Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Likwidacja gimnazjów

Czy jesteś za tym, by zlikwidować gimnazja?
Tak, należy zlikwidować wszystkie gimnazja
60%
 60%  [12]
Nie, należy zachować gimnazja
30%
 30%  [6]
Nie mam zdania na ten temat/wisi mi to
10%
 10%  [2]
Głosowań: 20
Wszystkich Głosów: 20

Autor Wiadomość
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 18:03   Likwidacja gimnazjów

Zakładam ten temat, bo sama jeszcze do niedawna byłam zdecydowaną zwolenniczką tego pomysłu. Zmieniło się to jakiś czas temu.
Z jednej strony, gimnazja nie spełniły podstawowego celu, dla którego zostały stworzone - a mianowicie, celem tym miało być oddzielenie przestrzenne osób w wieku 13-16 lat od tych młodszych (szkoły podstawowej) i tych starszych (szkoły średniej). I choć formalnie utworzono podział, to jednak w większości szkół gimnazjaliści wciąż przebywali w jednym budynku z młodszymi lub starszymi (gdyż zabrakło pieniędzy na budowę tylu nowych kompleksów).
Uważam jednak, że gimnazjum spełnia inne, równie ważne zadania - między innymi daje dziecku szansę na nowy start. Pamiętam, że nienawidziłam swojej podstawówki z całego serca i gdyby ktoś mi powiedział, że mam spędzić tam jeszcze dwa lata dłużej... nie wytrzymałabym. Dzięki gimnazjum już w wieku 13 lat mogłam poznać nowe towarzystwo, nowych nauczycieli i inne środowisko.
Kolejna sprawa - gimnazjum daje często poczucie (samym uczniom) bycia dorosłym. To ten wiek, gdzie kończy się już sześcioletnią podstawówkę i staje się przed wyborem, którą szkołę średnią wybrać. I myślę, że świadomość że ów piętnastolatek miałby wciąż być uczniem szkoły podstawowej, mogłaby zwiększać chęć buntu i frustrację.
Czasami mówi się, że utworzenie gimnazjów zwiększyło ilość przemocy rówieśniczej wśród młodzieży - nie wiadomo jednak, czy te badania są wiarygodne (i czy wpływ na to miało rzeczywiście utworzenie gimnazjów, czy może inne społeczne czynniki, takie jak choćby zwiększenie dostępu do agresywnych gier komputerowych).
Nie rozumiem też argumentu, że gimnazjum to "wylęgarnia patologii" (a raczej nie rozumiem, w jaki sposób taka zmiana administracyjna miałaby wpłynąć na zachowanie uczniów).
Dlatego... jestem przeciwna likwidacji gimnazjów.

Z drugiej jednak strony, bardzo pragmatycznie - 3 lata liceum to trochę za mało na zrealizowanie całego programu nauczania. Zakres materiału nie zmienił się (albo zmienił się nieznacznie) od czasu, gdy liceum było czteroletnie - siłą rzeczy więc materiału jest teraz więcej w szkołach, a czasu mniej. Stąd gdyby była taka możliwość, chciałabym, by szkoła średnia trwała 4 lata. Bez likwidacji gimnazjum.


A Wy, co myślicie? Jesteście przeciwnikami czy zwolennikami gimnazjów?




 
 
Likwidacja gimnazjów
wisielec
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 18:13   

U kogo trwała 4 lata u tego trwała 4 lata :P . Dużo będzie przy tych zmianach roboty. Co konkretnie zamierzają to zrobić? Dostosowywać szkoły podstawowe do ilości uczniów i zamykać istniejące gimnazja?



 
 
Likwidacja gimnazjów
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10456
Skąd: świat

Wysłany: 2015-11-25, 18:20   

Arya napisał/a:
Kolejna sprawa - gimnazjum daje często poczucie (samym uczniom) bycia dorosłym.

Choć dorosłymi nie są, co powoduje chlanie, palenie i ćpanie. Bo przecież są na tyle dorośli, że mogą decydować. No jeszcze tego brakuje by im prawa wyborcze dać, to będziemy mieli więcej kukizo- i korwino- maniaków.

Cytat:
Czasami mówi się, że utworzenie gimnazjów zwiększyło ilość przemocy rówieśniczej wśród młodzieży - nie wiadomo jednak, czy te badania są wiarygodne (i czy wpływ na to miało rzeczywiście utworzenie gimnazjów, czy może inne społeczne czynniki, takie jak choćby zwiększenie dostępu do agresywnych gier komputerowych).

