Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
Autor |
Wiadomość |
selfishbastard
selfi
Dołączyła: 23 Kwi 2013 Posty: 1380 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2016-03-05, 21:36 Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry
|
|
|
Cześć. Okazało się, że zostałam umówiona do tego samego psychiatry, do którego chodzi mój facet. Kiedy wracaliśmy z przychodni zaczęliśmy się zastanawiać na ile to zabawne, na ile przerażające i na ile właściwe dla nas, by chodzić do tego samego lekarza... Mam nadzieję, że odezwą się te osoby, które miały podobną sytuację.
|
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-05-12, 15:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
Marianna [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-06, 23:41
|
|
|
Ja miałam podobną sytuację. Ja i mój teść chodziliśmy jakiś czas do tej samej pani doktor. Raczej nie miałam z tym problemu. Wymienialiśmy tylko porozumiewawcze spojrzenia jak prosiłam, żeby mnie podrzucił do poradni .
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-07, 08:31
|
|
|
Swego, dość odległego czasu chodziłem z mamą do tego psychologa. Ja regularnie, szukając pomocy w walce z fobią społeczną, ona już dość sporadycznie. Kiedyś poszła do niej, chyba, żeby na mnie naskarżyć i uświadomić, że jestem skończoną zakałą. Po powrocie po raz pierwszy potraktowała mnie jak człowieka, który naprawdę cierpi. To był bardzo miły dzień.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
selfishbastard
selfi
Dołączyła: 23 Kwi 2013 Posty: 1380 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2016-03-07, 12:00
|
|
|
Marianna, To chyba nawet nie taka zła sytuacja. My się martwimy, że będzie nas analizował razem, nie wiem czy on mu dużo mówi, ja raczej będę. W każdym razie może być ciekawie.
Ryba, wow, to ciekawe... Na dłuższą metę pomogło Wam, chodzenie do tego samego psychologa?
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-07, 12:09
|
|
|
selfishbastard napisał/a: | Ryba, wow, to ciekawe... Na dłuższą metę pomogło Wam, chodzenie do tego samego psychologa? |
Nie. Później wszystko wróciło na te same tory.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
selfishbastard
selfi
Dołączyła: 23 Kwi 2013 Posty: 1380 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2016-03-07, 12:52
|
|
|
Ryba, trochę szkoda.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-07, 14:31
|
|
|
Wizja otrzymywania pomocy od rodziny już od tylu lat wydaje mi się tak surrealistyczna, że nawet nie wiem jak mogłoby to wyglądać. Taki już mój osamotniony los.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
selfishbastard
selfi
Dołączyła: 23 Kwi 2013 Posty: 1380 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2016-03-10, 23:36
|
|
|
Trochę się podziało. Byłam z nim dziś u psychiatry. Kiedy wyszedł powiedział, że psychiatra stwierdził, że powinnam się przepisać, bo to bardzo zły pomysł, żebyśmy razem do niego chodzili. Mówił też, że jak już chodzą do niego pary, to raczej starsi tj 70 lat przykładowo, bo już są bardziej stabilni, czy coś takiego. Mówił też, że to bardziej o niego chodzi niż o nas. W każdym razie zadzwoniłam na recepcję i przepisali mi ten termin nawet na ten sam dzień tylko do innego psychiatry.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
użytkownik [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-11, 11:01
|
|
|
selfishbastard napisał/a: | Mówił też, że jak już chodzą do niego pary, to raczej starsi tj 70 lat przykładowo, bo już są bardziej stabilni, czy coś takiego. |
Coś w tym jest, często spotykam starsze małżeństwa czekając w kolejce do psychiatry. Chociaż głównie wygląda to tak, że jedna z tych połówek jabłka jest na tyle rozbita, że potrzeba tej drugiej, aby udało się jej tam dotrzeć, bo sama nie dałaby rady.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
selfishbastard
selfi
Dołączyła: 23 Kwi 2013 Posty: 1380 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2016-03-11, 15:35
|
|
|
Ryba, no tak... ale my nie tyle chodzimy razem, tylko do tego samego. Choć mimo to pewnie będzie nas kojarzył. W każdym razie wychodzi na to, że "problem" mamy z głowy.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
Naamah [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-03-11, 16:06
|
|
|
selfishbastard, może to i lepiej. Z organizacją, jak widać nie było problemu, a tak chociaż masz głowę spokojniejszą i nie musisz się nad tym wszystkim tak dokładnie zastanawiać.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
selfishbastard
selfi
Dołączyła: 23 Kwi 2013 Posty: 1380 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2016-03-15, 02:19
|
|
|
Naamah, no dokładnie, nie wiem w sumie jakby się skończyło takie wspólne leczenie.
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
Cappy
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Paź 2019 Posty: 1675 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-11-10, 19:48
|
|
|
To jest moim zdaniem dziwne.
|
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go |
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
Adenium [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-11-11, 06:54
|
|
|
Cappy, co jest Twoim zdaniem dziwne i dlaczego?
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
Cappy
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Paź 2019 Posty: 1675 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-11-17, 19:27
|
|
|
Adenium napisał/a: | Cappy, co jest Twoim zdaniem dziwne i dlaczego? |
To, że chodzicie do tego samego psychiatry. Nagle się potem okazuje, że ten rekomendowany przez koleżankę wcale nie jest pomocny dla mnie..
|
|
|
|
Kiedy chodzicie do tego samego psychiatry |
|