Ostatnio obejrzałam Księżyc w nowiu. Jednak zmusiłam się obejrzeć to do końca, żeby nie było, że krytykuję bez zapoznania się z całością.
O ile pierwsza część była miła dla oka o tyle druga już taka nie jest. Filmowi brak emocjonalnej głębi i w tej części było to okropnie widać!!! Aktorzy-drewniaki. No co się stało ze Stewart i Pattinsonem??? Widziałam ich w innych filmach i dawali radę! A tu? Jeśli to rzeczywiscie taka wielka miłość to będąc tą Bellą bym wyła do tego księzyca w nowiu, że mnie Edzio rzucił a ona - nic! Parę koszmarów i niby-depresja. Poza tym jak już wspomniałam wkurza mnie to, że wszyscy mówią, że nie chcą jej ranić, a co chwila któryś ją kopie w dupę. Wkurza mnie Jacob bez koszulki non stop. Wkurza mnie Edward, że jak za Nim poleciała to już niby ok i w ogóle mozna puścić wszystko w niepamięć. Wkurza mnie zakończenie. bardzo kurna, poruszające. Dżizus krajst, co to był za film... ;( ;( ;(
Obrazek w zupełności wystarcza za cały film i wpełni oddaje absurd i emocje:
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-04-17, 16:30, w całości zmieniany 3 razy
Dziś obejrzałam pierwszą część "Wojny i pokoju". Strasznie mnie wkurza, że tak to musieli pociąć na części i rozwlec w czasie, bo jest mi mało... Film jest przepięknie zrobiony i ludzie, którzy twierdzą, że Tołstoj się w grobie przewraca nich się walną porządnie między oczy. Bołkońskiego kocham... Jak zwykle wybrałam niewłaściwego faceta
Mój men:
Takie filmy sprawiają, że mam ochotę rzucić w kąt laskę, wbić się w zwiewną, długą kieckę i biec na łąkę zbierać kwiaty
aga_myszka,ja oczekuję na 5 czy może 6 sezon Housa bo się już zgubiłam;/
wczoraj oglądałam 9 wrota a dziś czekam na obejrzenie Siłą i Honor... wiem że to jest o tym co aktualnie oglądamy:P w sumie aktualnie to reklamy na Polsacie;P
Ostatnio zmieniony przez Duszka 2009-12-29, 19:14, w całości zmieniany 1 raz
Jak w pozostałych filmach Lyncha chociaż przeczuwałam o co chodzi tak w tym... nie mam zielonego, czerwonego, ani fioletowego pojęcia. nie mam żadnego pojęcia. Obejrzałam coś, co było dziwne i nic nie zrozumiałam. Może coś wymyślę. Na razie jestem w szoku.
Końcówka lekko zaskakująca, niemniej spodziewałam się Bóg-wie-czego, a tego nie było. Takie sobie. Widziałam lepsze motywy ze świrami. Ale nie najgorsze też.