Agresja wśród młodzieży była, jest i będzie, a gimnazjum to taki słoik, w którym zamknięto młodzież w najgorszym okresie dojrzewania i tam się ścierają zbuntowani i ofiary. To nie gimnazjum stworzyło patologię, ale też jej nie zwalcza, ale pogłębia bo - patrz wyżej.

Gimnazjum to nie zły pomysł, bo w wielu krajach dobrze takie szkoły funkcjonują. Problem jest w prowadzeniu tej instytucji - metody nauczania, program. Pomysł dobry, wykonanie mierne.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Likwidacja gimnazjów
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 18:57   

Arya napisał/a:
Kolejna sprawa - gimnazjum daje często poczucie (samym uczniom) bycia dorosłym. To ten wiek, gdzie kończy się już sześcioletnią podstawówkę i staje się przed wyborem, którą szkołę średnią wybrać. I myślę, że świadomość że ów piętnastolatek miałby wciąż być uczniem szkoły podstawowej, mogłaby zwiększać chęć buntu i frustrację.

Wręcz przeciwnie. Znaczy... tak, oni się czują dorośle, bo są w GIMNAZJUM, a nie jakiejśtam podstawówce dla smarkaczy, pff. I dlatego sobie wymyślają jak to oni mogą udowodnić, że są dorośli - zaczynają pić, palić, szlajać się cholera wie gdzie, olewać rodziców, bo przecież co im będzie ktoś rozkazywał, kiedy oni są DOROŚLI?!

Arya napisał/a:
Czasami mówi się, że utworzenie gimnazjów zwiększyło ilość przemocy rówieśniczej wśród młodzieży - nie wiadomo jednak, czy te badania są wiarygodne (i czy wpływ na to miało rzeczywiście utworzenie gimnazjów, czy może inne społeczne czynniki, takie jak choćby zwiększenie dostępu do agresywnych gier komputerowych).

Jak to mawiają "twój argument jest inwalidą". Fakt, że na ewentualne zmiany w zachowaniach ma wpływ więcej niż jeden czynnik, ale brutalne gry? Owszem, zdarzają się przypadki idiotów, którzy mordują, żeby się poczuć jak w grę, ale ich ilość jest chyba poniżej błędu statystycznego. Moja matka od najmłodszych lat oglądała co niedzielę zarzynanie kurczaka na rosół, a nie wykazywała się szczególnie wysoką agresją w porównaniu do innych znanych mi osób. Nasi dziadkowie (a młodszych forumowiczów pradziadkowie albo i prapradziadkowie) pamiętają wojnę, pamiętają strzelanie do strajkujących, a nie są jakoś masowo agresywni. A tu nagle jakieś obrazki z monitora mają komuś paść na mózg?

Młodzież była, jest i będzie agresywna, bo po prostu tak już w tym wieku jest. Owszem, są różne czynniki, które sprzyjają wzrostowi przemocy, ale gry bym tu pominęła. Ewentualne "zmiany" poziomu agresji bym widziała główne w tym, że gimnazjum jako nowy twór stało się ciekawym i niezbadanym terenem dla psychologów, pedagogów i socjologów. Wcześniej raczej nie wyodrębniali w badaniach takiej grupy wiekowej (tutaj sobie gdybam), a raczej: młodsza podstawówka (1-3), starsza podstawówka (4-8) i szkoły ponadpodstawowe (od 3 do 5 klas zależnie od rodzaju szkoły). Możliwe też, że nie dzielili w ogóle podstawówki, co jak dla mnie jest pomysłem poronionym. Tutaj pojawiła się grupa wiekowa, która była kwalifikowana wcześniej trochę do podstawówki, a trochę do liceum, więc nie była badana jako jednolita, dlatego ciężko tu mówić o zmianach jakie w niej zaszły.

