nutshell, mam do Ciebie pytanie, chyba, że ktoś inny też się orientuje
Czy ta odżywka Nivea Hair Care może się nadawać do mycia? Zamiast szamponu.
Nie znam się na składach, więc nie wiem też, czy nie jest zbytnio treściwa jak na mycie.
Nie nadaje się do mycia, bo ma w składzie silikony - będzie obciążać włosy. Najlepsze są proste, tanie odżywki, jak Isana z olejem z babassu, większość odżywek Yunga, Garnier z awokado i masłem karite (chociaż jest dość treściwy, mnie obciążał), maski Bingo, odżywki Alterry, odżywki bez spłukiwania Joanny...
kokosowa napisał/a:
nutshell napisał/a:
Zrobiłam dzisiaj macerat z kawy, za ~2 tygodnie go wypróbuję. Liczę na przyspieszenie porostu i przyciemnienie.
brzmi fajnie. jak to się robi? są jakieś efekty?
Zalałam zmieloną kawę gorącym olejem w proporcjach 1:1, odstawiłam w słoiczku na dwa tygodnie. Przyciemnić nie przyciemniło, bo jednak używałam go tylko na skórę głowy, ale mam wrażenie, że włosy mi mocniej urosły.
A do rozjaśnienia to można próbować rozjaśniacza Joanny w spreju albo naturalnie podziałać - miód, cytryna, rumianek.
Ostatnio zmieniony przez Lina Inverse 2012-01-10, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-01-11, 11:36
nutshell napisał/a:
Nie nadaje się do mycia, bo ma w składzie silikony - będzie obciążać włosy. Najlepsze są proste, tanie odżywki, jak Isana z olejem z babassu, większość odżywek Yunga, Garnier z awokado i masłem karite (chociaż jest dość treściwy, mnie obciążał), maski Bingo, odżywki Alterry, odżywki bez spłukiwania Joanny...
Dzisiaj kupiłam odżywkę Isana z olejem z babassu, jutro rano umyję nią włosy a na noc planuję nałożyć olejek 'migdały i papaja' z Alterry.
Nie ma bata, biorę się za moje włosy
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-01-11, 12:21
O nie, nie, nie, nie zgolę włosów. Nie będę drażnić skóry przy bliznach i ranach
Latem jak się opalę jest ok, teraz trochę gorzej.
Póki co zostaję przy wodzie utlenionej
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Ella, woda utleniona właśnie najbardziej rozjaśnia takie włosy jak na rękach, czy brwi, albo meszek nad górną wargą Wiem, bo moja koleżanka miała straszny problem, bo miała bardzo czarne włosy na rękach, robiła wodą utlenioną i rozjaśniły się jej A ja sama stosowałam nad wargą i też to coś dało
Dzisiaj kupiłam odżywkę Isana z olejem z babassu, jutro rano umyję nią włosy a na noc planuję nałożyć olejek 'migdały i papaja' z Alterry.
Nie ma bata, biorę się za moje włosy
Powodzenia. Pamiętaj, żeby przy myciu odżywką raz na jakiś czas oczyszczać włosy szamponem z siarczanami, żeby nic się na włosach nie nadbudowało i ich nie obciążało.
Nic groźnego, spokojnie. Odżywka ma tylko lekki środek myjący, siarczany są silniejsze i mogą wysuszać, nieważne. Tak czy siak, silikony czy proteiny mogą tak jakby "zostawać" na włosie (nadbudowywać się na nim), wtedy włosy zaczynają się szybciej przetłuszczać i są bardziej przyklapnięte i wtedy trzeba to zmyć czymś bardziej oczyszczającym, mi wystarczało raz na dwa-trzy tygodnie, ale zależy od włosów, niektórzy robią to np. co tydzień.
Ostatnio zmieniony przez Lina Inverse 2012-01-11, 18:17, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-01-11, 18:20
nutshell, no, to wszystko jasne
Teraz tylko się boję, że odżywka nie zmyje dokładnie olejku i będę musiała myć trochę dłużej nic zwykle. I że szybciej będą tłuste, a wolałabym myć tak jak zwykle, co dwa dni.
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Że będziesz musiała myć dłużej to raczej pewne, odżywka się nie pieni. Łatwiej Ci będzie jak rozcieńczysz ją z wodą, w dłoni albo w jakimś pojemniczku - będzie miała lepszy poślizg i łatwiej ją będzie rozprowadzić. Ja robiłam tak, że lekko rozcieńczoną odżywką nakładałam na skalp, masowałam dokładnie, a później bardziej rozcieńczoną myłam włosy na długości. I tak dwa razy.
Ale po całości czy na końcówkach? 
Liczę na przyspieszenie porostu i przyciemnienie. 
![;]](images/smiles/icon_twisted.gif ";]"){kind=icon}
