Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
Autor Wiadomość
komarymniepogryzły 
Simple Man



Wiek: 29
Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 967
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-08-01, 15:48   71. rocznica Powstania Warszawskiego...

Dzisiaj 71. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, czytając w necie artykuły na ten temat zastanawiam się co myślicie na ten temat?

Było potrzebne czy wręcz przeciwnie? Co sądzicie o dowódcach powstania, czy mieli wystarczające przesłanki do ogłoszenia go? Można było przewidzieć wściekłość Hitlera i brak działania Stalina, jak również nikłe wsparcie aliantów?

Jest ono obecne jakoś w Waszym życiu, może dziadkowie opowiadali Wam jakieś historie z tego okresu?

Mnie zawsze myślenie o tym powstaniu albo czytanie o nim bardzo smuci. Nie wiem czemu, ale akurat Powstanie Warszawskie mnie najbardziej porusza. Może dlatego, że tylu cywilów zginęło i mnóstwo ludzi zostało wypędzonych z miasta? A może dlatego, że zachowało się tyle dokumentów, relacji świadków, fotografii? To na nich widać ogrom zniszczenia i tragedii ludzkiej.

https://www.youtube.com/watch?v=twDouTqS4c8

Jak widzę ten film to płaczę. Płaczę nad losem setek tysięcy Polaków, którzy wtedy tam byli. Minęło 71 lat, nie było mnie tam ani nikogo z mojej rodziny, a i tak bardzo przeżywam to wydarzenie. Żal mi tych niewinnych ludzi i wściekam się, że zrównali Warszawę z ziemią. To naprawdę wielka tragedia i po prostu rzeź, to, w co zmieniło się powstanie.

Macie podobne odczucia? Interesujecie się powstaniem?




 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
Żurawek 
Śmiertelna Nogawka



Wiek: 27
Dołączyła: 18 Paź 2014
Posty: 5179
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-08-01, 16:12   

komarymniepogryzły, "Miasto ruin" znam, też mnie porusza. Tak się składa, że wczoraj zapodałam sobie dwa filmy z II WŚ w tle, w sumie "Miasto 44" było o Powstaniu. Albo o miłości w Powstaniu, trochę się gubię. :roll: Zdania są różne, niemniej chodzi mi o sam fakt.

Osobiście twierdzę, że nie nam oceniać, czy byli głupi idąc na pewną śmierć, czy nie. Miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu w dwojgiem powstańców i wiesz co? Starszy, zmęczony pan stanął przed nami i na pytanie, czy było warto odpowiedział "Gdybyście widzieli to, co my, rzeź dzieci, naszych kolegów i rodzin, zrobilibyście to samo." Mówił, że w nich, dzieciakach 9-12 letnich wzbierała furia, jak widzieli ten koszmar. A wiadomo jak to z młodymi, chcieli walczyć i bronić ojczyzny, poza tym jakoś zemścić się na okupancie. A Rosjanie... Cóż... Tak jak z pomocą Aliantów... Wierzyli w pomoc, bo to ostatnia nadzieja była.

Więc, moim zdaniem nie mamy prawa osądzać. Nie przeżyliśmy tego, większość z nas jest pokoleniem po '89, więc tym bardziej. Ale jedno powinniśmy robić, szanować ich za ten czyn. Kto wie, jakbyśmy my się zachowali w ich sytuacji.




Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r.
 
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
komarymniepogryzły 
Simple Man



Wiek: 29
Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 967
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-08-01, 16:17   

Cytat:
Nie przeżyliśmy tego, większość z nas jest pokoleniem po '89, więc tym bardziej. Ale jedno powinniśmy robić, szanować ich za ten czyn. Kto wie, jakbyśmy my się zachowali w ich sytuacji.


Zgadzam się. Obyśmy nigdy tego nie sprawdzili na własnej skórze.

Żurawek napisał/a:
Miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu w dwojgiem powstańców i wiesz co? Starszy, zmęczony pan stanął przed nami i na pytanie, czy było warto odpowiedział "Gdybyście widzieli to, co my, rzeź dzieci, naszych kolegów i rodzin, zrobilibyście to samo."


Ja niestety nigdy, nawet nie jestem z Warszawy. Ktoś może opowiedzieć coś więcej?




 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-08-01, 19:16   

W autobusie widziałem dziś filmik, było tam o bohaterstwie Powstańców i o tym, jak wiele im zawdzięczamy. "Zawdzięczamy im przyszłość" itd.
Zawdzięczamy im raczej zniszczenie miasta i tysiące zabitych. Entuzjazm w świętowaniu dzisiejszej rocznicy dziwi mnie. To wielka tragedia, przegrana, a nie zwycięstwo.

Zamiast godnego hołdu dla poległych mamy piknik z grami miejskimi, biegami, podkoszulkami i szafiarkami z "powstańczymi kreacjami".




dead but delicious
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2015-08-01, 22:31   

A ja pozwole sobie wkleić utwór w ramach tematu.




Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2015-08-01, 22:39   

Hm. Najgorsza decyzja jaką można było podjąć, bezmyślna hekatomba. Myślę, że wystarczy epitetów. Zastanawiam się, które powstanie było najbardziej bezsensowne i warszawskie wygrywa we wszystkich konkurencjach.