Arya napisał/a:
3 lata liceum to trochę za mało na zrealizowanie całego programu nauczania. Zakres materiału nie zmienił się (albo zmienił się nieznacznie) od czasu, gdy liceum było czteroletnie - siłą rzeczy więc materiału jest teraz więcej w szkołach, a czasu mniej

Znam oba systemy i powiem tak:
System 8+4 przewidywał, że w liceum przerabiało się drugi raz ten sam materiał co w podstawówce. Zwłaszcza to było widać na historii i biologii.
Natomiast 6+3+3 zakłada, ze materiał jest podzielony między gimnazjum i liceum. W gimnazjum z założenia mają podstawowe informacje z jakichś przedmiotów (np. z biologii) lub chronologicznie najwcześniejsze (tu mam na myśli historię). I uczeń ma w te 3 lata opanować zakres X. Obojętnie, czy daną lekcję zrobi w klasie 1 czy 3, to na koniec ma potrafić konkretną listę rzeczy. To duże udogodnienie dla twórców programów nauczania, które w poprzednim systemie określały co ma umieć na koniec każdego roku. Natomiast w szkole ponadgimnazjalnej kontynuuje przerabianie materiału, a nie powtarza go od początku (powtarzanie w kółko tego samego ze stopniowym dodawaniem nowych elementów to domena klas 1-3 podstawówki) lub w ogóle niemal tych przedmiotów nie ma... bo w końcu teraz wszystko jest tak bardzo profilowane, żeby czasami za dużo się nie nauczyć.
Do czego zmierzam? To czego ja się uczyłam dwa razy na historii - najpierw w podstawówce w klasach 4-8, a potem w liceum w klasach 1-4 (czyli 5 lat na wersję ogólniejszą i 4 lata na wersję szczegółową) teraz jest przerabiane raz i to w ciągu lat 6. Dlatego argument o "braku czasu" do mnie nie trafia.

A już tak ogólnie jeśli chodzi o nieustająco brakujący czas na realizację programu, to mam na to bardzo prostą receptę: wywalić wszystkie zabierające czas imprezy i wyjścia do kina/ teatru/ diabli-wiedzą-dokąd w godzinach lekcyjnych (znam nauczycieli, którzy organizują wyjścia z klasą po lekcjach lub w weekendy), rekolekcje to samo - kto zechce, ten znajdzie czas po lekcjach, wakacje skrócić minimum o połowę, ferie w lutym wywalić, bo ile ten dzieciak się zmęczy, skoro dopiero co wrócił z 3 tygodni ferii świątecznych? Ah! Po co te DWUDNIOWE święta w grudniu dają dzieciakom wolne od mniej więcej 24 grudnia do 6 stycznia? No i po co jest wolny wtorek po Wielkanocy? Przecież to już nie święto. Będzie więcej dni roboczych, to i plan będzie można ustawić luźniejszy i nie gonić tak ze wszystkim.




 
 
Likwidacja gimnazjów
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 20:22   

wisielec napisał/a:
Co konkretnie zamierzają to zrobić? Dostosowywać szkoły podstawowe do ilości uczniów i zamykać istniejące gimnazja?

Stworzyć ośmioletnią szkołę podstawową i czteroletnią średnią.
Szamanka napisał/a:
metody nauczania, program

Pytanie tylko, co można by zmienić w metodach nauczania i programie.
Chochlik napisał/a:
Wręcz przeciwnie. Znaczy... tak, oni się czują dorośle, bo są w GIMNAZJUM, a nie jakiejśtam podstawówce dla smarkaczy, pff. I dlatego sobie wymyślają jak to oni mogą udowodnić, że są dorośli - zaczynają pić, palić, szlajać się cholera wie gdzie, olewać rodziców, bo przecież co im będzie ktoś rozkazywał, kiedy oni są DOROŚLI?!

A potem będzie: Cholera, mam 15 lat, parę lat temu już dawno byłbym w gimbazie, a teraz wciąż podstawówka... Mogę im pokazać, jaki jestem dorosły.
Chochlik napisał/a:
Jak to mawiają "twój argument jest inwalidą". Fakt, że na ewentualne zmiany w zachowaniach ma wpływ więcej niż jeden czynnik, ale brutalne gry? Owszem, zdarzają się przypadki idiotów, którzy mordują, żeby się poczuć jak w grę, ale ich ilość jest chyba poniżej błędu statystycznego. Moja matka od najmłodszych lat oglądała co niedzielę zarzynanie kurczaka na rosół, a nie wykazywała się szczególnie wysoką agresją w porównaniu do innych znanych mi osób. Nasi dziadkowie (a młodszych forumowiczów pradziadkowie albo i prapradziadkowie) pamiętają wojnę, pamiętają strzelanie do strajkujących, a nie są jakoś masowo agresywni. A tu nagle jakieś obrazki z monitora mają komuś paść na mózg?

