Ślub |
Autor |
Wiadomość |
meggi
Wredota :D
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Kwi 2011 Posty: 698 Skąd: z krańca świata
|
Wysłany: 2012-12-19, 16:30
|
|
|
Mercy napisał/a: | My tu się smiejemy ale niektórzy takie wesela robią na tyle osób. Jak mi kiedyś dziewczyna szwagra powiedziała, ze ona chce cała rodzine ok 200 osób to padłam |
Mojego byłego szefa syn jak się żenił 4 lata temu to było wesele na 550 osób w najdroższym hotelu w Warszawie, z poprawinami i noclegiem dla gości.
Stypa po śmierci żony tegoż szefa - 350 osób.
Ja rozumiem, że może kogoś stać, ale na chu... steczkę tyle ludzi? Ja nawet jakby było mnie stać, to bym takiego wielkiego nie chciała.
|
Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.
----------
Bierny obserwator. |
|
|
|
Ślub |
meggi
Wredota :D
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Kwi 2011 Posty: 698 Skąd: z krańca świata
|
Wysłany: 2012-12-19, 16:57
|
|
|
Mercy, na pewno większości nie znał:) Tyle, żeby się pokazać, bo wielki bogacz.
Ja też bym wolała gdzies wyjechać za tę kasę tuż po ślubie, niż robić imprezkę dla ludzi. Poprzewracało się ludziom w tyłkach z nadmiaru kasy:D
|
Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.
----------
Bierny obserwator. |
|
|
|
Ślub |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-12-19, 17:13
|
|
|
Wiecie... jak ktoś jest nadziany jak indyk i ma pozycję w hierarchii dziobania ponadprzeciętną, to musi dbać o kontakty, o prezencję. Bym to potraktowała jako zabieg wizerunkowy, decyzja polityczna, a nie jakieś zapalenie mózgu.
|
|
|
|
Ślub |
meggi
Wredota :D
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Kwi 2011 Posty: 698 Skąd: z krańca świata
|
Wysłany: 2012-12-19, 17:17
|
|
|
rozwielitka, a jeśli ktoś nie jest nadziany, a zapożycza się na mega wystawne przyjęcie, by ktoś się mógł nachlać i najeść do woli? Jak dla mnie to troszkę chore
Może to i zabieg wizerunkowy, nie przeczę, aczkolwiek jak dla mnie to przesada. Może dlatego, że nie jestem nadziana jak indyk i nie mam ponadprzeciętnej pozycji w hierarchii społecznej: }
Wszak punkt widzenia itd.
|
Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.
----------
Bierny obserwator. |
|
|
|
Ślub |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-12-19, 17:22
|
|
|
Ale ja pisałam o tym twoim bogatym szefie, a nie o Krystynie z gazowni.
|
|
|
|
Ślub |
meggi
Wredota :D
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Kwi 2011 Posty: 698 Skąd: z krańca świata
|
Wysłany: 2012-12-19, 17:30
|
|
|
rozwielitka napisał/a: | Ale ja pisałam o tym twoim bogatym szefie, a nie o Krystynie z gazowni. |
Domyślam się, aczkolwiek pozwoliłam sobie trochę rozwinąć myśl.
|
Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.
----------
Bierny obserwator. |
|
|
|
Ślub |
LadyDracula
Wiek: 29 Dołączyła: 05 Wrz 2012 Posty: 607 Skąd: Arges
|
Wysłany: 2012-12-19, 18:06
|
|
|
Jestem zaskoczona wypowiedzą Duszki...
|
Jestem więźniem. Zamkniętym w klatce mego ciała. A jednak nazywam się wolnym jak sokół. |
|
|
|
Ślub |
R. de Valentin
Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 2804 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2013-08-08, 23:09
|
|
|
Podobno małżeństwo jest jak mieszkanie w dusznym mieszkaniu z jednym oknem.
Z czasem okazuje się, że nawet tego okna nie ma...
|
dead but delicious |
|
|
|
Ślub |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2013-08-09, 09:41
|
|
|
R. de Valentin, w zależności czemu bierzesz ślub i jakie masz do niego nastawienie
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Ślub |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-08-09, 10:03
|
|
|
R. de Valentin napisał/a: | Z czasem okazuje się, że nawet tego okna nie ma... |
U mnie tak jest. Okna zabrakło, drzwi zamknięte... a mówili, że małżeństwo piękna rzecz
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Ślub |
toxic [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-08-09, 18:38
|
|
|
Z tym "cocktail party" właśnie o to chodziło... parę drinków, wina, trochę rozmów, żadnych głupich zabaw i przyśpiewek... pijanych wujków i ciotek też nie zanotowałem... Biorą pod uwagę że ślub był o 17 a koło 23 było po spotkaniu i wszyscy chcąc nie chcąc musieli jechać do domów to wypić nawet nie było porządnie kiedy.
Ale tak jak pisałem... forma takiego ślubu bardzo mi się podobała.
|
|
|
|
Ślub |
Scarlet Halo [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-08-10, 00:36
|
|
|
Scaliłam tutaj.
toxic napisał/a: | Ale tak jak pisałem... forma takiego ślubu bardzo mi się podobała |
Heh... no i przypomniało mi się przez Ciebie, jak ja kiedyś dawno, dawno temu wyobrażałam sobie mój ślub... Chciałam dwudniowej imprezy, morza alkoholu i dobrej muzyki... Chciałam lnianej sukienki i kwiatów we włosach... Tradycyjna swaćba... bez rodziny... tylko bliscy mi ludzie Jak zwykle za dużo chciałam.
|
|
|
|
Ślub |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-08-10, 07:25
|
|
|
Emaleth napisał/a: | Jak zwykle za dużo chciałam. |
Dlaczego za dużo?
|
|
|
|
Ślub |
XOF
Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 955 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2013-08-10, 17:56
|
|
|
Ja nigdy nie chciałem wesela, nie lubię takich dużych imprez i tyle. Zawsze uważałem, że wystarczyłby mi jakiś wystawny obiad w najbliższym gronie.
|
We are not your kind of people
...
We are extraordinary people |
|
|
|
Ślub |
Scarlet Halo [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-08-10, 17:57
|
|
|
rozwielitka napisał/a: | Dlaczego za dużo? |
Bo skoro nie dostanę, to znaczy, że chciałam za dużo. Proste.
|
|
|
|
Ślub |
|