Z jakiej bajki pochodzi postać, którą masz w avku?
Ruby Gloom jest ironiczną komedią, podkreślającą znaczenie przyjaźni.
W wiktoriańskiej rezydencji na obrzeżach fikcyjnego miasta Gloomsville żyje Ruby Gloom. Niektórzy mogą się bać ciemności, tajemniczych sąsiadów czy nieznanych rzeczy zamieszkujących szafę, ale Ruby jest inna – przyjaźni się z tymi dziwnymi i momentami strasznymi stworzeniami. Właściwie Ruby uważa je wszystkie za urocze. Nie daje się zwieść pozorom, patrząc w ich serca a nie na niesamowity wygląd. Uwielbia powtarzać: "Patrz zawsze na jasną stronę, chyba że twoją jasną stroną jest ciemna strona, co oczywiście też jest w porządku!". Najlepszy dla Ruby dzień jest ponury, pełen przygód i zabawy z jej niezwykłymi przyjaciółmi.
Chochlik napisał/a:
Jak się nazywa? Kim jest?
Misery/Makabra to mała, sympatyczna banshee o długich kruczoczarnych włosach. Misery wydaje się być "chodzącą katastrofą". Wypadki, które jej się przytrafiają, są zazwyczaj wynikiem niezręczności i niezwykłego pecha, który jest w jej rodzinie dziedziczny. (Makabra miała przodków, którzy byli obecni przy każdej wielkiej katastrofie wpisanej w historię: zatopienie Atlantydy, wybuch Wezuwiusza, trzęsienie ziemi w San Francisco w 1906r.) Lustra pękają, gdy Makabra próbuje uśmiechnąć się do swego odbicia. Misery jest małomówna, mówi monotonnym tonem, większość czasu spędza samotnie. Jedynym dniem, w którym Misery nie ma pecha jest piątek 13-go. Dziewczyna śpi na łożu z kolcami. Makabra potrafi pięknie śpiewać, ale tylko wtedy, gdy śpi. Gdy próbuje śpiewać 'normalnie', po prostu zawodzi, jak na banshee przystało. Rodzina Makabry jest zaskakująco duża, więc spotykają się tylko raz na milenium, by "uniknąć tyle pecha w jednym miejscu".
Chochlik napisał/a:
Dlaczego akurat ta postać?
Wybrałam ją ponieważ zakochałam się w tej bajce już parę ładnych lat temu i mam do niej niejako sentyment, a Makabra jest dla mnie bliska z powodu niektórych rzeczy, które mnie z nią łączą.
Sie ist die Königin der Käfer
Sie kommt über uns heut Nacht
Ihre Liebe wollten wir nicht haben
Ihr Zorn verfolgt uns tausendfach
1. W.I.T.C.H - bajka opowiadająca o czarodziejkach, których zadaniem jest zamykanie portali przez które z Meridianu przedostają się na Ziemię potwory i niechciani mieszkańcy.
2. Irma to jedna z czarodziejek W.I.T.C.H. jej żywiołem jest woda. Raz na jakiejś dyskotece przez przypadek zamieniła jakiegoś chłopaka w żabę, no ale na szczęście postanowił ją pocałować i wrócił do swojej postaci.
3. Już od najmłodszych lat zaczęłam się z nią utożsamiać. Można powiedzieć, że dużo mnie z nią łączy. Między innymi to, że ona jest głęboko w sobie romantyczką, która czeka na prawdziwą miłość. Jest tak samo optymistką, tak jak ja w głębi duszy. Pomimo wszystko cały czas mam nadzieję, że będzie dobrze. Myślę optymistycznie tak jak ona. Lubię się też powygłupiać, lubię jeść. Jest bardzo do mnie podobna też pod względem wyglądu. Po prostu jakoś w niej zobaczyłam samą siebie.
I znowu stoi obok lustra na toaletce całkiem sama
I tylko jedna mała kropla spłynęła w dół po porcelanie
Wiek: 25 Dołączyła: 03 Lut 2014 Posty: 708 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-04-13, 21:25
Lena z bajki "Ranczo Leny".
Lena to wesoła dziewczyna, ma trójkę przyjaciół, uwielbia konie i ma niesamowitego fioła na ich punkcie. Kiedy traci własnego wierzchowca, postanawia już nigdy nie jeździć konno. Wszystko się zmienia, kiedy pewnego dnia podczas burzy znajduje konia, pięknego czarnego ogra. Lena potrzebuje czasu, by oswoić nieufnego konia, ale z czasem tworzy się między nimi niesamowita więź, jaka może łączyć człowieka ze zwierzęciem.
Wraz z przyjaciółmi postanawia założyć Ranczo – schronienie dla porzuconych i skrzywdzonych koni. Lena ratuje zwierzęta i przeżywa niezwykłe przygody.
