Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Strona "raźniej z nami" prośba o pomoc
Autor Wiadomość
korba 



Dołączyła: 21 Cze 2011
Posty: 224
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-08-12, 15:06   

Cytat:
Ja również chętnie mogłabym wziąć udział w czymś takim - i tak, uważam to za świetny pomysł. Jak najbardziej ma to sens


Bardzo mnie to cieszy! Powiesz mi skąd jesteś? Musimy się spotkać. :)

Ta obca napisał/a:
korba, pomysł dobry. Mogłabym udzielić wywiadu, jeśli będziesz potrzebować chętnych. ;)


Bardzo dziękuje! Kiedy i gdzie mogłybyśmy się spotkać?


Czy jakiś mężczyzna chciałby także się zgłosić do pomocy? ;] Fajnie będzie przedstawić też historie okaleczeń u facetów, ponieważ mam wrażenie, że to będzie całkiem odmienna historia od tej żeńskiej... :)



<<< Dodano: 2015-08-12, 16:50 >>>


Rainbow, Aga_myszka czy spotkanie w Wawie by Wam odpowiadało? Kiedy mogłybyśmy się spotkać? :)




Ostatnio zmieniony przez Adriaen 2015-08-13, 16:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Strona "raźniej z nami" prośba o pomoc
Alice Liddell
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-12, 17:20   

korba, napiszę w pw. Już to nawet zrobiłam, ale okazało się, że umieściłam to w poście... Brawo ja...



 
 
Strona "raźniej z nami" prośba o pomoc
korba 



Dołączyła: 21 Cze 2011
Posty: 224
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-08-12, 17:35   

OK, czekam. :)

Ludziki mam do Was jeszcze prośbę w ramach zbierania materiałów:
1) Co według Was powinno znaleźć się w książce?
2) Jaka forma pomocy z autoagresją by Wam pomogła/pomaga?
3) Jakie doświadczenia macie z terapią? Jaka ona jest, na czym polega, czy pomaga, plusy i minusy?
4) Jakieś inne ważne kwestie? ;]
Dzięki.


<<< Dodano: 2015-08-12, 17:54 >>>


Dla zainteresowanych i niepewnych jak to wszystko ma wyglądać, wklejam fragment wywiadu, który opracowałam kilka lat temu. Myślę by właśnie w takiej formie to wszystko opisać, aczkolwiek nie jest to decyzja ostateczna.

Cytat:
Autoagresja u Very rozpoczęła się w przestrzeni czasowej początków gimnazjum. Myślę, że stała się ona wynikiem depresji, która rozwinęła się w życiu dziewczyny. Wypowiedź Very brzmi:

Widzę po sobie, że, że było że mną coraz gorzej, cały czas coraz gorzej, coraz większe dołki, coraz gorzej było mi wstać, coraz bardziej straciłam jakikolwiek sens, po co mam wstać, po co mam iść na uczelnie, po co mam wstać nie wiem napić się kawy czy zjeść coś, po co mi to wszystko i tak zastanawiałam się, że życie to cały czas cierpienie, cierpienie, które pogania cierpienie, nieszczęście, które pogania nieszczęście. Nie spotyka człowieka nic takiego mogłoby nawet jakąś taka motywacje do tego by żyć dalej.
(…)nie pamiętam szczęśliwych dni ciągle po prostu mam, żyje wspomnieniami, żyje przeszłością, ciągle zapominam po prostu dni, kiedy byłam szczęśliwa, kiedy się chciało żyć no i tylko wszystkie te czarne myśli przychodzą jest to trudne.


Wyczuwa się w cytowanej wypowiedzi wielkie cierpienie, które zniewalało, zatrzymywało Verę w statyczności, nie pozwalając jej się poruszyć. Vera ocenia świat jako zły, jako ten, który nic dobrego nie może przynieść poza bólem i cierpieniem. Dla Very życie jest karą, z którą ona nie potrafi się pogodzić. Dziewczyna zapytana czy podejrzewała u siebie depresję odpowiadała, że w pewnym momencie przeszło jej to przez myśl a nawet uśmiechając się ironiczne stwierdziła, że cierpi na chroniczną, powolną depresje. Ciągłe uczucie beznadziejności, smutku rozpaczy w końcu doprowadziły do autoagresji, a w dalszej kolejności do myśli samobójczych. Vera opowiada:

Czasami fantazjowałam o swojej śmierci to już jest dziwne, ale nie wiem robisz sobie kanapkę patrzysz sobie na nóż i fantazjujesz o tym jak sobie przecinasz żyły jak krew leci potem jak mdlejesz i umierasz fantazje zawsze miałam takie nie opuściły mnie czasami tak nie wiem przechodzisz sobie przez ulice stoisz na czerwonym jedzie szybko samochód i myślisz w głowie dwa kroki szybko skok do przodu szybko skok do przodu i będzie po wszystkim. Nikt nie zauważy, pomyśli sobie że była zagapiona i tak dale,j nikt nie powie że się zabiła i że była chora psychicznie i że była wariatka, która się, która popełniła samobójstwo.

