Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Lęk przed płcią przeciwną
Autor Wiadomość
Holycarrot 



Wiek: 27
Dołączyła: 04 Sie 2015
Posty: 254
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-08-18, 11:17   Lęk przed płcią przeciwną

Przez dłuższy czas bagatelizowałam to co się ze mną dzieję ale teraz coraz bardziej to do mnie dociera. Chyba wychodzi na to, że boję się poważniejszych kontaktów z jakimkolwiek chłopakiem. Niby czuję się nieatrakcyjna i cholernie samotna ale gdy tylko jakiś chłopak do mnie napisze czy zwyczajnie zagada to błagam w myślach żeby on sobie poszedł, żeby to się skończyło. Ogarnia mnie nagła fala lęku, chce mi się płakać. Nawet takie gadanie koleżanek, że komuś się mogę podobać wzbudza we mnie obrzydzenie i ogromny smutek. Zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić. Przeczekać? I co to ogólnie jest? Zalicza się do jakiś zaburzeń?



 
 
Lęk przed płcią przeciwną
NothingSpecial 



Wiek: 29
Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 320
Skąd: świat

Wysłany: 2013-08-18, 14:05   

Nie wiem, co to jest i czy to jakieś zaburzenie, ale też niekiedy odczuwam lęk przed płcią przeciwną. Może nie aż tak jak Ty, ale np. jeśli mam rozmawiać z dziewczyną to bez problemu, ale jak z chłopakiem to jestem cała zestresowana i w jakikolwiek sposób wolałabym tego uniknąć. Tak samo jak mam coś załatwić przez telefon lub osobiście to jesli jest taka możliwość to zawsze rozmawiam z kobietami. Mężczyźni mnie stresują, mam wrażenie, że mnie oceniają i w ich oczach nie wypadam zbyt korzystnie. Myślę, ze u mnie to po prostu brak pewności siebie.



I think a bullet
might hurt a little bit less
than this loneliness.
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
kinga55 
Hell



Wiek: 27
Dołączyła: 04 Lis 2012
Posty: 126
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-08-21, 20:23   

Też mam problem z rozmawianiem z płcią przeciwną. Może nie unikam kontaktu z chłopakami, ale kiedy z nimi rozmawiam/ piszę to czuję okropny stres... Jestem spięta, przejmuje się każdym słowem,zdaniem. Jak rozmawiam z dziewczynami to zachowuje się normalnie, co powiem to powiem, śmieje się swobodnie a nie ze stresu. Trochę to męczące, bo z wiekiem 'przybiera na sile' :/



Nie wierz nigdy nie w tych co ciągle udają i ciągle uśmiechają się nie
Wierz nigdy nie w to niebo które zawsze niebieskie jest.
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
szufi 
carousel of agony



Wiek: 28
Dołączyła: 03 Sie 2013
Posty: 60
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-08-23, 21:46   

Też nie mam jakieś wielkiej fobii przed mężczyznami, ale zwykle czuję taki dyskomfort rozmawiając z chłopakiem "twarzą w twarz". Dotyczy to przede wszystkim tych, których mało znam. No i zwykle to on ze mną rozmawia, a nie ja z nim (tj. on zadaje mi pytania - ja odpowiadam. Przeważnie). Trochę inaczej mają się sprawy podczas rozmów przez internet, bo zwykle zamiast dyskomfortu nachodzą mnie różne dziwne myśli... Może po prostu chciałabym sobie kogoś tutaj znaleźć? Wiem jednak, że szanse na to są bliskie zeru...



You were born
to be real,
not to be perfect.
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
matthew 
A RH-



Wiek: 28
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 176
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2013-09-01, 01:08   

Szczerze, ja też odczuwam stres/dyskomfort (nie wiem które "wybrać") gdy rozmawiam z dziewczynami. Nie wiem skąd się to wzięło i kiedy zaczęło, ale nie należy to do przyjemności. Sądzę... nie, nie... mam nadzieję, że to minie. Choć jak ktoś powiedział "nadzieja matką głupich". :/



Totalny rozkład, a później autoliza.
 
