Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Wiersze
Autor Wiadomość
Agata
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-07, 21:36   

Ja napisałam wiersz o trochę innej tematyce, niż wy . Powstał po śmierci mojego chłopaka.
'Mimo, że od ostatniego spotkania minął ponad rok,
Ona doskonale pamięta zarys jego profilu na tle ulicznej latarni.
Pamięta dotyk jego rąk, ciągle słyszy bicie serca.
I bez ustanku zadaje sobie pytanie:
''Gdzie jesteś skarbie?''
W odpowiedzi wiatr otula jej twarz,
Osusza łzy,
Rozwiewa włosy...
W odpowiedzi słyszy przerażającą ciszę.'




 
 
Wiersze
UR 
indestructible



Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 388
Skąd: ...w nim ta moc ?..

Wysłany: 2010-12-09, 01:52   

A ja napiszę Wam coś, co zostało napisane w stanie którego nikomu nie życzę, i na szczęście mało prawdopodobne abyście go zaznali Kochani...

Gdy czujesz kły pod swoją skórą,
gdy w ustach powietrza całkiem ci brak,
gdy palce twe gną się nienaturalnie,
gdy niemo skomlesz - to właśnie ja.

Nieważna pora, czas czy godzina,
już nawet wolnych miejsc całkiem brak.
Ja Cię dopadnę, wbije się w żyły,
a ty jak teraz poczujesz strach..

?mieszne? Tak, śmieszne, na to liczyłem,
śmiechem bezdźwięcznym zakończysz dzień.
Będę cie trawił do szpiku kości,
a włosy Twoje zamienię w cierń...

Czujesz to, nie kłam, nie możesz przestać,
obawa nęka całą twą twarz.
Nawet gdy pójdziesz pragnąc zapomnieć,
ja z Cienia zniszczę twych oczu blask

...(niedokończony)




I've come to bring U hell..
Psycholog nie ocenia. Psycholog analizuje każdą opcję.
KrakóW/LubliN
 
 
Wiersze
Notty
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-01, 21:35   

UR5c4R3,

straszny.

Znaczy, strasznie przerażający. Dużo złych rzeczy mi przypomina.
Ale poza tym, to dobry. Dobry wiersz.




Ostatnio zmieniony przez Notty 2011-01-01, 21:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiersze
murango 



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 456
Skąd: ...

Wysłany: 2011-01-16, 14:14   

Agata, poczętek mi się podoba, już myślałam,że łzy mi polecą!

Mija czas zasłony kłamst,
Pod powiekami zniknął blask,
Wszystkie koszmary z Twoich snów,
Doznały spełnienia znów.

Przecierasz twarz chusteczką kłamst,
Szukając drogi by oszukać czas,
Ominąć ból, przechytrzyć śmierć,
lecz to cierpienie zmienia Cię.

Myśl rozsiewa w tobie lęk,
Już czujesz nie moc swoich słów,
Tak ciężką walkę toczysz znów,
Nadszedł czas, by pokonać ból.

To taki mój wierszym, nie podoba mi się końcówka, myślę,że coś w niej nie gra, ale sami ocenicie :)




"Każda godzina rani. Ostatnia zabija."
 
 
 
Wiersze
Agata
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-18, 21:04   

murango, Mi się podoba. Czuję, że ta końcówka mnie opisuje ;) I pewnie będę sobie ją przypominać w trudnych chwilach ;)



 
 
Wiersze
murango 



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 456
Skąd: ...

Wysłany: 2011-01-19, 15:25   

Agata, dziękuję. Masz może jeszcze jakieś wiersze? Bo mi się bardzo podobał Twój wiersz i z chęcią przeczytałabym jeszcze :)



"Każda godzina rani. Ostatnia zabija."
 
 
 
Wiersze
Niente 



Wiek: 29
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 442
Skąd: śląskie

Wysłany: 2011-01-19, 15:39   

Taki ot, napisany po śmierci Babci:

Nigdy Ciebie nie zapomnę
Zawsze chętnie Ciebie wspomnę
Babciu, wiesz że kocham Ciebie
Babciu... żyj nam wszystkim w niebie.




Ostatnio zmieniony przez Niente 2011-01-19, 15:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiersze
Agata
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-19, 16:30   

murango, dziękuję Ci bardzo. Mam ale mi się nie bardzo podobają. Rzadko jestem zadowolona z tego co stworze ;) Ale ty pewnie masz coś jeszcze? jak tak to śmiało wpisuj to tutaj. Może i mnie to pobudzi do pisania ;)



 
 
Wiersze
Yennefer 
obserwator



Wiek: 30
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 3161
Skąd: Europa

Wysłany: 2011-01-19, 17:09   

Zaplątana w węzły piekieł
Zgubiła własne ja
Zaplątana w węzły piekieł
Nie może odbić się od dnia
On próbuje jej pomóc
Odplątuje węzły
Ale one, jak syzyfowy głaz
Zaplątują się znów
Nie potrafi jej pomóc
A ona dusi się odorem wewnętrznych demonów, które
spalają jej wnętrze.


