Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Hula hop
Autor Wiadomość
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-21, 22:41   

Żurawek, Melka kręci :) dobrze jej idzie. Uczyłam ją. Szybko załapała.
Tylko musiałabym sobie kupić, bo nie mam... może przejadę się jutro...




 
 
Hula hop
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-03-21, 22:59   

Camaleao, o popatrz i to w dodatku miałabyś może dodatkową motywację, kręcić z Melką. :) Kiedyś wydawało mi się to tak cholernie trudne, że wręcz niewykonalne, a teraz co. :D Fajna zabawa, a i na sylwetkę działa.



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
Hula hop
Ella 
Vulnera Sanentur



Wiek: 29
Dołączyła: 04 Kwi 2011
Posty: 3178
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-03-27, 20:29   

Cóż, siniaków nie mam, ale w zeszłą środę przeogromnie zaczęły mnie boleć oba boki (choć bardziej prawa strona); od biustu do bioder. To był koszmar. Czułam, jakby ktoś mnie porządnie skopał i wręcz połamał żebra. Każdy ruch był dla mnie ogromnym cierpieniem.
Wiecie, myślałam nawet, że to początek grypy, bo wtedy też pojawiają się silne bóle mięśni, no ale gdzieżby, przecież to od kręcenia.

Przestało boleć po trzech dniach.

Aktualnie nie kręcę, bo hula hop zostało w Poznaniu.




Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.

:ella:
 
 
Hula hop
ViciousLady 
nobody



Wiek: 23
Dołączyła: 16 Mar 2016
Posty: 154
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-27, 20:30   

Kręcenie hula hop może mieć aż takie skutki? :shock:



Przyłącz się, dostrój się i odpadnij.
 
 
Hula hop
Ella 
Vulnera Sanentur



Wiek: 29
Dołączyła: 04 Kwi 2011
Posty: 3178
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-03-27, 20:32   

ViciousLady napisał/a:
Kręcenie hula hop może mieć aż takie skutki?

Jeśli kręci się hula hopem raczej ciężkim i z wypustkami masującymi to owszem, niestety może.
Dziecięce hula hop nie robi takiej krzywdy. ;)




Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.

:ella:
 
 
Hula hop
ViciousLady 
nobody



Wiek: 23
Dołączyła: 16 Mar 2016
Posty: 154
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-27, 20:34   

Nie wiedziałam, że takie hula hopy istnieją :D



Przyłącz się, dostrój się i odpadnij.
 
 
Hula hop
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-03-28, 02:40   

ViciousLady, istnieją. Początki bywają bolesne, kwestia wyrobienia techniki kręcenia w odpowiednim miejscu. ;) Ja już siniakôw nie mam, a kręcę jak szalona. Kocham coraz mocniej.



Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
Hula hop
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-06, 11:23   

Dziś mi przyszedł. I okazało się, że umiem kręcić. A byłam pewna, że nie umiem, bo na takim zwykłym ciągle mi spadała.
Już mnie wszystko boli! :) :) :)




 
 
Hula hop
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2016-07-01, 18:58   

Po dłuższej przerwie kręciłam dzisiaj pół godziny i postanowiłam w wakacje wrócić do tego (może nawet na wyjazdy będę zabierać :D ).
Macie może jakieś piosenki, do których fajnie się kręci? Chcę sobie zrobić taką playlistę... :lol:


<<< Dodano: 2016-07-09, 17:53 >>>


Aktualnie kręcę hula-hop step 2, ale planuję kupić step. Ktoś umie mi powiedzieć, czy różnica jest bardzo duża? Ten, który mam, przestałam w ogóle czuć, kręcę od kilku dni po godzinie bez przerwy, ale mam wrażenie, że się przyzwyczaiłam. Może to tylko takie wrażenie i cały czas coś daje. :roll:




She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Hula hop
Aniam
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-24, 17:23   

Wczoraj dołączyłam do grona kręcących osób. :) Wróciłam do domu, a w pokoju leżało zamówione jakiś czas temu hula hop. Od razu je złożyłam i zaczęłam kręcić. Myślałam, że będę się musiała uczyć od nowa, bo ostatni raz w ten sposób bawiłam się w podstawówce, ale okazało się, że już przy pierwszej próbie kręciłam kilka minut. Trochę bolało, ale to było nic w porównaniu z dniem dzisiejszym. Najbardziej bolą mnie plecy. Dzisiaj rano kręciłam kilkanaście minut, ale musiałam założyć na siebie gruby sweter, bo inaczej chyba nie dałabym rady utrzymać koła dłużej niż minutę. Spróbuję jeszcze wieczorem, może ból będzie nieco mniejszy. Mam nadzieję, że moje ciało szybko się przyzwyczai, bo zdążyłam się już wciągnąć. :>



 
 
Hula hop
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2016-07-24, 18:23   

Aniam, ja na początku zakładałam taki pas, ortopedyczny chyba, ale już po kilku kręceniach nie był w ogóle potrzebny. Jak fajnie, że ktoś kręci! :3



She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Hula hop
Aniam
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-29, 14:17   

Fenoloftaleina napisał/a:
ale już po kilku kręceniach nie był w ogóle potrzebny

Jak to przeczytałam to, szczerze mówiąc, trudno było mi uwierzyć. :D Teraz natomiast widzę, że miałaś rację. Wczoraj zrobiłam sobie przerwę w kręceniu, bo naprawdę siniaki wyglądały gorzej niż wtedy, gdy sama je sobie nabijałam. Największe siniaki mam na placach i bokach, a reszta brzucha jest w cętki. Dzisiaj natomiast już mogę kręcić bez większego bólu. :yahoo:




 
 
Hula hop
eternit
[Usunięty]

Wysłany: 2016-07-29, 14:21   

Kusicie. :D
Ile, mniej więcej, trzeba ćwiczyć, by osiągnąć widoczne skutki?




 
 
Hula hop
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2016-07-29, 15:03   

KrólowaSzczurów, regularnie kręcę od początku lipca i efekty zdecydowanie widać. ;) To indywidualna sprawa, w większości miejsc piszą, że po dwóch tygodniach regularnego kręcenia.

Aniam, ja też nie sądziłam na początku, że tak łatwo moje ciało się przyzwyczai. A początki były naprawdę bolesne. :lol:




She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Hula hop
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-01-01, 21:46   

Wyjęłam dziś zza szafy hula hop. Po dobrym pół roku przerwy w kręceniu doszłam do 36 obrotów. Trzeba wrócić do wprawy.



:myszka:
 
 
Hula hop
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11