[lullaby]

Wyszłam z domu z podwiniętymi rękawami. Pierwszy raz od... 8 lat.

[Akyrp Ratavuli]

Daje sobie radę sam. Właściwie to nie jestem sam, ludzie z forum bardzo mnie wspierają. Ale fakt jest faktem, na razie wygrywam ze wszystkim.

Daje sobie radę sam. Właściwie to nie jestem sam, ludzie z forum bardzo mnie wspierają. Ale fakt jest faktem, na razie wygrywam ze wszystkim.

[Sadnessa]

Dziś humor poprawiła mi 6 za wypowiedź argumentacyjną z polskiego. Temat był trudny, ale jak dla mnie świetny. Wśród tych wszystkich porażek zabłysła gwiazdeczka.

[Chochlik]

Kupiłam papier toaletowy. Od dwóch tygodni ciągle o tym zapominałam... poza momentami, kiedy był potrzebny.

Kupiłam papier toaletowy. Od dwóch tygodni ciągle o tym zapominałam... poza momentami, kiedy był potrzebny.

[Arya]

Zabrałam się do powtórki z lektur.

Zabrałam się do powtórki z lektur.

[Fenoloftaleina]

10/10p. z prezentacji z angielskiego, chociaż temat mi nie podpasował.

[Axxie]

Umówiłam się wczoraj z osobą z internetów, po zaledwie 20stu, krótkich wiadomościach. Nie byłam spięta i dałam się zabrać na herbatę. Taki ot w sumie sukces.

<<< Dodano: 2015-06-01, 20:54 >>>

Zrobiłam PENTĘ Vladimirem!!! #league_of_legends

[Chochlik]

Udało mi się zorganizować imprezę dla dzieci. Mimo nieposłusznych pracowników, niedoboru ludzi, jedzenia i nadmiaru dzieci nikt nie zginął... Uszło mi płazem nawet, że krzyknęłam, że mam dość pretensji i zamiast tego potrzebuję rozwiązać problem, a potem rzuciłam słuchawką.

Udało mi się zorganizować imprezę dla dzieci. Mimo nieposłusznych pracowników, niedoboru ludzi, jedzenia i nadmiaru dzieci nikt nie zginął... Uszło mi płazem nawet, że krzyknęłam, że mam dość pretensji i zamiast tego potrzebuję rozwiązać problem, a potem rzuciłam słuchawką.

[Vitter]

Posprzątałem w domu na błysk.

[Chochlik]

Wstałam dzisiaj o 5:30 i poszłam biegać.
Bieganie mnie nie zabiło. Przeciwnie - czuję, że muszę przeskoczyć kawałek planu, bo początkowe treningi nie są dla mnie żadnym wyzwaniem.

Wstałam dzisiaj o 5:30 i poszłam biegać.
Bieganie mnie nie zabiło. Przeciwnie - czuję, że muszę przeskoczyć kawałek planu, bo początkowe treningi nie są dla mnie żadnym wyzwaniem.

[Arya]

[Mustela Nivalis]

Udało mi się pokonać lęk i pomóc innym odnaleźć się na poczcie. Dobrze to rokuje, może w końcu wyślę swoje pocztówki.

[Żurawek]

Przeszłam cały Skalpel, odpuszczając naprawdę tylko kilka powtórzeń, bo zaliczyłabym glebę z hukiem.

<<< Dodano: 2015-07-10, 21:40 >>>

Ugotowałam zupę krem z papryki, sama się zdziwiłam, jaka dobra.

[Arche]

Zdobyłam Kasprowy Wierch i Morskie Oko.
Razem, mój 3 dniowy pobyt w Tatrach- dobre 50 kilometrów na biednych, tłustych nóżkach.

[blackgold]

Dziś zaczęłam o siebie walczyć. Odbyłam rozmowę o pracę na całkowitym luzie, bez strachu, lęku, paniki.