Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2016-12-18, 00:24
Scarlet Halo napisał/a:
Bo 'zwykłych ludzi', którzy żyją za minimalną pensję albo niewiele więcej, a jest ich około 50% Polaków kompletnie nie obchodzi beton, spółki państwowe czy TK. Ich obchodzi żeby przeżyć do końca miesiąca. Tego miesiąca, a następnym będą się martwić za miesiąc. PKB, budżety, bzdety, cyferki ich nie interesują.
Scarlet Halo napisał/a:
O takich rzeczach to może dyskutować klasa średnia. Do klasy średniej zaliczamy ludzi, którym po zaspokojeniu wszystkich potrzeb (mieszkanie, ubranie, jedzenie, leki) zostaje jeszcze 1/3 pensji.
No tak, w końcu zwykli ludzie nie kojarzą, że firmy jak inwestują, to tworzą miejsca pracy...
Zwykli ludzie też nie kojarzą, że taki trybunał, to element stabilizacyjny całego systemu politycznego, bez którego cieżko o inwestycje i pracę - no chyba, że przejdziemy na model chiński, gdzie się pracuje po 20 godzin na dobę i wtedy firmy do nas będą ściągały, bo praca będzie tania.
Tak, dla nich to tylko cyferki i bzdety, tak jak dla Kaczyńskiego ekonomia/srekonomia.
Scarlet Halo napisał/a:
Wybór mniejszego zła, to nie jest wybór.
To może inaczej: To jest wybór między małym dobrem, a złem.
No tak, w końcu zwykli ludzie nie kojarzą, że firmy jak inwestują, to tworzą miejsca pracy...
Problemem nie jest tyle brak miejsc pracy, co niskie wynagrodzenie za pracę i nie... nie ma od bardzo dawna zdrowej relacji pomiędzy wydajnością pracy, a wynagrodzeniem.
RobertIslay napisał/a:
Zwykli ludzie też nie kojarzą, że taki trybunał, to element stabilizacyjny całego systemu politycznego, bez którego cieżko o inwestycje i pracę - no chyba, że przejdziemy na model chiński, gdzie się pracuje po 20 godzin na dobę i wtedy firmy do nas będą ściągały, bo praca będzie tania.
Bez innowacji, które od lat w PL kuleją, to prędzej czy później pozostanie nam jedynie model chiński.
RobertIslay napisał/a:
Tak, dla nich to tylko cyferki i bzdety, tak jak dla Kaczyńskiego ekonomia/srekonomia.
A czemu się dziwisz? Mamy w szkołach więcej godzin religii niż przedsiębiorczości.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2016-12-18, 01:18
Scarlet Halo napisał/a:
Problemem nie jest tyle brak miejsc pracy, co niskie wynagrodzenie za pracę i nie... nie ma od bardzo dawna zdrowej relacji pomiędzy wydajnością pracy, a wynagrodzeniem.
To jest jednak postęp, bo dawniej ludzie z pocałowaniem ręki brali pracę za najniższą stawkę i nie narzekali. Dzisiaj mamy ewidentnie lepiej, skoro samo znalezienie pracy już nie jest problemem. No, ale jak tak dalej pójdzie jak teraz, to wkrótce możemy wrócić do tego stanu.
Scarlet Halo napisał/a:
Bez innowacji, które od lat w PL kuleją, to prędzej czy później pozostanie nam jedynie model chiński.
Ale o tym możemy myśleć, w momencie kiedy będziemy mieć stabilną sytuację polityczną i nie będzie nami rządzić grupa szaleńców.
To jest jednak postęp, bo dawniej ludzie z pocałowaniem ręki brali pracę za najniższą stawkę i nie narzekali.
Dawniej (PRL) były dwa kanały w telewizji i wszyscy byli tak samo biedni. Teraz wszędzie bombardują ludzi reklamami i obrazami tego, co ludzie powinni chcieć mieć. Jak się rozbudza aspiracje, a potem nie jest się w stanie stworzyć warunków do tego, aby ludzie mogli te aspiracje zaspokoić, to dostaje się taki efekt jak widzimy obecnie. Nie tylko w PL. Ludzie w latach 90 wierzyli, że ciężką pracą będą w stanie poprawić swój byt... minęło 25 lat i widzą szklany sufit.