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2803
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-09-02, 07:40   

matthew, życie bez nadziei to piekło.
Z własnego doświadczenia wiem, że lęk przed płcią przeciwną mija z wiekiem.




dead but delicious
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
dai
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-02, 09:14   

A może wszyscy jesteście bardzo, bardzo nieśmiali?

U mnie wszystko jest zależne. Nawet to, jak będzie mi się kimś rozmawiać. Jeśli uznam chłopca za odpowiedniego, to raczej nie będę miała problemu, ale jeśli ten "wyśle" w moją stronę jakiś "sygnał", który mnie zaniepokoi, to klapa.
Czy w moim wieku w ogóle powinnam rozmawiać z płcią przeciwną? >.<




 
 
Lęk przed płcią przeciwną
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-02, 09:36   

dai napisał/a:
Czy w moim wieku w ogóle powinnam rozmawiać z płcią przeciwną? >.<

A dlaczego nie? :roll:




 
 
Lęk przed płcią przeciwną
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-09-02, 09:40   

R. de Valentin napisał/a:
Z własnego doświadczenia wiem, że lęk przed płcią przeciwną mija z wiekiem.


O makaronie! Jest dla mnie nadzieja! :D




Disqualified as a human being.
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
dai
[Usunięty]

Wysłany: 2013-09-02, 10:12   

Muszkieterka, nie wiem. Czasami czuję się jak małe dziecko (co z tego, że jestem dzieckiem). Co prawda w przedszkolach nie oddziela się chłopców od dziewczynek, ale mi chodzi o coś więcej. Poważną przyjaźń czy coś.



 
 
Lęk przed płcią przeciwną
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5673
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-09-02, 10:12   

Mustela Nivalis napisał/a:
R. de Valentin napisał/a:
Z własnego doświadczenia wiem, że lęk przed płcią przeciwną mija z wiekiem.


O makaronie! Jest dla mnie nadzieja! :D

To może dla mnie też...




 
 
Lęk przed płcią przeciwną
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2013-09-02, 16:18   

aga_myszka napisał/a:
Mustela Nivalis napisał/a:
R. de Valentin napisał/a:
Z własnego doświadczenia wiem, że lęk przed płcią przeciwną mija z wiekiem.


O makaronie! Jest dla mnie nadzieja!

To może dla mnie też...

To ja jestem chyba beznadziejnym przypadkiem, bo u mnie z wiekiem ten lęk się nasila.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-09-02, 16:22   

Cytat:
To ja jestem chyba beznadziejnym przypadkiem, bo u mnie z wiekiem ten lęk się nasila.


U mnie przychodzi falami. Raz jest silniejszy, raz mniejszy, potem znowu się nasila, potem znowu powrót do punktu wyjścia (który wcale satysfkacjonujący nie jest)... :roll:

Ostatnio jestem w fazie nasilenia i siedzenie w domu jest dla mnie bardzo komfortowym wyjściem.




Disqualified as a human being.
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2013-09-02, 16:31   

Ja zauważyłam niedawno, że doszłam już do takich paranoi, że jak tylko mijam jakiegoś nieznajomego mężczyznę, który na mnie spojrzy to przyspieszam kroku i spuszczam wzrok w chodnik. :facepalm:
I za cholerę nie mogę się tego pozbyć.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Ostatnio zmieniony przez Sadist 2013-09-02, 16:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-09-02, 16:35   

To ja mam na porządku dziennym. Ostatnio spanikowałam, idąc poboczem szosy. Mijał mnie rowerzysta i naprawdę nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Miałam ochotę zabunkrować się w rowie, ale udałam, że rozpiął mi się sandał akurat wtedy, gdy chłopak mnie miał wyminąć. :facepalm2:



Disqualified as a human being.
 
 
Lęk przed płcią przeciwną
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13