Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Netowe uczucie
Autor Wiadomość
Cirilla 
Cirilla


Wiek: 26
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 2709
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-10, 16:42   

ina, PKS-y... hm... Z Lublina do Zamościa są 3 PKSy w ciągu dnia. Z innych miast podobna ilość kursuje. Jeszcze pozostają busy. Busów jest więcej.



W kłębuszkowaniu cała nadzieja.
 
 
Netowe uczucie
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-11, 11:16   

Mrs_Malakian napisał/a:
ina, PKS-y... hm... Z Lublina do Zamościa są 3 PKSy w ciągu dnia. Z innych miast podobna ilość kursuje. Jeszcze pozostają busy. Busów jest więcej.

Jak widać, nie jest to czarna dziura, bez żadnego połączenia komunikacyjnego.
Na początku znajomości mój, z Warszawy, jeździł do mnie PKS-em (10h w jedną stronę).




 
 
Netowe uczucie
lekkapatologia 
Sinusoida



Wiek: 32
Dołączyła: 11 Sty 2014
Posty: 1817
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-01-16, 23:56   

Mercy napisał/a:
Zdarzyło Wam się kiedyś?

Niestety tak
Mercy napisał/a:
Czy taka znajomość ma szansę przetrwać, czy to możliwe, że poznając kogoś spotkaliśmy właśnie tą najważniejszą osobę?


Dlaczego nie? Wszystko zależy od osób.

Mercy napisał/a:
Liczę na wasze doświadczenia ;)

Zaczęło się niby dobrze, ale skończyło strasznie, drugą stronę wykończyła zazdrość a ja po jakimś czasie nie mogłam znieść wiecznych pretensji o nic. Postanowiłam z tym skończyć.




Nie wiem jak ty. Mało ludziom wierzę
Mam wrażenie, że się gubią, kiedy mówią szczerze
Czuję, czuję, że pulsują moje bzduromierze.
 
 
Netowe uczucie
Gumiss 
Bez sensu..



Wiek: 35
Dołączył: 05 Mar 2014
Posty: 640
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-03-13, 15:36   

Mercy napisał/a:
Zdarzyło Wam się kiedyś?

Oj tak, w sumie 2 razy.

Mercy napisał/a:
Czy taka znajomość ma szansę przetrwać, czy to możliwe, że poznając kogoś spotkaliśmy właśnie tą najważniejszą osobę?


Znam pewną osóbkę 10 lat, uważam że przeżyłem tu najpierw przyjaźń, potem miłość, przyjaźń. Przerwany kontakt przez dziwne relacje w moich i jej związkach. Znów się kontaktujemy gadamy godzinami. Widzieliśmy się żeby było śmiesznie przez kilka godzin w całym życiu dopiero niedawno. Poczułem się jakbym hmm dotykał marzeń jak ją przytuliłem na powitaniu. Uważam że coś do niej czuje, czy to miłość ? nie mam pojęcia za cholerę bo pomimo że czuję w jakimś stopniu pociąg seksualny, ale seksu nigdy nie było(nie w realu... Przez tel, neta owszem)(tu musiałbym rozwinąć a nie chce offtopować więc nvm ) To traktuję ją inaczej niż każdą kobietę z która byłem w związku.

Druga osóbkę Panią Monie poznałem w grze internetowej. Hehe wspólne misje, takie tam no śmiesznie to brzmi, ale gadaliśmy godzinami, na skypie, telefonie, pisaliśmy tysiące sms. Mówiła że ma 26 lat (jak znalazłem dowód miała 28 ^^ skończone), no ja miałem 22 wtedy. Rybka mi to wiek mi nigdy do niczego nie był potrzebny. W końcu się spotkaliśmy, nie mówiąc że tęsknoty za dotykiem, po 4 miesiącach rozmów było tyle że mhm ... ciężko było się od siebie oderwać. Było cudownie, tak to trwało rok, myśleliśmy o przeprowadzce jej do mnie na Śląsk, w końcu mieszkałem sam. To się dowiedziałem że kogoś ma... tydzień później że jest w ciąży i może bym na ślub przyjechał. Ta znajomość nie za bardzo przetrwała :P ostatnio ją reaktywowałem... Głupota, ale byłem ciekaw co u niej.

Za bardzo się rozpisałem sorki


Mercy napisał/a:
Liczę na wasze doświadczenia ;)

Opisałem wyżej sorki że nie po dzieliłem tego.




To umysł sprowadza człowieka na złą drogę, nie wrogowie czy nieprzyjaciele. (Budda)
"one thing, before I graduate...
never let your fear decide your fate."
 
 
Netowe uczucie
Iroisai 



Wiek: 25
Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 708
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-04-11, 17:39   

Piszę na necie z takim chłopakiem, jakieś kilka miesięcy. Na początku tylko pisaliśmy, potem przerzuciliśmy się na kamerki. Nigdy nie brakowało nam tematów do rozmów. On jest taki ogarnięty, miły, wesoły itd. Jedyne co mnie zastanawia to to czemu nikogo nie ma, bo jest naprawdę świetnym facetem. I właśnie ostatnio powiedział, że chyba się we mnie zakochał. Co prawda, nigdy nie widzieliśmy się w realu, ale codziennie na kamerce. I jak to usłyszałam to mnie zatkało. Nie wiem co mam o tym myśleć...



Odciski naszych palców na życiu innych nigdy nie znikają.
:iso:
 
 
Netowe uczucie
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2014-04-11, 19:35   

nieAgresywna napisał/a:
I jak to usłyszałam to mnie zatkało. Nie wiem co mam o tym myśleć...

