Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Paplanina polityczna
Autor Wiadomość
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2019-10-13, 23:31   

Jak to było? Przetarg na Caracale został uwalony, ale przecież PiS zapowiadało, że lada moment wojsko dostanie nowoczesne śmigłowce. Cztery lata minęły, a zamiast śmigłowców jest 500+. Słuszną linie ma nasza partia - armia Polsce nie jest potrzebna! A pińcet plus to i hordę urzędników wyżywi i jeszcze na przekupny naród starczy! ;)



My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Paplanina polityczna
Suicider
[Usunięty]

Wysłany: 2019-10-13, 23:33   

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Lepszy kaczor niz tfusk



 
 
Paplanina polityczna
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2019-10-13, 23:37   

Zapomniałem, że PiS przecież kupił... cztery śmigłowce. Wydali 400 mln za sztuke. Caracale, niby tak drogie, wychodziły po 250 mln za sztuke.



My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Paplanina polityczna
agogika 
agogika



Dołączyła: 17 Gru 2017
Posty: 772
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-10-14, 05:08   

Po dzisiejszych wyborach (tym razem jako przewodnicząca jednej z komisji) coraz bardziej mam wrażenie, że ludzie:
1. Nie umieją samodzielnie czytać.
2. Nie słuchają co się do nich mówi.
3. Większa część nie dba o tajność głosowania i łamie jawnie, nawet po zwróceniu im uwagi, przepisy kodeksu wyborczego (wchodzenie do kabiny "rodzinnie", szczególnie małżeństw).
4. Wyczyniają jakieś dziwne kwiatki typu: skreślenie całej karty, zaznaczenie X na znaczku partii lub porzucanie kart wyborczych po ich pobraniu w kabinie do głosowania (i weź się później człowieku bujaj z protokołem... bo karta jest wydana, ale nie wyjęta z urny, ale też nie ukradziona :roll: ).
Ogólnie jestem przerażona podejściem niektórych osób i brakiem świadomości człowieka jako wyborcy... a później się dziwimy, że w rządzie mamy takie osoby jakie mamy, które niekoniecznie mózg potrafią obsługiwać... :roll: .




 
 
Paplanina polityczna
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 833
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-10-14, 08:47   

No to wychodzi, że mam w swoim mieście zarząd komisaryczny... :roll:

agogika, a notatek dla komisji nie było? Jak ja liczyłam to wielu pisało "listy miłosne" do komisji na kartach. :lol:




 
 
Paplanina polityczna
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2803
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2019-10-14, 10:27   

Wygląda na to, że wyjeżdżając z miasta przenosimy się w inny świat.



dead but delicious
 
 
Paplanina polityczna
agogika 
agogika



Dołączyła: 17 Gru 2017
Posty: 772
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-10-14, 17:05   

Castro napisał/a:
agogika, a notatek dla komisji nie było? Jak ja liczyłam to wielu pisało "listy miłosne" do komisji na kartach.

Na szczęście nic nie pisali. Przynajmniej tyle :P .

Nie wiem czy to podchodzi pod paplaninę polityczną... ale nie podobały mi się wymiary kart do głosowania we wczorajszych wyborach. Na sejm prześcieradło, ciężkie do wrzucenia, niewygodne do liczenia i rozkładania... Na senat małe kartki, często gubione przez ludzi, albo wyfruwające im z kabiny (tak poza tym zdarzali się wyborcy nierozumiejący po co dostają aż dwie karty... :roll: ). Sejm na tyle duży, że nie mieścił się przez wlot do urny i ludzie składali nieraz w kostkę... Senat na tyle mały, że się mieścił bez żadnego składania i trzeba było prosić, żeby przynajmniej raz składali (przepisy KW).




 
 
Paplanina polityczna
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2019-10-14, 17:59   

agogika napisał/a:
Sejm na tyle duży, że nie mieścił się przez wlot do urny i ludzie składali nieraz w kostkę... Senat na tyle mały, że się mieścił bez żadnego składania i trzeba było prosić, żeby przynajmniej raz składali (przepisy KW).

Ja sejm tylko na pół złożyłam, bo był długi, a senatu wcale nie składałam i wrzuciłam razem, nikt nic nie mówił o składaniu i w jaki sposób składać kartki.


Posprawdzałam te wyniki, by sprawdzić czy chociaż ci na których oddałam głos coś z tego mają. I wyszło, że mają.


Ale, że w ogóle ten Pis nadal wygrywa w wyborach...




