Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2022-03-03, 15:04
Nie wiele jest pewnych rzeczy w tej wojnie. Obie strony uprawiaja propagande. Jedna wiele wskazuje na to, ze Rosjanie nie maja juz zapasow zywnosci i zolnierze w dramatycznych skargach, donosza, ze nie jedli od kilku dni. Duzy wysilek fizyczny, strach i brak jedzenia... Coz, nie wiem czy to na pewno ten sam gosc, ale chyba jest to mozliwe.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2022-03-04, 02:47
Naesh,
Możliwe. Ukraina też jest dobra w propagandę. Do tej pory nie ma ani jednego dowodu na zestrzelenie 2 IŁ-ów 76 drugiego (albo trzeciego) dnia wojny. Podobnie "Duch Kijowa" - pilot Miga 29, który rzekomo zestrzelił 6 rosyjskich samolotów - wydaje się być jedynie zabiegiem propagandowym.
Castro napisał/a:
Na razie bardziej prawdopodobne niż konwencjonalne działania wojenne na naszym terenie, są ataki cybernetyczne
Naesh,
Taka lekka złośliwostka jedynie to byłą.
W rzeczywistości, atak konwencjonalny na Polskę nie jest mozliwy w najbliższej przyszłości. Taka operacja wymaga czasi - do ataku na Ukrainę szykowali sie od wiosny i wszystko to rejestrowane było z pokładów amerykańskich maszyn szpiegowskich. No i ponad pół roku nie wystarczyło i tak, żeby się dobrze przygotwać. Poza tym, straty sprzętowe które ponosza na Ukrainie będą odbudowywać jeszcze wiele lat po tej wojnie. No i ostatnia kwestia, to obecność tysięcy żołnierzy NATO w Polsce. Cały czas w powietrzu są nad Polską natowskie myśliwce i chyba Biden jasno wskazał, której granicy im Putinowi przekroczyć nie wolno.
Co do ruskich hakerów, to zobaczymy. Na razie zdają się być takim samym oszustwem jak rosyjska, niezwyciężona armia.
A tu taka ciekawostka. Ikea zamyka tymczasowo sklepy w Rosji i na Białorusi. A oto sceny z jednego ze sklepów, gdy ciężko pracujący lud rosyjski zorientował się, że nie będzie mógł wkrótce kupić lampki na biurko czy jakiegoś krzesła (dawno nie byłem w Ikei i w sumie nie bardzo pamiętam co tam sprzedają):
Michał, owszem, nie da się z dnia na dzień odciąć od wszystkiego. Tylko głupio najpierw rzucić hasłem o nakładaniu sankcji, powiedzieć o dawaniu czasu na przygotowanie się bankom, a potem wrzucać wyjątki, albo przesył informacji działa w jakiej chce kolejności.
Ciężko jest się poruszać po wiadomościach wszelkich, jak ktoś nie siedzi w tych wieściach na bieżąco.
Nawet prześledzenie jednego darmowego, polskiego serwisu z wiadomościami jest ciężkie, bo wszędzie chaos informacyjny. Co z czego, co było najpierw, co jest teraz.
Ciekawiło mnie też co z tymi uchodźcami na granicy z Białorusią czy nadal koczują i ich na siłę przepychają czy temat przestał już istnieć, ale chyba jak istniał to tak samo istnieje, tylko bez mediów.
Putin wysadzi nas wszystkich elektrownią atomową? Bombą atomową?
Można go tylko prosić by sobie odpuścił?
Wiek: 37 Dołączyła: 08 Maj 2017 Posty: 834 Skąd: Polska
Wysłany: 2022-03-04, 19:07
Sweden napisał/a:
Putin wysadzi nas wszystkich elektrownią atomową? Bombą atomową?
Mnie strasznie wkurza, to straszenie bronią atomową. Straszą, straszą i nic z tego nie wynika tylko wszyscy portkami trzęsą, bo co jak biedny Putin poczuje się zagrożony i wciśnie guzik. A niech wciska. Zróbmy sobie tą pustynię nuklerną, pożegnajmy tą naszą cywilizację i będzie święty spokój. Lepsza opcja niż cały świat trzymany w garści przez jednego świra z głowicami.