Dlaczego ona? Kiedy tylko obejrzałam pierwszy odcinek tej bajki po prostu się zakochałam. Nie mogłam się doczekać kolejnego odcinka. Lena - to dziewczyna, jaką chciałabym być, mimo, że to tylko bajkowa postać to i tak jej zazdroszczę.
Chciałabym mieć takich przyjaciół, no i przede wszystkim mieć takiego cztero kopytnego przyjaciela.
Wiek: 27 Dołączyła: 14 Lis 2014 Posty: 265 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-04-13, 21:51
Wybrałam bajkę Dziwny świat Kota Filemona. Ciężko było się zdecydować, bo było tyle cudownych bajek. Rodzice zawsze pilnowali, abyśmy wszyscy razem zasiedli przy 'Dobranocce', mama czytała mnóstwo bajek, wierszyków. Beztroskie dzieciństwo.
Bonifacy to ten czarny, Filemon - biały. Nie pamiętam, jak nazywał się psiak i nawet szukając na szybko w internecie, nie znalazłam.
Wybrałam ją, ponieważ kiedy byłam mała, stwierdziłam, że te koty są podobne do tych, które wówczas miałam. A konkretnie ten jeden czarny, przypomina Mruczka, który był u nas ok. 11/12 lat. Sentymenty
Kochana, nie wiem, jak i co miałabym Ci powiedzieć. Jak odejdziesz, to zaczekaj na mnie, tam, po drugiej stronie. Dołączę do Ciebie. Znów się spotkamy. I znów porozmawiamy.
Wiek: 33 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 1861 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-04-13, 22:20
Cytat:
1. Z jakiej bajki pochodzi postać, którą masz w avku? (nazwa, krótki opis)
Amerykański smok Jake Long - kreskówka opowiadająca o losach nastolatka, który odkrywa, że może zamieniać się w smoka. Broni magicznych zwierząt w Nowym Yorku przed Łowcami, organizacją polującą na magiczne stwory.
2. Jak się nazywa? Kim jest? (mile widziany jakiś link do obrazka, żeby i po zakończeniu zabawy można było zobaczyć o kogo chodzi)
Cytat:
Fu Hau- mówiący 600-letni pies rasy Shar pei. Asystent Lao Shi (głównego bohatera. Lubi sobie pożartować i poflirtować z suczkami. Zna się na magicznych eliksirach. Kiedyś był kieszonkowcem, ale przestraszył się Lao Shi, zerwał z kradzieżami i został jego pomocnikiem. Jego ulubiona rzecz to kalendarz z suczkami
Cytat:
3. Dlaczego akurat ta postać?
Bardzo lubię tą rasę psów, mój ulubiony bohater z kreskówki o niebanalnym podejściu do życia.
myszko przepraszam, że nie pomagam. Dla mnie akurat "moja bajka" jest czymś... Bardzo pozytywnym. Nie mogłam znaleźć w myślach innej, którą mogłabym odnieść do siebie i której mogłabym użyć.
"Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy."
2. Serial opowiada o przygodach Ludwiczka Andersona, chłopca z wielodzietnej, niezbyt bogatej rodziny. Ludi, tak na niego wszyscy mówią, jest krótko mówiąc otyły. Bez jedzenia świat nie ma dla niego sensu.
3. Dlaczego akurat ta postać?
Moja ulubiona baja z dzieciństwa
Wchodzę na krawędź, jak wtedy, gdy byłam ptakiem.
Błękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem...
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10450 Skąd: świat
Wysłany: 2015-04-14, 08:01
Co było najlepsze w Związku Radzieckim? Oczywiście "Ну, погоди! ", czyli "Wilk i zając".
Moja ulubiona bajka z dzieciństwa, miałam kasety z nagranymi wszystkimi odcinkami tej kultowej dla mnie animacji.
W Avatarze mam tytułowego wilka, który zawsze dostawał po nosie od zająca i w złości wygrażał się szaraczkowi słowami "Nu pogodi".
Jakby się wilk nie starał, jakby się nie gimnastykował, to i tak zająca nie dopadł. Wilk nałogowo pali papierosy, ja nałogowo piję kawę, więc myślę, że miałabym o czym z wilkiem pogadać. A przy paru głębszych opowiadalibyśmy sobie, jakimi to ciamajdami jesteśmy. Upić się z wilkiem na smutno, o! Tylko, że to Rusek, to ja bym z nim długo nie posiedziała, bo gdy on byłby lekko wstawiony, ja leżałabym już pod stołem.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Mumini to kreskówka w której się zakochałam jako dziecko.
