Autoagresywni :: Zobacz temat

Hekate · Wysłany: 2015-12-11, 18:53

Zawsze lubiłam układać puzzle. Kiedy byłam mała, układałam je z rodzicami. Potem miałam okres, kiedy robiłam to tylko w samotności, chcąc mieć to poczucie, że to JA, a nie ktoś inny, ułożył takie cuda.

Ostatnio znowu nakręciłam się na puzzle, ale układam je ze znajomym. Im więcej kawałków, tym więcej frajdy.

akleks · Wysłany: 2015-12-11, 19:49

Zawsze układałem puzzle z siostrą.
Nawet jedne puzzle potrafiliśmy układać kilkaset razy do znudzenia i nam to nie przeszkadzało.
Może jakbym miał więcej puzzli to bardziej bym się tym zajmował, a tak to jakoś przeszło obok mnie to hobby.
Aż mnie zachęciliście tym tematem do kupna puzzli.

an angel · Wysłany: 2015-12-12, 00:37

Ostatnio miałam w ręku takie z 13200 elementów. Ależ mnie korciło, żeby sobie kupić. Tylko byłby problem - gdzie to cudo ułożyć, a potem umieścić.

Hekate · Wysłany: 2015-12-12, 10:28

A po jakie obrazki sięgacie? Pełne kolorów, czy może jednolite, sprawiające więcej trudności w układaniu? Wolicie zwierzęta, zamki, ludzi, oceany, ulice miast? Układanie jakich sprawia Wam najwięcej frajdy?

akleks · Wysłany: 2015-12-12, 10:42

Hekate, ja bardziej przedstawiające coś - samochód, dom, koty, cokolwiek.
Nigdy nie potrafiłem układać drzew, nieba i tym podobnych... :facepalm:

aga_myszka · jednostka urojona

Cytat:

A po jakie obrazki sięgacie? Pełne kolorów, czy może jednolite, sprawiające więcej trudności w układaniu? Wolicie zwierzęta, zamki, ludzi, oceany, ulice miast? Układanie jakich sprawia Wam najwięcej frajdy?

Pejzaże, ładne widoki. Zwierzęta, najchętniej koty. Nie przepadam za układaniem abstrakcyjnych postaci na przykład.
A przez internet lubię układać puzzle w tęczowych kolorach. Ostatnio moimi ulubionymi są kolorowe kredki ułożone w kole.

użytkownik · Wysłany: 2015-12-12, 13:12

W wieku wczesno-nastoletnim sporo układałem, razem z dziadkiem i osobno. Takie po 500, 1000, czy nawet 2 tyś. sztuk - długoterminowa była z tym zabawa, ale satysfakcja po ukończeniu niesamowita. Chyba kiedyś sobie znowu kupie jakieś puzzle, to relaksująca i rozwijająca zabawa.

nevermore · Wysłany: 2015-12-22, 13:54

A ja mam taką prośbę.
Wiem, że parę osób interesuje się tutaj układaniem puzzli i może pomogą znaleźć mi coś ciekawego.
Chcę podarować prezent osobie, która właśnie pasjonuje się tym. Interesowałby mnie motyw nieba/wszechświata. Polecacie jakieś strony z których można kupić puzzle właśnie z taką tematyką? Może znacie nawet coś konkretnego?

Boruta · Wysłany: 2016-01-17, 18:35

Puzzle to jedna z moich ulubionych "gier". Kiedyś chciałem kupić puzzle 60tys ale okazało się że nie miałbym gdzie ich układać. :lol:

Bartek · Osamělý Vlk

Ja układam teraz puzzle z wilkami w zimowej scenerii. Świetnie zajmuje myśli.

Hekate · Wysłany: 2016-01-17, 21:07

Byłam w domu na święta, zobaczyłam swoją starą kolekcję puzzli i postanowiłam coś ze sobą przywieźć. Dziś mam zamiar ułożyć ponownie takie oto puzzle, w ramach rozluźnienia.

Boruta · Wysłany: 2016-01-21, 14:08

To jest takie moje małe marzenie.

Dark soul · Wysłany: 2016-01-21, 15:03

Syriusz, tylko gdzie to układać

Jak byłem w szpitalu to układaliśmy 3000. Stół do ping-ponga calutki w puzzlach

Puzzle fajna rzecz, ćwiczy się wzrok i wychwytywanie kolorów.

Sam mam w domu ułożone 1000 cały czas

Boruta · Wysłany: 2016-01-21, 15:18

Night Hunter, no własnie nigdzie bym nie miał miejsca. Gdybym chciał je układać to musiałbym wynająć salę balową.
Ja zawsze gdy ułożę puzzle przyklejam na cienką sklejkę i mam obraz.

Gdybym nawet jakimś cudem ułożył te puzzle to i tak nie miał bym gdzie ich powiesić. Mój dom jest za mały.

Dark soul · Wysłany: 2016-01-21, 17:40

Syriusz, a jakie wymiary mają te puzzle? Bo 3000 to miały 1.5x1m

i już było duże xD