[20września]

Polecacie hybrydy, gdy płytka paznokcia jest bardzo osłabiona? Paznokcie strasznie mi się łamią. Nie wiem co by było lepsze - hybrydy czy manicure japoński?

[Jednobarwna]

20września, ja nie polecam, hybryda ci nie odbuduje paznokci a na słabych i zniszczonych paznokciach, nie za bardzo cokolwiek chce się trzymać. Manicure japoński jest spoko ale nie zauważyłam żeby jakoś szczególnie dbał o paznokcie. Fakt mega się błyszczą po nim ale nie odczuwam różnicy. Ja żeby odbudować paznokcie, zrezygnowałam całkowicie z hybryd i cały czas używam odżywki do paznokci z Eveline ale typowo do paznokci po zdjęciu hybrydy. Bardzo pomogła i mogę ją polecić.

[WhiteBlankPage.]

Ja z kolei na słabą płytkę i łamiące się paznokcie właśnie nakładałam hybrydę i później miałam mocniejsze paznokcie. Teraz sobie już przedłużam, więc ciężko stwierdzić, w jakim konkretnie stanie są moje paznokcie, bo zwykle mam na nich żel. Ale jak ostatnio go ściągałam to były w dość dobrym stanie.

Ja na odżwykach z Eveline tak bardzo się przejechałam, że już nigdy nie użyję Ale tej typowo do paznokci po hybrydach nie znam, więc w sumie na temat tej konkretnej się nie wypowiem.

A to przy okazji się pochwalę pazurami, które mam teraz

[20września]

WhiteBlankPage., piękne masz paznokcie! I jakie śliczne kolory

A jakiej odżywki używałyście? Ja zakupiłam też jakąś z tej firmy Eveline, ale raczej wielkich efektów nie widziałam.

[WhiteBlankPage.]

20września, dziękuję

Jeśli chodzi o odżywkę to swego czasu używałam tej https://www.cocolita.pl/o...FxoCqu8QAvD_BwE

[Złośnica]

Na osłabione też nakładałam hybrydę, nie łamały się wtedy, nieco wzmocniły. Mogły spokojnie odrosnąć.

[Euphoriall]

Używała któraś bazy proteinowej?
Jestem uczulona na zwykłą i kosmetyczka próbowała mnie przekonać, że proteinowa nie uczula. Przyznam, że nie chcę kolejny raz przechodzić palącej gehenny na palcach a nie przepadam za częstym malowaniem paznokci.

[Jednobarwna]

Szamanka, ja przetestowałam bazy z różnych firm, proteinowe też i do teraz leczę alergię na lakiery hybrydowe, nie wiem czy kiedykolwiek do nich wrócę. Plus jest taki, że już nie bolą i nie pieką, minus, że tęsknię za kolorowymi lakierami.

[WhiteBlankPage.]

Szamanka, każdemu z alergią polecam wszystko marki Kabos jeśli chodzi o hybrydy. Próbowałaś?

[20września]

Ja używałam tej odżywki i jakoś średnio byłam zadowolona.



Pytanie -

Czy według Was opłaca mi się mieć hybrydę, jeśli pracuję na produkcji?
Chodzi o to czy trzeba jakoś specjalnie uważać na te paznokcie?
Np myję maszyny, używam parownicy itd.

[Adenium]

20września, z tą odżywką jest taki myk, że jednym pomogła (np. mi kiedyś), a drugim totalnie zniszczyła paznokcie, wiec jak nie zaobserwowałaś pogorszenia to w sumie też miałaś farta.
Więcej na temat tej odżywki: https://blogkokoszki.eu/eveline-8w1-total-action-szkodzi-czy-pomaga-analiza-skladu-odzywki-do-paznokci-eveline-id218.html

20września, z tą odżywką jest taki myk, że jednym pomogła (np. mi kiedyś), a drugim totalnie zniszczyła paznokcie, wiec jak nie zaobserwowałaś pogorszenia to w sumie też miałaś farta.
Więcej na temat tej odżywki: https://blogkokoszki.eu/eveline-8w1-total-action-szkodzi-czy-pomaga-analiza-skladu-odzywki-do-paznokci-eveline-id218.html

[Euphoriall]

[WhiteBlankPage.]

Szamanka, no znajoma nie wiedziała wcześniej o istnieniu Kabos i jest zachwycona, bo palce jej po prostu puchły przy każdej hybrydzie.

Także polecam mocno!

[needy]

20września, moim zdaniem warto. Hybryda jest twarda i powinna ochronić paznokieć przed urazami mechanicznymi. Możliwe, że będzie mniej trwała, ale to już sama zobaczysz.

20września, moim zdaniem warto. Hybryda jest twarda i powinna ochronić paznokieć przed urazami mechanicznymi. Możliwe, że będzie mniej trwała, ale to już sama zobaczysz.

[Szara Eminencja]

Miałam założoną hybrydę w lutym. Do dziś odrastają mi paznokcie. W ogóle nie rozumiem popularności tego manicure - owszem, jest trwały i długo wygląda ładnie, ale to niszczy paznokcie i jest drogie w utrzymaniu! Nie mówiąc już o tym, że sam manicure... nieprzyjemny (mam delikatne ręce), a "matowienie" płytki (czyt: zdzieranie wierzchniej warstwy naturalnego paznokcia), to już w ogóle nie wydaje mi się rozsądne...

Mówię za siebie ofkors.
To nie dla mnie. Nie przedkładam zdrowia i naturalności nad urodę.