Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Jak minął twój dzień?
Autor Wiadomość
murango 



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 456
Skąd: ...

Wysłany: 2011-11-30, 15:25   

Dzisiaj miłam zajęcia z dziećmi ze szkoły specjalnej :) Lubie tam przychodzić. To tak odprężający przerywnik między jednym, a drugim kolokwium xD



"Każda godzina rani. Ostatnia zabija."
 
 
 
Jak minął twój dzień?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2012-05-04, 10:22   

To ja napiszę jakie mam plany na dziś:
1.pod kroplówką już siedzę
2.muszę się ogarnąć (wierzcie lub nie, ale ostatnio umycie głowy to dla mnie ogromny sukces)
3. wizyta u lekarki rodzinnej i pewno dostanę skierowanie na dalsze badania.
4. wizyta u terapeutki

To będzie duży sukces jak sobie dam radę, bo czuję się beznadziejnie a nie wiem czemu...




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jak minął twój dzień?
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-04, 10:35   

Psychosis, :siłacz: wierzę w Ciebie, że dasz radę. :tuli:



Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2012-05-04, 11:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak minął twój dzień?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2012-05-04, 10:41   

Emaleth, :tuli: dzięki.
No teraz nie pozostało mi nic innego jak się zebrać w sobie i się po prostu ratować. Boję się, że lekarka będzie mnie chciała na oddział. Już nawet się przezornie rozglądałam za placówkami bo tam gdzie leżałam niby nie było źle, ale mam opory.
A znalazłam 2 ciekawe ośrodki - jeden w Kato (taki ogólny psychiatryczny) a drugi w Bielsku (dla chorych na ED)




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jak minął twój dzień?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2012-05-04, 11:25   

Mercy, a ona tam jest? :shock: w którym?

Mercy napisał/a:
Kochana dasz rade zrobić te pkt trzymam kciukasy byś dała rade

Dzięki :tuli:




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jak minął twój dzień?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2012-05-04, 11:31   

Pewno w Szopienicach, ja jakbym startowała to do Ochojca.
No ale to tylko takie moje luźne przemyślenia i plany, które oby nie musiały się zrealizować.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jak minął twój dzień?
Lithium 
Ekshibistionistka



Wiek: 28
Dołączyła: 21 Kwi 2011
Posty: 734
Skąd: jestem?

Wysłany: 2012-05-04, 15:04   

Jeszcze nie minął, ale tak strasznie nie pod pasowała mi dziś pogoda. Chciałam słońce i przejść się do braci. Ostatnio wzięło mnie na wędkowanie :shock: Zrobią mi wędka, składającą się ze starego kija od wędki, żyłki i haczyka xD I siedzę i ćwiczę cierpliwość.. Ostatnio miałam super połów, zanęciłam, tylko wrzucałam i za chwilę wyciągałam. Dość śmiesznie wygląda to jak wyciągam z wody, wyrwę, a potem na szybkiego kucam bo leci na mnie żyłka z rybą xD Lol, ostatnio tak wyciągnęłam, że ryba poleciała do tyłu i urwała się z haczyka. Albo tak ją wyrwałam, że aż w płuco się wbiłam.. Niby taki spokojny sport...



Po ziemi gonimy mare, którą każdy nosi we własnym sercu, i dopiero gdy stamtąd ucieknie, poznajemy, że to był obłęd...
 
 
 
Jak minął twój dzień?
Ever
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-04, 15:34   

Biedne rybki. Moja babcia (która jak każda babcia wie wszystko) twierdzi, ze jak już się złapie rybkę na haczyk i wypuści to w 90% umierają na skutek urazów :roll:
Mi tam dzisiejsza pogoda spasowała, byłam na spacerku, wróciłam cała mokra no i nareszcie nie było gorąco.
Tylko już mnie szlag trafia w tym domu... i mam po dziurki w nosie tego weekendu, na szczęście już się kończy.




