siedziało ;)

I to chyba byłoby odpowiedzią na to: "może za mało Ci zależało". :P




Ostatnio zmieniony przez ekspresja 2011-01-22, 23:48, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Modlitwa
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 23:55   

Mercy napisał/a:
Chyba zjadłaś "nie" po "to"

Kurka, a przecież jadłam kolację i głodna nie jestem... :P
Może to z przejedzenia... :P




 
 
Modlitwa
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-23, 01:09   

Niente napisał/a:
Jeśli tylko prośba była zgodna z wolą Bożą, jeśli w to uwierzysz to nie ma innego wyjścia... spełni się!
Tylko tak jak napisałaś później... Boga nie można traktować jak złotą rybkę.

Idąc tym tokiem rozumowania i zakładając, że Bóg zawsze egzekwuje swoją wolę, to prośba zgodna z jego wolą spełni się niezależnie od tego czy będziesz się o to modlić czy nie.
Niente napisał/a:
Całe zło pochodzi od szatana a całe dobro od Boga.. oto cała filozofia.

Ciekawa koncepcja aczkolwiek to nie szatan karze ludzi za ich postępowanie... a (czerpiąc ze Starego Testamentu) także potomstwo tych ludzi do trzeciego i czwartego pokolenia.
Niente napisał/a:
Bóg natomiast pozwala na bolesne doświadczenia, aby mógł nas kształtować na podobieństwo Swojego Syna

Chyba nie mam mentalności męczennika.
Niente napisał/a:
Emaleth napisał/a:

W mojej wizji bóstwa modlitwa ma sens tylko kiedy modlący się przyjmuje postawę aktywną w stylu "chcę coś zmienić i chcę to zrobić w taki i taki sposób, więc wspomóż mnie w moich wysiłkach".


Tak, na tym polega modlitwa choć możesz także modlić się o siły - to robisz już jak zechcesz.

Skoro na tym polega modlitwa to mówienie do bóstwa w postawie pasywnej (tej, o której pisałam kawałek dalej w mojej wypowiedzi) czym wg Ciebie jest?




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2011-01-23, 01:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Modlitwa
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-23, 03:13   

Cytat:
A kto kazał osobom niemodlącym pchać się do tego tematu?
Widzisz, oni sami tu przyszli więc niechaj nie mają za złe, że mówię tak jak czuję i tak jak jest!

Nikt nie kazał, ale to forum dla wszystkich (niezależnie do wiary).
Każdy ma prawo powiedzieć, czy pomaga mu modlitwa czy nie.
To tak samo czy pomaga mu np, wysiłek fizyczny czy nie. Dla mnie żadna różnica.
Aaaa to, że Ty tak czujesz, nie oznacza jeszcze, że tak jest :lol:

Niente napisał/a:
To nie czytaj skoro sprawia Ci to taaaki wieeelki ból i smutek... bo po co być masochistą?

Żadnego bólu nie czuję, raczej jestem rozbawiona tym co czytam :D
A tak na marginesie ;) ja jestem masochistką, i mówiłam to już wiele razy :)
hehe

Niente napisał/a:
Czuczi, ale skoro już tu przyszłaś to musi być jakiś znak, to że przeczytałaś, to że zechciałaś odpowiedzieć. Wiedz, jesteś bardzo zagubiona i po prostu potrzebujesz Boga, tylko po prostu trudno Ci się do tego przyznać.

To, że tu przyszłam (jak pisałam) był fakt, że mnie irytuje temat i Twoje wciskanie ciemnoty innym, że dla każdego modlitwa będzie wybawieniem z problemów.
Durnota to dla mnie i już. Nie przegadasz mi tego. I napisałam, bo wkur*** mnie, gdy ktoś narzuca wszystkim dookoła swoją wolę.
Normalnie mam uczulenie na to!
A drugim argumentem jest to, że ja czytam KAŻDEGO POSTA NA TYM FORUM. Jakoś tak czuję obowiązek jako admin. O!
Nie wmawiaj mi, czego potrzebuję! Bo to bardzo naiwne z Twojej strony.
Wiem dobrze czego mi brak, najmniej boga. I gdyby mi było jego brak, to nie miałabym problemu się do tego przyznać. Serio - wiem co mówię, bo znam siebie.