Może nie myśleć, tylko po prostu się z nim spotkać i zobaczyć, czy się dogadujecie w realu? :roll: Mieszkacie daleko od siebie?




 
 
Netowe uczucie
Bast 
Jestę kotełę.



Wiek: 32
Dołączyła: 16 Cze 2013
Posty: 1518
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2014-04-11, 20:26   

nieAgresywna napisał/a:
Nie wiem co mam o tym myśleć...


Póki się z nim nie spotkasz - nie myśl. Bo jeszcze się w nim też zadurzysz i będziesz cierpieć jak np. odległość was pokona. ;)




Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
:bastith: :bast: :bastith:
 
 
Netowe uczucie
Iroisai 



Wiek: 25
Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 708
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-04-11, 21:51   

Arya napisał/a:
nieAgresywna napisał/a:
I jak to usłyszałam to mnie zatkało. Nie wiem co mam o tym myśleć...

Może nie myśleć, tylko po prostu się z nim spotkać i zobaczyć, czy się dogadujecie w realu? :roll: Mieszkacie daleko od siebie?


No kilka godzin drogi, ale mamy już zaplanowane spotkanie na weekend majowy.


<<< Dodano: 2014-04-11, 21:53 >>>


Bast napisał/a:
nieAgresywna napisał/a:
Nie wiem co mam o tym myśleć...


Póki się z nim nie spotkasz - nie myśl. Bo jeszcze się w nim też zadurzysz i będziesz cierpieć jak np. odległość was pokona. ;)


Zgadzam się, ale on stara się o pracę niedaleko mnie i stwierdził, że gdyby ją zdobył to by się przeprowadził bliżej, a są duże szanse, że ją dostanie.




Odciski naszych palców na życiu innych nigdy nie znikają.
:iso:
 
 
Netowe uczucie
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2014-04-11, 21:55   

nieAgresywna, ile lat jest starszy ten chłopak od Ciebie?

Planujesz spędzić z nim cały weekend majowy?




Disqualified as a human being.
 
 
Netowe uczucie
Iroisai 



Wiek: 25
Dołączyła: 03 Lut 2014
Posty: 708
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-04-11, 22:04   

Mustela Nivalis napisał/a:
nieAgresywna, ile lat jest starszy ten chłopak od Ciebie?

Planujesz spędzić z nim cały weekend majowy?

Niecałe 4 lata. To zależy, jak wypadnie nasze 1 spotkanie.

[ Komentarz dodany przez: Arya: 2014-04-11, 22:04 ]
*niecałe




Odciski naszych palców na życiu innych nigdy nie znikają.
:iso:
Ostatnio zmieniony przez 2014-04-11, 22:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Netowe uczucie
Cirnellé 
Odruch wymiotny



Wiek: 23
Dołączyła: 23 Mar 2014
Posty: 547
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-04-20, 16:31   

Nigdy jeszcze nie zakochałam się przez internet :o



Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
 
 
Netowe uczucie
Hekate 



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 2447
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-05-08, 13:18   

Jeśli taki związek miałby mieć przełożenie w realnym świecie, to proszę bardzo. Nie rozumiem jednak kwestii tworzenia wirtualnych związków, z ludźmi, których być może nawet nie poznamy. Wirtualna miłość? Kto to wymyślił?



 
 
Netowe uczucie
szaman676 


Wiek: 26
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 128
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-05-09, 04:23   

Hekate napisał/a:
Jeśli taki związek miałby mieć przełożenie w realnym świecie, to proszę bardzo.
To brzmi jakoś tak że w imieniu ludzi w takich związkach(Sam w takim nie jestem) mam ochotę odpowiedzieć "grzecznie dziękuje". xD
Hekate napisał/a:
Nie rozumiem jednak kwestii tworzenia wirtualnych związków, z ludźmi, których być może nawet nie poznamy.
Katolicy nie mogą uprawiać seksu przed ślubem, gorzej bo po ślubie nie ma odwrotu. :lol:
Hekate napisał/a:
Wirtualna miłość?
Przecież uczucia są prawdzie.
Hekate napisał/a:
Kto to wymyślił?
Nie wiadomo nawet czy ktoś to wymyślił.



Yes, my lord.
 
 
Netowe uczucie
Hekate 



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 2447
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-05-09, 07:06   

szaman676 napisał/a:
Przecież uczucia są prawdzie.

To są uczucia? Puste słowa, często bez pokrycia. Brak spojrzeń, brak dotyku. Nawet rozmowa telefoniczna nie nadrobi takiego braku bliskości. W kim jest się wtedy zauroczonym? W człowieku, czy w jego słowach?




 
 
Netowe uczucie
szaman676 


Wiek: 26
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 128
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-05-10, 03:46   

Hekate napisał/a:
To są uczucia?

Tak to są uczucia a uczucia które czujemy są uczuciami prawdziwymi.
Hekate napisał/a:
Puste słowa, często bez pokrycia. Brak spojrzeń, brak dotyku.
Zapomniałem że spojrzenia i dotyk zawsze mają pokrycie. :/
Hekate napisał/a:
Nawet rozmowa telefoniczna nie nadrobi takiego braku bliskości.
Możesz jakoś rozwinąć tą myśl? W jakim sensie "braku bliskości" i jak ma się to do nieprawdziwość uczucia?
Hekate napisał/a:
W kim jest się wtedy zauroczonym? W człowieku, czy w jego słowach?
W kim jest się wtedy zauroczonym? W człowieku, czy w jego gestach?
Ps. :offtop: można się w kimś zauroczyć po koło 1,5 roku codziennego kontaktu? (Powinienem założyć nowy temat?)




Yes, my lord.
 
 
Netowe uczucie
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12