Czytnik się odnalazł, zaraz po tym jak kupiłam nowy.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Wiek: 28 Dołączył: 17 Cze 2022 Posty: 390 Skąd: Polska
Wysłany: 2022-06-18, 11:44
Czy słyszeliście, że Łukaszenka kazał wycofać ze sprzedaży "Rok 1984" Orwella, a za Glukhovsky'm został wysłany list gończy dlatego, że w swojej literaturze komentował rządy Putina?
Może ja nie pasuję do tych ludzi. Jeżeli ja mam znowu wyjść z tej swojej skorupy, wystawić tę rękę na zewnątrz i od razu mi odetną, to mi się nie chce, to ja się boję.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Próbuję przekonać się do kryminałów, bo w przeszłości czytałam kilka dobrych, ale nie jest to gatunek, do którego sięgam jakoś często...
I sama nie wiem, chyba nie reaguję normalnie. Czytam aktualnie dwa, nawet nie mogę powiedzieć, żeby były dobre - i emocjonalnie mnie to przygniata . Nie ma tragedii, ale mam złe sny i czuję napięcie, lekkie stany lękowe.
Czy ktoś też jest nadwrażliwy i nie może czytać takich książek ?
Czy ktoś też jest nadwrażliwy i nie może czytać takich książek ?
To może dziwne, ale z książkami nigdy nie miałem takiego problemu. Jedyne uczucia jakie wywołują to czasem wzruszenie. W sumie to filmy czy seriale kryminalne z jakimiś nawet krwawymi ale życiowymi scenami tez są ok. Natomiast nie lubię czytać i oglądać horrorów. Niby sie nie boję, ale miewam potem niefajne sny, które są mało przyjemne, a takowych mieć nie chcę częściej niż trzeba.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Maj 2019 Posty: 998 Skąd: Polska
Wysłany: 2023-05-09, 21:51
Cytat:
Czy ktoś też jest nadwrażliwy i nie może czytać takich książek ?
Kocham kryminały. 😍 Jako nastolatka zaczytywałam się książkami o tematyce wojennej. Teraz nie potrafię... nie jestem w stanie czytać (a nawet oglądać) nic wojennego. Mam po nocy. Koszmary takie, że nawet wybudzanie nie pomaga, wracają... I czuję się po nocy koszmarnie.
kova84, obie książki są o morderstwach. Pierwsza - dwóch chłopaków, druga - dwóch małych dziewczynek.
Czu, o, o wojnie też dawno niczego nie czytałam... Kiedy nie miałam kontaktu z prawdziwą wojną i uchodźcami, to jakoś łatwiej było o dystans . Teraz myślę, że też bym bardzo się przejęła.
Wiek: 28 Dołączył: 17 Cze 2022 Posty: 390 Skąd: Polska
Wysłany: 2024-01-18, 12:36
Czy ma ktoś konto na lubimyczytac.pl i chciałby wymienić się półkami?
Może ja nie pasuję do tych ludzi. Jeżeli ja mam znowu wyjść z tej swojej skorupy, wystawić tę rękę na zewnątrz i od razu mi odetną, to mi się nie chce, to ja się boję.
Hmm... czy ktoś może kojarzy i korzystał z jakiś rozwiązań do "czytania w łóżku". Chodzi mi o jakieś lampki czy coś w ten deseń. Ważne by było przenośne. Bo ja mam czytnik, ale bez podświetlenia, ale dla mnie czytnik ma ograniczone zastosowanie (nie umiem w dużej mierze czytać na czytniku), więc nie będę inwestował w nowy sprzęt. Do tego dochodzi fakt, że mam rosnącą stertę papierowych książek i mimo, że zmotywowałem się do redukowania sterty nieprzeczytanych na rzecz wzrostu stosu tych przeczytanych, to jednak ogólne zaciemnienie, które po pewnej godzinie panuje w domu, mam ograniczone okno czasowe na to przedsięwzięcie.
To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2071 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2024-01-18, 18:30
void, zależy jaki masz czytnik - mówię zależy, bo ja kiedyś mając kindle bez podświetlenia kupiłam sobie etui na czytnik z lampką, nie był to dokładnie ten model, ale na takiej zasadzie https://www.ebay.co.uk/it..._0aAuRdEALw_wcB
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Maj 2019 Posty: 998 Skąd: Polska
Wysłany: 2024-01-18, 20:32
wiedźma napisał/a:
Czy ma ktoś konto na lubimyczytac.pl i chciałby wymienić się półkami?
Ja mam. Znajdziesz mnie pod nickiem Camaleao.
Ale nie wiem, czy w mojej biblioteczce coś Ci się spodoba... chociaż można tam znaleźć prawie każdy gatunek...
Jestem w trakcie uzupełniania...
"Been searching somewhere out there
For what's been missing right here."
LP
Wiek: 28 Dołączył: 17 Cze 2022 Posty: 390 Skąd: Polska
Wysłany: 2024-01-19, 12:54
Czu, Cirilla, zaproszenia poszły
Może ja nie pasuję do tych ludzi. Jeżeli ja mam znowu wyjść z tej swojej skorupy, wystawić tę rękę na zewnątrz i od razu mi odetną, to mi się nie chce, to ja się boję.
void, ja właśnie z powodu braku dobrej lampki do czytania zaczęłam czytać książki na telefonie. Mogę leżeć na boku, jedną ręką obsługiwać telefon, podświetlenie dobre jest. Polecam. Do zwykłych książek i ebooka kupiłam mniej więcej taką lampkę bezprzewodową klik. Nie było to idealne rozwiązanie, ale dało radę, bez przeszkadzania światłem innym.
Arashi, właśnie chciałbym uniknąć czytania na telefonie by nie bombardować się tym światłem ekranu przed snem, no i mam stertę papierowych książek, które chcę w końcu przeczytać (chociażby książki tłumaczone przez mojego tatę... bo zwyczaj, że czytam wszystko co on przetłumaczył umarł przez to, że nie mam jak czytać).
Kupiłem taką lampkę z chin za grosze (taki panel akrylowy podświetlany ledami, jak WhiteBlankPage. proponowała), nawet się sprawdza, tylko ma zimne światło. Pewnie jakoś ogarnę by nie wiem... wlutować inne ledy.
Edit: Zwykła żółta taśma izolacyjna zrobiła robotę (rozkręciłem lamkę i zakleiłem poszczególne ledy na PCB) i światło prześwitujące przez taśmę jest łagodniejsze.
To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
Ostatnio zmieniony przez void 2024-01-26, 23:25, w całości zmieniany 1 raz