Cytat:
Fikcyjne istoty o antropomorficznej budowie ciała (nieco podobne do hipopotamów, ale dwunożne), zamieszkujące pewną dolinę gdzieś w Finlandii, bohaterowie cyklu dziewięciu książek i dwudziestu dwóch komiksów fińskiej (piszącej po szwedzku) pisarki Tove Jansson, oraz pięćdziesięciu dwóch komiksów brata Tove Larsa Janssona. Są one odmianą trolli[1]. Pierwsza książka o Muminkach, Małe trolle i duża powódź, została opublikowana przez Tove Jansson w 1945 (pierwsza wersja powstała już zimą 1939 roku), a pierwszy komiks Mumintrollet och jordens undergång zaczął ukazywać się w częściach w 1947 roku w fińsko-szwedzkiej lewicowej gazecie Ny tid.
Wybrałam Bukę, bo:
Cytat:
Buka przemieszcza się po świecie, niejednokrotnie odwiedzając Dolinę Muminków. Przyciąga ją światło i ciepło domu. Pojawiając się w jakimś miejscu, przynosi chłód i zamraża ziemię, na której dłuższy czas stoi. W miejscu, gdzie przebywa dłużej niż godzinę, nic już nie wyrośnie. Buka wzbudza powszechny strach, jednak nie wiadomo, czy naprawdę jest groźna, czy tylko samotna i nieszczęśliwa.
1. Z jakiej bajki pochodzi postać, którą masz w avku? (nazwa, krótki opis)
2. Jak się nazywa? Kim jest? (mile widziany jakiś link do obrazka, żeby i po zakończeniu zabawy można było zobaczyć o kogo chodzi)
3. Dlaczego akurat ta postać?
1. Moja postać pochodzi z bajki produkcji Disney'a (1989), na pewien wzór baśni Hansa Christiana Andersena. Nosi tytuł: "Mała Syrenka".
2. Syrenka ma na imię Ariel. Podkreśliłam, że wolę tę kinową wersję niż oryginalną Andersena ponieważ syrenka jest w niej pozytywniejsza... To wesoła, pełna energii i odwagi dziewczyna. Jest księżniczką i ukochaną córką podwodnego króla Trytona. Pewnego dnia, mimo zakazu ojca Ariel wynurza się na powierzchnię. Przez przypadek staje się świadkiem tragedii. Statek ludzi zostaje zatopiony przez sztorm.
Ariel dzięki swojej odwadze ratuje tonącego księcia Eryka. I właśnie wtedy zaczyna się ich przygoda...
3. Ariel to dla mnie uosobienie dążenia do spełnienia marzeń. Odwagi w tym co się robi. To urocza i niezwykle śliczna dziewczyna, która nie boi się walczyć o swoje pragnienia.
Mogłabym patrzeć na jej postać godzinami... Hm, chyba muszę znów obejrzeć bajkę.
Mam dużo bohaterów kreskówek, którymi z chęcią pouczestniczyłabym w zabawie, ale ostatecznie zostanę przy moim obecnym avatarze. Przedstawia jedną z postaci występujących w mandze i anime Bleach. Nie jest to główny protagonista (ani antagonista), zazwyczaj wolę tych na bocznym torze niż wyeksponowanych na pierwszym planie.
krótki opis z wiki o serii :
Akcja anime ma miejsce w fikcyjnym, podtokijskim mieście, Karakura. Opowiada o przygodach niesfornego, nastoletniego chłopaka obdarzonego zdolnościami percepcji duchowej, Ichigo Kurosakiego i jego towarzyszki, Rukii Kuchiki, która pewnego dnia pojawia się w jego życiu. Zaskoczona faktem, iż Ichigo potrafi ją dostrzec, co dla przeciętnego śmiertelnika jest niemożliwe, tłumaczy, że jest Shinigami (Bogiem Śmierci) i ściga złe istoty zwane Hollowami. Kurosaki nie wierzy w jej opowieść, dopóki chwilę później jego dom nie zostaje zaatakowany przez jednego z Hollowów. Rukia, starając się obronić jego rodzinę, zostaje ranna i przekazuje Ichigo swoją moc, w wyniku czego staje się on Zastępczym Shinigami.
Pan z avka nazywa się Kisuke Urahara i jest żyjącym na wygnaniu w świecie ludzi byłym kapitanem jednego z oddziałów w świecie Shinigami (patrz spoiler, ewentualnie wiki) oraz założycielem Sekcji Rozwoju Technologii.
Dlaczego on? Lubię bohaterów chaotycznych, niechlujnych i nonszalanckich w sposobie bycia i ubierania się, lekko niepoważnych ale zarazem inteligentnych, skłonnych do manipulacji, podążających własnymi ścieżkami, nawet, jeśli to nielegalne. Naukowcy, wynalazcy i osobnicy tego pokroju zawsze są u mnie na propsie (nawet jeśli są zepsuci, źli i fe).