Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Włosomaniactwo
Autor Wiadomość
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-03-24, 20:14   

Zamordowana, to musisz je bardzo rozjaśnić. Jak już masz słabe i zniszczone to nie polecam ich jeszcze bardziej niszczyć. Ja kiedyś farbowałam włosy na rudy, czerwony i bordowy. Naturalne mam jasny blond. Kiedy chciałam wrócić do naturalnego koloru to było mega trudne. Czekałam bardzo długo aż czerwony barwnik się wyplucze, miałam koszmarne odrosty i w końcu zdecydowałam się na jakiś bliżej nieokreślony zmywacz farby z włosów. Włosy były tak zniszczone, że musiałam ściąć ponad 20 cm :( do naturalnego koloru już nigdy nie wróciłam, aktualnie mam ciemny blond. Przy tak jasnych kolorach jak szary albo prawie biały najlepiej udać się do dobrego fryzjera i nie żałować kasy bo ktoś może Ci to schrzanic i potem wydasz jeszcze więcej na ratowanie tego co zostało.



 
 
Włosomaniactwo
Arche 



Wiek: 25
Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 1923
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-24, 20:53   

Zamordowana, oj... No to pójdzie mega rozjaśnianie. I ten kolor nie utrzymuje się długo. Później są zielonkawe. Szare to będziesz miała do kilku myć, po płukankach też leci trochę w zieleń.



 
 
Włosomaniactwo
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-24, 20:59   

Arche, OH... To już wolę zostać przy swoim kolorze. Zieleń niezbyt mi się podoba. A jak myślisz o niebieskawych? Zmienia się to jakoś?



 
 
Włosomaniactwo
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-03-24, 21:00   

Zamordowana, też musisz bardzo rozjaśnić i szybko się wyplucze kolor



 
 
Włosomaniactwo
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-24, 21:05   

Jednobarwna, no to zostanę przy tym blondzie. Inne kolory mi jakoś nie pasują, a któryś z tych chciałabym na stałe.



 
 
Włosomaniactwo
Arche 



Wiek: 25
Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 1923
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-24, 21:23   

Zamordowana, ja zrobiłam kiedyś niebieski pianką koloryzującą. Niebieski był, kilka dni, a zielony aż do ścięcia :D

Ogólnie jeżeli faktycznie chcesz aż tak zaszaleć, to miej na uwadze to, że trzeba z tym ciągle chodzić do fryzjera, bo kolor się wypłukuje, odrosty nie wyglądają zbyt estetycznie. Ale myślę, ze powinni się tu odezwać forumowicze, którzy na co dzień mają takie szalone kolorki na włosach, może to inaczej działa :D




 
 
Włosomaniactwo
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2019-01-20, 22:13   

Polecicie coś na elektryzujące się włosy?



:myszka:
 
 
Włosomaniactwo
agogika 
agogika



Dołączyła: 17 Gru 2017
Posty: 772
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-01-21, 13:23   

aga_myszka, typowo na włosy nie, ale wiem, że są takie spraye antyelektrostatyczne na ubrania (np na swetry).



 
 
Włosomaniactwo
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2019-01-21, 14:08   

agogika, próbowałam, nic nie daje...



:myszka:
 
 
Włosomaniactwo
komarymniepogryzły 
Simple Man



Wiek: 29
Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 967
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-01-21, 14:11   

aga_myszka, odżywki emolientowe. Plus chyba gliss kur ma jeszcze takie spraye do włosów.



„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.”
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową."
 
 
Włosomaniactwo
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3490
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-01-21, 14:18   

A od czego Ci się elektryzują? Może to wina np. swetra?



– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Włosomaniactwo
thunderstruckk 



Wiek: 33
Dołączyła: 09 Gru 2010
Posty: 1564
Skąd: śląskie

Wysłany: 2019-01-21, 19:41   

aga_myszka, jak myjesz głowę, w sensie jak już skończysz myć, to przez chwile popłukaj je zimna/chłodną woda, łuski powinny się pozamykać i mniej się włosy elektryzować :D Nie pamiętam w sumie dokładnie dlaczego, bo dawno o tym czytałam, ale u mnie działa :D



Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
 
 
 
Włosomaniactwo
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2019-01-21, 20:20   

chiroptera napisał/a:
A od czego Ci się elektryzują? Może to wina np. swetra?

No właśnie od wszystkiego! Od ubrań, od szczotki, od grzebienia, od kota, a czasami mam wrażenie, że od powietrza.

komarymniepogryzły napisał/a:
aga_myszka, odżywki emolientowe.

O, zobaczę.




:myszka:
 
 
Włosomaniactwo
komarymniepogryzły 
Simple Man



Wiek: 29
Dołączyła: 21 Lip 2015
Posty: 967
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-01-21, 20:30   

aga_myszka, tu np. jest parę sposobów wymienionych: link.



„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.”
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową."
 
 
Włosomaniactwo
Arche 



Wiek: 25
Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 1923
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-01-21, 21:33   

Pewnie temat się przewijał, ale... Co na wypadające włosy?

Wypadają mi garściami, wszelkie badania albo w porządku, albo jestem w trakcie doprowadzania złych wyników do porządku, dieta jako taka zdrowa poza kilkoma załamaniami i nadal je myjąc po prostu wyciągam połowę włosów...
Były grube, piękne, a teraz mam jakiś mały zlepek na głowie i jest ich coraz mniej :( Staram się przed każdym myciem wcierać olej z nasion chia i trzymać w ciepełku od 30 minut aż do rana nawet. Już nie mam sił, z każdym myciem po prostu łzy mi napływają do oczu kiedy widzę ile ich leci, a później ile zostaje na szczotce... Może jakieś zabiegi odżywiające u fryzjera? One coś dają w ogóle przy jednorazowym rzucie raz na rok?




 
 
Włosomaniactwo
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 11