Dwie sprawy. Pierwsza to to że Putin nie ma guzika przy łóżku. Odpalenie atomówek to cała procedura wiążąca się przejściem przez kilka etapów które uwzględniają też czynnik ludzki jako etap weryfikacji i zatwierdzenia dziań. Upraszczając są po drodze ludzie którzy mogą najzwyczajniej uniemożliwić mu rozpętanie wojny atomowej. Druga sprawa to reaktory. Nie da się ich tak łatwo rozwalić. Trzeba celowych i zdeterminowanych działań żeby zniszczyć elektrownie atomową. Większość tych po Czarnobylskich była projektowana tak żeby wytrzymać uderzenie Boeing'a, tak w razie jak by komuś przyszło do głowy przeprowadzić zamach przy użyciu samolotu. Moje spekulacje są takie że granie kartą atomową ma na celu zastraszyć ale nie po to żeby eskalować/deeskalować konflikt tylko po to żeby wzmacniać ruchy anty atomowe w europie. Słaba pozycja energetyki atomowa w Europie daje silniejsza pozycje Rosyjskiemu gazowi co z kolei utrudnia odcięcie węglowodorowej "pępowiny". Pamiętajmy że istniejące gazociągi od momentu wybuchu wojny działają prawie z maksymalną przepustowością.
A tak na marginesie to po paru dniach mam takie gorzkie przemyślenie że NATO może chcieć wykrwawiać "Niedźwiedzia" do ostatniego walczącego Ukraińca. Patrząc na to wszystko dosyć dobrze widać ze NATO zapewnia Ukrainie taką pomoc że dalej mogli by już tylko strzelać do Rosjan. Każdy dzień trwania tego konfliktu pcha Rosję w coraz większą zapaść gospodarczą i izolacje na arenie międzynarodowej spychając poharatanego "Niedźwiedzia" na łaskę i nie łaskę "Smoka" z dalekiego wschodu. A Chiny jak to Chiny, kierując się swoim interesem zagospodarują słaba i wyizolowaną Rosję. No chyba że w Rosji dojdzie do przewrotu pałacowego i za sterami usiądzie ktoś kto dogada się z Europą. Poczekamy zobaczymy.
- Ale ja nie chciałabym mieć do czynienia z wariatami - rzekła Alicja.
- O, na to nie ma już rady - odparł Kot. - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika.
- Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja.
- Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2022-03-05, 15:19
BUM!!!! I kacapski śmigłowiec staje się historią, a załoga wyparowuje w ogniu! To akurat potwierdzone zestrzelenie. Możliwe że nawet nasz polski piroun tego doknał ze względu na pułap śmigłowca (piorun min pułap 10m a stinger chyba 180m).
Wczoraj kontrofensywa pod Charkowem wypchnęła Rosjan zporotem do granicy. Dzisaij ponoć idzie kontrofensywa pod Chersoniem. Tu jeszcze nic nie wiadomo.
Z kolei rusikie atakują Wożnezeńsk (mapka w linku): https://twitter.com/i/web/status/1500044325358653443
Był ponoć desant ze śmigłowców żeby uchwycić most w tym mieście. Ponoć zestrzelono 3 - 4 śmigłowce, a most ukarińcom udało się wysadzić.
Wiek: 37 Dołączyła: 08 Maj 2017 Posty: 834 Skąd: Polska
Wysłany: 2022-03-06, 11:16
SchrodingerCat napisał/a:
Odpalenie atomówek to cała procedura wiążąca się przejściem przez kilka etapów które uwzględniają też czynnik ludzki jako etap weryfikacji i zatwierdzenia dziań. Upraszczając są po drodze ludzie którzy mogą najzwyczajniej uniemożliwić mu rozpętanie wojny atomowej.
Owszem mogą, pytanie czy się znajdą. Osobiście wcale mi się nie wydaje by Rosja była taka wyrywna zaczynać wojnę nuklearną, ale wykluczyć nie można. Natomiast lęk w państwach zachodnich skutecznie wzbudza.
