Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Inne zaburzenia odżywiania
Autor Wiadomość
Sadyceuszka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-04, 21:38   

Ok, przywiozę. I przywiozę Ci obiecany słoik. Tak zupełnie oddzielnie. Tylko ukradnę mamie z piwnicy ;]

A z takich dziwnych rzeczy, to olówki też zjadałam swoistego czasu. Teraz zaprzestałam juz tej praktyki, bo mimo wszystko ołówki sa mi potrzebne czasami.




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
calendula
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-04, 22:58   

Jakby mi ktoś wpie***li ołówki to... Uuuu, mord na miejscu.

Wulg / [H]

[ Komentarz dodany przez: Cherry: 2010-03-04, 22:06 ]
Panuj nad przeklenstwami!




Ostatnio zmieniony przez 2010-03-04, 23:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Inne zaburzenia odżywiania
unstable
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-04, 23:40   

Co do jedzenia piasku, tynku, węgla i całej reszty- miałem ostatnio na psychopatologii:

Cytat:
Łaknienie spaczone, pica - to zaburzenie polegające na występowaniu apetytu na przedmioty nie będące żywnością (np. ziemia, kreda, węgiel) lub ogromny apetyt na rzeczy, które są w pewnym sensie żywnością, takie jak nieprzetworzone składniki żywności (np. mąka, surowe ziemniaki, skrobia). Aby uznać tego typu zachowania za zaburzenie, muszą trwać przynajmniej miesiąc w wieku, w którym próbowanie jedzenia ziemi, błota itp. jest uznawane za niedostosowane do poziomu rozwoju człowieka. Obserwuje się je u wszystkich grup wiekowych, ale najczęściej u kobiet w ciąży i u małych dzieci, zwłaszcza opóźnionych w rozwoju, wśród których jest to najbardziej rozpowszechnione zaburzenie odżywiania. Łaknienie spaczone może się także wiązać z chorobami organicznymi mózgu lub histerią.

W przypadku ekstremalnych form, jest uważane za dolegliwość medyczną.


Cytat pochodzi z naszej kochanej wikipedii.

Edit.
Brawo, nie wiem, o czym myślałem wklejając niemal to samo co jest w pierwszym poście, ale nie ważne, zbyt się skupiłem na tych szczegółowych odmianach i ominąłem picę ;)

Na pewno myślałem o tym- dziewczyny, czy aby nie podpadacie już powoli pod zaburzenie? Nie odczuwacie po tym żadnych nieprzyjemności żołądkowych?:)

Sam osobiście nigdy nie jadłem żadnych dziwnych rzeczy- czy jestem nienormalny? Aż się ojca zapytałem, czy nie podjadałem piasku :)




Ostatnio zmieniony przez unstable 2010-03-04, 23:46, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Inne zaburzenia odżywiania
Tracy
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-04, 23:47   

unstable napisał/a:
Nie odczuwacie po tym żadnych nieprzyjemności żołądkowych?:)


Nope.

Wiedziałam, że mam coś z mózgiem xD nic nowego.




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
inside
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-05, 08:40   

Cytat:
Co do rzeczonego piasku w moim przypadku - jak już wspomniałam - było to w dzieciństwie. Tylko cement pamiętam. Ale też krótko.

Ja tylko pamiętam o ołówkach i te drewniane patyczki od lodów, o reszcie się później dowiedziałam :P

Octopus napisał/a:
Obecnie chyba 'niespożywczych' rzeczy nie jadam.

Ja chyba także nie, w każdym razie nic sobie nie przypominam takiego :P




Octopus napisał/a:
Gdybym dostawała jeden grosz za każdym razem, gdy ktoś się dziwi na moje chałki z sosem tatarskim albo zwykłego ogórka z dżemem... gasz, miałabym już pare setek.

Ogórki kiszone z cukrem też jadłaś?


Wiecie, niektórzy sobie nie wyobrażają, jak można zjeść kanapkę z pasztetem i keczupem... - dla jednych to jest coś normalnego i pysznego, a drudzy się krzywią :P

Jęz.
Sadu




Ostatnio zmieniony przez 2010-03-05, 09:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Inne zaburzenia odżywiania
Skorpion 



Wiek: 32
Dołączyła: 13 Cze 2010
Posty: 222
Skąd: znienacka

Wysłany: 2010-07-12, 23:32   

Mój sąsiad w wieku kilku lat namiętnie zajadał się...piaskiem. Patrzę,a on wziął taką starodawną łyżkę,którą się bawiliśmy-nabrał nią piasku ze ścieżki i zjadł :D
Z tego co pamiętam,dosyć często mu się to zdarzało.
Jeśli chodzi o ciążę,to gdzieś wyczytałam że kobieta może mieć ochotę nie na te słynne ogórki z bitą śmietaną,ale np na piasek, czy plastelinę.

