Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Paplanina polityczna
Autor Wiadomość
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-11, 21:22   

Scarlet Halo, o to chodzi, że nic/nie wiem. Wypowiadam się na temat mówił "ch.j d.pa i kamieni kupa".

Nie przytocze Ci teraz dokladnie bo jestem na fonie. Nie ogladasz dobrze wiadomości... :roll:

RobertIslay, nie chodzi mi o polityków PO.
Co do ochrony to chodzą spekulacje, że PO gryzie i chcą zlikwidować nasze ważne głowy państwa. :lol:

Okej, okej... Już się nie odzywam. O polityce się nie dyskutuje. :lol: Chcesz coś powiedzieć zaraz zjadą Cię swoją racją.
Każdy był na innej polityce chowany. U nas w domu nie glosowalo się na PO. :lol:




 
 
Paplanina polityczna
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-11, 21:39   

Nightmare napisał/a:
Wypowiadam się na temat mówił "ch.j d.pa i kamieni kupa".

No niestety, ale to chyba było najbardziej szczere zdanie, które kiedykolwiek padło z ust polityka. :lol: Kamieni kupa i wspomniane części ciała to tutaj były, aś i prawdopodobnie będą. ;)
Nightmare napisał/a:
Nie ogladasz dobrze wiadomości...

Nie oglądam w ogóle telewizji.
Nightmare napisał/a:
Co do ochrony to chodzą spekulacje, że PO gryzie i chcą zlikwidować nasze ważne głowy państwa.
Ponoć w każdym społeczeństwie istnieje spory odsetek ludzi wykazujących objawy różnych manii prześladowczych, ale wydaje się, że jest to condicio sine qua non wstąpienia do PiSu. ;) Smutne w tym jest to, że przez takie myślenie, nikt nie zajmuje się właściwymi, systemowymi przyczynami danych zdarzeń, co sprawia, że ich ryzyko nie maleje.
Nightmare napisał/a:
O polityce się nie dyskutuje.

Oczywiście, że się dyskutuje. Pod warunkiem, że jest to dyskusja na odpowiednim poziomie.
Nightmare napisał/a:
Chcesz coś powiedzieć zaraz zjadą Cię swoją racją.
Kto Cię w tym temacie 'zjechał'? W jaki sposób?
Nightmare napisał/a:
Każdy był na innej polityce chowany. U nas w domu nie glosowalo się na PO.

Masz rację - ludzie mają tendencję do przejmowania poglądów politycznych (i nie tylko) od swojego otoczenia. To zupełnie normalne i ludzkie. Ludzie to przeważnie konformiści.




 
 
Paplanina polityczna
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2017-02-11, 23:01   

Nightmare napisał/a:
Okej, okej... Już się nie odzywam. O polityce się nie dyskutuje. Chcesz coś powiedzieć zaraz zjadą Cię swoją racją.


Podałem Ci konkretne informacje, z linkami do źródeł, a Ty piszesz o jakimś "zjechaniu"... Nie odpowiadłem Ci ani niegrzecznie, ani agresywnie. Jeśli nie masz zamiaru od początku podejść ro rozmowy poważnie, to nierób tego w ogóle, bo zwyczajnie nifajne jest.

Cytat:
Co do ochrony to chodzą spekulacje, że PO gryzie i chcą zlikwidować nasze ważne głowy państwa.


Ciężko to komentować nawet... To PiS sobie wymienił skład BOR'u.




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Paplanina polityczna
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-12, 16:02   

Wiadomości zrobiły symulację wypadku pani Szydło. KLIK - około 1:21 filmiku.

Z symulacji wychodzi, że mamy do czynienia z kierowcą Seicento samobójcą, który zostaje wyminięty przez pierwszy samochód kolumny i w tym samym momencie rozpoczyna manewr skrętu w lewo wbijając się w inne auto. Warto zauważyć, że podwójna ciągła, która w rzeczywistości jest w tym miejscu

magicznie w owej symulacji zmieniła się w przerywaną. ;) Można się też wiele zastanawiać nad tym po co wyprzedzać inny samochód, jeżeli poruszamy się z prędkością 50km/h. Ile musiał jechać ten Seicento, żeby był sens go wyprzedzać?

