[L.M.]

Konrad96, droczę się.

[Konrad96]

Oficjalnie nie będę szukał dziewczyny bo to nie ma sensu, nikt takiego frajera nie chce a każdy traktuje mnie ciagle jak dobry przyjaciel z friendzona z którym warto popisać nic poza tym

[EvenIfICould]

Cytat:

Oficjalnie nie będę szukał dziewczyny bo to nie ma sensu, nikt takiego frajera nie chce a każdy traktuje mnie ciagle jak dobry przyjaciel z friendzona z którym warto popisać nic poza tym

Dlaczego przyjaźń nie mogłaby być początkiem czegoś więcej? Może jak ta osoba lepiej Cię pozna to poczuje coś więcej niż sympatię?

[Konrad96]

EvenIfICould, do pewnego momentu też tak myślałem teraz mam na to lagę wywaloną,mimo że podświadomość mówi inaczej

<<< Dodano: 2020-12-14, 11:49 >>>

Jedynie co ostatnio wiem że jak się staram życie kopię mnie w tyłek a jak nie staram się to coraz bardziej to odczuwam i coraz bardziej jestem przygnębiony , czasami uważam że jestem mega żałosny próbując napisać a co dopiero zagadać , taka prawda że życiowy przegryw którego nawet żadna dziewczyna nie chce spojrzeć Czasami mam ochotę wyjść z autobusu jak jest jakaś para z podłożoną bombą ( w przenośni ) i zobaczyć jak wszystko idzie z dymem , nie dlatego że jestem zazdrosny tylko że tak mi jest smutno

[Cappy]

Mnie to chyba jeszcze nie spotkało. W sumie nie chcę wielkiej miłošci, nie szukam jej, mogę zostač singielką z kotem....

[Krzysiu]

Cappy, kitku dają radę, a ludzie to podludzie…

[Konrad96]

Znaczy ciężko wierzyć w miłość którą nigdy nie przychodzi, sam wątpię czy takie gówno jak miłość istnieje (bez urazy za słowo) ale jakby istniała nie zapomniała o tych samotnych

[Wiktoria14]

Wiesz co. Fakt jest taki że jak pragniesz miłości i chcesz by zjawiła się ona u Ciebie to zwykle jest tak że się nie zjawia,A jak zajmiesz sie innymi sprawami chociażby pasją i pracą nad sobą to nagle o dziwo tacy się sami znajdują. I mówię to z doświadczenia. Mi jak w którymś momencie mego życia zachciało się tej miłości to nagle się ode mnie ludzie odsuwali,A jak nie chce i tak jest do dziś to zdarza się że obcy do mnie piszą czy możemy się poznać bo się zakochał. No i w czasie niechcenia miłości zdarzył się jeden krótki związek który się skończył. Taka parodia bo se w którymś momencie pomyślałam że jesteśmy dla siebie stworzeni to ten dzień później ze mną zrywa i później dowiedziałam się że zdradza. Więc ja ci mówię że nie warto się w to pchać. Tylko nerwy i zastanawianie się czy ten ktoś aby na pewno jest szczery z tym że Cię kocha i tylko Ciebie. Bo przecież wiemy jacy są ludzie. A jak Ty patrzysz na te pary to nie jest tak kolorowo jak widać. Taka typowa para co całują się w miejsach publicznych to zwykle przelotny romans A on albo ona zdradza drugiego podczas gdy druga osoba o tym nie wie. Albo się kłócą codziennie. Związki jak dla mnie to problem w który nie należy się pakować. Dużo lepiej jest zawierać przyjaźnie albo jeszcze lepiej. Zaprzyjaźnić się sam ze sobą i być dla samego siebie najfajniejszym towarzystwem na świecie.

[Konrad96]

Wiktoria14, znaczy od 3 dni pisze z jedną dziewczyną ale ciężko powiedzieć czy będzie z tego coś więcej , staram się myśleć realistycznie że każda dziewczyna wrzuci mnie do firendzonea

PS: dogadujemy się mamy wspólne zainteresowania ale to nic nie świadczy jeszcze

[przedtem]

[Konrad96]

I znów lipa , powiedziała że już ma kogoś na oku, dalej się nie dopytywałem ale już nie chce tworzyć problemów

[Krzysiu]

Konrad96, może chodziło jej o Ciebie?

[Konrad96]

Krzysiu, wątpię , z resztą i tak już to nie ma sensu bo niezależnie czy szukam czy nie to jestem życiowym przegrywem by nikogo sobie nie znaleźć a co dopiero poderwać

[Krzysiu]

Konradzie96, u Krzysia też tak to kiedyś wyglądało. Ale wiesz, jak się później zaczęło wszystko zmieniać na lepsze…?!
No, tak konkretnie, to się nie zaczęło. Ale kiedyś, jak już się zacznie, to ta wypowiedź nagle zacznie być pocieszającą…

[Konrad96]

Krzysiu, ehh te krzysiowe myśli