Samotność

Rozkłada mnie na łopatki
Przywiązuje do metalowej poręczy łóźka
I dręczy, za każdym razem, gdy próbuję
ją przezwyciężyć
Przesyca moje kości
I zgniata duszę, próbując doprowadzić
ją do śmierci
I tak dręczy, dręczy wciąż
Rozkładając mnie na łopatki.


Wiersz napisany po śmierci przyjaciela:

listopad naszedł
Już po święcie
Usypałam Ci grób z jesiennych liści
Masz żółto - brązowy kopiec
Sztuczne kwiaty na nim
Symbolizują o pamięci
Odszedłeś ponad pół roku temu
A ból w mym sercu nie zmalał
Uderzyła, tylko ta druzgocąca świadomość, że już Cię nie spotkam
Bynajmniej nie w tym świecie
Miejmy nadzieje, że jest inne życie po życiu
Inne czy lepsze?
Wierzę, że jesteś nade mną i czuwasz
Choć w snach już Cię nie spotykam..

Coraz więcej pije
Coraz mocniej noli
Wszystko przed oczami
Jakby działo się właśnie
Twój parszywy śmiech
Mój gorzki płacz
To ciągle wraca
Choć mineło parę lat
Oglądam Twoją twarz
Czuję Twój dotyk
Pięto zdarzeń - nawiedza mnie co dzień.

Pustka kartka
A na niej puste słowa, które nie znaczą nic
Wewnątrzy rozpierdol
Nie ogarnięty
Pusta ampułka
A my chcemy więcej
Wewnętrznego rozpierdolu
Myśli złe
I czyny złe
Nie pwsytrzymam, chce
Mam ochotę i to zrobię
?mierć
Istotna zawsze, wszędzie
Chce być w galerii samobójców
Ze sznurem na szyi i żyłami na wierzchu
Zaćpana, po najlepszych chwilach życia
Więcej mieć sił
Ampułek
Chce tego
chce
I Jego też chce
Nie powinnam, ale pragnienie zbyt silne
Nieogarnięte
Nie chce tego przerywać
Jest dobrze, niech zostanie
Miłość- ona nie ma znaczenia
Są tylko pragnienia.




"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać".
 
 
 
Wiersze
Ever
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-19, 17:23   

Yennefer, świetne



 
 
Wiersze
Yennefer 
obserwator



Wiek: 30
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 3161
Skąd: Europa

Wysłany: 2011-01-19, 17:26   

Dziękuje Ever :*



"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać".
 
 
 
Wiersze
Kadega
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-22, 22:01   

"Luby mój"

Idę do domu z szarego lasu,
Idę ja szybko, choć nie brak mi czasu.
Muzyki słucham wprost z telefonu,
Z szarego lasu idę do domu.

Wchodząc do domu swe buty zdejmuję
I nieporządkiem się nie przejmuję.
Do pokoju swego drzwi otwieram
I po chwili do ściany przywieram.
Przyszedł tu oto zaproszony gość,
Mój chłopak, ?mierć- cudna jegomość.

Zieleń, czerń i czerwień
Gotuje się teraz we mnie.
Teraz cała się raduję,
Z moim lubym się całuję.
Patrzę-trwa już zachód słońca.
Myślę, że dotrwam do końca.

Noc nastała upragniona,
Ja do łóżka hop w ramiona.
Z moim chłopcem w łóżku leżę
I już w smutek nie wierzę.

Jeszcze jeden całus w szyję,
Ja chcę więcej, jeszcze żyję!
No to ?mierć się wnet rozpala,
Swym dotykiem mnie zniewala.
Chwilę potem ja juz śpię,
Tak to ?mierć popisał się.




Ostatnio zmieniony przez Kadega 2011-01-22, 22:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiersze
murango 



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 456
Skąd: ...

Wysłany: 2011-01-22, 22:11   

Agata, piękne. Zatrzymałam się na chwilę.



"Każda godzina rani. Ostatnia zabija."
 
 
 
Wiersze
Agata
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-23, 21:56   

Kadega, podoba mi się bardzo ;) mam nadzieję, że pokażesz nam coś jeszcze ;)

[ Dodano: 2011-01-23, 21:58 ]
murango, dziękuję ;) a gdzie reszta Twoich wierszy?;) mam nadzieję, że pochwalisz się czymś jeszcze. Chętnie poczytam ;)




 
 
Wiersze
Kadega
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-24, 17:17   

Dziękuję:)



 
 
Wiersze
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12