Jak dla mnie bardziej prawdopodobna wersja wypadków jest taka, że kierowca Seicento zasygnalizował chęć wykonania skrętu w lewo. Pierwszy samochód kolumny wyprzedził go na podwójnej ciągłej podczas, gdy ten był już w trakcie wykonywania manewru, ale poruszał się na tyle szybko, że zdążył. Drugi samochód nie zdążył. Nie jestem kierowcą, ale wyobrażam sobie, że jak by mi coś śmignęło przed maską, kiedy grzecznie sobie skręcam, to bym przestała skręcać, więc przypuszczam, że kierowca Seicento nie zdążył przerwać manewru przed kolizją. Ktoś z doświadczeniem za kierownicą jest w stanie potwierdzić moje przypuszczenia lub im zaprzeczyć?




 
 
Paplanina polityczna
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2017-02-13, 04:35   

Scarlet Halo napisał/a:
Z symulacji wychodzi, że mamy do czynienia z kierowcą Seicento samobójcą, który zostaje wyminięty przez pierwszy samochód kolumny i w tym samym momencie rozpoczyna manewr skrętu w lewo wbijając się w inne auto. Warto zauważyć, że podwójna ciągła, która w rzeczywistości jest w tym miejscu


Tak... Już wczoraj widziałem tę manipulację rządowej telewizji...



Z symulacji wynika, że kierowca bez powodu zjechał na lewy pas... No i oczywiście nie ma lini ciągłej, która tam w rzeczywistości jest.
No ale to nie ważne, bo ważne, że PiS "robi porządek" i ważne, że "ból d.py lewaka"...


Scarlet Halo napisał/a:
Jak dla mnie bardziej prawdopodobna wersja wypadków jest taka, że kierowca Seicento zasygnalizował chęć wykonania skrętu w lewo. Pierwszy samochód kolumny wyprzedził go na podwójnej ciągłej podczas, gdy ten był już w trakcie wykonywania manewru, ale poruszał się na tyle szybko, że zdążył. Drugi samochód nie zdążył. Nie jestem kierowcą, ale wyobrażam sobie, że jak by mi coś śmignęło przed maską, kiedy grzecznie sobie skręcam, to bym przestała skręcać, więc przypuszczam, że kierowca Seicento nie zdążył przerwać manewru przed kolizją. Ktoś z doświadczeniem za kierownicą jest w stanie potwierdzić moje przypuszczenia lub im zaprzeczyć?


To raczej małoprawdopodobne: Te kalumna musiałaby się poruszać z ogromną prędkością (na oko, co najmniej koło 100 km/h), żeby tak to mogło wyglądać i separacja między pojazdami w kolumnie musiałaby być niebezpiecznie mała.
Raczej prawdopodobne wydaje się to, że ten samochód rzeczywiście próbował skręcać po tym, jak wyprzedił go pierwszy pojazd z kolumny. Pytanie jest raczej jak kolejne samochody były oznakowane, czy miały włączone sygnały dźwiękowe - policja mówi, że miały, ale świadkowie już niekoniecznie - i czy kierowca limuzyny rządowej, zachował się prawidłowo. Bo z własnego doświadczenia wiem, że 50km/h, to jest prędkość przy której trudno stracić kontrolę nad samochodem, nawet wykonując gwałtowne manewry. Do tego tutaj mamy bardzo ciężki i bardzo stabliny pojazd, który prowadzi się naprawdę łatwo.

No i fundametnalne pytanie - co się dzieje ze służbami tego kraju?? Najważniejsze osoby w państwie: premier, prezydent, szef MON'u - brali udział w niebezpiecznych zdarzeniach drogowych.
Najpierw prezydent, gdzie kierowca boru kasuje ostrzeżenie o złym stanie opon, potem kolumna Macierewicza - ponoć gnająca z bardzo niebezpieczną prędkością - wpada na cywilne samochody, a teraz premier, ulega wypadkowi, w bardzo niejasnych okolicznościach...
Podejrzewam, że w innych dziedzinach funkcjonowania tego państwa jest podobnie źle - zresztą o naszej armii sie już trochę nasłuchałem i ponoć tam jest rozpierducha totalna pod rządami Macierewicza, Misiewicza i młodego Janningera...





Ta ekipa rządzi naszą armią...
Ciekawe czy jakby na nas Słowacja uderzyła, to byśmy sobie poradzili przy tej całej "Dobrej Zmianie"??




