Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Nienawisc do samego siebie
Autor Wiadomość
Exmit
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-07, 19:23   

Nienawidzę siebie, teraz to już pewne. W ostatnim czasie, może trochę to trwało, ale poczucie mojej własnej wartości spadło kompletnie do zera, a może nawet przebiło się przez dno. Nie cierpię siebie i swojego życia. A raczej braku życia, bo ciężko to nazwać jakimkolwiek życiem. Jest to tylko żałosna wegetacja. Pusta, bezsensowna, okropna. To ja jestem problemem. To ja jestem samotnością, przygnębieniem, myślami samobójczymi. Nie cierpię siebie, i tego że negatywnie ciągnę innych w dół. Moja rodzinę i jedyną przyjaciółkę, z którą i tak mam tak mały kontakt. To wszystko z mojej winy. Muszę się zamknąć. Muszę się z tym pogodzić, albo z tym umrzeć.



 
 
Nienawisc do samego siebie
DiSoRdEr_
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-07, 21:06   

Exmit,
To nie Ty jesteś samotnością, przygnębieniem i myślami o śmierci. Ludzie nie są uczuciami. Nikt nie jest swoją chorobą. Gdyby tak było, to kiedy wracałoby się do zdrowia, nie byłoby nic w tych ludziach, co jest równe temu, że nie byłoby tych ludzi. Zawsze coś musi kogoś tworzyć, to podstawa istnienia. Oni są i oni nie są puści. Nie jesteś tym co czujesz. Nikt nie jest, nigdy nie był i nie będzie. Jesteś taki sam, jaki byłeś przed tymi wszystkimi złymi chwilami, a jeśli i tak wydaje Ci się to złe, to może nie miałeś czasu do końca siebie odkryć wraz ze swoimi cechami albo nie do końca pamiętasz siebie. Nie ma Ciebie dawniej i Ciebie dziś. Wiadomo, niektóre uczucia pod wpływem złych wydarzeń lub wydarzeń w ogóle się zmieniają, przetwarzają i modyfikują. Ale nie wszystkie. Po tej walce, jaką toczymy, nie wyjdziemy pustymi, tylko nieco udoskonalałymi. Coś w stylu nowszej wersji, bo system tego potrzebował, bo chciał być lepszy.

Dlaczego tak nagle stało się to pewne?

Wierzę, że będziesz się jakoś trzymać w tych ciężkich chwilach. I że uda Ci się to przetrwać. Oby tak było.
Trzymaj się. :tuli7:




 
 
Nienawisc do samego siebie
Exmit
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-08, 08:21   

DiSoRdEr_, Nie wiem. Jakby czar prysnął, straciłem złudne nadzieje. Znowu przeszedłem na realizm, bo jak bujam w obłokach to ranię najbliższe mi osoby. Przez jakieś głupie pytania, słowa, wyznania czuję że tylko pogarszam relacje z innymi, których przecież mam tak mało. Lepiej jak jestem nikim. Bezpieczniej. W dodatku straciłem resztki sił do walki. Nie chce już walczyć. Nie mam nawet o co.
Dziękuję Ci za wsparcie, bardzo. Spróbuję się jeszcze jakoś trzymać.




 
 
Nienawisc do samego siebie
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2019-10-29, 20:14   

O cholera...temat bardzo dla mnie trudny. Nienawidzę siebie w każdej postaci i w każdym sensie.


<<< Dodano: 2019-10-30, 15:23 >>>


Nienawidzę siebie za to, że... jestem gruba. To głupio brzmi wiem. To brzmi wręcz dziecinnie, bo przecież wagę można zgubić. Ale nienawidzę się też za ten pieprzony papierek który decyduje o tym,gdzie mogę pracować a gdzie zwyczajnie się nie nadaję. Coraz częściej myślę, że ja się po prostu nigdzie nie nadaję.


<<< Dodano: 2020-02-20, 19:42 >>>


Podpisuję się pod cały temat. Nienawidzę siebie całą sobą ( tak w ogóle można?) Czasami budzi się we mnie nienawiść do samej siebie. Rozmawiam o tym regularnie z psychiatrą, opowiadam mu o swoim dniu ( ostatnio jej się pochwaliłam, że samodzielnie znalazłam pracę)
Nienawidzę tego, że miałam wypadek samochodowy jako niemowlę i przez to jestem taka głupia i słyszę głosy. One za każdym razem mówią do mnie. Nienawidzę się za geny grubości, którymi obdarzyli mnie przy narodzinach.