SchrodingerCat napisał/a:
po to żeby wzmacniać ruchy anty atomowe w europie. Słaba pozycja energetyki atomowa w Europie daje silniejsza pozycje Rosyjskiemu gazowi co z kolei utrudnia odcięcie węglowodorowej "pępowiny
Nie przepadam za elektrowniami atomowymi nie tyle ze względu na kwestie wybuchów i katastrof, a ze względu na to, że generalnie nie jestem zachwycona pomysłem budowania dużych elektrowni zaopatrujących znaczną część kraju. Nic nie musi wybuchać, wystarczy, że się zepsuje. Mieliśmy przykład z Bełchatowem niedawno. Ot zepsuło się i nagle kłopot, bo tracimy znaczą część mocy produkcyjnych energii. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że na dzień dzisiejszy możliwości technologii OZE mogą nie podołać naszemu zapotrzebowaniu, nawet jak zaczniemy budować na potęgę. Tak czy siak trzeba odejść od korzystania ze źródeł, których na naszym terenie nie mamy. Nie ma współczesnego świata bez energii elektrycznej i trzeba ją produkować z czegoś, co jest u nas, a nie sprowadzać i uzależniać się od innych części świata.
SchrodingerCat napisał/a:
A tak na marginesie to po paru dniach mam takie gorzkie przemyślenie że NATO może chcieć wykrwawiać "Niedźwiedzia" do ostatniego walczącego Ukraińca.
Taki niestety może być plan. Obawiam się jednak, że na rewolucję uliczną w Rosji nie ma co liczyć. "Wewnętrzne rozwiązanie problemu" jest niewykluczone i już było stosowane w tej części świata.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2022-03-07, 00:40
Cytat:
Nie przepadam za elektrowniami atomowymi nie tyle ze względu na kwestie wybuchów i katastrof, a ze względu na to, że generalnie nie jestem zachwycona pomysłem budowania dużych elektrowni zaopatrujących znaczną część kraju.
Jeśli nie lubisz dużych elektrowni, to atom mimo wszystko może mieć dla Ciebie przyszłość:
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10447 Skąd: świat
Wysłany: 2022-03-08, 09:36
Castro napisał/a:
Mnie strasznie wkurza, to straszenie bronią atomową. Straszą, straszą i nic z tego nie wynika tylko wszyscy portkami trzęsą
Nie wszyscy. Jak tylko padło pierwsze straszenie z uralskiego bunkra: "ja mam atomówkę" to francuzi: "my też!"
Ale mnie też wkurza.
SchrodingerCat napisał/a:
Odpalenie atomówek to cała procedura wiążąca się przejściem przez kilka etapów które uwzględniają też czynnik ludzki jako etap weryfikacji i zatwierdzenia dziań. Upraszczając są po drodze ludzie którzy mogą najzwyczajniej uniemożliwić mu rozpętanie wojny atomowej.
Myślę, że Putin doskonale wie jak wygląda procedura (zaś znowu to nie debil), i cholera wie, czy właśnie reszta tych ludzi nie siedzi w tym samym co on bunkrze, pijąc drinka albo z lufą przy skroni jak ponoć pracownicy w Czernobylu.
Sweden napisał/a:
Putin wysadzi nas wszystkich elektrownią atomową? Bombą atomową?
Można go tylko prosić by sobie odpuścił?
Moja łopatologiczna logika mówi mi: "Jakbym chciała rządzić - muszę mieć czym". Po atomówce on na jakiś czas ugrzęźnie, cholera wie gdzie. Latka lecą, a on po 70-tce już jest.
Można gdybać, wróżyć z fusów, łączyć to wszystko z pandemią, akcją pod granicą Polska-Białoruś w teorie spiskowe.
Mnie to tylko cieszy, że Trump nie jest prezydentem USA.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Mnie strasznie wkurza, to straszenie bronią atomową. Straszą, straszą i nic z tego nie wynika tylko wszyscy portkami trzęsą, bo co jak biedny Putin poczuje się zagrożony i wciśnie guzik. A niech wciska. Zróbmy sobie tą pustynię nuklerną, pożegnajmy tą naszą cywilizację i będzie święty spokój. Lepsza opcja niż cały świat trzymany w garści przez jednego świra z głowicami.