My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Paplanina polityczna
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-13, 08:20   

RobertIslay napisał/a:
To raczej małoprawdopodobne: Te kalumna musiałaby się poruszać z ogromną prędkością (na oko, co najmniej koło 100 km/h), żeby tak to mogło wyglądać i separacja między pojazdami w kolumnie musiałaby być niebezpiecznie mała.

No, że bardzo mała, to tak być powinno. Kolumna, która ma kogoś ochraniać nie może być rozwleczona na długim odcinku trasy... a i te 100km/h nie wydaje się nieprawdopodobne biorąc pod uwagę:
<blockquote class="twitter-tweet" data-lang="en"><p lang="pl" dir="ltr">Ile i jak tu trzeba tu jechać, żeby zaliczyć to drzewo? <a href="https://t.co/rlvljeBjGU">pic.twitter.com/rlvljeBjGU</a></p>— Krystian (@kryztiandk) <a href="https://twitter.com/kryztiandk/status/830147817842802690">February 10, 2017</a></blockquote>
<script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

RobertIslay napisał/a:
Raczej prawdopodobne wydaje się to, że ten samochód rzeczywiście próbował skręcać po tym, jak wyprzedił go pierwszy pojazd z kolumny.
To znaczy, że musiałby się zatrzymać i ruszając od zera wpaść na wyprzedzający go, poruszający się 50 km/h samochód, który musiałby władować się centralnie w drzewo mając wolny spory kawałek chodnika obok drzewa.
RobertIslay napisał/a:
Do tego tutaj mamy bardzo ciężki i bardzo stabliny pojazd, który prowadzi się naprawdę łatwo.

I z tego co wyczytałam ma również jedną z najkrótszych dróg hamowania pośród samochodów w swojej klasie. No chyba, że opony znowu były z recyklingu. ;)

RobertIslay napisał/a:
Ciekawe czy jakby na nas Słowacja uderzyła, to byśmy sobie poradzili przy tej całej "Dobrej Zmianie"??

Macierewicz chce sprzęt i ludzi władować na tereny Warmii i Mazur. Chyba tylko po to by nam większość sił można było wystrzelać jak kaczki zanim się wydostaną z tych naszpikowanych przeszkodami terenowymi regionów.


<<< Dodano: 2017-02-13, 19:45 >>>


A jednak RobertIslay, racja jest po Twojej stronie... Jechało pierwsze auto kolumny (co to u licha za kolumna jak tam między auto ochraniające i ochraniane można 2 autobusy wstawić?), potem długo, długo nic i pozostałe dwa auta.
Film z monitoringu
Drugie auto zdecydowanie nie potrafi jechać kolumną, powinno się uczyć od tego za nim... warte zauważenia, że trzecie auto nie zaliczyło ani drzewa ani seicento, ani kupra drugiego samochodu. Magik za kierownicą czy jak? :lol:




 
 
Paplanina polityczna
Misza
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-13, 20:58   

Mogę tylko powiedzieć, że chłopak jest w dobrych rękach. Będzie bronić go Władysław Pociej. Ten człowiek mi uratował tyłek kiedy wydawało się, że nie ma szans. I to jest naprawdę dobry człowiek, który na skur... czysyństwo się nie godzi.



 
 
Paplanina polityczna
RobertIslay 
Boję się szerszeni.



Wiek: 39
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 990
Skąd: świat

Wysłany: 2017-02-14, 03:21   

Scarlet Halo napisał/a:
Kolumna, która ma kogoś ochraniać nie może być rozwleczona na długim odcinku trasy...



Sama widziałaś nagranie ;)

Teraz nie mam już prawie żadnych wątpliwości, co do tego że kierowca samochodu osobowego jest zupełnie nie winny, albo winny tylko częściowo.
Ta kolumna była rozwleczona strasznie i trudno się dziwić, że ten chłopak, po tym jak minął go pierwszy samochód, uznał że może ruszać. Ale Błaszczaki wszelkiej maści i wyznawcy PiS-u, już dawno zdążyli uznać, że to małe seicento probowało dokonać zamachu na panią premier, namaszczoną przez samego, Jaśnie Oświeconego, Miłościwie nam Panującego Jarosława Kaczyńskiego...

abyss napisał/a:
Mogę tylko powiedzieć, że chłopak jest w dobrych rękach. Będzie bronić go Władysław Pociej. Ten człowiek mi uratował tyłek kiedy wydawało się, że nie ma szans. I to jest naprawdę dobry człowiek, który na skur... czysyństwo się nie godzi.


