[Cthulhu]

Cappy, nawet jeśli jest psychopatą, to co przez telefon może Ci zrobić? Zakładam, że swojego adresu mu nie podajesz. Z resztą gorzej jest chyba pokazywać swoje zdjęcie, niż rozmawiać przez telefon, bo po głosie nie zawsze się kogoś rozpozna, po zdjęciu już tak.

Cappy, nawet jeśli jest psychopatą, to co przez telefon może Ci zrobić? Zakładam, że swojego adresu mu nie podajesz. Z resztą gorzej jest chyba pokazywać swoje zdjęcie, niż rozmawiać przez telefon, bo po głosie nie zawsze się kogoś rozpozna, po zdjęciu już tak.

[Zatoichi]

Sam nigdy nie rozmawiałem z osobami poznanymi w internecie przez telefon ,ale chyba nie ma się czego bać.
Jeżeli nie podajesz swojego adresu zamieszkania to co może się stać? Taka osoba może tylko dzwonić czy pisać sms ,ale wtedy blokujesz numer i po wszystkim(wątpię żeby ktoś się głowił aby dzwonić z innego numeru).

Może to będzie głupie porównanie ,ale można by tu podpiąć rozmowy przez komunikatory głosowe i rozmowy z przypadkowymi osobami poznanymi np. podczas grania w gry .
Takich rozmów "sam na sam: osobiście mam kilka za sobą ,ale po wszystkich kontakt urywał się po kilku dniach mimo że rozmawiało się dość fajnie.

Sam nigdy nie rozmawiałem z osobami poznanymi w internecie przez telefon ,ale chyba nie ma się czego bać.
Jeżeli nie podajesz swojego adresu zamieszkania to co może się stać? Taka osoba może tylko dzwonić czy pisać sms ,ale wtedy blokujesz numer i po wszystkim(wątpię żeby ktoś się głowił aby dzwonić z innego numeru).

Może to będzie głupie porównanie ,ale można by tu podpiąć rozmowy przez komunikatory głosowe i rozmowy z przypadkowymi osobami poznanymi np. podczas grania w gry .
Takich rozmów "sam na sam: osobiście mam kilka za sobą ,ale po wszystkich kontakt urywał się po kilku dniach mimo że rozmawiało się dość fajnie.

[Adenium]

[Zatoichi]

Adenium, niestety masz w tym wypadku rację ,a ja zbyt płytko spojrzałem na sytuację.

Adenium, niestety masz w tym wypadku rację ,a ja zbyt płytko spojrzałem na sytuację.

[Cthulhu]

Adenium, no w sumie racja, dlatego warto chyba rozmawiać z kimś, kogo dłużej się zna.
Z resztą na pewno łatwiej jest zmienić numer telefonu niż męczyć się z kimś, kto zna nasz adres.
Ale rozumiem o co Ci chodzi

Adenium, no w sumie racja, dlatego warto chyba rozmawiać z kimś, kogo dłużej się zna.
Z resztą na pewno łatwiej jest zmienić numer telefonu niż męczyć się z kimś, kto zna nasz adres.
Ale rozumiem o co Ci chodzi

[księżycowa]

Obecnie jest dużo opcji, większość portali oferuje połączenia głosowe i wideo. Nie trzeba nawet podawać swojego numeru

[R. de Valentin]

Tak. Rozmawiałem z trzema osobami z forum.

[Cappy]

Wstydzę się.

<<< Dodano: 2020-06-05, 19:53 >>>

Za to mam kontakt z księżycowa, przez WatssApp. No i Sasori.

[krzywdaurojona]

Rozmawiałam z 2 osobami z tego forum. Tak poza tym to mój chłopak jest pierwszą osobą z internetu z którą rozmawiałam przez telefon, nikomu innemu się to nie udało (przed nim).

Rozmawiałam z 2 osobami z tego forum. Tak poza tym to mój chłopak jest pierwszą osobą z internetu z którą rozmawiałam przez telefon, nikomu innemu się to nie udało (przed nim).

[Cappy]

Ja się przymierzam do rozmowy telefonicznej z Sasori. Chyba zostanie moim przyjacielem bo obecnie nie mam nikogo

[Tokio]

Nie lubię rozmawiać przez telefon, ale kiedyś poznałam tutaj pewną osobę i zaczęło się od rozmów telefonicznych, później spotkania na żywo itd. W sumie z tego forum to z 3 osobami, gdzie z 2 już w sumie kontaktu nie mam.
Nie tylko z ludźmi z tego forum udało mi się rozmawiać telefonicznie. Z ludźmi, których poznałam na innych stronach również rozmawiam nie tylko poprzez komunikatory, ale czasem udaje się pogadać przez telefon

Nie lubię rozmawiać przez telefon, ale kiedyś poznałam tutaj pewną osobę i zaczęło się od rozmów telefonicznych, później spotkania na żywo itd. W sumie z tego forum to z 3 osobami, gdzie z 2 już w sumie kontaktu nie mam.
Nie tylko z ludźmi z tego forum udało mi się rozmawiać telefonicznie. Z ludźmi, których poznałam na innych stronach również rozmawiam nie tylko poprzez komunikatory, ale czasem udaje się pogadać przez telefon

[Krzysiu]

Polecam skajpowanie z forumowiczami, jest naprawdę w dechę.

[Cappy]

Może nie skypowanie ale zaliczyłam wczoraj pierwszy raz kiedy wykonałam telefon do kogoś z forum. Przyznam, że Sasori mnie na początku nie poznał, musiałam mu przypomnieć kim jestem. Ale rozmawiało się całkiem przyjemnie. W ogóle nie mam obaw przed spotkaniem.

[sickman]

A ja znów na dniach mam rozmawiać telefonicznie z osobą poznaną przez internet, na której bardzo mi zależy. I znów się tego boję. Bo nie umiem tak z kimś rozmawiać, jak umiem pisać. Bo w moim życiu nie dzieje się nic ciekawego, o czym mógłbym rozmawiać i znów będę musiał polegać na rozmowności tej osoby, przez co jest mi bardzo, bardzo, bardzo niezręcznie.

A ja znów na dniach mam rozmawiać telefonicznie z osobą poznaną przez internet, na której bardzo mi zależy. I znów się tego boję. Bo nie umiem tak z kimś rozmawiać, jak umiem pisać. Bo w moim życiu nie dzieje się nic ciekawego, o czym mógłbym rozmawiać i znów będę musiał polegać na rozmowności tej osoby, przez co jest mi bardzo, bardzo, bardzo niezręcznie.

[Cappy]

Wiele razy próbowałam nawiązać kontakt z Choky. Martwię się o niego.