Czy uważasz, że czas najwyższy na emigrację z tego kraju, bo tu będzie tylko gorzej?
Tak, mam już nawet plan wyjazdu
12%
[3]
Tak, ale jeszcze nie mam konkretnych planów
29%
[7]
Nie wiem, poczekam na rozwój wypadków
25%
[6]
Nie, trzeba się po prostu bardziej zaangażować w rozwój kraju
20%
[5]
Nie, to bardzo dobry kraj do życia z perspektywami na przyszłość
8%
[2]
Wisi mi to
4%
[1]
Głosowań: 24
Wszystkich Głosów: 24
Autor
Wiadomość
Arya [Usunięty]
Wysłany: 2015-09-18, 18:00
Scarlet Halo napisał/a:
I to jest "wina" tych osób czy tego kraju? Po co sobie żyły wypruwać w kraju, który niewiele oferuje, skoro można mniejszym kosztem osiągnąć więcej gdzie indziej?
Nie wiem, czyja to jest wina. Wiem, że są zawody naprawdę dobrze płatne - także w "tym" kraju. I tu pozostawiam otwarte pytanie, czy to jest wina tych osób, które były zbyt leniwe/nie miały możliwości/nie wiedziały o takich możliwościach/nie mogły z nich skorzystać - czy naprawdę wina kraju, który nie oferował takich samych możliwości różnym ludziom.
I wcale nie zgadzam się z "wypruwaniem żył" i krajem, który "niewiele oferuje".
I tu pozostawiam otwarte pytanie, czy to jest wina tych osób, które były zbyt leniwe/nie miały możliwości/nie wiedziały o takich możliwościach/nie mogły z nich skorzystać
Bardziej właściwie skłaniam się ku tej opcji - niż ku opcji, że nasz kraj nie daje odpowiednich możliwości. I na tej podstawie uważam w sumie, że większość wyjeżdżających osób nie jest wystarczająco przedsiębiorcza.
Scarlet Halo napisał/a:
I te same zawody są przynajmniej kilka razy lepiej płatne gdzie indziej.
Stąd napisałam:
Arya napisał/a:
są osoby które mogą pracować w swoim zawodzie w kraju lub za granicą - i wtedy w zależności od potrzeb wybierają jedno lub drugie.
Więc jeśli ktoś ma konkretny zawód, w którym może pracować w Polsce lub za granicą, to wybór lepiej płatnego miejsca pobytu uważam za uzasadniony. Objawem braku przedsiębiorczości jest dla mnie wybór miejsca pracy za granicą tylko dlatego, że w "kraju nie ma dla mnie żadnych perspektyw".
Objawem braku przedsiębiorczości jest dla mnie wybór miejsca pracy za granicą tylko dlatego, że w "kraju nie ma dla mnie żadnych perspektyw".
Załóżmy, że jestem fizykiem z zacięciem do majsterkowania i zbudowałam łazik, który NASA właśnie zamierza wysłać na kolejną misję na Marsa. Czy to, że pojadę do Stanów do pracy w związku z tą misją świadczy o tym, że jestem "nieprzedsiębiorcza", bo w "tym kraju" nie miałabym możliwości brać udziału w tego typu przedsięwzięciach?
Załóżmy, że jestem fizykiem z zacięciem do majsterkowania i zbudowałam łazik, który NASA właśnie zamierza wysłać na kolejną misję na Marsa. Czy to, że pojadę do Stanów do pracy w związku z tą misją świadczy o tym, że jestem "nieprzedsiębiorcza", bo w "tym kraju" nie miałabym możliwości brać udziału w tego typu przedsięwzięciach?
Jesteś fizykiem i mogłabyś spokojnie pracować w Polsce w swoim wyuczonym zawodzie fizyka, jednocześnie w tym samym zawodzie możesz o wiele sprawniej rozwijać się w Stanach. Jesteś więc jak najbardziej przedsiębiorcza - skoro możesz pracować w zadowalających warunkach i w kraju, i za granicą. Wybierasz naturalnie to, co odpowiada Ci bardziej.
Objawem braku przedsiębiorczości jest dla mnie wybór miejsca pracy za granicą tylko dlatego, że w "kraju nie ma dla mnie żadnych perspektyw".
To jest objaw przedsiębiorczości, bo zamiast jojczyć o braku perspektyw, ktoś rusza cztery litery i jedzie tam, gdzie perspektywy ma.
Arya napisał/a:
I na tej podstawie uważam w sumie, że większość wyjeżdżających osób nie jest wystarczająco przedsiębiorcza.
Utrudnianie sobie życia na siłę jest kontrintuicyjne. Spójrzmy na wskaźnik dzietności młodych Polek w Polsce i za granicą. Za granicą jest dużo wyższy, czyli ich geny pozostaną w większej ilości kopii w puli genowej naszej populacji. Te osoby osiągają na naszych oczach ewolucyjny sukces. "Przedsiębiorcze" panie, które pozostają w Polsce decydując się na 1 lub zero dzieci ponoszą ewolucyjną porażkę. To kto tutaj ma łeb na karku i obiektywnie lepiej sobie radzi? Kto jest tak naprawdę bardziej przedsiębiorczy?
Arya napisał/a:
skoro możesz pracować w zadowalających warunkach i w kraju, i za granicą
Magazynier, pani sprzątaczka czy pani na kasie też może pracować i w Polsce i za granicą.
jestem przedsiębiorcza, kiedy wyjeżdżam, bo nie mogę się w Polsce zajmować tym na czym się znam.
Napisałam wcześniej, że jest spora część osób, które mogą wykonywać to, na czym się znają i w Polsce i za granicą - i wtedy ich wybór owszem, świadczy o przedsiębiorczości.
Yennefer napisał/a:
A co to zmienia, jesli chce poprawic swoj komfort zycia i spac spokojnie?
Ok, mówiłam o swojej definicji przedsiębiorczości i swoim postrzeganiu tego pojęcia. Nie oceniam nikogo.
Yennefer napisał/a:
Wiec takie osoby sa dla Ciebie gorsze i nie powinny szukac lepszego zycia poza granicami Polski?[/u]
Nigdzie nie pisałam o byciu lepszym i gorszym. Pisałam o tym, jak postrzegam przedsiębiorczość w odniesieniu do zagranicznych wyjazdów.
Scarlet Halo, jednocześnie nie mówię, że ktokolwiek jest dla mnie gorszy i lepszy - po prostu, są różni ludzie i różne sposoby postępowania, mniej i bardziej przedsiębiorcze.
Nie musisz pracować dla NASA, żeby zajmować się programem podróży kosmicznych. Możesz pisać na ten temat prace naukowe, robić projekty dla różnych instytucji i masę innych powiązanych rzeczy (zaznaczam, że wciąż pracujesz w tym samym zawodzie fizyka).