Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Mecze
Autor Wiadomość
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-15, 11:58   

AliCS napisał/a:
Kto nie chce - niech się nie bije

No to spoko, a co z rozwalaniem stadionów? Wyrywanie krzesełek na przykład? Albo demolowanie otoczenia stadionu takie jak ogródki pubowe, które się nieszczęsnym trafem napatoczą biednemu sfrustrowanemu kibicowi pod rękę i ten ów biedaczek musi jakoś odreagować przegraną swojego klubu?

Jakoś mi się wierzyć nie chce, że wszyscy stosują się do tych zasad.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Mecze
NacpanyBolem
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-15, 13:39   

Też chodzę na mecze i kibicuje mojemu kochanemu Ruchowi. Do bojówki starszej jak i młodszej trzeba się wkupić, ja np żeby dostać się do tej młodszej musiałem wyrwać krzesełko i polecieć w kibiców Górnika jako jeden z pierwszych na przodzie. Do zasad się nie stosują tylko ci młodzi mający 15-17 lat, reszta chce tylko obić agresywnego przeciwnika, który chce się bić. A z demolowaniem ogrodzeń jest tak, że lecą one tylko w Derby każdego klubu. Aż się nie moge doczekać na następny mecz.



 
 
Mecze
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-15, 14:06   

I pomyśleć, że kiedyś sport oznaczał pokój, :roll: a teraz jedna z dyscyplin to powód do walk. Jak dla mnie to coś tu nie 'halo'.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Mecze
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-15, 14:42   

Psychosis napisał/a:
I pomyśleć, że kiedyś sport oznaczał pokój, a teraz jedna z dyscyplin to powód do walk. Jak dla mnie to coś tu nie 'halo'.

Jak widać, teraz za dużo agresji w ludziach i zamiast ją spożytkować w inny sposób, to się leją.
Niedawno czytałam książkę "Jestem Kibolem" (Krzysztof Korsak), wyjaśnia co i jak, że ci chuligani mają też inne życie (bohater pracuje w szkole, jest nauczycielem), pomijając wulgarność, dokładne wyjaśnienia o co w tym chodzi, to jeszcze dobrze, że są opisane konsekwencje takiego a nie innego życia, w końcu nie wiesz czy ktoś Ci tak nie lutnie, że już nie wstaniesz, albo się nie obudzisz.




 
 
Mecze
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-15, 15:18   

ina napisał/a:
za dużo agresji w ludziach i zamiast ją spożytkować w inny sposób, to się leją.

Jak inaczej można spożytkować agresję? :D

ina napisał/a:
chuligani mają też inne życie (bohater pracuje w szkole, jest nauczycielem)

Tylko do pierwszego wyroku.




 
 
Mecze
szaman676 


Wiek: 26
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 128
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-15, 15:34   

Nie lubię piłki nożnej.



Yes, my lord.
 
 
Mecze
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-15, 15:35   

Chochlik napisał/a:
Jak inaczej można spożytkować agresję

Wyżyć się na czymś w stylu worka treningowego... tylko bez akcji serca, lub innej nieprzeznaczonej do bicia formie.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Mecze
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-15, 15:49   

Chochlik napisał/a:
Jak inaczej można spożytkować agresję?

Co można robić, aby nie wyładowywać agresji na sobie (i/lub innych)?* ;)
Na przykład:
Psychosis napisał/a:
Wyżyć się na czymś w stylu worka treningowego...


Chochlik napisał/a:
Tylko do pierwszego wyroku.

Nie zaprzeczam. Polecam przeczytanie tamtej książki ;)

*Uprzedzając zwracanie uwagi na szczegóły, zapewne w moim poprzednim poście powinno być: "inne sposoby spożytkowania energii/negatywnych emocji"




 
 
Mecze
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-15, 21:33   

Chochlik napisał/a:
RobertIslay napisał/a:
odpalanie rac, chociaż jest niezgodne z prawem, raczej nie świadczy o tym, że na stadionach jest niebezpiecznie

Pomijając zagrożenie pożarowe. :D


A gdzie tam! Jak się komuś kurtka chwyci, to jeszcze nie pożar :D
A na poważnie: Nawet PZPN sugeruje, że należy pirotechnikę zalegalizowac. Same środowiska kibicowskie proponują wydzielenie na stadionach stref, gdzie pirotechniką zajmowaliby się przeszkoleni ludzie. Osobiście nie kojarzę żadnych wypadków z pirotechniką na naszych stadionach.