O! A to jest bardzo ciekawe.

PiS jeszcze sądów nie ma - prokuratorua już chodzi na Ziobrowym pasku, ale sądy są jeszcze poza ich kontrolą.





My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
 
 
Paplanina polityczna
EverPaiin 
wiedźma



Dołączyła: 04 Lis 2013
Posty: 3733
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2017-03-11, 14:15   

Rada Europy dyskutuje wprowadzenie prawa szariatu w Europie. Niesamowite... :facepalm:



Sie ist die Königin der Käfer
Sie kommt über uns heut Nacht
Ihre Liebe wollten wir nicht haben
Ihr Zorn verfolgt uns tausendfach
 
 
Paplanina polityczna
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2017-03-20, 15:44   

Ja wiem, że Prezes darzy wielkim uczuciem politykę Węgier, ale skoro u niech nie sprawdziła się ustawa o zakazie handlu w niedzielę, to po cóż to u nas?

W ogóle widzicie jakieś plusy tej ustawy?

Minus, który od razu przyszedł mi do głowy i jest chyba najważniejszy:
Pracowałam w handlu. U nas zdarzały się zmiany po 12 godzin. Przerwa w pracy tylko jedna. Z przerwą też był czasem problem, bo idź tu na przerwę gdy wszystkie kasy otwarte, bo klientów w cholerę i wszyscy się jeszcze wkur**ają, że kasjerki za wolno kasują.
Czy ktoś pomyślał dlaczego wolno kasują? Pilnuj porządku na kasie, dbaj o tempo kasowania, i kombinuj jak tu wydać, gdy klient da Ci cholernie grubą gotówkę, a ty nie masz drobnych i jeszcze się nie pomyl, noooo... i oczywiście bądź przy tym wszystkim miła i uśmiechnięta.

Teraz sobie wyobraźcie, że taka dziewczyna ma zmianę 12godzinną w sobotę, po wcieleniu ustawy w życie.
Tłum ludzi, bo przecież od poniedziałku do piątku pracują - kiedyś zakupy zrobić trzeba. Myślicie, że uda jej się iść na przerwę? Ktoś jest tak naiwny myśląc, że nie będzie problemu by w razie potrzeby poszła do toalety?
Będzie w połowie dniówki słyszeć pretensje od klientów, że wolno kasuje, że myli się w wydawaniu reszty, dodatkowo standard każdego sklepu - pretensje o wszystko, co z jej miejscem pracy związane. A ona musi zacisnąć zęby i powiedzieć z uśmiechem takiemu dupkowi "miłego weekendu, do widzenia".

Prezes nie przewidział, że w handlu nie pracują roboty.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Paplanina polityczna
Misza
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-20, 16:06   

Pomijam fakt, że są ludzie, którzy pracują od poniedziałku do soboty i niedziela to jedyny czas kiedy można zrobić zakupy. Zresztą nie do końca rozumiem cały ten szum o to, że praca w niedzielę dla kasjerek to niemal tortury. Tyle ludzi pracuje w niedziele, a akurat kasjerki nie mogą? W ogóle wprowadźmy zakaz pracy w niedzielę, niech fabryki wstrzymują linie produkcyjne, niech huty wygaszają piece, zatrzymują walcownie, niech pociągi stoją, niech komunikacja miejska nie działa (to w sumie forma handlu, nie? płacę za usługę), niech wyłączą elektrownie, w ogóle niech nikt nie oddycha. Jak ktoś może to proszę mi racjonalnie wytłumaczyć o co chodzi z tym zakazem, czemu to ma niby służyć, bo ja sam osobiście nie widzę problemu w pracy w niedzielę i żeby odbierać dzień wolny w tygodniu. Nigdy nie pracowałem w handlu, ale pracowałem w niedzielę i ciągle żyje.



 
 
Paplanina polityczna
Lennei
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-21, 10:32   

abyss napisał/a:
Jak ktoś może to proszę mi racjonalnie wytłumaczyć o co chodzi z tym zakazem, czemu to ma niby służyć, bo ja sam osobiście nie widzę problemu w pracy w niedzielę i żeby odbierać dzień wolny w tygodniu.

