3 good things |
Autor |
Wiadomość |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-11-06, 19:37
|
|
|
drugi - czwartek Będzie ciężko...
1. Gorąca czekolada.
2. Przytulenie z D.
3. Nowy odcinek Kobry.
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
|
|
|
3 good things |
Hathor
Hati
Wiek: 30 Dołączyła: 15 Lut 2014 Posty: 1748 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2014-11-06, 19:44
|
|
|
Dzień 3, czwartek:
- dostałam podwyżkę w pracy,
- trochę zelżały zakwasy i poszłam znów biegać, ktoś obcy biegnący naprzeciwko mnie pomachał do mnie,
- dowiedziałam się, że mój brat chce brać na początku przyszłego roku ślub.
|
|
|
|
3 good things |
zlanieznajoma
Wiek: 30 Dołączyła: 28 Gru 2013 Posty: 239 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2014-11-07, 20:02
|
|
|
Dzień 4, czwartek
1. Jakis obcy facet mnie woził swoim autem po połowie Sandomierza żebym mogla sobie skserować kilka kartek, ale dopiero trzecie było otwarte. Bardzo odpowiedzialnie wsiadać do auta obcego człowieka zaczepionego na ulicy.
2. Byłam na terapii.
3. Pewna osoba której nie lubię dostała mandat. Jestem wredna.
|
|
|
|
3 good things |
Ella
Vulnera Sanentur
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-11-07, 20:14
|
|
|
Mam duże zaległości.
Dzień 2, środa:
- Nie stresowałam się anatomią.
- Zaliczyłam anatomię.
- Zapisałam się na sekcję z unihokeja. Trening pozytywnie mnie wymęczył, podobało mi się to uczucie.
Dzień 3, czwartek:
- Wyspałam się, bo na uczelnię szłam dopiero na 13:30.
- Zajęcia z terapeutką były co prawda męczące i z początku wykończyły mnie psychicznie, ale po przerwie zaczęło być zabawnie i trochę mi ulżyło.
- Fakultet ze społecznych aspektów samobójstw był mega ciekawy, a prowadzący jest baaardzo sympatyczny.
Dzień 4, piątek:
- Zrobiłam sobie dzień bez makijażu (co w wakacje było dla mnie czymś naturalnym, ach, co te studia ze mną zrobiły. )
- Wf nie był zły, choć bardzo nie lubię nudnych ćwiczeń.
- Zjadłam pierogi z truskawkami.
|
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
|
|
|
|
3 good things |
dsbm
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 70 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2014-11-08, 00:49
|
|
|
Dzień 1, piątek:
- Przeżyłam wizytę u lekarza.
- Przyszła w końcu paczka, a w niej moje nowe glany na platformie.
- Ugotowałam i zjadłam obiad.
|
|
|
|
3 good things |
Aniam [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-08, 21:46
|
|
|
Nie udało się...
Zacznę jeszcze raz...
Dzień pierwszy, sobota:
- rozmowa z tatą i to, że pokazał mi artykuł o jeżach
- przebywanie z Nią
- wspólne oglądanie zasuszonych liści
|
|
|
|
3 good things |
Ella
Vulnera Sanentur
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-11-08, 22:57
|
|
|
Dzień 5, sobota:
1. Spotkanie z Evi.
2. W drodze do domu nawiązałam kontakt wzrokowy z przystojnym facetem i nawet gdy wysiadał, to patrzył na mnie z uśmiechem.
3. Wymiziałam moją kochaną Lucy.
Pierwszy raz użyłam tyle serduszek w jednym poście.
|
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
|
|
|
|
3 good things |
Hathor
Hati
Wiek: 30 Dołączyła: 15 Lut 2014 Posty: 1748 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2014-11-09, 09:58
|
|
|
Dzień 4, piątek:
- wiadomość, że nie muszę iść w sobotę do pracy,
- zabawa ze szczeniaczkiem, która dała mi dużo radochy, bo od dawna nie widziałam tak małej i słodkiej istoty,
- wyjazd.
