[Neverhood]

O 18 uwaliłem się na wyro i niespodziewanie przespałem 5 godzin
To co... wracam do łóżka

[Iroisai]

Calutki dzień siedzę sama w pokoju przed komputerem. Wstałam o 13. Ogólnie cały dzionek tylko słucham muzyki, co jakiś czas coś zjadłam i tyle. Nic porzytecznego nie zrobiłam...

[Sadist]

[Astrid]

[Chochlik]

Astrid, wysłanie CV jest konstruktywne.

Astrid, wysłanie CV jest konstruktywne.

[frantic]

Wstałam rano i pojechałam do Opola z chłopakiem zakupić wah-wah i nowe struny. Dziś zamierzam wyczyścić nasze gitary, posprzątać pokój i klatkę mojego szczura. Potem chciałabym pójść na jagody i upiec jagodowe ciasto, a wieczorem jakieś wino na odchamienie się od tego świata. Mam nadzieję, że moje zamiary obrócą się w produktywny dzień.

Wstałam rano i pojechałam do Opola z chłopakiem zakupić wah-wah i nowe struny. Dziś zamierzam wyczyścić nasze gitary, posprzątać pokój i klatkę mojego szczura. Potem chciałabym pójść na jagody i upiec jagodowe ciasto, a wieczorem jakieś wino na odchamienie się od tego świata. Mam nadzieję, że moje zamiary obrócą się w produktywny dzień.

[Kot]

Zdałem maturę (ach, nie mogę się tym nacieszyć ) oraz mam kilka pomysłów dotyczących znalezienia pracy.
Jestem też nieco zmęczony, ale dzień mija, jak na razie, super.

Zdałem maturę (ach, nie mogę się tym nacieszyć ) oraz mam kilka pomysłów dotyczących znalezienia pracy.
Jestem też nieco zmęczony, ale dzień mija, jak na razie, super.

[meme]

Wstalam kolo 9, lekko ogarnelam mieszkanie (ale naprawde bardzo lekko), pojechalam do biblioteki, na poczte, potem zrobilam zakupy, zdjelam pranie, ktore wyschlo i ugotowalam obiad. To by bylo na tyle mojej aktywnosci, mialam w planie wiecej.

[Pomanita]

Bardzo milutko. Posiedziałam na działce z rodziną, najadłam się niezdrowego żarcia z grilla, potem lodów z Mc Donald's, a zaraz pójdę zrobić sobie kąpiel z bąbelkami .

[Fantoma]

Pobudka 5.45, do pracy na ósmą. Po przerwie ok 11.30 ochoczo wróciłam do biureczka i prawie zemdlałam. Dostałam okresu, byłam niewyspana, do tego straszny dziś upał. Do domu więc wróciłam nie po 12, a po niecałych 4 przepracowanych godzinach.

Cóż... Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!

[Axxie]

Najpierw powędrowałam do kościoła, potem obiad, "Uprowadzenie Agaty" połączone z jeszcze nigdy nie miałam takiego problemu z oceną filmu, rozmowa na gadu, lol w miłym towarzystwie, zlamiony po całej linii a teraz TOSTY!

[Akurat]

Większość dnia komputer i jedzenie. Ale w pewnym momencie spadł deszcz i biegałam sobie w białej sukience i na bosaka. Porównana zostałam, nie wiedzieć czemu, do Zosi z "Pana Tadeusza". A potem dostałam zaproszenie na wesele, co też mnie ucieszyło, bo wesele bardzo lubię. Więc teraz japa mi się cieszy.

[Vanilla]

Nic produktywnego dzisiaj nie zrobiłam (jak zawsze zresztą ), jedynie przeszłam się po zakupy. Mimo tego mam jakoś dziwnie dobry humor.

[Forever Alone]

Dzień mi minął sennie i leniwie. Zrobiłam sobie zupełnie wolny dzień, wszystkie obowiązki domowe zrzuciłam na barki taty. Miałam dziś wyjść do ludzi, ale nie wyszło przez pogodę. Postanowiłam w zamian nadrobić zaległości na forum i wypowiedzieć się w tematach O, tu mogłabym coś powiedzieć, ale to zaraz... kiedy indziej. No cóż, na Wasze nieszczęście "kiedy indziej" przyszło dziś.

[Rainbow]

Wczorajszy dzień minął świetnie! Wstałam po 10, mama wyszła do pracy. Napisał do mnie Szymon. Świetny początek dnia. Do 16 leżałam z psem. Potem pojechaliśmy z rodzicami nad morze! Po morzu pojechaliśmy do rodziny. Było bardzo fajnie ogółem bardzo miły dzień

<<< Dodano: 2014-07-19, 11:18 >>>

Wczoraj było świetnie Od 8 do 15 zajmowałam się dzieckiem. Potem leżałam w domu. Po 19 wyszłam na upragniony spacer z Sz. Wróciłam po 22, weszłam na komputer i potem poszłam spać. Tak miło bardzo.