Ja zawsze przed egzaminem na prawo jazdy z nerw bawiłam się dowodem osobistym-przesuwałam szybko między prętami ogrodzenia WORD-u,albo właśnie wkładałam między zęby i się upajałam smakiem plastiku :D




,,Wenn sie war Gott und sie konnte den freien Platz auf der Welt, wahrscheinlich auswählen Paris."
 
 
Inne zaburzenia odżywiania
fleur
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-03, 22:16   

jeśli chodzi o inne zaburzenia odżywiania to teraz wszelkie rekordy pobija niestety EDNOS - Eating disorder not otherwise specified. Czyli zaburzenia odżywniania nieskalsyfikowane nigdzie indziej. w skrócie jest to totalna mieszanka anoreksji i bulimii, która jest o tyle groźna ze osoba chora nie schodzi to zbyt niskiej wagi, zachowuje miesiaczke itd wiec nie zdaje sobie sprawy ze jest chora, nie chce w to uwierzyć, bo 'przeiceż nic mi nie jest, jem, a ze czasem wymyka mi sie to spad kontroli to nic takiego'.
http://bulimia.mam-efke.pl/index.php?go=ednos




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2010-12-03, 23:42   

fleur, ej, ja chyba też to mam. O żesz, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje.



 
 
Inne zaburzenia odżywiania
fleur
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-03, 23:44   

Cytat:
fleur, ej, ja chyba też to mam. O żesz, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje.

ja długo też o tym nie wiedziałam i dlatego wzbraniałam się przez przyznaniem się do choroby.
lecz teraz się to zmieniło i zaczełam terapię jakiś czas temu.




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2010-12-03, 23:46   

W takim razie powodzenia w terapii - a wiem, że cięęęężko z tego wyjść.



 
 
Inne zaburzenia odżywiania
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2010-12-03, 23:48   

Mercy, Ty mi nie rzygaj! :htsz:



 
 
Inne zaburzenia odżywiania
fleur
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-03, 23:50   

Sadist, Mercy, widzę, że jednak dużo nas tutaj.. nas, czyli osób z ed.. to przykre, ze takie osoby jak Wy muszą się z tym zmagać..
Mercy, to może powiedzieć Ci specjalista..to moze byc anoreksja bulimiczna, bulimia anorektyczna czy właśnie ednos..

dziewczyny robicie cos z tym? leczycie sie?




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2010-12-03, 23:53   

fleur napisał/a:
dziewczyny robicie cos z tym? leczycie sie?


Nie, bo moi lekarze w szpitalu nigdy nie zwracali na to uwagi, zajmowali się tylko moim lękiem społecznym. A jak mnie przyłapali na rzyganiu, to tylko po posiłkach miałam siedzieć pod dyżurką pielęgniarek, a i tak nie siedziałam.
Po co mam się leczyć? Jeszcze mnie zamkną znowu i będą tuczyć, aż dobiję 70 kg.




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
fleur
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-03, 23:55   

Sadist napisał/a:
Po co mam się leczyć? Jeszcze mnie zamkną znowu i będą tuczyć, aż dobiję 70 kg.

a mam pytanie.. masz zamiar tak żyć do końca życia?
nie męczy Cię to? odpowiada Ci życie z ed?

bo ja po ponad 3 latach mam dosyć.. a był bardzo długo okres kiedy było koszmarnie ze mną i za żadne skarby świata nie chciałabym, żeby to wróciło..




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
fleur
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-03, 23:58   

Mercy, wiem, że jest Wam to ciężko pojąć.. bo jak czytam to co piszecie to tak jakbym czytała sibie sprzed roku mniej wiecej..
mówiłam identycznie..

nie widzicie, że to trochę irracjonalne?
macie napady ale nie widzicie w tym problemu? chyba coś tutaj nie gra..




 
 
Inne zaburzenia odżywiania
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14