No właśnie stanie się. Chcę zdawać na medycynę, muszę wyuczyć się na trzy mega ciężkie rozszerzenia i zdać je powyżej 95%.
A jak się ma matura z religii do zdawania na medycynę? Jak chcesz zdawać na medycynę, to sobie wpisujesz, że zdajesz z biologii, chemii i co tam jeszcze twoja wybrana uczelnia chce. I gdzie masz tu religię? Stanie ci się krzywda, że ktoś z ławki obok wybrał sobie zamiast tego WOS i religię? Słabiej przez to napiszesz?
Chochlik, mówię o obowiązkowej maturze, którą trzeba zdać na ileś procent by zaliczyć. I traci się czas na naukę czegoś raczej nie przydatnego w zawodzie lekarza.
A jak się ma matura z religii do zdawania na medycynę? Jak chcesz zdawać na medycynę, to sobie wpisujesz, że zdajesz z biologii, chemii i co tam jeszcze twoja wybrana uczelnia chce. I gdzie masz tu religię? Stanie ci się krzywda, że ktoś z ławki obok wybrał sobie zamiast tego WOS i religię? Słabiej przez to napiszesz?
Myślę, że użytkowniczce chodziło o to, że problemem byłoby, gdyby taka matura miała stać się obowiązkowa.
Adriaen, myślę, że na takim Uniwersytecie Papieskim czy innym katolickim taka matura mogłaby być brana pod uwagę wymiennie z innymi przedmiotami humanistycznymi do wyboru.
Adriaen, myślę, że na takim Uniwersytecie Papieskim czy innym katolickim taka matura mogłaby być brana pod uwagę wymiennie z innymi przedmiotami humanistycznymi do wyboru.