Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Czy ten świat jest wyreżyserowany?
Autor Wiadomość
John Franky
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-19, 16:10   

Chodzi mi oczywiście o kwasy rybonukleinowe. I miałem namyśli komórkę z kodem programującym materię nie samą spiralę. Przy opisach życia w książkach głównie spotykam nawiązanie do zdolności powielania samej siebie. Definicji nie znam i nie jestem chodzącą encyklopedią w przeciwieństwie do koleżanki przy czym należałoby pogratulować pamięci i wykształcenia. Napisze tylko że nie będę wdawał się w szczegóły bo mam straszne problemy z pamięcią. Uszkodzona masa glejowa po wypadku w dzieciństwie. Staram się zapamiętywać ogólne przesłanie i sekwencje. Z sekwencjami jest to ograniczone czasowo. Często wiem tylko że o czymś czytałem ale nie potrafię sobie przypomnieć źródła albo autora. Tutaj często ludzie przypisują mi urojenia jeśli to co twierdze nie zgadza się z tym co myślą... Książki które czytuje też często są bardzo stare tak więc mogę nie być z wiedzą na bieżąco. Jeśli jestem z czymś na czasie to tylko dzięki psychologia.net.pl albo racjonalista.pl.
Co do pytań o życie i świadomość to myślę że są one do siebie podobne. Po za tym świadomość i procesy poznawcze kolega wpisał w temat chociaż momentami mam duże trudności z odbiorem tego co pisze. Podobnie jak u trepki moje przemyślenia niemal ocierają się o sci-fi.
Zadaje sobie pytania czy jakiś rodzaj świadomości może cechować owady lub rośliny. Mówi się o inteligencji roju. Rośliny podobnie jak owady komunikują się ze sobą wytwarzając chemikalia. Niekiedy mówi się wręcz o rozmawianiu ze sobą. Na poważnie zastanawiam się czy starożytne kulty słońca czy ziemi faktycznie wynikały z niewiedzy czy może wręcz odwrotnie. Ci ludzie wiedzieli coś do czego my jeszcze nie doszliśmy. Podobnie jak piramidy i inne monumenty rozsiane po całej ziemi. Do dziś nie dysponujemy technologią która pozwoliłaby nam budować tak jak oni.
U Gardnera czytałem że arka przymierza zawierała nie dekalog ale dar od boga w postaci boskich proporcji. Jednostek miar i wag które pozwalały budować takie obeliski...




 
 
Czy ten świat jest wyreżyserowany?
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 834
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-10-19, 17:51   

John Franky napisał/a:
nie jestem chodzącą encyklopedią w przeciwieństwie do koleżanki

Też nie jestem chodzącą encyklopedią. Trafiłeś na dziedzinę w której pracuję.
John Franky napisał/a:
życie i świadomość to myślę że są one do siebie podobne

Ja myślę, że nie są.
John Franky napisał/a:
Zadaje sobie pytania czy jakiś rodzaj świadomości może cechować owady lub rośliny.
Generowanie sygnałów i odbieranie tych sygnałów to nie jest jeszcze świadomość. Wieża nadawcza komunikuje się z radioodbiornikiem, ale żadna z tych rzeczy nie jest świadoma.
John Franky napisał/a:
Do dziś nie dysponujemy technologią która pozwoliłaby nam budować tak jak oni.

Dziś dysponujemy dużo bardziej zaawansowaną technologią. Zdarza nam się jednak, że nie potrafimy posługiwać się dostępną wtedy technologią w tak sprawny sposób, jak ludzie z nią obyci. Nic w tym z resztą dziwnego. Kto dzisiaj z pokolenia smartfonów potrafiłby się posłużyć liczydłem równie sprawnie, jak ludzie, którzy korzystali z niego na co dzień?
John Franky napisał/a:
dar od boga w postaci boskich proporcji

Nie sądzę by wymagało to aż boskiej interwencji. To po prostu matematyka.