Jest naukowo udowodnione, że przyglądanie się przemocy (w filmach czy grach) nie powoduje wyładowania frustracji, tylko zwiększa złość i chęć odreagowania na innych (polecam badania Aronsona).
Chochlik napisał/a:
I uczeń ma w te 3 lata opanować zakres X. Obojętnie, czy daną lekcję zrobi w klasie 1 czy 3, to na koniec ma potrafić konkretną listę rzeczy. To duże udogodnienie dla twórców programów nauczania, które w poprzednim systemie określały co ma umieć na koniec każdego roku. Natomiast w szkole ponadgimnazjalnej kontynuuje przerabianie materiału, a nie powtarza go od początku (powtarzanie w kółko tego samego ze stopniowym dodawaniem nowych elementów to domena klas 1-3 podstawówki) lub w ogóle niemal tych przedmiotów nie ma... bo w końcu teraz wszystko jest tak bardzo profilowane, żeby czasami za dużo się nie nauczyć.

Niedawno porównałam podręczniki do historii do gimnazjum i liceum. Okazuje się, że materiał jest zasadniczo ten sam (w szkole średniej tylko trochę poszerzony).

No i co do programu... Nie chodzi o to, że jest za mało czasu na jego realizację (źle się wyraziłam), tylko ja postulowałabym jego znaczącą modyfikację (na przykład więcej lektur, na które potrzeba więcej czasu, więcej arkuszy maturalnych i tak dalej).




 
 
Likwidacja gimnazjów
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 21:10   

Arya napisał/a:
Cholera, mam 15 lat, parę lat temu już dawno byłbym w gimbazie, a teraz wciąż podstawówka... Mogę im pokazać, jaki jestem dorosły.

Przejściowy problem. Kto dzisiaj pamięta jak wyglądał system szkolny kilkadziesiąt lat temu? Ja też mogłam psioczyć 'a moja matka, to w miała tylko 7 lat podstawówki i 5 technikum, a ja mam 8 lat podstawówki. O ja biedna, tak mnie jak dziecko traktują.' Sądzisz, że ktokolwiek brał takie coś pod uwagę? Albo w moim roczniku ktoś brał pod uwagę, ze 'kurcze, mogłem chodzić 6 lat do podstawówki, ale mnie o włos reforma ominęła* i muszę się męczyć 8 lat'?


Arya napisał/a:
Niedawno porównałam podręczniki do historii do gimnazjum i liceum. Okazuje się, że materiał jest zasadniczo ten sam (w szkole średniej tylko trochę poszerzony).

Porównywałam założenia, nie sposób ich realizacji.


---
* Mnie osobiście ta reforma ominęła o 2 dni.




 
 
Likwidacja gimnazjów
selfishbastard 
selfi



Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 1380
Skąd: świętokrzyskie

Wysłany: 2015-11-25, 21:48   

Moim zdaniem gimnazjum to dziwny i bolesny twór. Mówię to przez pryzmat małego ZSzO, gdzie każdy poziom był w jednym budynku, ale na innym piętrze. Wyniosłość, pseudo-dorosłość, bójki, pyskowanie, brak szacunku, rozróby i chyba nie mam siły wymieniać dalej. Uczniowie w gimnazjum myślą o papierosach, imprezach, ogólnie pojętym życiu towarzyskim, chcą być dorośli, chcą decydować sami za siebie i chcą się dobrze bawić. Prawda jest taka, że materiał realizowany w gimnazjum to głównie zapieprzanie z materiałem do egzaminu, pomijanie wielu istotnych zagadnień. Odbija się to na liceum, bo tam z kolei marnuje się rok na powtórzenie z gimnazjum, co jest zbędne. Gdyby podstawówka trwała dłużej, można byłoby ograniczyć to rozciąganie powtórek, zrezygnować z powtarzania materiały w liceach i skupić się na tym co zostało pomijane.
Historia Polski jest bardzo pomijana i robiona na odczepnego, bo jest na końcu książki i zwykle wtedy są egzaminy różnej maści.
Gramatyka jest też pomijana na rzecz analizy tekstów, a powinniśmy czytać na głos i uczyć się wypowiadać.
Dziwi mnie sens istnienia "podstaw przedsiębiorczości", kiedy na matematyce jest spora część osób, która nie rozumie całego działu "procenty".
I mogłabym wymieniać jeszcze długo, ale to nie ma sensu. Faktem jest to, że w gimnazjum przemyca się ogrom niepotrzebnych informacji, które wypierają te najbardziej istotne. Tak czy inaczej najgorsze jest zachowanie. Ten przywilej, który daje się dzieciom, jakby przepustkę do niby-dorosłości. Ja nie chciałabym żeby moje dziecko uczestniczyło w wyścigu ładniejszych/popularniejszych i sama nie chciałabym znów tam trafić.