Psychosis napisał/a:
No to spoko, a co z rozwalaniem stadionów? Wyrywanie krzesełek na przykład?


Na tych nowoczesnych stadionach to jest problem w małym stopniu tylko - karty kibica i wszechobecne kamery pozwalają łątwo identyfikowac ludzi za to odpowiadających.

Psychosis napisał/a:
I pomyśleć, że kiedyś sport oznaczał pokój, a teraz jedna z dyscyplin to powód do walk. Jak dla mnie to coś tu nie 'halo'.


Bo kiedyś mieliśmy wojny! A dzisiaj co? No pokój non-stop, więc udowadnianie kto lepszy, jest możliwe tylko na arenach sportowych!




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Mecze
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-15, 23:45   

RobertIslay napisał/a:
Osobiście nie kojarzę żadnych wypadków z pirotechniką na naszych stadionach.

Fakt, z pirotechniką również nie kojarzę, za to pamiętam jak głośno było o incydencie z nożem na meczu Wisły Kraków z Parmą. Dla tych co nie pamiętają, przypomnę - Jeden z kibiców rzucił nożem z trybun w piłkarza raniąc go w głowę.
RobertIslay napisał/a:
Na tych nowoczesnych stadionach to jest problem w małym stopniu tylko - karty kibica i wszechobecne kamery pozwalają łątwo identyfikowac ludzi za to odpowiadających.

Co z tego, że mają monitoring wszędzie, nawet w sedesie, co z tego, że mają karty kibica, jak potem kary za zniszczenie mienia są tak niskie, że szkoda sędziego na salę rozpraw fatygować.
RobertIslay napisał/a:
No pokój non-stop, więc udowadnianie kto lepszy, jest możliwe tylko na arenach sportowych!

Szkoda, że nie w imię fair-play i ducha sportu.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Mecze
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-16, 07:11   

Psychosis napisał/a:
za to pamiętam jak głośno było o incydencie z nożem na meczu Wisły Kraków z Parmą
...

Sezon 98/99... Przecież to było ponad dekadę temu, w poprzednim tysiącleciu jeszcze! Wielu z naszych forumowiczów mówic się dopiero uczyło! :D

Psychosis napisał/a:
Co z tego, że mają monitoring wszędzie, nawet w sedesie, co z tego, że mają karty kibica, jak potem kary za zniszczenie mienia są tak niskie, że szkoda sędziego na salę rozpraw fatygować.


W sedesie nie mają. Akurat kilka tygodni temu, grupa kiboli Chojniczanki Chojnice, zalała toalety na stadionie Arki Gdynia (specjalnie pozatykali kratki ściekowe). Za szkody zapłaci Chojniczanka Chojnice.

Tu więcej.

Psychosis napisał/a:
Szkoda, że nie w imię fair-play i ducha sportu.


Duch sportu? Wystarczy zwykły WF i kiedy wychodzi się na parkiet i zaczyna się mecz, to uderza adrenalina i ktoś, kto jeszcze przed chwilą był Twoim kumplem staje się Twoim zawziętym wrogiem, tylko dlatego, że jest w innej drużynie. Szczególnie kiedy dochodzi do bezpośredniego starcia emocje są takie, że aż się wstd czasem przyznac ;)
Po zawodach znowu jesteśmy kumplami, ale w tym krótkim czasie meczu, jest tylko wrogośc! To jest DUCH SPORTU!




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Mecze
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-16, 08:40   

RobertIslay napisał/a:
Sezon 98/99... Przecież to było ponad dekadę temu, w poprzednim tysiącleciu jeszcze! Wielu z naszych forumowiczów mówic się dopiero uczyło!

Było takie zdarzenie? Było. I od tego czasu jakoś bandytyzm się nie zmniejszył.

RobertIslay napisał/a:
W sedesie nie mają. Akurat kilka tygodni temu, grupa kiboli Chojniczanki Chojnice, zalała toalety na stadionie Arki Gdynia (specjalnie pozatykali kratki ściekowe). Za szkody zapłaci Chojniczanka Chojnice.

I właśnie o tym piszę. Kto poniósł karę a kto powinien?