 
 
Czy ten świat jest wyreżyserowany?
John Franky
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-20, 11:50   

Albo koleżanka nie czyta tego co piszę albo naprawdę ma trudności ze zrozumieniem tego co piszę. Z drugiej strony przyznam że sam nie jestem bez winy bo po lekach które biorę mam trudności z wyrażaniem myśli i odczuć. Jednym słowem są chwile że trudność sprawia mi sklecenie zdania w całość.
Przy owadach i roślinach chciałem nawiązać do czegoś na wzór zbiorowej podświadomości Young-a. Oczywiście idę dalej i na poważnie rozpatruje zagadnienia takie jak gaya i wędrówka dusz. Czy te wierzenia faktycznie są całkiem bezpodstawne...
Odnośnie technologii starożytnych to proponuje poczytać Von Daniken-a. Może koleżanka zrozumie o czym pisze. Smartfony przy tym to jak epoka kamienia łupanego. Prościej będzie obejrzeć kilka odcinków Aancient Alliens Tematyka serialu w dużej mierze opiera się na wywodach Daniken-a. Czytywałem go jako dziesięciolatek. Dziś czasem włączę dla odprężenia w formie audiobooka.
Kiedy pisałem o arce przymierza to chciałem nawiązać do złotego podziału w Grecji i ciągu Phibanotiego (nie pamiętam jak to się pisze). Czytałem kiedyś artykuł o przetwarzaniu informacji przez ludzkie oko. Autor pisał że posługuje się ono Reinmanowską metryką przestrzeni. My uczymy się matematyki opartej na geometrii Euklidesa. Nie do końca sprawdza się ona w mierzeniu świata. To stąd we wzorach tyle współczynników proporcjonalności min... I w opisie świata proporcje odgrywają znaczną rolę. Opiszę to na przykładzie dzisiejszego budownictwa. To się wylicza na ile coś musi być grube żeby mogło być wysokie i są to proporcje w odcinkach pentagramu ze złotego podziału. Nawet książki które czytamy często drukowane są na formatach dobranych według takich proporcji.




Ostatnio zmieniony przez Sourlie 2017-10-20, 14:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Czy ten świat jest wyreżyserowany?
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 834
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-10-22, 10:51   

John Franky napisał/a:
Odnośnie technologii starożytnych to proponuje poczytać Von Daniken-a. Może koleżanka zrozumie o czym pisze.

Lubię konwencję sci-fi, ale zdecydowanie wolę ją w Star Treku niż w antropologii. ;)
John Franky napisał/a:
I w opisie świata proporcje odgrywają znaczną rolę. Opiszę to na przykładzie dzisiejszego budownictwa.

Ja nie twierdziłam, że proporcje nie są istotne. Stwierdziłam jedynie, że pojawienie się tych matematycznych rozwiązań nie wymagało interwencji siły wyższej.




 
 
Czy ten świat jest wyreżyserowany?
Misza
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-22, 12:17   

John Franky napisał/a:
My uczymy się matematyki opartej na geometrii Euklidesa. Nie do końca sprawdza się ona w mierzeniu świata. To stąd we wzorach tyle współczynników proporcjonalności min... I w opisie świata proporcje odgrywają znaczną rolę. Opiszę to na przykładzie dzisiejszego budownictwa. To się wylicza na ile coś musi być grube żeby mogło być wysokie i są to proporcje w odcinkach pentagramu ze złotego podziału.
"My" to znaczy kto? Owszem w liceum tak, uczymy się geometrii euklidesa, ale tam gdzie trzeba stosuje się inną geometrię.

O jakich współczynnikach proporcjonalności mówisz? Nie wiem, może architekci stosują jakieś pentagramy, ale to nie architekci stawiają budynki, tutaj decyduje mechanika konstrukcji, stateczność, moment bezwładności danego profilu, wytrzymałość materiału, moduł Younga... Nic o żadnych złotych pentagramach, zwykła mechanika techniczna.

Mam wrażenie, że bardzo łatwo ulegasz efektowi potwierdzenia, chwytasz nośne hasła i przyswajasz o ile pasują do Twojej wizji rzeczywistości.




 
 
Czy ten świat jest wyreżyserowany?
John Franky
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-24, 11:27   

