Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: aga_myszka
2016-04-24, 21:13
Obrażanie siebie i innych - ankieta

Jestem za:
Zniesieniem zakazu obrażania siebie.
25%
 25%  [15]
Zniesieniem zakazu obrażania osób spoza forum.
10%
 10%  [6]
Zniesieniem zakazu obrażania siebie i osób spoza forum.
37%
 37%  [22]
Zostawieniem obu zakazów.
25%
 25%  [15]
Głosowań: 58
Wszystkich Głosów: 58

Autor Wiadomość
Mirodow 


Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 166
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-04-18, 20:35   

Ogólnie nie popieram złorzeczenia oraz obrażania innych. Pomijając fakt że osoba którą obrażamy może kiedyś trafić tu i się rozpoznać (co w stosunku do osób z najbliższego otoczenia, partnerów, rodzeństwa przyjaciół nie jest wykluczone, bo nawet nie mając problemów z aa mogą próbować zrozumieć użytkownika i staną się też użytkownikami), uważam, że takie określenia znacząco obniżają wartość wypowiedzi, zasadniczo nie wnosząc nic do przekazu.Kolejną rzeczą nie zaobserwowałem wśród znajomych aby obrażanie, czy złorzeczenie rzeczywiście pomagało poradzić sobie z emocjami, a powoduje raczej samonakręcanie się.Kolejną sprawą obrażając kogoś obwinia się go za wszystkie wydarzenia i zdejmuje z siebie (co najmniej częściowo) odpowiedzialność za to co zrobię dalej z własnym życiem. W końcu staliśmy się ofiarą. Jeśli ktoś na prawdę musi obrażać, aby wyrazić siebie, to może należy poruszyć/wrócić do tematu wyrażania siebie na terapii?

Jeśli chodzi o zniesienie zakazu obrażania siebie, popieram. Nie uważam, aby osobie której w danym momencie jest źle i która nie krzywdzi kogokolwiek innego należałoby karać. W swoim związku zazwyczaj w takiej sytuacji przytulam dziewczynę, lub mówię że ją kocham, do momentu gdy emocje opadną na tyle by można było rozmawiać racjonalnie.




 
 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-18, 21:37   

Szamanka napisał/a:
Do tego jeszcze dopiszę, że nie wychowacie dorosłych (w większości) ludzi, od tego mieli/mają rodziców więc robienie zakazów typu "nie mów tak brzydko o sobie" jest traktowaniem nas niepoważnie.

No właśnie dobrze, że zaznaczyłaś, że nie wszyscy na forum są dorośli. Mamy tutaj też dzieci... 13, 14 lat... Ze względu na te młode osoby mamy tutaj sporo zakazów, bo jednak dla najmłodszych wpływ środowiska jest kluczowy. Z założenia miało być tak, że za te obecnie dyskusyjne zachowania będą wyłącznie adnotacje pod postem i nic więcej... żeby nie przekazywać innym postaw, które trudno uznać za zdrowe, właściwe i odpowiednie. Dla samych userów, którzy te zachowania przejawiają miała być to informacja, że może warto zmienić drogę. Sugestia bardziej niż nakaz. Być może faktycznie egzekucja tych nowych zasad mogła zostać przeprowadzona lepiej. Tutaj jestem gotowa (ja prywatnie, bo za zarząd się tutaj nie wypowiadam) posypać głową popiołem i przeprosić za skutki, które w moim odczuciu wynikły w znacznym stopniu z nieporozumienia.




 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-18, 21:44   

Tak sobie myślę i myślę i wydaje mi się, że ta ankieta jest nieco na wyrost. Tak patrząc na to łopatologicznie - o co też pytałem - po zniesieniu zakazu wszyscy dostalibyśmy prawo do wzajemnego wyzywania się. Nie wydaje mi się żeby tak było. Każdego z nas często noszą emocje, w różnym stopniu i po to jest tzw. zarząd, aby upomniał, że trzeba przystopować. I tutaj chyba nie trzeba więcej pisać, taki jest koniec i taka jest kropka. Zdecydowanie wolałbym - jako forumowicz - żeby tu zapanowała tu jakaś równość. Problematyka tego tematu wzięła się z zamkniętej części forum i nagle wszyscy mamy oponować: za, albo przeciw. Głosowanie było dla mnie rzeczą banalną, jasne, że nie chciałbym tworzyć tutaj żadnych burd i burz. Jednocześnie chciałbym o wyjaśnienie skąd ten problem się wziął i jak postrzega go strona ogłaszająca ankietę. Co może i czasami jest możliwe, ale w większości wypadków nie - bo to co zostaje po stronie niebieskiej zostaje utajnione, a to o czym się dzieje po stronie proletariatu, wie każdy i raczej nie jest to na tyle istotne, aby zarządzić referendum. Nie chciałbym żeby ciągle forum obracało się pośród problemów - pozornej - elity.