 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2015-08-01, 23:11   

R. de Valentin napisał/a:
Zawdzięczamy im raczej zniszczenie miasta i tysiące zabitych


Nie mam pojęcia dlaczego tak nerwowo reagujemy na określenia "polskie obozy zagłady", pojawiające się w obcojęzycznej prasie, skoro my sami już jawnie piszemy/mówimy, że to my odpowiadamy za zniszczenia wojenne... Tutaj dowiaduję się, że to myśmy zniszczyli Warszawę i wymordowaliśmy ok 200 tyś cywilnych mieszkańców tego miasta... Kurcze, zawsze myślałem, że to niemieccy zbrodniarze są za to odopowiedzialni.




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2015-08-01, 23:17   

RobertIslay, jeżeli podejdę do naćpanego dresa z tekstem 'możesz mi zrobić laske ' Ion mnie pobije, to kto jest odpowiedzialny?



 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2015-08-01, 23:34   

PanFoster, A jak pojadę wolno i na łuku drogi jakiś nerwowy kierowca będzie wyprzedzał i pójdzie na czołówkę z innym samochodem, to kto jest winny? Przepraszam Cię, ale wg. mnie Twoje porównanie jest głupie.



My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2015-08-01, 23:39   

RobertIslay, ale Ty nie prowokujesz silniejszego wiedząc, że przegrasz i nie masz szans.

Obiecuję, że jutro zrobię porządną analizę sytuacji. Powstanie styczniowe, listopadowe i insurekcję też uwzglednię, ktoś chce jeszcze jakieś inne aspekty/wydarzenia?




 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2015-08-01, 23:48   

PanFoster, To zrób, tylko uwzględnij, że powstańcy nie znali ani ustaleń z Teheranu (nie wiedzieli więc, że Polska została już przehandlowana), ani nie mogli przypuszczać, że sowieci staną na linii Wisły i nie pomogą powstańcom - dobrze wiesz, że sami agitowali Warszawę, żeby ta się podniosła do walki. No i weź pod uwagę to, że Ci ludzie się gotowali do walki - cała ich młodość pod butem niemieckim, a tutaj jest okazja chociaż na chwilę wolności. Nie zapominaj, że oprócz aspektu politycznego, jest też aspekt czysto ludzki, emocjonalny. Nie zrozum mnie źle, mam świadomość, że powstanie było politycznym błędem, ale ja to wiem, bo o tym mogłem przeczytać w książkach, napisanych wiele lat po powstaniu. Podejrzewam, że gdybym tam wtedy był i starczyłoby mi odwagi, to też wziąłbym karabin i na....ł do Niemców.

[ Komentarz dodany przez: Ever: 2015-08-01, 23:57 ]
ort. :D
PS Uwielbiam się nad Tobą znęcać. :lol:




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
Ostatnio zmieniony przez 2015-08-01, 23:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2015-08-01, 23:49   

Plan Burza wyraźnie wskazywał na to, że Rosja tylko dobije powstańców, ale bardziej napiszę o tym jutro. ;)



 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2015-08-02, 00:00   

PanFoster, To znaczy nie tyle plan burza, co odpowiedź sowietów na niego.

Toster; napisałem że zgadzam się ze stwierdzeniem, że powstanie było błędem, natomiast nie mogę się zgodzić z obwinianiem powstańców, za zniszczenie Warszawy które nastąpiło już po kapitulacji powstania i rzeź jego mieszkańców. To był akt straszliwego barbarzyństwa i bezstialstawa i odpowiedzialność za to, jest TYLKO po stronie niemieckiej.




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
Sealiah
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-02, 00:15   

Dziś w tv widziałem wypowiedź jednego z powstańców. Mówił o tym, że przed samym wybuchem powstania cywile też się w głowę pukali, dlaczego tak ryzykowac. Było to z góry skazane na porażkę, ale skoro mieli taką potrzebę to szanuję to. Nie wygrali, ale pokazali że można walczyc z silniejszym i odnieśc moralne zwycięstwo. Według mnie są bohaterami. Wykazali się odwagą. Poza Polacy często wykazywali się takim działaniem. Na hura z szabelką na czołgi ;)



 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2015-08-02, 00:17   

Sealiah,
Sealiah napisał/a:
Wykazali się odwagą. Poza Polacy często wykazywali się takim działaniem. Na hura z szabelką na czołgi


O ile się orientuję, to jest mit - takiej szarży, w Kampanii Wrześniowej, nigdy nie było. No chyba, że masz jakieś źródło.


Źródło nierewelacyjne, bo wikipedia, ale szybko starczy:


Cytat:
Szarże kawalerii polskiej na niemieckie czołgi – mit rozpowszechniony przez niemiecką, nazistowską propagandę[2] oraz powojenną propagandę komunistyczną dotyczący rzekomych ataków polskiej kawalerii na niemieckie czołgi w czasie kampanii wrześniowej. Według historyków we wrześniu 1939 roku nie odbyła się ani jedna szarża kawaleryjska na niemieckie czołgi[3][4]. Pomimo, że mit ten nie znajduje żadnego potwierdzenia w faktach historycznych propaganda polityczna XX wieku zakorzeniła go tak głęboko w świadomości obcokrajowców oraz polskiego społeczeństwa, że uznawany jest za prawdę i funkcjonuje do czasów obecnych jako synonim tzw. "polskiej głupoty"[5].




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
71. rocznica Powstania Warszawskiego...
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12