RobertIslay napisał/a:
Ale o tym możemy myśleć, w momencie kiedy będziemy mieć stabilną sytuację polityczną i nie będzie nami rządzić grupa szaleńców.
Mieliśmy stabilną sytuację polityczną przez 8 lat. Gdzie te innowacje? PiS ładuje w socjal, PO ładowało w beton ani z jednego ani z drugiego nic nie będzie w dłuższej perspektywie.
To nie jest tak, że Polakom nagle rozum odebrało i w stanie ostrej psychozy zagłosowali na PiS. To zjawisko ma swoje przyczyny, swoje korzenie i swoją logikę. Innymi słowy, to było do przewidzenia dokładnie tak samo jak Trump w USA czy Brexit. Zjawisko zmęczenia skostniałą i oderwaną od rzeczywistości klasą polityczną, frustracja, wściekłość na tak zwane elity wykracza daleko poza granice Polski. Widzimy to w wielu miejscach na świecie. Jeżeli ktoś kwituje to stwierdzeniem, że ludzie powariowali, to znaczy, że obca jest mu psychologia społeczna. Ludzie stają się bardziej radykalni i bardziej konserwatywni kiedy się boją, a od dawna rządzący wespół z mediami pracują na to, żeby ludzie się bali. Ludzie reagują frustracją i złością na niesprawiedliwość, a poszerzająca się przepaść dochodów pomiędzy najbogatszymi i resztą jawi im się jako jawna niesprawiedliwość. To nie jest nic nowego. Był Janosik, był Robin Hood... ludzie są w stanie wybaczyć wiele tym, którzy w ich oczach czynią świat bardziej sprawiedliwym. Za chwilę będzie jeszcze gorzej, kiedy technologia zacznie naprawdę groźnie wypierać ludzi z rynku pracy. Nikt obecnie nie ma pomysłu co zrobić z legionem... potrzebnych gospodarce (tworzących popyt) i jednocześnie niepotrzebnych pracodawcom ludzi. Kiedy znaczna część społeczeństwa pozostanie bez pracy i środków, zastąpiona przez maszyny, to... kto będzie kupował te wszystkie produkowane dobra? Dojdzie do ostatecznego transferu dóbr od przeciętnych do najbogatszych i co dalej? Według mnie dalej albo dojdzie do bezprecedensowej depopulacji globu... albo do ponownej redystrybucji dóbr po tym jak 'górny 1%' zwiśnie na latarniach. PiS i pokrewne zjawiska sugerują, że druga opcja wydaje się bardziej prawdopodobna.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2016-12-18, 02:01
Scarlet Halo napisał/a:
Dawniej (PRL) były dwa kanały w telewizji i wszyscy byli tak samo biedni. Teraz wszędzie bombardują ludzi reklamami i obrazami tego, co ludzie powinni chcieć mieć. Jak się rozbudza aspiracje, a potem nie jest się w stanie stworzyć warunków do tego, aby ludzie mogli te aspiracje zaspokoić, to dostaje się taki efekt jak widzimy obecnie. Nie tylko w PL. Ludzie w latach 90 wierzyli, że ciężką pracą będą w stanie poprawić swój byt... minęło 25 lat i widzą szklany sufit.
Ano tak, chcemy mieć więcej, być piękniejsi i zawsze młodsi...
Właściwie, to we wczesnych latach 90-tych, bardzo dynamicznie się zmienialiśmy, ale też bardzo wcześnie, zaczęliśmy manipulowac przy gospodarce - coraz więcej ograniczeń, regulacji i zapał i potencjał ludzi został zatrzymany.
Scarlet Halo napisał/a:
Mieliśmy stabilną sytuację polityczną przez 8 lat. Gdzie te innowacje? PiS ładuje w socjal, PO ładowało w beton ani z jednego ani z drugiego nic nie będzie w dłuższej perspektywie.
Beton lepsz - raz, że beton daje pracę, dwa że dobre sieci transportowe sa podstawą funkcjonowania nowoczesnej gospodarki, a trzy że przez te 8 lat, bardzo udało się zdredukować liczbę wypadków drogowych. Ja nie bronię PO w ogóle, ja bronię PO w kontekście rządów PiS-u, które są zwyczajnie dla Polski (i Polaków) katastrofą. No ale to myśmy sami sobie takie władze wybrali.