Myśli samobójcze stały się obsesją Very. Ciągle marzyła o śmierci, każda rzecz kojarzyła jej się z końcem życia. Jednakże miała wątpliwości, bo nie potrafiła stać się egoistką i przestać myśleć o tym, co zrobi innym, tzn. że po własnej śmierci zostawi same nie uporządkowane sprawy i ludzi, którzy będą przez nią cierpieć. Jednak mimo tych myśli, Vera nie dała rady sobie z tym poradzić i miała nieudaną próbę samobójczą, która skończyła się niepowodzeniem, dlatego, że „pocięła się zbyt płytko”, a do tego cierpi na nadpłytkowość, co spowodowało szybkie skrzepnięcie krwi, co uniemożliwiło wykrwawienie się. Vera nawet po latach nie żałuje tej próby. Odczuwa ona nawet pewne rozczarowanie faktem, że jej się nie udało umrzeć. Pamiętając o rodzicach którzy są ważni dla Very, postanowiła ona więcej nie popełniać samobójstwa w zamian zagłębiając się w dalszą autoagresję. Pierwszy raz pocięła się przy książkach, czytając je, jednakże nie miało to większego wpływu na jej decyzje. Była myślami gdzie indziej i nagle dostała ataku nerwicowego, podczas którego się pokaleczyła.


Wywiady z założenia są przeprowadzane na żywo. Ja zadaje pytanie ogólne o zjawisko autoagresji a mój rozmówca opowiada historie swojego samookaleczenia. Po opowieści zdarza się często, że dopytuje kwestii które mnie zaintrygowały, by mieć lepszy ogląd na sytuację.

Ps. mogą być błędy interpunkcyjne za co bardzo przepraszam. Po 1) to nie wersja ostateczna, którą oddałam do promotora, a po 2) nie jestem najlepsza z gramatyki i interpunkcji, dlatego musiałam zatrudnić osobę do redagowania moich błędów. :) ;]

[ Komentarz dodany przez: Adriaen: 2015-08-13, 16:26 ]
Ująłem fragment wywiadu w tagi "quote", usunąłem separator, poprawiłem kilka przecinków.




Ostatnio zmieniony przez Adriaen 2015-08-13, 16:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Strona "raźniej z nami" prośba o pomoc
selfishbastard 
selfi



Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 1380
Skąd: świętokrzyskie

Wysłany: 2015-08-12, 18:44   

korba napisał/a:
roblem jednak w tym, że potrzebuje historii, najlepiej w formie wywiadów, ponieważ najlepiej oddają istotę tego problemu.

Ja bym chciała pomóc. c:




Ostatnio zmieniony przez Adriaen 2015-08-13, 16:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Strona "raźniej z nami" prośba o pomoc
korba 



Dołączyła: 21 Cze 2011
Posty: 224
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-12-29, 12:22   

Przepraszam za brak odzewu przez tak długi czas. Nie będę się tłumaczyć, ponieważ żadne usprawiedliwienie nie wchodzi w grę kiedy znikam bez słowa na dłuższy czas.
Jest mi wstyd i głupio, że tak wyszło. Mam nadzieję, że wybaczycie.

Na święta kupiłam dyktafon i na poważnie zabrałam się do tworzenia książki o autoagresji. Postanowiłam prócz wywiadów zrobić badanie ankietowe na temat "Świadomości społecznej na temat zjawiska autoagresji". Dzięki wynikom ankiety mam nadzieję mieć szerszy obraz poziomu wiedzy innych ludzi na temat tego problemu.
Jeżeli ktoś chciałby pomóc i podesłać swoim znajomym ankietę, czy umieścić ją na swojej stronie/ profilu to proszę o kontakt wtedy prześlę link.

Jeżeli macie jakieś pytania, sugestie czy po prostu chcecie mnie opieprzyć za moje zachowanie to zapraszam :)




 
 
Strona "raźniej z nami" prośba o pomoc
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15