Uwielbiam Chopina, Beethovena i Liszta.
W ogóle bardzo lubię muzykę fortepianową.
Sama często gram na pianinie, może ktoś jeszcze ma podobne preferencje?
Również preferuję styl klasyczny w muzyce - często, w trakcie spaceru czy wieczornych refleksji, włączam je z telefonu.
Niestety nie potrafię grać na tym instrumencie, aczkolwiek mam nadzieję, że kiedyś się nauczę.
Mój ulubiony zaś utwór to O Fortuna Carla Orffa.
Vitiatus Mikene,
Mówisz o tej kantacie Carmina Burana?
Słyszłam ją kiedyś na żywo na zredukowaną orkiestrę, niesamowita siła!
Częściej sięgasz po operę, koncert czy może muzykę fortepianową, jeżeli mówisz, że interesuje Cię ten instrument?
Miło, że odpisałeś, czułam się dość osamotniona w swoich prefernacjach muzycznych na tym forum
Mam kilka utworów, które bardzo mi się podobają. Mianowicie:
Dvorak - symfonia nr. 9 z Nowego świata I nie tyle co słuchać, co grać.
Arturo Marquez - Danzón No. 2
Gershwin -Błękitna rapsodia
F.Mendelssohn - koncert skrzypcowy e- moll (trzecia część)
Kiedy zamierzasz się poddać, przypomnij sobie po co zaczynałeś.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu.
I nie tyle co słuchać, co grać. 
