Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
ASMR
Autor Wiadomość
Nocny Motyl 



Wiek: 30
Dołączyła: 20 Sie 2017
Posty: 241
Skąd: śląskie

Wysłany: 2017-09-15, 09:49   ASMR

Zastanawiałam się czy nie wrzucić tego do "hobby/pasja", ale doszłam do wniosku, że ta kategoria jest właściwsza.
Wpisywałam też w wyszukiwarce "asmr", ale wyskoczył mi tylko jeden post pewnej użytkowniczki, więc założyłam, że podobny temat nie istnieje.


Więc z czym to się je?
Wszystko zaczyna się od filmików, na których ktoś kogoś czesze, grzebie grabiami w piasku, drapie mikrofon wykałaczką lub tłumaczy jak opiekować się swoim ziemniakiem. Filmiki te oglądamy z założonymi słuchawkami, inaczej nie odczujemy efektu.
A o jaki efekt chodzi? Przyjemne mrowienie gdzieś z tyłu głowy lub nawet na całym ciele, zależy od osoby i nagrania. Powiem wam, że niektóre filmiki osiągają nawet po kilka milionów wyświetleń.

U mnie zaczęło się niewinnie bo od koreańskiej piosenki ;)
Przyznaję, że nie odczuwam przy tym mrowienia, ale za to udaje mi się zrelaksować, bo mimo wszystko jest to przyjemne dla mózgu.

Moimi faworytami nagrań binauralnych są:
SensorAdi, ASMRSurge, Made In France ASMR, BiniASMR, asmr zeitgeist.



Wasza kolej! Macie jakieś doświadczenia z ASMR? A może chcielibyście spróbować?




There is no heaven, wariaty.
 
 
ASMR
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-09-15, 09:54   

Nocny Motyl, ja tak mam siedząc obok kogoś, kto nienachalnie mlaska. Smyranie małżowiny ucha też tak na mnie działa, ale tylko przez mojego Partnera. Mam tak po wizycie w aptece i w jej tracie, jak jest tak cicho, farmaceutka szuka mojego leku i przy tym stuka w klawisze. Mrrr. Przy niektórych ludziach też tak mam, ale nie potrafię określić, co za to odpowiada. Nawet nie wiedziałam, że to się jakoś nazywa i, że ktoś poza mną to ma. :D Wyzwala to we mnie taką błogość, że potrzebuję chwili, żeby przestać być wiotka. Przyjemne.



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
ASMR
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2017-09-15, 09:54   

Jakiś czas temu znajomy pokazał mi te filmiki, krzycząc przy tym na komunikatorze jakie to on ma ciary i jakie to super do zasypiania. Na mnie te wszystkie szepty, szelesty, drapanie, skrobanie działa tylko na dwa sposoby: albo jest mi całkiem obojętne, albo wybitnie działa mi na nerwy. Ja tam do mrowienia z tyłu głowy lub dla gęsiej skórki, zdecydowanie wolę posłuchać odkurzacza lub pralki, serio...



 
 
ASMR
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-09-15, 10:08   

Jak tak teraz słucham tych niektórych filmików, to są dosłownie sekundy, kiedy ciary się u mnie pojawiają. Poza tym nic. Ale ciekawe jest to, że tyle tego na YT jest i nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. Za mało poruszam się po internecie.



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
ASMR
Nocny Motyl 



Wiek: 30
Dołączyła: 20 Sie 2017
Posty: 241
Skąd: śląskie

Wysłany: 2017-09-15, 11:14   

Żurawek napisał/a:
Nocny Motyl, ja tak mam siedząc obok kogoś, kto nienachalnie mlaska. Smyranie małżowiny ucha też tak na mnie działa, ale tylko przez mojego Partnera. Mam tak po wizycie w aptece i w jej tracie, jak jest tak cicho, farmaceutka szuka mojego leku i przy tym stuka w klawisze. Mrrr. Przy niektórych ludziach też tak mam, ale nie potrafię określić, co za to odpowiada.

Ja dopiero po tym jak dowiedziałam się czym jest ASMR, zaczęłam zwracać większą uwagę na otoczenie i zauważyłam, że nawet zwykłe czynności mogą mnie uspokajać (czy raczej towarzyszące im dźwięki).


Sadist napisał/a:
jakie to on ma ciary i jakie to super do zasypiania.

Nie ważne jak jest to przyjemne, nigdy nie byłabym w stanie zasnąć gdyby ktoś gadał mi do ucha. Dlatego słucham nagrań tylko w ciągu dnia, najczęściej gdy jestem sama w domu.


