Senność |
Autor |
Wiadomość |
Regis
sorrow dreamer
Wiek: 27 Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 194 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2013-06-01, 03:10 Senność
|
|
|
Ja mam tak od kilku miesięcy, chce mi się spać. Nieważne czy śpię 6 godzin 8 czy 10. Najgorzej jest w szkole gdy się usypia na lekcji
Macie tak samo? Jak sobie z tym radzicie? Czego może to być przyczyna?
|
"Będziemy już razem (...) Na zawsze (...) Jestem Twoim przeznaczeniem?" |
|
|
|
Senność |
Bloody Caroline
Dołączyła: 10 Lut 2013 Posty: 202 Skąd: z nicości
|
Wysłany: 2013-06-01, 04:10
|
|
|
Ja od roku, równo rok. Mogę przespać cały dzień... To i tak nadal za mało. Staram się zasypiać wcześniej, ale słabo mi to wychodzi jak sam widzisz. Nie mam pojęcia co może być tego przyczyną. Zmęczenie psychiczne?
|
And if you go,
I wanna go with you
And if you die,
I wanna die with you
|
|
|
|
Senność |
Regis
sorrow dreamer
Wiek: 27 Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 194 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2013-06-01, 04:21
|
|
|
Bloody Caroline napisał/a: | Zmęczenie psychiczne? |
Być może. Ale może też to, że sen koi troche ból psychiczny i w pewnym sensie jest jak narkotyk?
|
"Będziemy już razem (...) Na zawsze (...) Jestem Twoim przeznaczeniem?" |
|
|
|
Senność |
Bloody Caroline
Dołączyła: 10 Lut 2013 Posty: 202 Skąd: z nicości
|
Wysłany: 2013-06-01, 04:25
|
|
|
Regis napisał/a: | w pewnym sensie jest jak narkotyk? | moim zdaniem, to jest. Dla mnie spanie to tak jak oddychanie.
|
And if you go,
I wanna go with you
And if you die,
I wanna die with you
|
|
|
|
Senność |
Arya [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-06-01, 12:41
|
|
|
Regis, z takich bardziej fizjologicznych przyczyn to może też być niedobór magnezu chyba, ponoć jak się ma go za mało, to właśnie skutkiem jest taka ospałość, senność, ciągłe zmęczenie, między innymi.
|
|
|
|
Senność |
mgła
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Cze 2012 Posty: 375 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2013-06-02, 12:23
|
|
|
Regis, super temat. Ja przesypiam połowę swojego życia. Nie śpię, gdy naprawdę nie mogę. Przeważnie im ze mną gorzej - tym śpię więcej. Były momenty gdzie nie wychodziłam z łóżka. Czuję się źle, jest mi smutno, ogarnia mnie poczucie beznadziejności i idę spać. Wtedy jest mi jakoś lepiej.. Ostatnio śpię coraz więcej zawalając szkołę..
|
Odejdź! Przecież jestem martwa... |
|
|
|
Senność |
inspire2306
Wiek: 30 Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 325 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2013-06-02, 13:05
|
|
|
Ja to w sumie nie wiem jak to nazwac. Nie moge zasypiac, badz nie chce, a jesli juz zasne to sypiam po 15-20 godzin. Tak jak naprzyklad wczoraj, zasnelam po godzinie 6:00 rano i obudzilam sie dzis kolo 1:00-2:00 w nocy. Wiec ladne 19-20 godzin bez przerwy zaliczone I w sumie nie mialabym nic przeciwko pospac znowu, chociaz nic nie robilam... Aczkolwiek moje przerwy miedzy spaniem rowniez bywaja dluzsze, bo dosc czesto siedze po 30, prawie 40godzin zanim znow sie poloze. No i sypiam tez mniej... Nie jestem w stanie wiec okreslic jak sypiam, ale dla mnie zbyt czesto dluzej, niz krocej.