Pisowskie rozdawnictwo, to zwyczajne przeżeranie pieniędzy i z tego w przyszłości nic nie będzie.
coraz więcej ograniczeń, regulacji i zapał i potencjał ludzi został zatrzymany.
Problemem nie są regulacje, a głupie regulacje. Problemem nie jest brak nieskrępowanej wolności, a ograniczanie ludzi ze względu na brak statusu czy znajomości. Państwo jest od tworzenia regulacji, bo celem owych regulacji ma być pilnowanie równowagi sił pomiędzy społeczeństwem i kapitałem, żeby nie było tak, że kapitał robi co chce i na przykład pozyskuje surowce naturalne w sposób stwarzający realne zagrożenie dla środowiska i żyjących w nim ludzi.
RobertIslay napisał/a:
beton daje pracę
Policz ile firm złożyło wniosek o upadłość po współpracy z państwem polskim w dziedzinie 'tworzenia betonu'.
RobertIslay napisał/a:
dobre sieci transportowe sa podstawą funkcjonowania nowoczesnej gospodarki
Infrastruktura fajna sprawa o ile robiona z głową. Po co nam port lotniczy w Radomiu? Po co nam Pendolino, skoro przez znaczną część trasy nie może rozwinąć nawet tych 200km/h, a jego maksymalnej prędkości to nigdzie w Polsce nie rozwinie, bo tory nie pozwalają? Po co nam, na naszej prostej jak drut CMK pociąg, którego najmocniejszą stroną są wychylne wagony, z których zrezygnowaliśmy, bo ten pociąg nie ma za bardzo gdzie skręcać? Pendolino to fajna maszyna, ale... dalece przerasta infrastrukturę Polski. To byłby dobry zakup za 10 lat może... chociaż liczę, że za 10 lat, to będziemy kupować pociągi premium w Pesie.
RobertIslay napisał/a:
Ja nie bronię PO w ogóle, ja bronię PO w kontekście rządów PiS-u, które są zwyczajnie dla Polski (i Polaków) katastrofą.
Ja w żadnym punkcie nie bronię PiSu. Stwierdzam jedynie, że sukces PiS jest konsekwencją nieudolności PO.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2016-12-18, 05:27
Scarlet Halo napisał/a:
Problemem nie są regulacje, a głupie regulacje. Problemem nie jest brak nieskrępowanej wolności, a ograniczanie ludzi ze względu na brak statusu czy znajomości. Państwo jest od tworzenia regulacji, bo celem owych regulacji ma być pilnowanie równowagi sił pomiędzy społeczeństwem i kapitałem, żeby nie było tak, że kapitał robi co chce i na przykład pozyskuje surowce naturalne w sposób stwarzający realne zagrożenie dla środowiska i żyjących w nim ludzi.
Ja się z Tobą właściwie zgadzam - nie wyraziłem sie precyzyjnie po prostu, ale nie jestem liberałem który uważa, że państwo do niczego nie jest potrzebne. Dodałbym tylko, że oprócz głupich regulacji, szkodliwy jest również ich nadmiar.
Scarlet Halo napisał/a:
Policz ile firm złożyło wniosek o upadłość po współpracy z państwem polskim w dziedzinie 'tworzenia betonu'.
Policz ile miliardów państwo polskie zapłaciło polskim firmom
Zresztą wiele z tych pieniędzy zostało odzyskane w postaci ZUS-u i różnego rodzaju podatków.
No i w końcu istnieje infrastruktura, która zostanie na dziesiątki lat i będzie obniżać koszty transportu towaru i ludzi, no i przyczyni się do podniesienia średniej długości życia Polaków, bo znacznie mniej będzie nas ginąć na drogach.
Scarlet Halo napisał/a:
Infrastruktura fajna sprawa o ile robiona z głową. Po co nam port lotniczy w Radomiu?
Ale już modernizacja i rozbudowa terminali w Krakowie, Gdańsku, Rzeszowie, Katowicach (i jeszcze w kilku innych miastach) była raczej użyteczna. Podbnie jak budowa połączeń autostradowych z północy na południe (S3, A1, S7) i tych ze wschodzu na zachód (A2, S8, A4). Również przydatna jest modernizacja linii kolejowych, bo transport kolejowy to usprawnienie mobilności ludzi - szczególnie w obrębie ośrodków aglomeracyjnych, gdzie zwiększa dostępność pracy czy edukacji.
Więc tak, lejmy beton i modernizujmy kluczowe połączenia kolejowe.