RobertIslay napisał/a:
Duch sportu? Wystarczy zwykły WF i kiedy wychodzi się na parkiet i zaczyna się mecz, to uderza adrenalina i ktoś, kto jeszcze przed chwilą był Twoim kumplem staje się Twoim zawziętym wrogiem, tylko dlatego, że jest w innej drużynie. Szczególnie kiedy dochodzi do bezpośredniego starcia emocje są takie, że aż się wstd czasem przyznac
Po zawodach znowu jesteśmy kumplami, ale w tym krótkim czasie meczu, jest tylko wrogośc! To jest DUCH SPORTU!

Miałam na myśli to, że dzisiaj kibice muszą udowadniać siłą, która drużyna jest lepsza, albo gdy przegrają to nie potrafią ponieść porażki z honorem. Sam sport to przykrywka, byle by tylko wpierd**ć drugiemu.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Mecze
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-16, 10:45   

RobertIslay napisał/a:
No pokój non-stop, więc udowadnianie kto lepszy, jest możliwe tylko na arenach sportowych!

Tylko... po co "udowadniać kto jest lepszy"?




 
 
Mecze
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-16, 16:40   

Psychosis napisał/a:
Było takie zdarzenie? Było. I od tego czasu jakoś bandytyzm się nie zmniejszył.


A w 39 Nimce nas zaatakowały... Ja im ciągle nie ufam!
Nie no, nie mogę teraz znaleźc statystyk, ale spadła przestępczośc na stadionach. Jak pisałem kilka postów wyżej, ten sterotyp niebezpiecznych stadionów, sięga lat 90 - tych, kiedy na stadionach faktycznie było niebezpiecznie.

Psychosis napisał/a:
I właśnie o tym piszę. Kto poniósł karę a kto powinien?


Jasne, że najlepiej byłoby ukrac faktycznych winowajców, ale karanie organizatora wyjazdu też ma sens: Następnym razem, się dwa razy zastanowią kogo biorą na wyjazd.

Psychosis napisał/a:
Miałam na myśli to, że dzisiaj kibice muszą udowadniać siłą, która drużyna jest lepsza, albo gdy przegrają to nie potrafią ponieść porażki z honorem. Sam sport to przykrywka, byle by tylko wpierd**ć drugiemu.


Kibice nie muszą niczego udowadniac. Nie myl kibiców z kibolami. Niemal 100% ludzi będących na meczu, unarzeka się i ujęczy po porażce, ale potem rozejdzie się do domów i zajmie się swoimi codziennymi sprawami. A reszta? A reszta i tak pewnie niewiele zrobi, bo niewiele może. Byłem na stadionach parę razy i nigdy nie była to dla mnie przykrywka, Przychodziłem na mecz żeby zobaczyc dobrą grę i poemocjonowac się trochę rywalizacją. Po przegranej, choc było trochę smutno, wzruszałem ramiona i ze stierdzeniwm "to tylko sport", wracałem do domu.

Chochlik napisał/a:
Tylko... po co "udowadniać kto jest lepszy"?


Po to żeby leczyc kompleksy :D Pomyśl: Wygrac z Rosją, albo dokopac Nimcom! Ech... Rozmarzył się człowiek! Żartuję oczywiście :) Dla większości ludzi, sport to tylko fajna zabawa, a że niektórzy traktują to w kategoriach obrony ojczyzny, nic Ci na to nie poradzę...

PS. Euro 2012: jedna z prawicowych gazet polonijnych w Chicago: Cały artykuł poświęcony temu, że możemy przegrac z każdym, ale z ruskimi musimy wygrac!! Całe szczęście że zremisowaliśmy, bo dla wielu porażka byłaby kolejnym "17 września".
:lol: :lol:




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Mecze
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2013-11-16, 17:40   

RobertIslay napisał/a:
Przychodziłem na mecz żeby zobaczyc dobrą grę i poemocjonowac się trochę rywalizacją. Po przegranej, choc było trochę smutno, wzruszałem ramiona i ze stierdzeniwm "to tylko sport", wracałem do domu.

Toż ja od kilku postów, Łosiu piszę, że nie każdy się do tych zasad stosuje. I obojętnie czy nazywa się kibol, czy kibic, czy dziadek z laską - taka osoba wchodzi na stadion, robi rozpierduchę, wychodzi i nie ponosi konsekwencji.

Nie rozumiem jednego - co jest takiego w piłce nożnej, że budzi tak skrajne emocje? Ani po meczach siatkówki, ba, nawet po walkach bokserskich ludzie nie żądają większej dawki emocji w postaci ulicznych rund dodatkowych.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Mecze
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12