Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?

Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Tak
73%
 73%  [98]
Nie
12%
 12%  [17]
Nie wiem/wisi mi to
14%
 14%  [19]
Głosowań: 134
Wszystkich Głosów: 134

Autor Wiadomość
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2016-03-31, 19:36   

ViciousLady napisał/a:
Samotnik napisał/a:

Kurajmo napisał/a:

Niektórzy ludzie z tego co zauważyłem, są zbyt ograniczeni. Zapatrzeni w siebie i swoje

Ja bym napisał większość, ale to tylko moje zdanie.
Zdecydowanie większość.

Uważacie, że to złe? Każdy ma swoje życie i sam decyduje o tym jak je przeżyje. Dla mnie na przykład nie zawsze jest to negatywnie nacechowane zachowanie, o ile ma sensowne uzasadnienie.




Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
ViciousLady 
nobody



Wiek: 23
Dołączyła: 16 Mar 2016
Posty: 154
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-31, 19:41   

Lepiej by się wszystkim żyło na świecie, gdyby ludzie się sobą interesowali i nie byliby obojętni na siebie i na krzywdę ludzką. A tak w ogóle teraz te ciągłe wiadomości o zamachach, zabitych itp. znieczulają, człowiek się tego naogląda, a potem nie robi na nim wrażenia np. wypadek samochodowy.
Trochę odeszłam od tematu :/




Przyłącz się, dostrój się i odpadnij.
 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Morricorne 
Nobody



Wiek: 32
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 269
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2016-04-01, 02:59   

Jak wyżej ktoś napisał.
Jezeli mam być szczery.
A ostatnio jestem za często.
Nieważne wyznanie religijne itp.
Rozchodzi się po prostu o zwykłą ludzką bezinteresownosc i miłość do drugiego człowieka.
Jaki by on kurde nie był.
Bo ludzie są różni.
Ale każdy zasługuje na szacunek, troskę. Tylko tyle.
Nawet jeżeli często i gęsto jest wulgarny, opyrskikwy i natrętny etc.
Po prostu żebyście zrozumieli o co mi się rozchodzi.
Wytłumaczę krok po kroku.
Każdego kogo spotkałem w swoim życiu do tej pory, kocham na swój chory sposób.
I nie rozchodzi mi się o to że ten lub tamten nauczył mnie żeby nie ufać w takich sytuacjach itp.
Że ten drugi nie pokazał mi nigdy jak to jest mieć normalną zdrową psychicznie rodzinę. A potem walnął to wszystko i miał własne dzieci w dupie.
Staram się, naprawdę się staram. Czasami wbrew sobie Kocham ludzi za to że po prostu są.
Nie jacy są.
Jest to ciężkie nie ukrywam.
Ale moim zdaniem wykonalne.
Jestem Katolickiem. Ale nie praktykującym. Za długi temat. W każdym razie. Jezeli rzekomy Chrystus istniał kiedyś. To właśnie tak myślę że chciałby żeby bliźni traktował drugiego.
Od tak z serca, nie dla żadnych korzyści itp.
Po prostu dam z siebie.
I wierzcie mi.
Nie raz mam kryzys i wątpię w to wszystko.
Piznąłbym to w cholerę.
Ale nie mogę mogę.
Bo jeszcze cos tutaj muszę zrobić na tym łez padole.




Chaos - Pustka, czerń, życie ludzkie.
Mój Telegram @Morricorne
 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
kann
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-05, 15:32   

Wszyscy potrzebujemy się siebie nawzajem ludzie. :) Popatrzcie jak to jest... jak ktoś kogoś ma to jest szczęśliwy... jak nie ma nikogo to myśli o tym, aby kogoś mieć. Jak nie ma... to pojawiają się tego typu wątki... czy coś jest nie tak??? :)

To ciekawe... każdy potrzebuje, aby kogoś mieć... jak nie masz to jest tak wiele rzeczy, które chciałbyś komuś powiedzieć, a jak już masz... to nawet nie musisz mu mówić o tych wielkich rzeczach, bo on wie... i się z tobą z nich cieszy...

Ale każdy potrzebuje kogoś mieć... :)




Ostatnio zmieniony przez 2016-04-05, 17:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-05-19, 19:38   

Takiego tematu szukałam.

Od dłuższego czasu jestem zdania, że nie potrzebuję i nie chcę być w związku. Nie wyobrażam sobie dzielenia z kimkolwiek codzienności. I zastanawiam się, czy tak będzie zawsze, czy kiedyś mi się to zmieni...




:myszka:
 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-20, 10:10   

aga_myszka napisał/a:
I zastanawiam się, czy tak będzie zawsze, czy kiedyś mi się to zmieni...

Może po prostu kiedyś wpadniesz na ulicy na osobę, która to zmieni. ;)




 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Fearless 



Wiek: 28
Dołączyła: 08 Maj 2016
Posty: 299
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-05-20, 11:17   

Ale to w tym temacie chodzi o związek czy o wszelkie bliskie relacje? Według mnie jasne, że przyjaźnie i zdrowa relacja z rodzicami są potrzebne. Samotny człowiek jest niekompletny, poza tym bez żadnych osób wokół, łatwo mu uwierzyć, że jego sposób patrzenia na świat jest jedynym możliwym, przez co blokuje sobie drogę do rozwoju.