Przydałaby się jakaś konkretna elektrownia jeszcze, bo wkrótce możemy mieć problem z dostawami prądu. Te 20 mld z 500+ w tym roku, akurat starczyłoby na elektrownię atomową, albo ze dwie węglowe, czy na sporo turbin wiatrowych.
Scarlet Halo napisał/a:
Ja w żadnym punkcie nie bronię PiSu. Stwierdzam jedynie, że sukces PiS jest konsekwencją nieudolności PO.
I słabej pamięci Polaków, bo nawet ta nieudolna PO, była sprawniejsza niż krótkie rządy PiS-u w poprzednim dziesięcioleciu.
Scarlet Halo napisał/a:
Był Janosik,
Akurat ten, to tylko mit powstały w chyba dopiero w XX wieku. W rzeczywistości to był zwykły bandyta i wcale nie pomagał ludziom. Acha, no i był Słowakiem i żył bodajże pod koniec 17 wieku...
Scarlet Halo napisał/a:
Dojdzie do ostatecznego transferu dóbr od przeciętnych do najbogatszych i co dalej? Według mnie dalej albo dojdzie do bezprecedensowej depopulacji globu... albo do ponownej redystrybucji dóbr po tym jak 'górny 1%' zwiśnie na latarniach. PiS i pokrewne zjawiska sugerują, że druga opcja wydaje się bardziej prawdopodobna.
Albo stanie sie coś, czego przewidzieć na razie nie potrafimy.
Też mnie to zastanawia od dłuższego czasu... Na razie tego jeszcze nie widać - spada bezrobocie w Polsce, spada w USA, więc jeszcze mamy trochę czasu, żeby sie do tego przygotwoać.
Ale naprawde nie wiem co przyniesie przyszłość - może zaczniemy przenosić nasze życia do sfery wirtualnej i pojawią się zupełnie nowe potrzeby i to wykreuje miejsca pracy właśnie w świecie wirtualnym? W końcu systemy Wspomaganej Rzeczywistośc (Augmented Rality) rzeczywistości wirtualnej, są obecnie rozwijane z dość dużą intensywnością.
Ale może być też tak jak piszesz - jakiś totalny krach i rzeczywistość w stylu cyberpunka: Enklawy dla wąskiej grupki ludzi bogatych i walki szczurów, na brudnych i brutalnych przedmieściach.
Ta... sukces PO w tym zakresie polegał na tym, że liczba samobójstw prawie dwukrotnie przekroczyła liczbę ofiar na drogach, więc długości życia to nie poprawiło.
RobertIslay napisał/a:
Akurat ten, to tylko mit powstały w chyba dopiero w XX wieku.
Właśnie chodzi o mit, o to, że ludzie mogą pozytywnie oceniać niektóre działania przestępców, w tym przede wszystkim janosikowanie.
RobertIslay napisał/a:
Te 20 mld z 500+ w tym roku, akurat starczyłoby na elektrownię atomową, albo ze dwie węglowe, czy na sporo turbin wiatrowych.
Te 20 mld mogłoby nawet pójść na cele społeczne, ale takie, których efektem będzie stworzenie ludziom warunków do zarabiania na swoją rodzinę.
RobertIslay napisał/a:
może zaczniemy przenosić nasze życia do sfery wirtualnej i pojawią się zupełnie nowe potrzeby i to wykreuje miejsca pracy właśnie w świecie wirtualnym?
W świecie wirtualnym te miejsca pracy zajmie AI. Ludzie nie mogą pracować 24h na dobę bez przerwy i jeszcze do tego chorują, popełniają błędy i miewają gorsze dni.
Kiedy dziś rano się obudziłam i okazało się, że w całym moim mieście nie działa telewizja, to przez chwilę myślałam, że wprowadzono stan wojenny. Nie myślałam, że doczekam takich czasów...
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2016-12-18, 15:07
Scarlet Halo napisał/a:
Ta... sukces PO w tym zakresie polegał na tym, że liczba samobójstw prawie dwukrotnie przekroczyła liczbę ofiar na drogach, więc długości życia to nie poprawiło.
To nie zmienia faktu, że beton jest dobry.
Scarlet Halo napisał/a:
Te 20 mld mogłoby nawet pójść na cele społeczne, ale takie, których efektem będzie stworzenie ludziom warunków do zarabiania na swoją rodzinę.