Mnie osobiście bardzo podobają się koncepcje Danikena i jemu podobnych. Zwłaszcza jak czytam o wielotonowych głazach obrobionych z dokładnością do tysięcznych milimetra i z podobną dokładnością łączonych ze sobą. W przypadku niektórych budowli mówi się wręcz o odlewaniu granitu z identyczną dokładnością. Stabilność monumentów jest tak duża że nawet trzęsienia ziemi nie wywierają na nich większego wrażenia.
Odnośnie arki przymierza to Gardner nie pisze z kim żydzi zawiązali przymierze. Dość obszernie rozpisuje się na temat ewolucji wierzeń judeo-chrześcijańskich. Od współistnienia ze sobą wielu kultów, często zapożyczanych od pokrewnych kultur do ugruntowania się idei jednego, bezosobowego boga i wypaczeniu historii i filozofii Jezusa przez cesarstwo rzymskie po przyjęciu chrześcijaństwa przez Konstantyna
Odnośnie współczynników proporcjonalności to troszki przesadziłem że wynikają one z niedoskonałości naszej matematyki. Raczej chciałem nawiązać do tego że wszechświat wylicza wynik w oparciu o inną matematykę niż ta którą my stosujemy. Mam za duże problemy z pamięcią by sprzeczać się o szczegóły ale w pamięci niejasno przebijają mi się współczynniki dobierane z tablic, inne dla każdego materiału przy obliczeniach wytrzymałościowych i dotyczące kształtu przedmiotu przy wyliczeniach momentu bezwładności. Jak pisałem wcześniej mam uszkodzony mózg i takie obliczenia wykonywałem dawno temu w szkole średniej.
Odnośnie efektu potwierdzenia to to co pisze w większości jest zbiorem własnych odczuć dotyczących tego co czytam i obserwuje wokół siebie. Często to co czytam utwierdza mnie w tych odczuciach. Większość ludzi ma poważne problemy z oceną rzeczywistości. I zastanowiłbym się głęboko czy wynikają one z możliwości poznawczych. Raczej przypisywałbym to mechanizmom obronnym i procesom społecznym którym podlegamy. U mnie występują poważne braki w obu tych obszarach ze względu na uszkodzone płaty czołowe.


<<< Dodano: 2017-12-09, 23:34 >>>


Dzisiaj spędziłem sporo czasu na you tube głównie przeglądając wrzutki tv trwam. Najczęściej były to wypowiedzi Leszka Żebrowskiego i Grażyny Amancyparowicz. Na którymś filmie zauważyłem odnośnik który chyba nawet kiedyś oglądałem w oparciu o moje preferencje przeglądania z ciasteczek:
https://www.youtube.com/w...kPaM8cfg&t=326s
Dotyczy on boskich proporcji z tym że odnosi się do złotej liczby. Złoty podział jest czymś bardzo podobnym tylko zamiast proporcji pomiędzy liczbami chodzi o proporcje pomiędzy odpowiednimi odcinkami pentagramu. Złoty podział funkcjonował w starożytnej Grecji. Złota Liczba została wyliczona w renesansowej Italii i z tego co wiem jest dokładniejsza niż złoty podział. Niżej coś jeszcze, bardziej nawiązującego do złotego podziału:
https://www.youtube.com/watch?v=EU9beTvpt2c

Jak pisałem mam za duże problemy z pamięcią by spierać się z kimś o szczegóły nawet mimo dobrego wykształcenia przeciwnika (które myślę że jest ukierunkowane i ściśle hermetyczne) i po za tym musiał bym dużo pisać żeby dokładnie zakreślić swoje myśli a nie mam w zwyczaju przekomarzać się ja castro (z tego co obserwuje twoje wpisy w innych tematach). Sam posiadam bardzo ogólną wiedzę i kiepskie wykształceni ze względu na to jak potoczyło się moje życie. Po prostu dużo czasu spędzam nad książkami będąc wykluczonym społecznie ale i izolując się w wyniku działania mechanizmów obronnych, a przyznam że od kilku lat jedynie czytuje artykuły w sieci ze względu na niewielką ilość treści którą łatwiej mi przyswoić przy rozwijającej się chorobie. Z opinii jakie usłyszałem w rozmowach niedokończonych kilka lat temu w których było nawiązanie do treści jakie umieszczam w sieci, to w tych dziedzinach w których się wypowiadam mogę swobodnie uchodzić za specjalistę. Ta wypowiedź była odpowiedzią na próby robienia ze mnie debila przez lokalną prokuraturę po złożeniu zeznań ujawniających jej i policji powiązania z lokalnym półświatkiem i Łódzką ośmiornicą. Interesuje się fizyką i psychologią chociaż akurat w przypadku psychologii łatwiej o publikacje i z tąd moja wiedza i intuicja są większe w tej dziedzinie... Jednakże jeśli chodzi o fizykę również miałem spore sukcesy pomimo bardzo ogólnej wiedzy w jej temetyce


<<< Dodano: 2017-12-26, 11:17 >>>


A tu coś jeszcze co znalazłem niedawno na youtub-ie a co świetnie wpasowuje się w moje pozostałe wpisy w tym temacie (choć fakt że nie we wszystkie):
https://www.youtube.com/watch?v=q2Lacrw87mQ




 
 
Czy ten świat jest wyreżyserowany?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 12