 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-18, 21:55   

Ryba napisał/a:
Jednocześnie chciałbym o wyjaśnienie skąd ten problem się wziął

Otóż pojawiały się posty, w których ktoś obrażał kogoś, nie podając jego nicku, ale pewna część userów wiedziała o kogo chodzi i obrażona osoba wiedziała, że chodzi o nią. Wykorzystywano lukę w regulaminie i jego egzekucji, która, jak zgodziliśmy się w zarządzie, powodowała nierówność polegającą na karaniu zachowania jednych użytkowników, a odpuszczaniu innym 'ze względów formalnych', choć dopuścili się praktycznie tego samego działania. Pojawiały się też posty obrażające nieaktywnych użytkowników prywatnie związanych z użytkownikami aktywnymi. Pojawiały się wreszcie posty o charakterze hejterskim, gdzie pogardliwa, kpiąca forma przykrywała treść. Wszystko to spowodowało podjęcie przez zarząd takich, a nie innych działań. Obecna ankieta natomiast pojawiła się ze względu na protesty użytkowników wobec tych zmian.




 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-18, 22:12   

Po pierwsze: Nie ma opcji, żeby regulamin zakładał możliwość obrażenia drugiego użytkownika. W tej kwestii nic się nie zmieni. Za każde obrażenie kogoś - poleci ost, jak to było do tej pory.

Problem pojawia się w momencie, kiedy użytkownik nie jest aktywny na forum przez bardzo długi czas. Mamy wiele relacji tutaj, które mają swoją kontynuację w życiu poza forum (np. związki). Gdy dwoje użytkowników w życiu realnym się kłóci, wyrzuca swoje emocje np. w swoim temacie. Każdy wie, że użytkownik X jest związany z użytkownikiem Y. Wybucha w ich relacji awantura i użytkownik X pisze o swoim partnerze/swojej partnerce, brzydkie rzeczy. Pół forum przytakuje i dołącza się do dorzucania brzydkich słów na zasadzie: "Nie jest podany nick tego użytkownika, więc nie wiadomo o kim piszę"... podczas gdy wiedzą wszyscy, bo nicki poszczególnych par, przyjaciół, wrogów nie są tajemnicą.

A po drugie - nie ma żadnej elity osobno wtajemniczonej w problem. Każde zażalenie czy uwaga odnośnie nowego punktu w regulaminie - była pisana w temacie ogólnodostępnym , tj. "Pytania, prośby, zażalenia, pochwały...".


Co do mojego zdania w tej sprawie...

Jestem osobą autoagresywną. Gdy czuję się ze sobą źle - wyrzucam to z siebie. Nie pocięłam się od niemal ośmiu lat. Jednak nie jestem zdrowa, nie jestem wyleczona. Jestem uzależniona.
Gdy nic mi nie idzie w życiu prywatnym lub gdy trzymam ostrze w rękach (co często mi się zdarza ostatnio) - loguję się na forum. Czuję się beznadziejnie, ledwo widzę klawiaturę, jestem zapłakana i zasmarkana... Uważam, że jestem żałosna i mam ochotę komuś to powiedzieć... Wchodzę na forum, piszę o sobie rzeczy karygodne. Obrażam się. Nie dlatego, że tak jest ładnie.
Nie dlatego, żeby pokazać, że na tym forum jest na to przyzwolenie.
A dlatego, że jestem autoagresywna.

I to się nie zmieni przez punkt w regulaminie. Gdy nie mogę na siebie patrzeć, gdy ratuje mnie klawiatura i gdy już, już odkładam to ostrze... nie chcę czytać, że nie powinnam tak o sobie pisać, bo... forum ma taki punkt w regulaminie.
Chcę albo przeczytać, że ktoś tak nie uważa albo nie przeczytać nic, skoro ma nie być to szczere lub być z poczucia obowiązku (Jestem modem, zwróciłem jej uwagę na regulamin to dodam, że przesyłam siły, żeby się nie pocięła).
To się mija z celem. To mnie nie wychowa. To sprawi, że nie wejdę na forum. Nie wyrzucę z siebie emocji, nie nazwę tego po imieniu. Założę maskę. Nawet tutaj.
Moje słowa i moje emocje są brzydkie. Ale gdyby nie były, nigdy bym się tutaj nie zarejestrowała.

- Chcę żeby karani byli użytkownicy, którzy obrażą innego użytkownika. Nawet jeśli nie podadzą jego nicku.

- Chcę żeby karani byli użytkownicy, którzy na moje: "Jestem szmatą", napiszą: "Jesteś"... Forum wspiera, a jeśli nie potrafisz - nie wypowiadaj się.

Ale nie chcę, żeby machano mi przepisami przed oczami, gdy jestem wrogiem dla samego siebie i chcę wykrzyczeć prośbę o pomoc w słowach, których nie akceptują w realnym życiu. Chcę być szczera sama ze sobą. Chcę być szczera z Wami.
I nie chcę być przez to pouczana.




