Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Jak walczycie?
Autor Wiadomość
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-28, 14:28   

Czasami wystarczy pomyśleć: " kurcze poplamię wszystko, nie chce mi się w tym babrać". A i pomyślmy o konsekwencjach - tak walczę z aa. Oczywiście, jeśli jest gorzej szybko staram się czymś zająć.



Ostatnio zmieniony przez 2016-09-28, 15:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak walczycie?
winyl 


Dołączył: 07 Lis 2013
Posty: 522
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-09-28, 19:00   

Upijam się alkoholem, czasami pomaga.



"Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą"
 
 
Jak walczycie?
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-09-28, 19:02   

winyl, to raczej pogrążanie się, a nie walka, nie sądzisz?



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
Jak walczycie?
winyl 


Dołączył: 07 Lis 2013
Posty: 522
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-09-28, 19:05   

Żurawek napisał/a:
winyl, to raczej pogrążanie się, a nie walka, nie sądzisz?

Czasami wolę się upić, bo po tym nie zostają blizny.




"Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą"
 
 
Jak walczycie?
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-09-28, 20:26   

Po wszystkim pozostają blizny. Tutaj nie chodzi o cięcia na ręce, czy o zmęczoną wątrobę. W głowie pozostaje wszystko.



 
 
Jak walczycie?
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-09-29, 06:26   

winyl napisał/a:
Upijam się alkoholem, czasami pomaga.

Pozornie pomaga, w rzeczywistości rujnując nie tylko Twoje zdrowie, ale i psychikę. Tego typu "znieczulenie" na dłuższą metę może prowadzić nawet do tragedii.

Macie jakieś pomysły na jesień i zimę? Jak sobie samemu pomagać?




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Jak walczycie?
Jeremi 
człowiek hasztag


Wiek: 30
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 657
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2016-09-29, 10:46   

Cytat:
Macie jakieś pomysły na jesień i zimę? Jak sobie samemu pomagać?


Powtórzę się, ale lubię wziąć porządny flamaster i pisać po rękach. Teksty typu: "NO MORE CUT", "NO MORE SUICIDE", "LET IT OUT". O tyle fajnie jest jesienią i zimą, że te napisy można mieć cały czas pod rękawami. :>




czas czasami przytłacza - mnie też...
 
 
Jak walczycie?
dreamynatalie 


Dołączyła: 25 Wrz 2016
Posty: 23
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-09-29, 16:40   

Zrobiłam to, bo nie miałam już siły do walki, chciałam się poddać, myślałam, że świat będzie lepszy bez mnie. W sumie, często mam jeszcze takie myśli, ale już nie sięgam po to. Owszem, kusi, ale oddałam rodzicom *narzędzie zbrodni* i już kusi mniej. Zaczęłam swoją złość wyładowywać na.. poduszkach.. Może to brzmi głupio, ale mi pomaga ;) Do tego, jeszcze biegam (czasem w domu w miejscu, czasem na dworze), chodzę na długie sposoby i jakoś działa :)



 
 
Jak walczycie?
Zjawa 



Wiek: 30
Dołączyła: 08 Kwi 2017
Posty: 62
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2017-04-14, 10:14   

Jak napada mnie złość i mam ochotę wszystko dookoła demolować, okładać się pięściami po głowie, ciąć, boksować ściany, czy cokolwiek takiego, to... skaczę na skakance. Skaczę, aż się dobrze zmęczę, robię krótką przerwę, piję wodę i znowu łapię za skakankę. Robię tak kilka serii, aż jestem tak zmęczona, że nie mam nawet siły stać.



rzucam się w wir koszmarów wszechświata
cudowne to skrzydła - znów mogę latać!
 
 
Jak walczycie?
Leo 



Wiek: 25
Dołączyła: 10 Paź 2018
Posty: 88
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2017-05-09, 12:31   

Ja znalazłam stronę, na której są wymienione alternatywy dla cięcia się - http://psycholog-pisze.pl...amookaleczania/ czasami pomaga :)



 
 
Jak walczycie?
Flowey 



Wiek: 23
Dołączył: 15 Maj 2017
Posty: 18
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2017-05-16, 00:40   

Mówię sobie że nie warto tracić tego czasu kiedy jestem czysty. Pomaga również wyżycie się na poduszce lub kartce papieru. Czasami rysuje na swoim ciele zamiast robić sobie krzywdę.Teraz mam jedne z cięższych dni... obym wygrał z chęcią sięgnięcia po żyletke.



„Zastanawiam się… A co się stanie, gdy w coś bez duszy wszczepi się wolę życia?” - Alphys
 
 
 
Jak walczycie?
Alessa 
Samara



Wiek: 26
Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 804
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2017-06-27, 20:12   

Biorę czytnik do ręki... i zatracam się w książkach. Wpadam w innych świat, próbując uciszyć dziwne myśli.



Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay
 
 
Jak walczycie?
readog 
Wulkan Radości



Wiek: 24
Dołączyła: 30 Kwi 2016
Posty: 753
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2017-06-28, 21:31   

Jak walczę? Z całych sił.



 
 
Jak walczycie?
QuinnNightmare 



Dołączyła: 06 Wrz 2017
Posty: 90
Skąd: świętokrzyskie

Wysłany: 2017-09-13, 10:25   

Staram się upchnąć wszystkie złe myśli, obelgi i inne takie w pamiętniku, czy gdziekolwiek indziej. Po prostu spisać swoją frustrację, zamknąć zeszyt i udawać, że to już było.



Poddanie się nigdy nie było opcją!
 
 
Jak walczycie?
Nikusek95 


Wiek: 29
Dołączył: 09 Sty 2018
Posty: 23
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2018-01-15, 19:42   

Pogrążam się w świat marzeń, wtedy staram się nie myśleć o smutku i żałosności dnia codziennego. Szkoda że to uzależnienie od marzeń nie jest wystarczalne na dłużej :(



 
 
Jak walczycie?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13