Sadist napisał/a:
Ja tam do mrowienia z tyłu głowy lub dla gęsiej skórki, zdecydowanie wolę posłuchać odkurzacza lub pralki, serio...

Czyli też podobnie, ponieważ mrowienie wywołują ogólnie dźwięki, nie trzeba do tego oglądać filmików na yt. Po prostu ja się na tym skupiłam.


Żurawek napisał/a:
Jak tak teraz słucham tych niektórych filmików, to są dosłownie sekundy, kiedy ciary się u mnie pojawiają. Poza tym nic. Ale ciekawe jest to, że tyle tego na YT jest i nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. Za mało poruszam się po internecie.

Też byłam w szoku. Najpopularniejszy filmik ma 184 miliona wyświetleń - dopiero się dowiedziałam i ciągle do mnie nie dociera.




There is no heaven, wariaty.
 
 
ASMR
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2017-09-15, 11:27   

Nocny Motyl napisał/a:
U mnie zaczęło się niewinnie bo od koreańskiej piosenki

Pamiętam mój pierwszy ASMR: Harry Potter po koreańsku. :D


A w temacie: wszelkiego rodzaju mlaskanie, ciumkanie, stukanie, tupanie, masaże uszu i inne efekty dźwiękowe są dla mnie nie do zniesienia. Ciało wygina się w rozpaczliwym spazmie, jakby kazało mi siebie zabrać jak najdalej od tych okropieństw. Najcięższy przypadek jaki mi się trafił do odsłuchania to "czyszczenie uszu", aż mam dreszcze na samo wspomnienie.

Natomiast bardzo lubię niektóre szeptane ASMRy, te wszystkie mieszczące się w kategoriach "whispering/soft speaking" i im podobnych. Jednak te umiejętnie robione, bo na fali popularności dużo osób zaczęło je nagrywać i... no cóż, nie każdy wie, jak to ugryźć. Zawężam sobie dodatkowo kryteria do mężczyzn mówiących w językach, których nie rozumiem. Wtedy mój mózg się wyłącza, relaksuje i odczuwam przyjemne mrowienie. Ale nigdy z tyłu głowy, to jest zawsze dolny odcinek kręgosłupa i okolice nerek. Najbardziej przypadły mi do tej pory filmiki koreańskie, japońskie, raz trafiłam na kanał skandynawski, ale nie umiem się do niego ponownie dokopać. BiniASMR znam. :D




Disqualified as a human being.
 
 
ASMR
Nocny Motyl 



Wiek: 30
Dołączyła: 20 Sie 2017
Posty: 241
Skąd: śląskie

Wysłany: 2017-09-15, 11:59   

Mustela Nivalis napisał/a:
Nocny Motyl napisał/a:
A w temacie: wszelkiego rodzaju mlaskanie, ciumkanie, stukanie, tupanie, masaże uszu i inne efekty dźwiękowe są dla mnie nie do zniesienia. Ciało wygina się w rozpaczliwym spazmie, jakby kazało mi siebie zabrać jak najdalej od tych okropieństw. Najcięższy przypadek jaki mi się trafił do odsłuchania to "czyszczenie uszu", aż mam dreszcze na samo wspomnienie.

Hmmm, czyli dokładne przeciwieństwo tego co lubię. Może poza mlaskaniem i innymi podobnymi odgłosami :D


Mustela Nivalis napisał/a:
Natomiast bardzo lubię niektóre szeptane ASMRy, te wszystkie mieszczące się w kategoriach "whispering/soft speaking" i im podobnych. Jednak te umiejętnie robione, bo na fali popularności dużo osób zaczęło je nagrywać i... no cóż, nie każdy wie, jak to ugryźć. Zawężam sobie dodatkowo kryteria do mężczyzn mówiących w językach, których nie rozumiem. Wtedy mój mózg się wyłącza, relaksuje i odczuwam przyjemne mrowienie. Ale nigdy z tyłu głowy, to jest zawsze dolny odcinek kręgosłupa i okolice nerek. Najbardziej przypadły mi do tej pory filmiki koreańskie, japońskie, raz trafiłam na kanał skandynawski, ale nie umiem się do niego ponownie dokopać. BiniASMR znam. :D

Rzadko mi się zdarza słuchanie szeptania (zwykle dopisuję sobie "no talking"), ale jeśli już się skuszę to też wybieram języki, których nie rozumiem. Szeptaniom często towarzyszy role-playing, więc jeśli wybiorę filmik, którego nie rozumiem, nie będę się martwić, że nie uda mi się zrelaksować.