Tak chyba jest lepiej do tego podejść, bezpieczniej emocjonalnie. Od wielu rzeczy się już zdystansowałam, choć jak rozmawiałam ostatnio z niektórymi znajomymi to mają walizki spakowane i auto zatankowane na wypadek gdyby trzeba było uciekać w kraju.
No dobra, wojna trwa, co siedzi w Putina głowie to nie wiadomo i czy wciśnie 'magiczny guzik' czy nie, a co myślicie o przyjmowaniu uchodźców do Polski? Tak zupełnie na chłodno, politycznie, bez emocji?
Podobno Unia sypnie kasą, podobno Polacy mają dostać na utrzymanie uchodźców po tysiąc złotych na osobę, ale co dalej? Podobno część chce wrócić jak wojna się skończy, nieliczni wybywają dalej, a co z tymi, którzy nie chcą wrócić i nie chcą się usamodzielnić...
Gdzieś tam przebijają się głosy, że za moment wszyscy będziemy "klepać biedę".
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10447 Skąd: świat
Wysłany: 2022-03-09, 08:24
Sweden napisał/a:
Gdzieś tam przebijają się głosy, że za moment wszyscy będziemy "klepać biedę".
Jakby kiedykolwiek inaczej było.
Myślałam, że to ja będę tą wbijającą kij w mrowisko. Uprzedziłaś mnie. :<
Chodzą głosy o 500+ dla Ukraińców. Więc równocześnie pojawiają się płacze, poczucie niesprawiedliwości, rozdawanie każdemu jak leci... Kur.. błagam, serio?
Mi to wsio ryba. Jak byłam przeciw takiej formie zapomogi, tak jestem dalej przeciwna nie mniej, nie więcej. Socjal jako wędka - tak. Socjal jako przekupstwo - nie. A czy dostanie ją więcej grup ludzi, czy nie - żadna mi to różnica.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Gdzieś tam przebijają się głosy, że za moment wszyscy będziemy "klepać biedę".
Nasza gospodarka potrzebuje rąk do pracy, tylko kwestia by dobrze zagospodarować tych uchodźców. Do nas przyjeżdżają, nie tylko najmniej wykwalifikowani pracownicy, ale też szeroko pojęta klasa średnia, inteligencja, która jest nie mniej zamożna jak nasza klasa średnia.
Przepraszam za trochę cyniczne podejście, bo wiem, że ludzki dramat, ale patrząc tak czysto gospodarczo, to długofalowo potrzebujemy nowych podatników. Odsetek ludzi nieasymilujących się, na pewno się znajdzie, ale tak jak powiedziałem, przyjeźdzają nie tylko osoby które będą pracować u nas przy zbieraniu jabłek.
Kulturowo też ich potrzebujemy, potrzebujemy zobaczyć coś więcej niż czubek własnego nosa, bo w ostatnich latach nie znałem nacji, która by tak była zadufana w sobie jak Polacy.
To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
Sweden, oni chcą wracać do kraju w przeważającej części. To jeden z głównych powodów dlaczego duże miasta są zalane uchodźcami a nie chcą oni przemieszczać się dalej wgłąb Polski i dlaczego zostają w Polsce mimo możliwości pomocowych w innych krajach.
Co do pomocy finansowej na utrzymanie uchodźców to podejrzewam, że prywatne osoby w większości nic nie otrzymają. My gościmy uchodźców krótkoterminowo, utrzymanie 3 rodzin w ciągu tygodnia jest w zasadzie droższe za dzień niż utrzymywanie tej samej rodziny przez miesiąc lub dłużej. Z tego co widzę na grupach pomocowych to większość prywatnych osób pomaga właśnie w ten sposób co moja rodzina. Czyli jak od początku fali wycieranie sobie mordy wolontariuszami, którzy pomagają za swoje i mogą co najwyżej liczyć na zbiórki charytatywne .
.