Ostatnio zmieniony przez Naamah 2016-04-18, 22:19, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-04-18, 22:17   

Ryba, te protesty i sytuacje, które spowodowały ową ankietę nie dotyczą wyłącznie działu nie ieskiego, choć trudno zaprzeczyć, że w większości lepiej znają się niebiescy. Co nie zmienia faktu, że takie zachowania mają także wpływ na całe forum, zwłaszcza, że pojawiały się w działach ogólnodostępnych. Myślę, że Zarząd nie traktuje gorzej pozostałych użytkowników, ale skoro coś wyszło wsród użytkowników niebieskich, to całe forum ma prawo głosu, a nie tylko nieviescy, wtedy byłoby to jawne faworyzowanie użytkowników o innej randze niż np. Twoja. Poza tym, chyba lepiej, że zarząd wychodzi do społeczności, a nie zamyka w ramach autorytaryzmu, prawda?



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2016-04-19, 18:32   

Scarlet Halo, tak jak napisałam w sąsiednim temacie i swoje zdanie podtrzymuję. Zamysł był fajny, bo wiem że Ty jak i reszta zarządu, chcecie by forum było kulturalnie i przede wszystkim pomocne i za to Wam chwała na wysokościach. Wykazujecie się dużą dojrzałością w swoim zarządzaniu, dlatego też cieszę się, że poddaliście ogólnodostępnej dyskusji (i ankiecie) ten temat.To, co rozpoczęłam to nawet nie zarzut a zwrócenie uwagi. Ale siedzę cicho, czekam co naród odpowie. :)
Oczywiście nie oczekuję, że to co wyjdzie w ankiecie będzie decyzją tylko jednym z argumentów do Waszej wewnątrz zarządowej dyskusji.

Ode mnie tyle. :)




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-20, 08:33   

Mi te nowości się nawet podobają, ale chyba też potrzebne jest wypracowanie formy reagowania (chociaż to równie dobrze może dotyczyć wszystkich użytkowników forum niezależnie od tej ankiety), żeby punkt regulaminu nie był ważniejszy niż czyiś problem, czyjeś emocje, które z siebie wyrzucił. Można zapytać o uczucia, cechy, które zirytowały, co się stało (zwłaszcza jak ktoś sobie nawrzucał błota), wysłać na spacer... Ewentualnie w post wpleść info o ochłonięciu z emocji i nie zbliżaniu się do punktów regulaminu... a nie zasadzić suchym "zwróć uwagę na nowy punkt regulaminu". :P


To takie luźne myśli po ogarnięciu sprawy.




 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Ijon
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-20, 14:23   

Ja bym się zaczął zastanawiać czy czasem nie jest potrzebny temat, w którym dozwolone byłoby obrażanie siebie nawzajem. To znaczy nie dozwolone - nakazane. Taki eksperyment, skoro i tak jesteśmy agresywni to może lepiej nie auto. Uczestnictwo w takim temacie byłoby dobrowolne i każdy by mógł obrażać każdego kto w temacie uczestniczy, bluzgać i pisać co myśli o danej osobie.

Wiem, wiem... CENZURA




 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-20, 14:41   

Makpawłowski, jestem zdania, że Twój pomysł jest antytezą kierunku do którego chce dążyć to forum. ;)



 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2803
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-04-20, 14:43   

Makpawłowski napisał/a:
Uczestnictwo w takim temacie byłoby dobrowolne i każdy by mógł obrażać każdego kto w temacie uczestniczy, bluzgać i pisać co myśli o danej osobie.

:lol: Genialny pomysł. :facepalm:




dead but delicious
 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Ijon
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-20, 14:48   

Kiedyś oglądałem film dość głośny, nie pamiętam tytułu. To było o warsztatach psychologicznych w których spotykali się ludzie, siadali naprzeciwko siebie i cisnęli sobie po rajtuzach do oporu. To była jakaś sekta i chyba oparte na faktach.

Pewnie istnieją takie warsztaty, gdzie się przekracza granice, wywołuje ostry napad lękowy, panike itd. Nie wiem czy to legalne ale jeśli ktoś zna proszę o info na PW, może mi coś takiego właśnie pomoże, skoro nic innego nie pomogło.

Przypomniał mi się tytuł: Mistrz (2012)




 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Kamiś 
Jak najdalej...



Dołączyła: 28 Paź 2014
Posty: 661
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-04-20, 15:50   

R. de Valentin napisał/a:
Makpawłowski napisał/a:
Uczestnictwo w takim temacie byłoby dobrowolne i każdy by mógł obrażać każdego kto w temacie uczestniczy, bluzgać i pisać co myśli o danej osobie.

:lol: Genialny pomysł. :facepalm:

Popieram!!!




''Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości." (M. Hłasko)
 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Ijon
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-20, 16:47   

Nie pisałem tego na poważnie.
Tyle lat mam a zachowuje się jak debCENZURA

Przydałaby się opcja zmiany w głosowaniu. Bo już nie jestem pewny czy dobrze zagłosowałem.




 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-20, 17:52   

Makpawłowski, to da się zrobić. Napisz pw do mnie, Adriaena lub adminek jak chcesz zagłosować, a poprawiamy Twój głos w ankiecie.



 
 
Obrażanie siebie i innych - ankieta
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 15