 
 
Likwidacja gimnazjów
Cirilla 
Cirilla


Wiek: 26
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 2709
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2015-11-25, 21:55   

Selfi idealnie ujęła to, co ja chciałam napisać. Nic dodać nic ująć. Chciałabym coś dodać od siebie, ale chyba nie ma nic takiego. Gimnazjum to porażka. Gdybym miała wybór, to wolałabym 8 letnią podstawówkę i 4 letnie liceum. :roll:



W kłębuszkowaniu cała nadzieja.
 
 
Likwidacja gimnazjów
Adriaen 
Adriaen



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 5632
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-11-25, 22:07   

Arya napisał/a:
Zakres materiału nie zmienił się (albo zmienił się nieznacznie) od czasu, gdy liceum było czteroletnie - siłą rzeczy więc materiału jest teraz więcej w szkołach, a czasu mniej.

Potwierdzam słowa Chochlika - w szkole średniej na zajęciach w zakresie podstawowym kontynuujesz materiał z gimnazjum, np. historię w gimnazjum kończysz na roku 1918, a w szkole średniej kontynuujesz dalszą naukę kolejnych lat. Inaczej wygląda kwestia przedmiotów rozszerzonych. ;)

A ja jestem przeciwnikiem z prostego powodu: zamieszanie. Dostosowanie podręczników, wydanie nowych, napisanie podstawy programowej, planów nauczania, reorganizacja oświaty, blablabla... Po co to? Czy państwo nie ma innych wydatków?





Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure

 
 
Likwidacja gimnazjów
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 22:09   

selfishbastard napisał/a:
Gramatyka jest też pomijana na rzecz analizy tekstów, a powinniśmy czytać na głos i uczyć się wypowiadać.

To akurat jest problem dydaktyki polonistycznej na wszystkich etapach kształcenia. Są planowane pewne zmiany, zobaczymy co z tego wyjdzie... w każdym razie myślę, że to sprawa, która z istnieniem gimnazjów ma niewiele wspólnego. :oczko:




 
 
Likwidacja gimnazjów
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 22:11   

selfishbastard napisał/a:
Wyniosłość, pseudo-dorosłość, bójki, pyskowanie, brak szacunku, rozróby i chyba nie mam siły wymieniać dalej. Uczniowie w gimnazjum myślą o papierosach, imprezach, ogólnie pojętym życiu towarzyskim, chcą być dorośli, chcą decydować sami za siebie i chcą się dobrze bawić.

A to nie aby czasem typowe dla ludzi w tym wieku niezależnie od tego jak nazywa się placówka oświatowa, do której uczęszczają?
selfishbastard napisał/a:
Prawda jest taka, że materiał realizowany w gimnazjum to głównie zapieprzanie z materiałem do egzaminu, pomijanie wielu istotnych zagadnień. Odbija się to na liceum, bo tam z kolei marnuje się rok na powtórzenie z gimnazjum, co jest zbędne.

To jest kwestia podstawy programowej, a nie samego gimnazjum.
selfishbastard napisał/a:
Dziwi mnie sens istnienia "podstaw przedsiębiorczości", kiedy na matematyce jest spora część osób, która nie rozumie całego działu "procenty".

No tak... Polacy z matmy sobie średnio radzą, podstaw przedsiębiorczości nie chcą, a potem się dziwią, że zostają wmanewrowani w kredyty we frankach. ;)
selfishbastard napisał/a:
Ja nie chciałabym żeby moje dziecko uczestniczyło w wyścigu ładniejszych/popularniejszych i sama nie chciałabym znów tam trafić.