Dzień 5, sobota:
- odpoczynek i możliwość wyspania się,
- seans w kinie oraz kolacja w restauracji (ja niejadek nie zrezygnowałam z normalnego obiadu, sukces!),
- żadnych spięć i kłótni między mną a chłopakiem.
|
|
|
|
3 good things |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-11-09, 18:15
|
|
|
trzeci - piątek
1. Olimpiada z niemca nie była aż tak tragiczna
2. Oczy i ciepło D. szkoda, że wciąż to miłość platoniczna..
3. Zaśpiewałam i nawet nie było tak tragicznie.
czwarty - sobota
1. Zagrałam dobrze.
2. Wizyta i rozmowa z p. Grzegorzem
3. PaT
Poprawiłam znacznik. | Arya
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
Ostatnio zmieniony przez 2014-11-09, 19:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
3 good things |
Ella
Vulnera Sanentur
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-11-09, 18:50
|
|
|
Dzień 6, niedziela:
- Dostałam śliczny i dużo dla mnie znaczący medalik od pewnego księdza.
- Wreszcie umówiłam się na... no, powiedzmy, że na poważną rozmowę z ważną osobą.
- Sprawiłam bliskiej znajomej radość, plotąc jej warkocza duńskiego.
|
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
|
|
|
|
3 good things |
zlanieznajoma
Wiek: 30 Dołączyła: 28 Gru 2013 Posty: 239 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2014-11-09, 19:37
|
|
|
Dzień 5, piątek
1. Cala siłownia tylko dla mnie.
2. Dowiedziałam się, ze prawdopodobnie mam zdrowa wątrobę.
3. Hektolitry mleka kokosowego.
Dzień 6, sobota
1. Pan na siłowni.
2. Sauna i pan ratownik.
3. Nikt nie zauważył blizn na basenie...
Dzień 7, niedziela
1. Przegadana noc z Anią Basią.
2. Udało mi się chociaż na trochę usnąć.
3. [lek uspokajający].
Dotrwałam do końca chociaż było ciężko...
|
Ostatnio zmieniony przez aga_myszka 2014-11-09, 19:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
3 good things |
Hathor
Hati
Wiek: 30 Dołączyła: 15 Lut 2014 Posty: 1748 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2014-11-09, 19:46
|
|
|
Dzień 6, niedziela:
- wcześnie wstałam i szybko wróciłam do domu, przez co miałam cały wolny dzień na leniuchowanie,
- zrobiłam kotu posłanie w kartoniku, by mógł spać przy kaloryferze,
- po całym weekendzie z bólem brzucha w końcu poczułam się lepiej.
|
|
|
|
3 good things |
Aniam [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-11-10, 15:43
|
|
|
Dzień drugi, niedziela:
- spacer po lesie, zbieranie liści i wyobrażanie sobie, jak wspaniale muszą wyglądać te wrzosowiska w czasie kwitnienia
- smak soku pomarańczowo-mandarynkowego
- spokojny, bezpieczny sen
|
|
|
|
3 good things |
Hathor
Hati
Wiek: 30 Dołączyła: 15 Lut 2014 Posty: 1748 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2014-11-10, 19:52
|
|
|
Czy coś dzisiaj może być dobre...?
Dzień 7, poniedziałek:
- wypłata,
- odkryłam, jakie tabletki pomagają mi na ból brzucha trwający od kilku dni,
- zaprojektowałam dla dziewczyny brata wzory na pieczątki,
Koniec.
|
|
|
|
3 good things |
Ella
Vulnera Sanentur
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-11-10, 20:28
|
|
|
Dzień 7, poniedziałek:
- Poważna rozmowa z ważną osobą wypadła bardzo dobrze.
- Zjadłam pysznego rogala marcińskiego.
- Kupiłam sobie podkład, na który polowałam od kilku tygodni.
Koniec zadania. Z pewnością jutro zacznę od nowa.
|
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
|
|
|
|
3 good things |
|