Piszesz 'jesteś', czyli 'ty <czytelniku> jesteś', piszesz to w publicznym dziale ogólnodostępnego forum, czyli do każdej osoby zdolnej to przeczytać, piszesz, że jest lepsza niż większość.
Może w danym konkretnym przypadku (nie mówię, że w każdym) ta osoba postrzega się zgodnie z prawdą? Ktoś się urodził wróblem i widzi, że jest wróblem, dlaczego miałby się uważać za kanarka?
O tym będzie w jednym z kolejnych punktów.
Nie odpowiedziałeś 'to nie dotyczy 'kogoś' a wyłącznie mnie' stąd moje wrażenie, że dotyczyć może szerszej ilości odbiorców.
Nie odpowiedziałeś 'to nie dotyczy 'kogoś' a wyłącznie mnie' stąd moje wrażenie, że dotyczyć może szerszej ilości odbiorców.
Bo może dotyczyć szerszej ilości odbiorców. A będzie to taka ilość, do której owe zasady będą pasowały i ani jednego więcej.
____________________________________________________________________
IX - Otaczaj się ludźmi wysokiej jakości. Unikaj ludzi niskiej jakości.
Dość często spotykana jest tendencja do otaczania się ludźmi gorszymi od nas pod różnymi względami. Jest to pójście na łatwiznę, dające iluzoryczne poczucie własnej wartości. W rzeczywistości jest to jednak ślepa uliczka. Może co prawda łechtać twoje ego, ale na dłuższą metę przyniesie tylko straty. Jeżeli zależy ci na rozwoju, to musisz robić odwrotnie - równać w górę, a nie w dół. Otaczaj się ludźmi możliwie najlepszymi pod każdym względem, nawet jeżeli sam im nie dorównujesz. To będzie stymulowało twój rozwój. Postaw na ludzi szlachetnych, wspaniałomyślnych, honorowych. Zadawaj się z możliwie najlepszymi, a sam będziesz stawał się lepszy. Jednocześnie unikaj wszelkich padlin moralnych, gnid, szumowin i innych podludzi. Wymieć ludzkie śmiecie ze swego życia. Sam też nie wchodź do śmietnika.
IX - Otaczaj się ludźmi wysokiej jakości. Unikaj ludzi niskiej jakości.
Jeśli wszyscy będą kierować się tą zasadą, to nikt nie będzie miał szansy otaczać się lepszymi od siebie, bo oni nie będą chcieli się zadawać z gorszym. Idealny sposób na "sortowanie Polaków".
Ostatnio zmieniony przez 2016-04-27, 18:15, w całości zmieniany 1 raz
Makpawłowski, właśnie doczytałam posta jeszcze raz i edytowałam. Inna sprawa, że jeszcze by wypadało określić kto jest gnidą i szumowiną.
Makpawłowski napisał/a:
co wy z tym sortowanie Polaków. To już nie ma w Polsce gwałcicieli, pedofili i morderców?
Użyłam cudzysłowu, bo nie ogranicza się to ani do Polski, ani do obecnej sytuacji politycznej. Po prostu mi ten termin pasuje, żeby zwięźle nazwać proces celowego dzielenia społeczności na małe grupki, które sobą nawzajem gardzą i nie są skłonne do porozumienia ani podjęcia współpracy.
Wydaje mi się, że ludzie zdemoralizowani, czyli przeciwieństwo:
Zaq napisał/a:
Postaw na ludzi szlachetnych, wspaniałomyślnych, honorowych.
Podoba mi się mądrość IX, ale faktycznie w niektórych sprawach korzyści ze znajomości z kimś mogą być obopólne. Ktoś gra dobrze na gitarze i chcesz się nauczyć, dobrze dla Ciebie, ten ktoś może też chcieć się nauczyć czegoś co Ty umiesz lepiej. Nie mniej jednak. Sens mądrości IX jest dla mnie taki: unikaj marginesu społecznego i to bardzo dobra mądrość. Nic odkrywczego ale warto sobie przypominać i prośba, Zaq, weź wszystkie mądrości dodawaj do 1 posta.
No i wracamy do punktu wyjścia. Kto jest zdemoralizowany jest zależne od wyznawanych zasad moralnych.
Makpawłowski napisał/a:
unikaj marginesu społecznego
Tak, niech margines będzie marginalizowany coraz bardziej. To na pewno pozwoli marginesowi wrócić do społeczeństwa, które niewątpliwie na tym skorzysta.
Kto jest zdemoralizowany jest zależne od wyznawanych zasad moralnych.
Faktycznie. Ale z drugiej strony po co to roztrząsać, skoro już dla każdego kto inny jest zdemoralizowany. Lewak będzie unikał prawaka prawak lewaka co w tym złego.
Margines złe słowo, nie wiem, może w takim razie.. hmmm. Ludzi toksycznych, manipulantów albo zwyczajnie tych których źle z oczu patrzy xD Przecież te mądrości to nie muszą być zaraz jakąś ideologią. Proste życiowe porady. Fajnie by było gdyby każdy mógł uczestniczyć w ich edycji, żeby uczynić z nich forumowe credo, motto, nie wiem jak to nazwać.
Fajnie by było gdyby każdy mógł uczestniczyć w ich edycji, żeby uczynić z nich forumowe credo, motto, nie wiem jak to nazwać.
Obawiam się, że ciężko będzie znaleźć taki zestaw mądrości życiowych, które byłyby wspierane przez większość całego forum. Każdy ma zupełnie inną filozofię życiową i żadnej uniwersalnej listy w tak zdywersyfikowanej społeczności, stworzyć się raczej nie da.