Tak sobie gdybając coś kiedyś zasłyszane, to ten zakaz nie miał czegoś wspólnego z religią katolicką, w sensie, że "niedziela dzień święty, do kościoła a nie na zakupy"....? Ale to racjonalnym wytłumaczeniem raczej nie jest, jednak pasującym do rządu PiSu. ;)




 
 
Paplanina polityczna
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2017-03-21, 11:09   

abyss napisał/a:
Pomijam fakt, że są ludzie, którzy pracują od poniedziałku do soboty i niedziela to jedyny czas kiedy można zrobić zakupy.

Amen.
abyss napisał/a:
Zresztą nie do końca rozumiem cały ten szum o to, że praca w niedzielę dla kasjerek to niemal tortury.

Bo jak powiedział Duda:
"Niedziela powinna być dla Boga i rodziny".

I to chodzi o cały handel nie tylko markety, że tak zauważę. ;)
A w galeriach dziewczyny też nie przesiadują na kawie w Sarbucksie.

Ale tak, wszyscy to wszyscy - szpitale, policja, stacje benzynowe, komunikacja miejska... pracujący tam nie mają Boga i rodziny?

abyss napisał/a:
bo ja sam osobiście nie widzę problemu w pracy w niedzielę i żeby odbierać dzień wolny w tygodniu.

100 razy więcej jest korzyści z wolnego w tygodniu, niż w niedzielę.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Paplanina polityczna
Misza
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-21, 11:56   

Szamanka napisał/a:
I to chodzi o cały handel nie tylko markety, że tak zauważę. ;)
A w galeriach dziewczyny też nie przesiadują na kawie w Sarbucksie.
Racja. Ograniczyłem się tylko do kasjerek, bo jakiś czas temu czytałem artykuł orędujący za zakazem handlu w niedzielę i były tam wyłącznie wypowiedzi kasjerek dyskontów typu "jak ten klient śmie przychodzić w niedzielę na zakupy, ja bym chciała spędzić czas z dziećmi" i tak mi się to wryło w pamięć, ale fakt, że chodzi o cały handel. ;) tylko nie wiem jak ludzie przeżyją brak monopolowych w niedzielę.
Po prostu najbardziej mnie zastanawia co jest w tym handlu tak nieznośnego, że praca w niedziele to nieludzkie traktowanie.
Szamanka napisał/a:

100 razy więcej jest korzyści z wolnego w tygodniu, niż w niedzielę.
No jak wprowadzą zakaz handlu w niedzielę, to wolne w ten dzień będzie już zupełnie bezużyteczne, bo nawet zakupów sobie nie zrobisz.



 
 
Paplanina polityczna
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2017-03-21, 12:11   

abyss napisał/a:
Ograniczyłem się tylko do kasjerek, bo jakiś czas temu czytałem artykuł orędujący za zakazem handlu w niedzielę i były tam wyłącznie wypowiedzi kasjerek dyskontów typu "jak ten klient śmie przychodzić w niedzielę na zakupy, ja bym chciała spędzić czas z dziećmi

Pracowałam w jednym z takich, ale orędzia nie podpisałam. :P
Teraz powstanie kolejne orędzie: "Chcemy powrotu do możliwości pracy w niedzielę - pracujemy dłużej i ciężej za te same pieniądze, więc w niedzielę nie pozostaje nam nic innego jak dogorywać po ciężkim tygodniu pracy". ;)

abyss napisał/a:
tylko nie wiem jak ludzie przeżyją brak monopolowych w niedzielę.

Z tego co wiem tzw. "osiedlowe sklepiki" będą otwarte, apteki, sklepy przy dworcach (swoją drogą zastanawia mnie, jak rozwiążą sprawę galerii handlowych, które są ściśle powiązane z dworcami :D ) i stacje benzynowe.

abyss napisał/a:
Po prostu najbardziej mnie zastanawia co jest w tym handlu tak nieznośnego, że praca w niedziele to nieludzkie traktowanie.

Mieszko rady nie dał, Duda naprawi. :lol:

Cytat:
No jak wprowadzą zakaz handlu w niedzielę, to wolne w ten dzień będzie już zupełnie bezużyteczne, bo nawet zakupów sobie nie zrobisz.

Jak bezużyteczne? Z rodziną będziesz siedział przed telewizorem i oglądał durne filmy familijne. :D




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Paplanina polityczna
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12