You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Nienawisc do samego siebie
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2020-02-21, 15:04   

Cappy, geny grubości? Czy dbasz o siebie w jakiś sposób - dieta pod okiem specjalisty, aktywność fizyczna?



 
 
Nienawisc do samego siebie
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-02-21, 19:54   

Adenium jasne. Może nie pod okiem specjalisty ale staram się. W Poście nie będę jadła chipsów. Do pracy jadę rowerem a do drugiej pracy na piechotę idę.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Nienawisc do samego siebie
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2020-02-22, 13:33   

Cappy, dlaczego dopiero w poście?

Ogólnie to ważny jest Twój sposób odżywiania, ile posiłków dziennie jesz, jakie to są posiłki. Może jednak warto udać się do kogoś kto mógłby profesjonalnym okiem zerknąć na Twoje żywienie i byś może mogła coś zmienić?
Samo to, że kiedyś tam i przez określony czas nie będziesz jadła chipsów to za wiele nie mówi o niczym.

W dziale o zaburzeniach odżywiania jest wątek dotyczący dietetyka: http://www.autoagresywni.pl/viewforum.php?f=34

Natomiast jak szukasz jakiś przepisów, kulinarnych spraw to: http://www.autoagresywni.pl/viewforum.php?f=50




 
 
Nienawisc do samego siebie
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-02-22, 20:06   

Tak akurat postanowiłam.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Nienawisc do samego siebie
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2020-02-22, 23:26   

Cappy, na stałe czy na czas postu przedświątecznego?



 
 
Nienawisc do samego siebie
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-02-23, 09:32   

Na razie na czas postu a potem zobaczymy



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Nienawisc do samego siebie
księżycowa 
W morzu gwiazd



Wiek: 23
Dołączyła: 03 Gru 2014
Posty: 1084
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2020-02-24, 15:56   

Cappy, każde postanowienie które sprawia coś dobrego dla nas jest na plus. Daje też satysfakcję, że coś nam się udało. Trzymam kciuki :serce:



Z dnia na dzień silniejsza
 
 
Nienawisc do samego siebie
OnlyHuman 
losing spoons



Wiek: 24
Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 27
Skąd: świat

Wysłany: 2020-03-19, 19:25   

Nienawidzę się. Nie wiem, czy od zawsze tak było. Nie wiem, na ile mi pomogli. Wiem za to, czemu dokładnie tak jest.
Nienawidzę się, bo nie jestem sobą. Gdy patrzę w lustro, nienawidzę tego, co się w nim odbija. I nie, to nie są kompleksy na tle urody czy wagi. Po prostu... to nie jestem ja. To nie mogę być ja. Nie mogę być tą żałosną kupką nieszczęścia, która nie ma na nic siły. Która nic nie robi, bo na niczym jej już nie zależy. Która nie ma nikogo, bo nikt jej nie chce. Której nikt nie rozumie i to się nigdy nie zmieni.
Wiem, że jestem, że mogę być kimś innym niż ta nijaka, rozmemłana klucha. I nienawidzę się za to, że nie potrafię. Nieważne, jak bardzo wydaje mi się, że mi zależy, to wszystko na nic. Nie jestem w stanie nic zrobić. Absolutnie do niczego się nie nadaję. Nie potrafię nawet sobie pomóc.




When you're falling in a forest and there's nobody around
Do you ever really crash, or even make a sound?
 
 
Nienawisc do samego siebie
księżycowa 
W morzu gwiazd



Wiek: 23
Dołączyła: 03 Gru 2014
Posty: 1084
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2020-03-30, 21:29   

OnlyHuman, a gdybyś spróbowała od małej rzeczy? Naprawdę takiej malutkiej?



Z dnia na dzień silniejsza
 
 
Nienawisc do samego siebie
OnlyHuman 
losing spoons



Wiek: 24
Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 27
Skąd: świat

Wysłany: 2020-04-05, 21:16   

księżycowa, zdarzało się. Miewam takie przypływy energii, gdy wydaje mi się, że mogę wstać i coś zrobić. Posprzątać mieszkanie. Zrobić sobie jedzenie. Pouczyć się. Ale to mija. Zawsze mija. A ja nie umiem zatrzymać tej chwili, nie umiem przekuć jej w nawyk.
I w sumie przez ten jeden moment się cieszę. Potem jednak dociera do mnie, że to była tylko chwila. I wraca stara, dobra nienawiść.




When you're falling in a forest and there's nobody around
Do you ever really crash, or even make a sound?
 
 
Nienawisc do samego siebie
rampampam
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-06, 09:38   

Nienawiść do samego siebie, jak dobrze to znam :)



 
 
Nienawisc do samego siebie
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11