Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Psycholog
Autor Wiadomość
Tracy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-25, 17:29   Psycholog

Byłam, dziękuję.

Pieprz*** kota w bambosz i opowiadanie o sobie jakiejś niedouczonej siuśce i słuchanie jej cennych inaczej rad.

Never again.




Ostatnio zmieniony przez Ella 2015-06-27, 21:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Psycholog
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2009-12-25, 19:28   

?wirus napisał/a:
Jak to z nimi jest?

są jak najbardziej w porządku jeżeli trafi się na odpowiedniego.
Cytat:
Ile razy jesteś w stanie się sparzyć, żeby jednak wybrać się kolejny?

aż się uda
?wirus napisał/a:
Skąd wiedzieć, że bez niego się nie obejdzie?

jeżeli już nie daję rady sobie sama ze sobą, ze swoimi myślami/czynami/odczuciami to znak że można spróbować terapi
?wirus napisał/a:
Byliście, chodzicie, zamierzacie?

od trzech lat chodzę i chwalę sobie
?wirus napisał/a:
Boicie się?

Jasne że za pierwszym razem się bałam, to normalne. Ale szybko się przekonałam że to dla mnie dobre rozwiązanie i jak mam problem to dzwonię - umawiam się - rozmawiam.
Mam to poczucie że jest osoba która mnie słucha, wiadomo za pieniądze, ale słucha.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Psycholog
Inesse
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 12:36   

W polsce bylam raz..pomogl.
Tu bylam dwa razy i dziekuje za wiecej..
Jeden wysylal mnie do szpitala bo on mi nie umie pomoc..
Drugi zas oznajmil mi, ze nic mi nie jest. :roll:
A moze rzeczywiscie ja sobie ciecie itp wymyslam..
Tak pojde do psychologa jak bede w Polsce potrzebuje tego..mam problemy ze soba..




 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 22:32   

Fakt. Trzeba trafić na odpowiedniego.

Moja koleżanka poszła na sesje z matką. Nie umiały się dogadać. Na wizycie psychologi zapytał koleżanki czemu nie może się dogadać. Koleżanka na to, że mama kiedyś ją biła i że teraz znów się do tego przymierza... Na co psycholog uśmiech i tekst: "A nie pomyślałaś, że zasłużyłaś?"
Potem było jeszcze gorzej. Psycholożka całkowicie po stronie matki. Obie doprowadziły dziewczynę do płaczu... Doszło do tego, że wybiegła.




 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 22:36   

?wirus napisał/a:
:shock:

Nigdzie nie idę.


Czemu?




 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 22:43   

?wirus napisał/a:
Przestraszył mnie Twój poprzedni post jeszcze bardziej :shock:


Przepraszam, nie taki był mój zamiar... :*

Wiesz... Trzeba jedynie trafić na odpowiednią osobę, tak jak moja siostra, która wyszła z depresji dzięki terapii.

Jeśli Ci się nie spodoba, zmień. Łaski Ci nie robią...




 
 
Psycholog
Tracy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 22:53   

Asik, kutwa... przyłożę Ci laską, jak House'a kocham!

Ty się nie sugeruj cudzymi postami, tylko sprawdź sama!




 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 22:57   

A co jeśli trafisz na kogoś porządnego? Nie pakuj ich wszystkich do jednego worka. Są też Ci fajni i w porządku.



 
 
Psycholog
Tracy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 22:59   

Czasem ważniejsze od złych doświadczeń z tego typu ludźmi jest to, że się potrzebuje naprawdę pomocy. Wtedy nie ma przeproś, trzeba się przemóc.

Napisałam "never again" ale jak znowu zacznę mieć takie zwidy jak kiedyś to będę zachrzaniała do lekarza w te pędy!

Warto pomyśleć co jest ważniejsze w danej chwili.




 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 23:11   

Czujesz się ok? Tym lepiej. Idź z dobrym nastawieniem. Nie wmawiaj sobie, że to będzie podły skurwysyn...



 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-26, 23:20   

Obiecaj:) A ja Ci obiecuję, że pogadam z chłopakiem:)



 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-27, 17:08   

Hm... Zgadza się. Jak jest dobrze to tego nie robisz. Masz dobry humor, wszystko przychodzi Ci łatwiej.
Wniosek... Prościej Ci będzie słuchać tego co mówi psycholog. To, że masz dobry humor nie znaczy, że koniec z autoagresją. Wiemy o tym chyba tu wszyscy.

I tak jak powiedziała Cherry... Idź z problemem, a nie dołem.




 
 
Psycholog
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5673
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2009-12-28, 08:49   

Postrzegam psychologów raczej negatywnie. Byłam u dwóch psycholożek, będąc jeszcze niepełnoletnia, czyli z mamą. Pierwsza nie uważała za problem tego, że się tnę. Widziała go za to w moich relacjach z mamą. Druga kazała mi analizować moje emocje, co doprowadzało mnie do szału i pogarszało mój stan, zamiast go poprawiać. Do tego była cholernie droga, więc zrezygnowałam po drugiej wizycie.
Aktualnie zastanawiam się nad leczeniem, ale przez moje dotychczasowe doświadczenia jakoś opornie mi idzie podjęcie decyzji.




:myszka:
 
 
Psycholog
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-28, 15:24   

W każdym zawodzie są jacyś kretyni, którzy niszczą dobre imię całego zajęcia.
I w psychologii tak jest... Ale myślę, że można oczywiście trafić na kogoś normalnego.




 
 
Psycholog
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-28, 20:55   

naamah666 napisał/a:
Ale myślę, że można oczywiście trafić na kogoś normalnego.

oczywiście. ale od kiedy psychologia jest kierunkiem modnym, najczęściej wybierają ją ludzie, którzy nie wiedzą co ze sobą począć. właśnie dlatego ciężko jest trafić na psychologa z prawdziwego zdarzenia.




 
 
Psycholog
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 14