 
 
Jak minął twój dzień?
kathika*** 



Wiek: 42
Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 827
Skąd: śląskie

Wysłany: 2012-05-04, 20:00   

Dzień bardzo przyjemny :D , pomimo deszczu i ponurej aury za oknem ja jestem wesoła i w dobrym nastroju. Szefowa wypuściła nas dzisiaj godzinę wcześniej do domu, zaliczyłam trzygodzinną kawkę u koleżanki :D i posmęciłam jej trochę,ale za to lżej zrobiło mi się na duszy, a teraz wieczorem zamierzam z synem oglądnąć bajkę przed pójściem spać. Bardzo dobry dzień. Oby więcej takich było... :D :D :D



"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy"

Haruki Murakami
 
 
 
Jak minął twój dzień?
Yennefer 
obserwator



Wiek: 30
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 3162
Skąd: Europa

Wysłany: 2012-05-06, 18:26   

Kiepski dzień. Chyba wstałam lewą nogą. Całą noc ryczałam z tęsknoty i bezsenności. Minęły dopiero 3 tyg. od jego wyjazdu, a ja się czuję jakby cała wieczność minęła. ;/ Jesteśmy taką zgraną parą, dziennie potrafiliśmy spędzać ze sobą z 15 godzin robiąc nasze ulubione rzeczy. Teraz herbata mi nawet nie smakuje, w ogóle nic mi nie smakuje. Czuję sie wyblakła i wybrakowana. Mimo iż miałam wczoraj urodziny i spędziłam je dość fajnie, to dziś pesymista ze mnie wyszedł na full. Brakuje mi codziennych rozmów, zwykłego tego że jest obok.



"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać".
 
 
 
Jak minął twój dzień?
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-05-06, 19:19   

Wiem jak się czujesz, bo mój chłopak też wyjechał za granicę do pracy i nie było go :*



 
 
 
Jak minął twój dzień?
Yennefer 
obserwator



Wiek: 30
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 3162
Skąd: Europa

Wysłany: 2012-05-06, 20:07   

I jak sobie z tym radziłaś? On wyjechał już na stałe, ja mam dojechać do Niego za rok. Widzimy się dopiero za 3 - 4 miesiące.



"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać".
 
 
 
Jak minął twój dzień?
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-05-06, 20:27   

No to trochę cięższa sytuacja niż u mnie. My się widywaliśmy co miesiąc. Było naprawdę ciężko, ten miesiąc trwał dla mnie jak rok, jak go nie było to raczej wegetowałam niż żyłam. Przychodziłam tylko ze szkoły i szybko na gg i skype, żeby tylko porozmawiać. Nie ma na to dobrej rady, najlepszą jest chyba to, żeby dużo wychodzić z domu, spotykać się ze znajomymi, żeby nie siedzieć w domu, nie męczyć się, nie tęsknić tak bardzo. Przychodzą czasem takie chwile, że się tylko leży i płacze i się myśli, że już się nie da rady dłużej wytrzymać. Ale da się to przeżyć :* A jakie wspaniałe są spotkania :)



 
 
 
Jak minął twój dzień?
Aya 



Wiek: 37
Dołączyła: 03 Kwi 2011
Posty: 544
Skąd: Katowice

Wysłany: 2012-05-10, 23:37   

Vera, też tak czasem miewam. Zastanawiam się wtedy, czemu nie zapytałam chociaż co u niej słychać... Ale nie przejmuj się tym tak bardzo. Ludzie przychodzą i odchodzą.



"Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia."
Amelia
 
 
Jak minął twój dzień?
Aya 



Wiek: 37
Dołączyła: 03 Kwi 2011
Posty: 544
Skąd: Katowice

Wysłany: 2012-05-11, 21:24   

Vera, jakbym czytała swoje słowa. Niby mam tych znajomych - paru bo paru, ale mam. Jednak jak przychodzi co do czego, to tak naprawdę nie ma do kogo zadzwonić. Pewnie dlatego tyle czasu spędzam w wirtualnym świecie.



"Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia."
Amelia
 
 
Jak minął twój dzień?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11