There is no heaven, wariaty.
Ostatnio zmieniony przez Żurawek 2017-09-15, 12:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ASMR
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2017-09-15, 12:04   

U mnie jest to samo co u Łasicy - odgłosy wydawane przez ludzkie ciało odpadają, drażnią. W życiu codziennym też tak mam. To się chyba nazywa mizofonia. Nie przechodzę tego może tak drastycznie jak jest w definicji, ale reaguję złością jeśli ktoś obok mnie zbyt natrętnie siorbie, kaszle, przełyka ślinę itp.



 
 
ASMR
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-09-15, 12:06   

Sadist, a to to też mam. Jak słyszę ślinianki czyjeś natrętne, to mam ochotę ubić. Najbardziej mlaskanie i rzucie mi przeszkadza, ale co ciekawe, zdarza się, że takie delikatne odgłosy przyprawiają mnie o ciary.



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
ASMR
Nocny Motyl 



Wiek: 30
Dołączyła: 20 Sie 2017
Posty: 241
Skąd: śląskie

Wysłany: 2017-09-15, 12:14   

Zależy od odgłosów, niektóre naprawdę potrafią wywołać ciarki, ale w negatywnym znaczeniu tego słowa. Aż człowieka obrzydza. Jakoś nigdy nie sprawiało mi przyjemności patrzenie jak ktoś przeżuwa jedzenie wydając przy tym nieprzyjemne dźwięki.



There is no heaven, wariaty.
 
 
ASMR
Perwers
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-15, 21:54   

O, toż to temat bliski mojemu sercu (a raczej uszom)!
Moje pierwsze wrażenia były negatywne, a to dlatego, że trafiłem na ASMR z uroczą japońską lolitą, która zwracała się do słuchacza jak do pana. Pomyślałem sobie, że to całe ASMR to jakieś urozmaicenia do perwersyjnych zabaw niewyżytych otaku.
To było kilka miesięcy temu i teraz nie potrafię inaczej usnąć. Co prawda nie słucham jedynie ASMR, gdyż często słucham streszczeń lektur, dźwięki z gry CS:GO czy piosenki.
A jeżeli chodzi o ASMR, to niektórych nie mogę słuchać, gdyż po prostu się zawstydzam i z zażenowania mam jakieś dziwne odruchy, przypominające atak padaczki. Szeptanie, oddychanie, mówienie, nie idzie w grę, gdyż to działa na mnie drażniąco i zamiast się odprężyć, tylko się spinam i nieco się boję. No tak czy siak, jest nieprzyjemnie, aczkolwiek nie mogę zaprzeczyć, że nie doświadczam mrowienia przy tych dźwiękach.
Moją faworytką jest Ppomo, nie słucham innych. Z innymi osobami jest mi źle, głównie tylko przy filmach Ppomo mogę się odprężyć. Przy innych czuję się zażenowany i wyłączam film od razu.
Powiedzieliście, że odgłosy jedzenia działają na Was drażniąco, na mnie również, ale o dziwo filmik jak Ppomo żre kurczaka w chrupiącej panierce, jest bardzo relaksujący. Uwielbiam dźwięki jak coś o siebie uderza np. dwie drewniane kulki, cukierki albo lizak w ustach, który przesuwa się po zębach. Przenajsłodsze laczki, rozpływam się na samo wspomnienie. Pianka kwiatowa też ma piękny dźwięk.
Tak mi o tym nagadaliście, że położę się wcześniej, żeby się nacieszyć tymi dźwiękami. Dobranoc.




 
 
ASMR
Misza
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-16, 21:39   

Dla mnie to całe ASMR bardziej działa jak skrzypienie styropianu. Okropne, gwałt na uszach.



 
 
ASMR
Perwers
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-17, 11:45   

abyss- https://www.youtube.com/watch?v=CchC8swAxsM, są ludzie którzy lubią dźwięk styropianu.



 
 
ASMR
Misza
[Usunięty]

Wysłany: 2017-09-17, 13:39   

Perwers, https://www.youtube.com/watch?v=umDr0mPuyQc

[ Komentarz dodany przez: EverPaiin: 2017-09-17, 14:43 ]
Co ten post ma wspólnego z tematem?




 
 
ASMR
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-09-17, 23:45   

Zauważyłam u siebie dziwne uczucie przy szepcie facetów nagrywających filmiki ASMR. SensorAdi to robi i zauważyłam, że gdy szepcze to jest z jednej strony przyjemne dla mnie, a z drugiej niepokojące, bo szept kojarzy mi się z jakimiś seksualnymi podtekstami i opuszczeniem gardy. Innymi słowy, słuchając tego czuję się trochę zagrożona.

:świr2:




Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
ASMR
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12