Jak no. otwieranie żłobków i przedszkoli i współfinansowanie pobytu dzieci tam + obniżka podatków, dla przedsiębiorców zatrudniających młode matki.
Scarlet Halo napisał/a:
W świecie wirtualnym te miejsca pracy zajmie AI. Ludzie nie mogą pracować 24h na dobę bez przerwy i jeszcze do tego chorują, popełniają błędy i miewają gorsze dni.
Najpewniej. No ale nie wiesz tego.
aga_myszka napisał/a:
Kiedy dziś rano się obudziłam i okazało się, że w całym moim mieście nie działa telewizja, to przez chwilę myślałam, że wprowadzono stan wojenny. Nie myślałam, że doczekam takich czasów...
Chyba jeszcze na to za wcześnie... Wiecie co byłoby najbardziej zabawne? Że byłby to już drugi stan wyjątkowy, w którym Jarosław Kaczyński, nie zostałby internowany...
Cytat:
Brak mi słów. Po prostu.
To pewnie tylko antyrosyjska propaganda...
My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani!
Ostatnio zmieniony przez RobertIslay 2016-12-18, 15:31, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 5632 Skąd: Polska
Wysłany: 2016-12-18, 16:30
RobertIslay napisał/a:
To pewnie tylko antyrosyjska propaganda...
Nie chodzi mi o to, kto stoi za tym wszystkim, ale o to, że cierpią dzieci. To mnie rozwala od środka, bo zawsze dochodzi do mnie myśl, że to mogłaby być moja młodsza siostra.
Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure
No cierpią. Dzieci, dorośli, starzy. Świat jest pełen cierpienia. Nihil novi sub sole. Przestańmy się rozmnażać, to nie będzie dzieci, które będą mogły cierpieć i nie wyrosną z nich dorośli, którzy będą mogli cierpieć.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
Wysłany: 2016-12-18, 17:14
Scarlet Halo napisał/a:
No cierpią. Dzieci, dorośli, starzy. Świat jest pełen cierpienia. Nihil novi sub sole. Przestańmy się rozmnażać, to nie będzie dzieci, które będą mogły cierpieć.
To akurat fakt - rozbrajają mnie obrazy z Afryki i apel o pomoc dla umierających z głodu dzieci - Jak to się dzieje, że ludzie tam rozmnażają się masowo, chociaż wiedzą, że nie mają zasobów do bezpiecznego życia, ani nawet warunków, żeby zasoby te wyprodukować?
Tak wiem... To źli europejczycy i amerykanie (ale tylko biali) za wszystko odpowiadają...
Chińczycy nie (chociaż eksploatują teraz Afryke na skalę masową)...
Ciężarówka na polskich rejestracjach wjechała w tłum na targu w Berlinie. Mówią, że nie był to wypadek. (info )
UPDATE: Niemiecki dziennik "Die Welt" podaje, że sprawca ataku w Berlinie jest najprawdopodobniej narodowości pakistańskiej. Wcześniej dziennik mówił o Czeczenie. Polski kierowca najprawdopodobniej został zastrzelony - podaje "Die Welt". (http://www.tvn24.pl)
Ambasador Rosji zastrzelony w Turcji przez tureckiego policjanta. (info )
To nie jest kadr z filmu sensacyjnego.
Co się urwał nać dzieje?
<<< Dodano: 2016-12-23, 10:14 >>>
Pamiętacie jak pisałam, że celem Merkel był damping wynagrodzeń? Niemcy niedawno wprowadzili dla uchodźców czekających na nadanie oficjalnego statusu pracę ze... 1 euro. (info). Niby ma to być 'praca przejściowa', ale planuje się stworzenie 100 000 takich miejsc pracy (a może kiedyś nawet i więcej). Jakoś dziwnie nie przekonuje mnie idea pracy za +/- 385zł na miesiąc (ograniczenie do 20h pracy na tydzień), tym bardziej w niemieckich warunkach.
UPDATE: Jaki 'szczęśliwy' zbieg okoliczności! Zamachowiec-kretyn porzucający swoje dokumenty na miejscu zdarzenia zostaje zastrzelony zanim go można przesłuchać. Zupełnie tak jak ten z Turcji niedawno... albo Oswald... Nie ma to jak zakończyć niewygodne śledztwo, zanim się na dobre rozpoczęło. (info)