Mam wrażenie, że jesteś chwilowo zajarana tą tematyką, ktoś Ci coś nagadał, zacytował pismo i masz podnietę :lol:
Ciekawe jak długo?
Wątpię by trwało to dłużej - samo to, że potrzebujesz pomocy innych osób w argumentowaniu 'swoich przekonań' mówi za siebie.

A tak po za tym, Droga Niente, zalecam potrenować nad CZYTANIEM ZE ZROZUMIENIEM :)


(jak mi się przypomną jakieś uwagi - z pewnością dopiszę :D )

wulg. kochana Czuczi :D /L.I.S

L.I.S. kochanie, wybacz! Ale kur*a nie mogłam się powstrzymać :lol:
Czu.




Ostatnio zmieniony przez Camaleao 2011-01-23, 13:56, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Modlitwa
Niente 



Wiek: 29
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 442
Skąd: śląskie

Wysłany: 2011-01-23, 19:12   

Wiecie lepiej - o! To po co ja tu w ogóle jestem?



Temat do zamknięcia.




 
 
Modlitwa
ekspresja
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-23, 19:19   

Niente, nie do zamknięcia, może ktoś będzie chciał coś dodać od siebie w związku z tematem modlitwy.

Niente napisał/a:
Wiecie lepiej - o!

Czemu nie chcesz podjąć dyskusji? Tylko się obrażasz i żądasz zamknięcia tematu....?




 
 
Modlitwa
Niente 



Wiek: 29
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 442
Skąd: śląskie

Wysłany: 2011-01-23, 19:26   

Ekspresjo, intencja z mojej strony była czysta, no ale co ja poradzę na to, że ostatnio nie lubię się kłócić, może i przesadzam ale jak dla mnie wypowiedzi powyżej są prowokacją do kłótni, nie dyskusji.

Jak już idziecie z nożami to se ukrójcie chleb :lol:




 
 
Modlitwa
LoveIsTender
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-23, 19:37   

Niente napisał/a:
dla mnie wypowiedzi powyżej są prowokacją do kłótni, nie dyskusji.

Jak dla mnie Twoje wypowiedzi to jedna wielka prowokacja. Po co tak bardzo naciskasz i przekonujesz innych, że coś jest dobre tylko dlatego, że ty tak uważasz? Ludzie się różnią, a co za tym idzie różnią się poglądy na różne rzeczy. Ty uważasz, że modlitwa pomaga, ale inni nie muszą uważać podobnie. Nie wiem czemu, ale myślę, że nie lubisz kiedy ktoś myśli coś przeciwnego co Ty i za wszelką cenę chcesz, żeby zmienił zdanie. Jeżeli trafiłam w sedno to życzę powodzenia, bo daleko z takim podejściem nie zajdziesz.




 
 
Modlitwa
Niente 



Wiek: 29
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 442
Skąd: śląskie

Wysłany: 2011-01-23, 19:59   

Mercy napisał/a:
Niente, ale może odpowiedz na nasze pytania? A nie, obrażasz się i idziesz. Dziecinada. :D

No to jestem dziecinada - trudno!
Mercy, to nie są pytania tylko ataki.
A po drugie - to jest temat modlitwa a nie wiara więc po co zagłębiać się w rozmowy o wierze?


Czuczi napisał/a:
Nie przegadasz mi tego. I napisałam, bo wkur*** mnie, gdy ktoś narzuca wszystkim dookoła swoją wolę.

Dlatego nie widzę sensu...
AMEN!




 
 
Modlitwa
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 14