Ale już jeśli chodzi o związek, to hm. W tym temacie nic na siłę. Osobiście nigdy nie miałam za bardzo parcia na to, żeby mieć faceta, zwłaszcza że jeśli nie ma nikogo wartego uwagi w okolicy, to po co sobie marzyć o jakimś tam ideale? Ale jak już się pojawia ktoś, kto wzbudza moje zainteresowanie (a dzieje się tak bardzo rzadko niestety, większość facetów automatycznie ląduje w moim friendzonie), to czemu miałabym się blokować przed taką relacją? Dla zasady, bo to wcale nie jest takie potrzebne?

Kiedyś tak mówiłam, kiedy byłam dużo młodsza, bo po rozwodzie moich rodziców długo i zaciekle obstawałam przy tym, że ja nigdy nie będę miała męża i że w ogóle miłość jest fu. Dopiero potem zrozumiałam, że to, jak wyglądał związek moich rodziców, nie znaczy, że mój też tak będzie musiał wyglądać. I że w ogóle ich relacja była bardzo niezdrowa, źle się dobrali itd. Tym bardziej uważam, że nie ma co na siłę sobie partnera szukać, bo wtedy faktycznie łatwo skończyć jak moi rodzice. Ale kategoryczne wzbranianie się przed bliskością to przeginanie w drugą stronę według mnie.




 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-20, 15:22   

aga_myszka napisał/a:
nie potrzebuję i nie chcę być w związku

Na przygotowaniu pedagogicznym mnie uczyli, że to jakieś zaburzenie. :roll: Oczywiście się z babą pożarłam o to... ale w końcu co ja mogę, kiedy ona się wypowiada z pozycji autorytetu z "dr" przed nazwiskiem, a ja jestem tylko zapładniaczką krów?




 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-05-20, 16:51   

Cytat:

Ale to w tym temacie chodzi o związek czy o wszelkie bliskie relacje?

Chodzi mi konkretnie o związek. Bliskie relacje/przyjaźnie zawieram i utrzymuję.

Fearless napisał/a:
Ale kategoryczne wzbranianie się przed bliskością to przeginanie w drugą stronę według mnie.

Ja się nie wzbraniam. Ja uważam, że tego nie potrzebuję.




:myszka:
 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Ijon
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-20, 17:00   

Ja nie utrzymuje żadnych bliskich relacji, właczając moją rodzinę, która jest dość liczna. Czworo rodzeństwa każdy już założył swoją. Ale brakuje mi bardzo brakuje, że nie mam zwyczajnie do kogo pyska otworzyć, do kogo się przytulić itd. Samotność jednak nie dla mnie. A kiedyś inaczej myślałem. Zawsze mi głupio na chrzcinach, komuniach, że tylko ja sam siedze i nikogo nie mam. Bo właśnie wtedy najboleśniej dociera do człowieka prawda jak skonstruowany jest cykl życia.



 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-20, 17:50   

Nie widzę nic złego w tym, że ktoś nie potrzebuje związku... Tak jak niektórzy nie potrzebują przyjaciół w ogóle, inni nie potrzebują dzieci, a jeszcze inni partnerów... to dla mnie zupełnie naturalne i sama jestem w jednej z tych grup.



 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Fearless 



Wiek: 28
Dołączyła: 08 Maj 2016
Posty: 299
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-05-21, 12:59   

aga_myszka napisał/a:
Fearless napisał/a:
Ale kategoryczne wzbranianie się przed bliskością to przeginanie w drugą stronę według mnie.

Ja się nie wzbraniam. Ja uważam, że tego nie potrzebuję.


Nie pisałam konkretnie do Ciebie, luzik ;)
Generalnie wychodzę z założenia, że nie kocha się w wyniku potrzeby, tylko potrzebuje się w wyniku kochania. Jak pojawia się fajny ktoś, to też nie jest tak, że od razu go potrzebuję, przywiązanie i pewna potrzeba kontaktu wymagają czasu.




 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Astral 



Wiek: 28
Dołączyła: 30 Gru 2015
Posty: 395
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-05-21, 13:28   

Heh, ciężko byłoby mi wyobrazić sobie życie bez przyjaciół, ale zakładam, że muszą być ludzie, którym by to odpowiadało? Chociaż nie potrafiłabym tego zrozumieć, ciężko wyjrzeć ze swojego pudła. A jeżeli chodzi o związki, to raczej ruletka? Nie ma sensu zawracać sobie tym głowy, co przyjdzie, to będzie. Hihś.



 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Prx 
Proxi



Dołączył: 02 Cze 2016
Posty: 26
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-06-02, 10:17   

Ludzie to stworzenia stadne, naturalna jest potrzeba relacji z ludźmi, oczywiście różne bodźce mogą spowodować, że ta potrzeba zaniknie, ale to nieliczne przypadki. Sam od ok. roku zatonąłem całkowicie w samotności, a moje życie bardziej przypomina wegetację.



 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
jogusiek@ 



Wiek: 27
Dołączyła: 12 Sie 2015
Posty: 77
Skąd: Europa

Wysłany: 2016-06-02, 12:20   

Poniekąd żyjemy dzięki spojrzeniu innych osób, przeglądamy się trochę w oczach otoczenia.
Tak więc tak, bliskie relacje z innymi ludźmi są potrzebne.




 
 
Czy bliskie relacje z ludźmi są potrzebne?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14