Ja miałam wyścig ładniejszych i popularniejszych w podstawówce. Gimnazjum miałam bardzo w porządku. To w podstawówce była na porządku dziennym przemoc. To w podstawówce byłam molestowana seksualnie przez koleżankę z klasy. To w podstawówce wagarowałam, bo bałam się innych dzieci w szkole.Podobnie jak w przypadku Owcy - gimnazjum było dla mnie szansą, żeby zacząć od nowa w nowej grupie, gdzie role ofiar i oprawców nie zostały jeszcze rozdzielone. Co więcej... to dzięki mojej nauczycielce biologii w gimnazjum polubiłam ten przedmiot (po podstawówce go absolutnie nienawidziłam, bo nauczycielka była fatalna i wyżywała się na uczniach). Nowy zestaw nauczycieli, to też nowa szansa na zweryfikowanie swoich opinii o tym co nas interesuje przed wyborem profilu liceum.
Zgadzam się, że podstawa programowa jest bez sensu ułożona, ale nie zgadzam się z tym, że sama idea gimnazjów jest zła.




Ostatnio zmieniony przez 2015-11-25, 22:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Likwidacja gimnazjów
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 22:11   

Adriaen napisał/a:
Po co to?

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Jeśli nie o pieniądze wydawnictw, to o pieniądze z diet poselskich, na które liczą PiSowcy w kolejnych kadencjach.




 
 
Likwidacja gimnazjów
Adriaen 
Adriaen



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 5632
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-11-25, 22:15   

selfishbastard napisał/a:
Wyniosłość, pseudo-dorosłość, bójki, pyskowanie, brak szacunku, rozróby i chyba nie mam siły wymieniać dalej. Uczniowie w gimnazjum myślą o papierosach, imprezach, ogólnie pojętym życiu towarzyskim, chcą być dorośli, chcą decydować sami za siebie i chcą się dobrze bawić.

Nie zgadzam się.

selfishbastard napisał/a:
Prawda jest taka, że materiał realizowany w gimnazjum to głównie zapieprzanie z materiałem do egzaminu, pomijanie wielu istotnych zagadnień.

Tutaj też się sprzeciwiam. Spokojnie wyrobiliśmy się z programem i jeszcze był czas na powtórki przed egzaminem. ;)

selfishbastard napisał/a:
dbija się to na liceum, bo tam z kolei marnuje się rok na powtórzenie z gimnazjum, co jest zbędne.

W pierwszej klasie nie miałem ŻADNEJ powtórki.

selfishbastard napisał/a:
Odbija się to na liceum, bo tam z kolei marnuje się rok na powtórzenie z gimnazjum, co jest zbędne. Gdyby podstawówka trwała dłużej, można byłoby ograniczyć to rozciąganie powtórek, zrezygnować z powtarzania materiały w liceach i skupić się na tym co zostało pomijane.

6+3 to dłużej niż 8 lat.

selfishbastard napisał/a:
Gramatyka jest też pomijana na rzecz analizy tekstów, a powinniśmy czytać na głos i uczyć się wypowiadać.

Gramatykę uczniowie poznają w szkole podstawowej.

selfishbastard napisał/a:
Dziwi mnie sens istnienia "podstaw przedsiębiorczości", kiedy na matematyce jest spora część osób, która nie rozumie całego działu "procenty".

Zapychacz planu. U mnie jest to na przykład "działalność gospodarcza w branży informatycznej".

Chochlik napisał/a:
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Jeśli nie o pieniądze wydawnictw, to o pieniądze z diet poselskich, na które liczą PiSowcy w kolejnych kadencjach.

Dlatego z powodów ekonomicznych jestem przeciw.





Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure

 
 
Likwidacja gimnazjów
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-25, 22:18   

Adriaen napisał/a:
6+3 to dłużej niż 8 lat.

Miałeś więcej ferii i innych g* niż ja. Poza tym miałeś dwa egzaminy, które totalnie dezorganizowały ostatni rok nauki w obu szkołach. Ja miałam jeden egzamin, który po prostu noo... był. Bez jakichś straszliwych przygotowań.




 
 
Likwidacja gimnazjów
Adriaen 
Adriaen



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 5632
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-11-25, 22:20   

Chochlik napisał/a:
Miałeś więcej ferii i innych g* niż ja.

Wygryw?

Chochlik napisał/a:
Poza tym miałeś dwa egzaminy, które totalnie dezorganizowały ostatni rok nauki w obu szkołach.

Ba! Jeden w podstawówce i sześć w gimnazjum (historia + wos + sztuka, język polski, chemia + biologia + fizyka + geografia, matematyka, obcy poziom podstawowy i obcy poziom rozszerzony).





Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure

 
 
Likwidacja gimnazjów
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 15