 
 
Paplanina polityczna
agogika 
agogika



Dołączyła: 17 Gru 2017
Posty: 772
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-10-14, 20:33   

Adenium napisał/a:
Ja sejm tylko na pół złożyłam, bo był długi

Każde miasto kupuje urny dla siebie (tak samo zresztą jak nakładki na spisy wyborców czy nakładki w alfabecie Braillea). Wytyczne są, ale i tak urny mogą się różnić między okręgami. U mnie jak się nie złożyło sejmu co najmniej dwa razy to się nie mieścił (a byli i tacy co na siłę upychali, albo pięścią w urnę walili :roll: ).
Adenium napisał/a:
nikt nic nie mówił o składaniu i w jaki sposób składać kartki

Według wytycznych zawsze jedna osoba z komisji powinna stać i pilnować urny jednocześnie prosząc wyborcę o składanie kartek... A w praktyce różnie to bywa, bo komisje są bardziej lub mniej liczne, czasami jest inna sprawa, którą trzeba wyjaśnić, albo po prostu dużo wyborców na raz i tłok... Ja "moich ludzi" poprosiłam, żeby na wszelki wypadek mówili o składaniu wydając karty.

Ja wyników chyba wolę nie sprawdzać... żeby się bardziej nie załamać... :roll: . Inna sprawa, że sama miałam problem z wyborem kandydata na senatora... miałam opcje: nie chcę, idiota, nie znam i raczej nie ma szans... I weź tu człowieku wybieraj między złym, gorszym, a raczej przegranym...




 
 
Paplanina polityczna
Delphi 
Delphi



Wiek: 27
Dołączyła: 03 Lip 2017
Posty: 1316
Skąd: Europa

Wysłany: 2019-10-14, 21:23   

agogika, ja miałam całych dwóch kandydatów do senatu... Jeden z KO i jeden z PiS, wybór by oczywisty, aczkolwiek niewiele miał w ogóle wspólnego z wyborem.



"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
 
 
Paplanina polityczna
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2019-10-15, 06:43   

Nie będę się wypowiadać na temat wygranych/przegranych partii, bo nie byłam głosować.

Chodzi mi o to, że przeraża mnie fakt, że za wyniki w wyborach politycy otrzymują grube pieniądze. To kilkadziesiąt milionów złotych, które jest dzielone na partie i poszczególnych kandydatów. Oczywiście z podatków wszytko idzie.

Dla mnie, obojętnie kto by wygrał, jest to chore. "Nagroda za wyniki".




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Paplanina polityczna
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 833
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-10-15, 08:56   

Szamanka napisał/a:
Chodzi mi o to, że przeraża mnie fakt, że za wyniki w wyborach politycy otrzymują grube pieniądze. To kilkadziesiąt milionów złotych, które jest dzielone na partie i poszczególnych kandydatów. Oczywiście z podatków wszytko idzie.

Można mieć zastrzeżenia do finansowania partii politycznych z budżetu, ale... alternatywą jest finansowanie ich z pieniędzy wielkich firm i korporacji, które nigdy nic nikomu za darmo nie dają. ;) Polityk, którego całą kampanię opłaciła sieć sklepów raczej nie będzie skory wprowadzać regulacji, które w takie sieci mogłyby uderzyć, nawet jeżeli są one potrzebne.




 
 
Paplanina polityczna
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2019-10-15, 13:37   

Tak czy inaczej uderza to w "Kowalskiego":
-wprowadzenie regulacji korpo przerzucają na konsumenta/pracownika
-subwencja: patrz wyżej

Czyli i tak za to zapłacimy, różni się to tylko formą - podatek/cena produktów lub usług/wynagrodzenie*
:lol:


*niepotrzebne skreślić




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Paplanina polityczna
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 833
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-10-15, 18:36   

Szamanka napisał/a:
Czyli i tak za to zapłacimy, różni się to tylko formą - podatek/cena produktów lub usług/wynagrodzenie*

Tu nie tyle chodzi o pieniądze, co o stanowienie prawa. Wyobraźmy sobie, że wielka korporacja płaci politykom za kampanię i w zamian... oczekuje zniesienia przepisów antymonopolowych... albo wprowadzenia innego prawa, które będzie dla niej wybitnie korzystne. Jeżeli nie podoba Ci się przerzucanie kosztów na klienta, to zawsze możesz nie kupować produktu/nie korzystać z usługi... jeżeli to wielki kapitał decyduje o tym jakie prawo jest wprowadzane, to nic z tym zrobić nie możesz.




 
 
Paplanina polityczna
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2019-10-15, 19:45   

Tak czy siak nie mogę nic z tym zrobić. I to obojętnie czy poszłabym głosować czy nie (jeżeli ktoś chciałby wyciągnąć takowy argument), bo już widzę, jak którakolwiek partia postuluje za zniesieniem takowej subwencji.

Stanowienie prawa sprowadza się w tej kwestii do niczego innego, jak pieniędzy.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Paplanina polityczna
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 11