|
|
|
|
Senność |
Cirilla
Cirilla
Wiek: 26 Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 2709 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-06-02, 18:00
|
|
|
Masakra jakaś. Rano wypijam kawe, jak mam energetyka to też go wypijam. W szkole na zmianę chce mi się spać i nie chce mi się spać. w późnych godzinach popołudniowych chce mi się spać. Zasnąć potrafię nawet o godzinie 21. W nocy się budzę i nie mogę spać. Budzę się ok. godziny 6. By zapomniała dodać że potrafię wypić kilka mocnych kawach, energetyki i dalej chce mi się spać.
|
W kłębuszkowaniu cała nadzieja. |
|
|
|
Senność |
Ever [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-06-02, 18:17
|
|
|
Mrs nie pij tego cholerstwa skoro nie pomaga na senność w dzień, bo przez to potem nie przesypiasz całej nocy. Po za tym, niezdrowe i niszczy serducho. Zanim zaczniesz się jakimkolwiek świństwem faszerować, badania krwi zrób, może masz jakieś niedobory, anemię i dlatego ciągle chce Ci się spać.
|
|
|
|
Senność |
aga_myszka
jednostka urojona
Wiek: 33 Dołączyła: 19 Gru 2009 Posty: 5676 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2013-06-02, 21:11
|
|
|
mgła napisał/a: | Nie śpię, gdy naprawdę nie mogę. Przeważnie im ze mną gorzej - tym śpię więcej. Były momenty gdzie nie wychodziłam z łóżka. Czuję się źle, jest mi smutno, ogarnia mnie poczucie beznadziejności i idę spać. Wtedy jest mi jakoś lepiej.. |
Mam dokładnie tak samo. Im gorzej się czuję, tym więcej śpię.
A teraz jest strasznie. ?le się czuję, więc najchętniej przesypiałabym większość czasu, ale mam kocioł na studiach, więc zarywam noce. Czuję się totalnie rozbita. Łażę jak mucha w smole, ze wszystkim schodzi mi się pięć razy dłużej, piję kilka kaw dziennie.
Ciągła senność jest naprawdę dobijająca.
|
|
|
|
|
Senność |
Loser
Idiotka.
Wiek: 27 Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 68 Skąd: Nicość.
|
Wysłany: 2013-06-04, 15:28
|
|
|
?pię gdy nie mam siły, płaczę, słuchawki na uszy i sama odlatuję. Zostać w domu i spać cały dzień jest tym czego potrzebuję. Był etap w moim życiu gdzie spałam całymi popołudniami więc zapominałam o jedzeniu i to wpędziło mnie w początki kolejnej choroby... Niby biorę leki, które powinny opanować uczucie senności ale depresja sama przejmuję kontrolę nad potrzebą snu.
|
Nie jestem już sobą. Jestem nikim. |
Ostatnio zmieniony przez Sadist 2013-06-04, 15:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Senność |
Jeremi
człowiek hasztag
Wiek: 30 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 657 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-06-04, 18:31
|
|
|
Mogę spać cały dzień i całą noc.
Rano nie mogę się podnieść.
Są takie dni, że leżę cały czas w łóżku.
|
czas czasami przytłacza - mnie też... |
|
|
|
Senność |
Cirilla
Cirilla
Wiek: 26 Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 2709 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2013-06-04, 20:18
|
|
|
Ever, i tak mój organizm nie pracuje prawidłowo. Z energetyków rezygnuje, ale kawy nie przestanę pić. Może ją tylko ograniczę.
|
W kłębuszkowaniu cała nadzieja. |
|
|
|
Senność |
MrsAtane [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-06-14, 22:56
|
|
|
człowiek napisał/a: | Mogę spać cały dzień i całą noc.
Rano nie mogę się podnieść.
Są takie dni, że leżę cały czas w łóżku. |
jakbym widziała swoje myśli i zachowanie przełożone na słowo pisane....
|
|
|
|
Senność |
depressed [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-06-15, 00:35
|
|
|
U mnie jest to zależne od humoru... Zimą było najgorzej, wracałam ze szkoły i szłam spać i spałam tak przez całą noc.
Tak samo dziś, wstałam dopiero kilka minut temu i zaraz znów pewnie pójdę spać...
Myślę, że jest to też taka forma ucieczki, by nie myśleć. Przynajmniej czuję sie trochę lepiej.
|
|
|
|
Senność |
|